BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • Poddajmy się ufnie kierownictwu Jehowy
    Strażnica — 1986 | nr 3
    • Poddajmy się ufnie kierownictwu Jehowy

      „Bądźcie mężni i odważni! Nie lękajcie się i nie drżyjcie przed nimi! Jahwe, twój Bóg, Izraelu, idzie z tobą; On nie pozwoli ci osłabnąć i nie opuści cię” (Powt. Pr. 31:6, Biblia poznańska).

      1. Przez co Jehowa okazał się niezrównanym Wodzem Izraelitów?

      JEHOWA po wyzwoleniu Izraelitów z niewoli egipskiej dowiódł jasno, że jest niezrównanym Wodzem. Nie tylko prowadził ich bezpiecznie przez pustynię, lecz także zaopatrywał w pożywienie i wodę oraz udzielał niezawodnych pouczeń. Dlatego też Lewici z czasów Nehemiasza słusznie mogli powiedzieć: „W swym niezmierzonym miłosierdziu nie opuściłeś ich na pustyni. Nie odstępował od nich słup obłoku za dnia, by im wskazywał drogę, ani słup ognisty w nocy, by im oświecać drogę, po której iść mieli. Dałeś im swego dobrego Ducha, by ich natchnął mądrością. Manny od ust ich nie odjąłeś, i dawałeś im wodę, gdy byli spragnieni. Przez lat czterdzieści roztaczałeś nad nimi opiekę na pustyni. Niczego im nie brakowało, nie zużyły się ich szaty ani stopy im nie obrzmiały” (Nehem. 9:19-21, Bp).

      2. Dlaczego Mojżesz mógł nakłaniać Izraelitów, żeby byli „mężni i odważni”?

      2 Boski Nauczyciel karcił Izraelitów z ojcowską życzliwością. Wpoił im przez to, co znaczy być sprawiedliwym i prawym. We wszystkich swoich poczynaniach miał na uwadze ich pomyślność. Nawet gdy szemrali i się buntowali, potrafił być wobec nich wielkoduszny i nie opuszczał ich. A gdy napierały na nich przerażające siły wroga, Jehowa umiejętnie im przewodził i siał spustoszenie w szeregach napastników. Mojżesz miał rację zachęcając Izraelitów słowami: „Bądźcie mężni i odważni! Nie lękajcie się i nie drżyjcie przed nimi! Jahwe [Jehowa], twój Bóg, Izraelu, idzie z tobą; On nie pozwoli ci osłabnąć i nie opuści cię” (Powt. Pr. 31:6, Bp). Bóg miał ‛iść’ z nimi pod warunkiem, że będą przejawiali wiarę. Jakiż to silny bodziec dla nas, byśmy postępowali ufnie za przewodnictwem Jehowy!

      PRZESTROGI Z PRZESZŁOŚCI

      3. W jaki sposób tuż po wyjściu z niewoli egipskiej naród izraelski okazał niewdzięczność i brak zaufania do Jehowy?

      3 Przeżycia dawnych Izraelitów mogą być dla nas również ostrzeżeniem. Już wkrótce po wyprowadzeniu z niewoli egipskiej lud ten wielokrotnie zgrzeszył przeciw swemu niewidzialnemu Wodzowi. W okresie, gdy Mojżeszowi było na górze Synaj przekazywane Prawo, jego rodacy okazali brak wdzięczności za to wszystko, co dla nich uczynił Bóg. Wymogli na Aaronie, by sporządził złotego cielca, któremu potem oddawali cześć, sam Aaron zaś nazwał to „świętem dla Jehowy” (Wyjścia 32:1-6). Dziesięciu spośród dwunastu zwiadowców wysłanych w celu spenetrowania Kanaanu zachwiało się w wierze; jedynie Jozue i Kaleb przekonywali lud, żeby wyruszył do tej ziemi i ją zajął. Izrael jako całość nie zachował się tak, jak nakazywała wiara w Boga, i dlatego zawyrokował On, że w ciągu 40 lat pomrą na pustyni wszyscy mężczyźni „w wieku od dwudziestu lat wzwyż”, oprócz potomków Lewiego oraz wiernego Kaleba i Jozuego (Liczb 13:1 do 14:38, Biblia Tysiąclecia; Powt. Pr. 1:19-40). Wszystko to powinno być dla nas niewątpliwą przestrogą przed podobną niewdzięcznością i brakiem zaufania do przewodnictwa Jehowy!

      4. Jak dzieje Izraela uzasadniają nieszczęście, które w roku 607 p.n.e. spadło na Judę, Jeruzalem i tamtejszą świątynię?

      4 Izraelici przez 40 lat musieli tułać się po pustyni, ale Jehowa ich nie porzucił. W dalszym ciągu toczył za nich bitwy. Po śmierci Mojżesza i Jozuego ustanawiał sędziów, by oswobadzali lud od ciemiężycielskich wrogów. Jednakże w owym czasie każdy czynił to, co było słuszne w jego własnych oczach; zaczęły się szerzyć przemoc, niemoralność i bałwochwalstwo (Sędz. 17:6 do 19:30). Później, gdy na wzór okolicznych narodów zapragnęli mieć człowieczego króla, Jehowa przystał na ich żądanie, ostrzegł ich jednak przed konsekwencjami (1 Sam. 8:10-18). Niemniej Izraelitów nie zadowoliło nawet panowanie królów z rodu Dawida, toteż za dni Roboama zbuntowało się dziesięć plemion (1 Król. 11:26 do 12:19). Sama myśl o tym, że powinni się poddawać kierownictwu Bożemu, coraz bardziej zacierała się w umysłach większości. Zarówno zburzenie Jeruzalem wraz ze świątynią, jak i obalenie królestwa Judy w roku 607 p.n.e. przez Babilończyków, było wykonaniem wyroku, na jaki ten naród w pełni zasłużył, gdy przestał ufnie reagować na kierownictwo Jehowy. Jakież to ważne dla nas ostrzeżenie!

      JEHOWA PRZEWODZI NOWEMU NARODOWI

      5. Kogo Jehowa dał w osobie Jezusa? W jakim celu?

      5 Podobnie jak za czasów dawnych Izraelitów, również i później zmieniały się warunki, w jakich żyli słudzy Jehowy; On jednak zawsze zapewniał im niezawodne kierownictwo. W roku 29 n.e. Jezus z Nazaretu dał się ochrzcić w wodzie. Wtedy też zgodnie z obietnicą Bożą wystąpił w roli Proroka i Wodza większego niż Mojżesz. W tym charakterze miał wyprowadzić pewien lud z tego złego świata, podlegającego władzy Szatana (Mat. 3:13-17; Dan. 9:25; Powt. Pr. 18:18, 19; Dzieje 3:19-23; 1 Jana 5:19). Ale co to za lud? Otóż chodziło o tych Żydów i przedstawicieli innych narodowości, którzy uwierzyli w Mesjasza, jakiego zgotował wielki niebiański Wódz, Bóg Jehowa!

      6. (a) Dzięki czemu naśladowcy Jezusa byli w stanie głosić oraz dbać należycie o rozrastającą się organizację? (b) Dlaczego później mogło wyglądać na to, że światło prawdy biblijnej zgasło?

      6 Jezus uczył swych naśladowców cudownej prawdy Bożej i udzielał im wskazówek przydatnych w służbie dla Jehowy (Łuk. 10:1-16). Kiedy więc zakończył swą misję na ziemi i złożył samego siebie w ofierze za grzeszną ludzkość, zostawił po sobie uczniów zaprawionych do kontynuowania działalności głoszenia oraz do zawiadywania sprawami rozrastającej się społeczności tych, którzy w niego uwierzyli. Jeszcze za życia apostołów dochodziło do gwałtownych prześladowań. Jednakże ręka Jehowy była z Jego ludem i dlatego pomimo przeszkód zbory wspaniale się rozrastały (Dzieje 5:41, 42; 8:4-8; 11:19-21). Po śmierci apostołów Jezusa oraz ich bezpośrednich współpracowników rzesze mające się za naśladowców Chrystusa dostały się pod władzę wyniosłych i ciemiężycielskich przywódców religijnych oraz takich samych królów (Dzieje 20:28-30). A ponieważ stan ów utrzymywał się przez jakieś piętnaście stuleci, mogło się wydawać, iż światło prawdy biblijnej zostało całkowicie stłumione.

      7. Kiedy i jak Bóg ponownie okazał się Wodzem? Co wyjawił swoim nowożytnym sługom?

      7 Potem wszakże na podobieństwo „głosu wołającego na pustyni” rozeszła się wieść: ‛Przybliżyło się Królestwo!’ (por. Izaj. 40:3-5; Łuk. 3:3-6; Mat. 10:7). W drugiej połowie XIX wieku Jehowa ponownie dał odczuć swe przewodnictwo i zaczął nawoływać swoich prawdziwych czcicieli do wyjścia z niegodziwego świata oraz jego babilońskich systemów religijnych (Obj. 18:1-5). Za pośrednictwem swego spisanego Słowa oraz świętego ducha Bóg wyjawił swoim nowożytnym sługom, że w roku 1914 dobiegnie kresu nieprzerwane panowanie narodów pogańskich i że wtedy zasiądzie na niebiańskim tronie wyniesiony do chwały Jezus Chrystus, Król wybrany przez Boga do sprawowania władzy nad całą ludzkością (Łuk. 21:24; zob. 1975 Yearbook of Jehovah’s Witnesses [Rocznik Świadków Jehowy na rok 1975], strony 34 do 37).

      8. (a) Co potem zostało zorganizowane? (b) Kto się przyłączył do namaszczonych naśladowców Jezusa? W czym się uwidoczniło przewodnictwo Boga i Chrystusa?

      8 Następnie zorganizowany został nowy naród, w którego skład wszedł ostatek Izraela duchowego, lepiej już zapoznany z zamierzeniami Bożymi i odpowiednio zaprawiony do służby kaznodziejskiej. Z kolei do tych namaszczonych naśladowców Chrystusa przyłączyło się mnóstwo innych bogobojnych ludzi, ożywionych nadzieją ziemską. Obecnie wszyscy ci świadkowie na rzecz Jehowy z radością ogłaszają Jego imię i Królestwo, docierając z tym do najdalszych zakątków ziemi (Izaj 66:7, 8; Gal. 6:16; Obj. 7:4, 9, 10). Przewodnictwo Jehowy i Jego królewskiego Syna wyraźnie się uwidoczniło w zorganizowanej działalności tych świadków, a zwłaszcza w reakcji milionów szczerze usposobionych ludzi, którzy stali się gorliwymi rzecznikami władzy Królestwa. Czy należysz do szczęśliwej rzeszy tych, którzy z ufnością idą naprzód, poddając się kierownictwu Jehowy? (Mich. 4:1, 2, 5).

      9. Jaka się wyłoniła ogólnoświatowa społeczność? Jaki jest jej stosunek do przewodnictwa Bożego i porządku teokratycznego?

      9 Uczniowie Jezusa z czasem mieli się stać jego świadkami „aż do najodleglejszego miejsca na ziemi” (Dzieje 1:6-8; Marka 13:10). Zgodnie z tym Świadkowie Jehowy rozgłaszają dziś dobrą nowinę o Królestwie po całym świecie, a ludzie „należycie usposobieni do życia wiecznego” przyjmują prawdę z radością przepełniającą ich serca. Wchodzą w skład ogólnoświatowej społeczności duchowych braci i sióstr, którzy chętnie się zdali na kierownictwo Boże i podporządkowali teokratycznemu sposobowi zarządzania (Dzieje 13:48; 1 Piotra 2:17). Czy tak jak oni żywisz ufne przekonanie, że tą organizacją głosicieli Królestwa kieruje Bóg Jehowa i Jego królewski Syn, Jezus Chrystus?

      STRZEŻ SIĘ UTRATY UFNOŚCI

      10. Jakie ostrzeżenie powinno pobudzić każdego chrześcijanina do skrupulatnego zbadania samego siebie?

      10 Czy odbiorcy różnorodnych dobrodziejstw zaznawanych dzięki postępowaniu za przewodnictwem Jehowy mogą wpaść w sidło, jakim jest brak wiary i zaufania do Niego? Owszem, i właśnie dlatego udzielono nam przestrogi: „Strzeżcie się, bracia, aby czasem nie pojawiło się u kogoś z was serce niegodziwe, wykazujące brak wiary, a to wskutek oddalania się od żywego Boga, ale wciąż usilnie zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, dopóki może się zwać ‛dzisiaj’, aby nikt z was nie wpadł w zatwardziałość przez zwodniczą moc grzechu” (Hebr. 3:12, 13). Każdy chrześcijanin powinien więc wnikliwie sam siebie przeanalizować pod tym względem.

      11. (a) Jakimi drogami może dojść do zagłuszenia głosu sumienia? (b) Co się przydarzyło niektórym ludziom w I wieku n.e.?

      11 Sumienie potrafi do tego stopnia ulec znieczuleniu, że człowiek przestaje widzieć cokolwiek złego w postępowaniu, które jest sprzeczne z duchem chrystianizmu oraz zdradza brak wiary i ufności w Jehowę. Niektórych może na przykład usidlić stawianie dążeń materialistycznych i przyjemności ciała na równi ze służbą dla Boga lub nawet ponad nią. Inni mogą popaść w niemoralność albo wypowiadać się lekceważąco o braciach odpowiedzialnych za zbór. Już w I wieku n.e. w szeregi chrześcijan wśliznęli się „ludzie bezbożni”, o których napisano, że „plugawią ciało oraz nie szanują zwierzchności i wypowiadają się obelżywie o chwalebnych”, to znaczy osobach pełniących zaszczytne zadania w zborze (Judy 4-8, 16). Tacy fałszywi chrześcijanie utracili prawdziwą wiarę w Jehowę i Jego przewodnictwo. Oby nam się to nigdy nie przydarzyło!

      12. (a) Co lekceważą ludzie owładnięci duchem niezależności i buntu? (b) Pod jakim względem Dawid stanowił przeciwieństwo Koracha?

      12 Wspomnianemu brakowi ‛szacunku dla zwierzchności’ często towarzyszy duch niezależności i buntu, skłaniający do bagatelizowania faktu, że organizacją kieruje Jehowa. Skutki takiej postawy okazały się zgubne dla Koracha i innych, którzy zakwestionowali władzę Mojżesza i Aarona, nadaną im przez Boga (Liczb 16:1-35). Jakże różniło się od tego usposobienie Dawida! Gotów był czekać na Boga, aż usunie zło, toteż mimo nadarzających się okazji nie uśmiercił swego nieprzejednanego wroga, króla Saula, gdyż ten był „pomazańcem Jehowy” (1 Sam. 24:2-7). Istotnie, to Jehowa zamianował Mojżesza, Aarona, Saula, Dawida, Jezusa Chrystusa i wielu innych. Podobnie w dzisiejszej organizacji Bożej decyzje o zamianowaniu do służby zapadają pod kierownictwem świętego ducha Jehowy po uwzględnieniu odpowiednich wymagań biblijnych (1 Tym. 3:1-13; Tyt. 1:5-9; Dzieje 20:28).

      13. (a) Dlaczego powinniśmy być wdzięczni za przewodnictwo Jehowy? (b) Na czyim postępowaniu mamy się wzorować i jakie usposobienie przejawiać?

      13 Skoro „do człowieka (...) nie należy nawet kierowanie swoim krokiem”, powinniśmy być wdzięczni Jehowie za Jego przewodnictwo (Jer. 10:23). Abraham i jego oddana Bogu małżonka Sara byli posłuszni swemu Stwórcy i działali zgodnie z wymaganiami wiary. Także Booz i Rut stosowali się do postanowień Bożych. Oprócz nich zresztą dużo więcej było wiernych mężczyzn i niewiast chętnie się poddających kierownictwu Jehowy (Hebr. 11:4-38; Rut 3:1 do 4:17). W ślad za dawniejszymi sługami Bożymi powinniśmy się więc wystrzegać ducha niezależności, radośnie współpracować z teokratyczną organizacją Bożą i w postępowaniu swoim dawać dowody pełnego zaufania do przewodniej roli Jehowy.

      Z UFNOŚCIĄ „PRZERZUĆ SWE BRZEMIĘ WPROST NA JEHOWĘ”

      14. Kiedy łatwiej nam będzie wystrzegać się buntowniczej postawy?

      14 Co nam, lojalnym świadkom Bożym, może pomóc w wystrzeganiu się postawy buntowniczej? Przede wszystkim musimy sobie zdać sprawę z tego, jakim złem jest buntowanie się i zuchwałe lekceważenie kierownictwa Bożego (Nehem. 9:16, 28-31; Prz. 11:2). Możemy też modlić się do naszego niebiańskiego Ojca jak Dawid, który błagał: „Od pychy broń swojego sługę. Niech nie panuje nade mną. Wtedy będę bez skazy i wolny od wielkiego występku” (Ps. 19:14, BT). Pomocne może się okazać również pamiętanie o tym, jak wielką miłością Jehowa nas obdarzył. To z kolei powinno spotęgować naszą miłość do Niego i stać się bodźcem do podporządkowywania się w każdym wypadku Jego kierownictwu (Jana 3:16; Łuk. 10:27).

      15. Co warto zrobić, gdy komuś się wydaje, że nie został powołany na sługę pomocniczego lub nadzorcę, gdyż starsi mają mu coś do zarzucenia?

      15 Nigdy nie wolno nam tracić z oczu faktu, że chociaż sam Bóg kieruje swoją organizacją, to jednak ufne podążanie za Jego przewodnictwem niekiedy może nie być sprawą łatwą. Załóżmy, że jakiś brat uzna, iż nie został mianowany sługą pomocniczym bądź też nadzorcą, ponieważ starsi są do niego uprzedzeni. Zamiast reagować w sposób, który mógłby zakłócić spokój zboru, powinien pamiętać, że odgórny nadzór nad organizacją teokratyczną sprawuje Jehowa. W tej sytuacji mógłby spokojnie i z pokorą poprosić o krótkie wyjaśnienie (Hebr. 12:14). I jakże rozsądnie by postąpił, gdyby się zastanowił nad swoimi słabymi stronami, na które by mu ewentualnie zwrócono uwagę, a potem z modlitwą dążył do poprawy, do ich przezwyciężenia! Poza tym może pozostawić rzecz w rękach Stwórcy zgodnie ze słowami: „Przerzuć swe brzemię wprost na Jehowę” (Ps. 55:22). Kiedy z upływem czasu nabywamy potrzebnych kwalifikacji duchowych, Jehowa nie zapomina o tym, by nam przydzielić w swej służbie dużo pracy (por. 1 Kor. 15:58).

      16. Jak nie powinniśmy postąpić, nawet gdyby w zborze spotkała nas jakaś przykrość? Dlaczego?

      16 Gdyby nawet spotkało nas naprawdę coś złego ze strony jakiegoś brata lub siostry, czy miałoby się to stać powodem do zerwania łączności ze zborem? Czy można w ten sposób uzasadniać wycofanie się ze świętej służby dla Jehowy? Nie, świadczyłoby to bowiem o niewierności wobec Boga oraz o braku wdzięczności za Jego przewodnictwo. Wskazywałoby też, że nie miłujemy naszych lojalnych współwyznawców, rozsianych po całej ziemi (Mat. 22:36-40; 1 Jana 4:7, 8). Poza tym, gdybyśmy mieli odstąpić od swojej prawości, dalibyśmy Szatanowi podstawy do urągania Jehowie — a tego przecież nie chcemy! (Prz. 27:11).

      17. (a) Co powinno nam pomóc w ufnym podporządkowaniu się Jehowie, który kieruje swą organizacją? (b) Czego doświadczają ci, którzy zawsze pełni ufności poddają się kierownictwu Jehowy?

      17 A zatem ‛błogosławmy Jehowę i nigdy nie zapominajmy o wszystkich dokonaniach Tego, który wieńczy nasze życie serdeczną życzliwością i zmiłowaniami’ (Ps. 103:2-4). Jeżeli zawsze będziemy pamiętali o naszym miłościwym Bogu i działali zgodnie z Jego Słowem, to uda się nam zachować pełną ufność w Jego niezawodne kierownictwo (Prz. 22:19). Kto się odwraca od Jehowy i Jego organizacji, gardzi wskazówkami „niewolnika wiernego i rozumnego”, a polega tylko na samodzielnym czytaniu sobie i wyjaśnianiu Biblii, ten zaczyna przypominać drzewo samotnie sterczące na spieczonej ziemi. Natomiast każdy, kto pokłada ufność w naszym wielkim Wodzu, Jehowie, jest „podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi. Nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście”. Ponadto „także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców” ku chwale Bożej (Mat. 24:45-47; Jer. 17:8, BT). Możesz dostąpić tego błogosławieństwa, jeśli w dalszym ciągu będziesz zdecydowanie postępować z ufnością za Jehową.

      Czy potrafisz na to odpowiedzieć:

      ▪ W jaki sposób Jehowa dowiódł Izraelitom, że jest niezrównanym Wodzem?

      ▪ Jakie ostrzegawcze przykłady związane z przewodnictwem Jehowy można znaleźć w dziejach starożytnego Izraela?

      ▪ Komu dzisiaj Jehowa przewodzi?

      ▪ Co pomoże nam ustrzec się utraty zaufania do przewodnictwa Jehowy?

      ▪ Jaki powinien być nasz stosunek do przewodnictwa Jehowy nawet wtedy, gdyby w zborze spotkało nas coś złego?

      [Ilustracja na stronie 23]

      W roku 607 p.n.e. nieszczęście spadło na tych, którzy nie postępowali ufnie za Jehową. Rozsądek nakazuje brać to za przestrogę!

      [Ilustracje na stronie 25]

      Abraham, Sara, Dawid, Jezus i inni szli z ufnością za przewodnictwem Jehowy. Czy i ty tak postępujesz?

  • Pytania czytelników
    Strażnica — 1986 | nr 3
    • Pytania czytelników

      ◼ Czy okoliczność, że Abraham i później Izaak przedstawili swoje żony jako siostry, można traktować jako potwierdzenie faktu, iż miały one status żony-siostry, spotykany kiedyś na Bliskim Wschodzie?

      Współcześni bibliści forsują taką teorię, wydaje się jednak, że w postępowaniu Abrahama i Izaaka chodziło o coś innego.

      Koncepcję statusu żony-siostry przedłożył profesor E.A. Speiser w książce „The Anchor Bible”. Zwrócił on uwagę na odkrycia dotyczące starożytnych Hurytów, którzy mieli zasiedlić północną Mezopotamię łącznie z Haranem, gdzie przez jakiś czas przebywał Abraham i gdzie również mogła mieszkać Rebeka. Speiser pisze:

      „W społeczeństwie huryckim związki małżeńskie były najtrwalsze i cieszyły się największym poważaniem, jeśli żona posiadała równocześnie status prawny siostry, bez względu na rzeczywiste więzy krwi. Dlatego zdarzało się, że mężczyzna brał dziewczynę za żonę i jednocześnie ogłaszał ją za swoją siostrę, przy czym fakty owe rejestrowano w dwóch oddzielnych dokumentach. Naruszenie tego rodzaju powiązań karano surowiej niż zerwanie samej umowy małżeńskiej. (...) Istnienie statusu żony-siostry daje się dowieść głównie wśród wyższych warstw społeczeństwa Hurytów. (...) Rebeka nie tylko urodziła się w Haranie, mieście opanowanym przez tę grupę etniczną, ale również została dana za żonę Izaakowi przez swego brata Labana i przy współudziale pośrednika. (...) Mamy zatem dostateczne podstawy do tego, by małżeństwo Abrahama z Sarą oraz Izaaka z Rebeką zaliczyć do kategorii, w której żona miała zarazem status prawny siostry”.

      W sprawozdaniu z Księgi Rodzaju czytamy, że Abraham dwukrotnie przedstawił swoją żonę Sarę jako siostrę (w rzeczywistości też była ona jego przyrodnią siostrą). Raz miało to miejsce podczas ich pobytu w Egipcie, a drugi raz w Filistei (Rodz. 12:10-20; 20:1-7). Izaak postąpił podobnie z Rebeką. Mógł

Publikacje w języku polskim (1960-2026)
Wyloguj
Zaloguj
  • polski
  • Udostępnij
  • Ustawienia
  • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
  • Warunki użytkowania
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia prywatności
  • JW.ORG
  • Zaloguj
Udostępnij