BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w77/17 ss. 23-24
  • Pytania czytelników

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pytania czytelników
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1977
w77/17 ss. 23-24

Pytania czytelników

● Czy chrześcijanin, który musi w sądzie wystąpić w roli świadka powinien kłaść rękę na Biblii i przysięgać, że powie całą prawdę?

Nie ma żadnych biblijnych zastrzeżeń przeciw temu, chociaż każdy musi sam zadecydować, czy się na to zgodzić, czy prosić o zwolnienie od takiej przysięgi.

Zwyczaj składania przysięgi z jednoczesnym dotykaniem jakiegoś przedmiotu uważanego za święty był i jest szeroko rozpowszechniony. Starożytni Grecy na przykład podczas składania przysięgi podnosili rękę ku niebu lub dotykali się ołtarza. Wśród Rzymian osoba zaprzysięgana trzymała w ręce kamień i zaklinała się, że jeśli skłamie, to Jowisz powinien ją odrzucić, jak potem sama wyrzucała swój kamień.

Postępowanie takie odzwierciedlało wewnętrzną skłonność człowieka do uznawania, że istnieje jakaś boska moc, przed którą ludzie są odpowiedzialni i która nie przeocza tego, co się mówi lub czyni. Czciciele prawdziwego Boga Jehowy jasno sobie z tego zdawali sprawę. Biblia też pokazuje, że składali przysięgi jak gdyby w obecności Boga, czyli mając Go za świadka (2 Sam. 3:35; 1 Król. 2:23, 24; Rut 3:13; Jer. 38:16). Prawdziwi wielbiciele pozwalali również innym, aby ich zaprzysięgali. — Rodz. 21:22-24; Mat. 26:63.

Niekiedy składaniu przysięgi przed Jehową towarzyszyły określone gesty. Anioł przemawiający do proroka Daniela „podniósł (...) prawą i lewą rękę do nieba i przysiągł na Wiecznie Żyjącego” (Dan. 12:7; Rodz. 14:22, Poz). Nawet Bóg mówił o sobie symbolicznie, że podnosi rękę do przysięgi (Powt. Pr. 32:40; Izaj. 62:8). Innym gestem, który najwidoczniej miał potwierdzać przysięgę, było położenie ręki pod biodro lub udo drugiej osoby. — Rodz. 24:2, 3, 9; 47:29-31.

Prawdziwy chrześcijanin oczywiście nie musi składać przysięgi na poparcie każdej wypowiedzi w życiu codziennym. Jego tak, powinno oznaczać: tak, a jego nie: nie (Mat. 5:33-37; Jak. 5:12). Ale jeśli w sądzie żąda się od niego, aby potwierdził przysięgą, że jego świadectwo jest prawdziwe, może uznać, że wolno mu złożyć taką przysięgę. W innych wypadkach może wystarczyć jego przyrzeczenie, że nie będzie kłamał. — Gal. 1:20.

Jeżeli w danym kraju procedura sądowa wymaga podniesienia ręki lub położenia jej na Biblii podczas przysięgi, chrześcijanin może się do tego zastosować, mając w pamięci biblijne przykłady przysięgania z użyciem pewnych gestów. Ale znacznie ważniejszy od jakiegoś gestu podczas przysięgi jest fakt, iż przysięga się przed Bogiem, aby mówić prawdę. Taką przysięgę trzeba traktować poważnie. Jeżeli więc chrześcijanin uważa, że może i powinien w takich okolicznościach odpowiedzieć na postawione mu pytanie, to pod przysięgą musi mówić prawdę.

● Jak należy rozumieć słowa z Księgi Rodzaju 9:5, gdzie Bóg powiada, że ‛upomni się o krew’ u zwierzęcia, które zabiło człowieka?

W gruncie rzeczy oznacza to, że zwierzę, które zabiło człowieka, musi tak samo ponieść śmierć. Za odebranie życia ludzkiego musi stracić własne życie.

Po potopie Jehowa Bóg po raz pierwszy pozwolił ludziom zabijać zwierzęta na pokarm, chociaż krew w dalszym ciągu nie miała być spożywana (Rodz. 9:3, 4). Bóg wskazał wtedy na nadrzędną wartość życia ludzkiego w stosunku do życia zwierząt, gdyż człowiek został stworzony na obraz Boży. Jehowa powiedział:

„Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie; upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego — o życie brata. Jeśli kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na wyobrażenie Boga”. — Rodz. 9:5, 6.

Chociaż więc zwierzęta można było zabijać dla celów spożywczych, to jednak nie było wolno zadawać śmierci ludziom. Jeżeli ktoś zamordował innego człowieka, przez co zgasił bezprawnie życie, ściągając na siebie winę krwi, miał zapłacić za to własnym życiem. Tę samą zasadę należało też stosować do zwierząt, które by zabiły ludzi. Oczywiście zwierzę nie wie, że przez zabicie człowieka przekracza prawo Boże. Ale z pewnością to wymaganie miało ludziom wyraźnie unaocznić, jak cenne jest życie człowieka, skoro nawet nierozumnemu zwierzęciu zlekceważenie go nie uchodzi bezkarnie.

Prawo, które później Jehowa nadał Izraelowi, zawierało przepis odnoszący się do zwierząt zabijających ludzi. Według Księgi Wyjścia 21:28-32 wołu, który zabódł człowieka na śmierć, należało zabić przez ukamienowanie. Powszechnie przyjmuje się, że ten przepis miał szersze zastosowanie; przykład bodącego wołu był łatwo zrozumiały w społeczeństwie rolniczym i dobrze ilustrował, co należy zrobić z każdym zwierzęciem, które by zabiło człowieka. Jeżeli odebrało człowiekowi życie, musiało też stracić własne życie.

Praktyka taka utrzymała się u wielu ludów pochodzących od Noego. Na przykład w dziele „The International Wildlife Encyclopedia” (Międzynarodowa encyklopedia dzikich zwierząt) znajdujemy następujące spostrzeżenie: „Jeżeli z jakiegoś powodu tygrys zaczyna pożerać ludzi albo bydło, ma przeciw sobie rękę każdego człowieka. Całe wioski gotowe są wyruszyć i nie spocząć, dopóki go nie zabiją — nawet na obszarach, gdzie tygrys podlega prawnej ochronie”.

Ten i ów może to uważać po prostu za samoobronę. Niemniej wypowiedź z Księgi Rodzaju 9:5, 6 powinna stanowić dla nas przekonujące świadectwo tego, jak cenne jest życie ludzkie. Nie wolno go bezkarnie zabierać. Dlatego powinniśmy się starać, aby pozostać wolnymi od winy krwi, a to drogocenne życie, które w nas pulsuje, wieść ku czci Życiodawcy, Jehowy Boga. — Dzieje 20:26, 27; Ps. 36:8, 10.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij