Niewzruszona podstawa trwałego szczęścia

29. Jaki wpływ na szczęście człowieka wywierają kontakty z innymi ludźmi?

²⁹ Ale nawet piękne otoczenie, materialny dobrobyt, interesująca praca i czerstwe zdrowie nie zapewniałyby jeszcze trwałego szczęścia. Dzisiaj niektórzy mając to wszystko czują się nieszczęśliwi. Dlaczego? Ponieważ ludzie, którzy ich otaczają, są samolubni, kłótliwi, obłudni albo zieją nienawiścią. Trwałe szczęście w Bożym nowym systemie będzie w znacznym stopniu wynikiem zmiany usposobienia wszystkich mieszkańców ziemi. Ich miłość i szacunek dla Boga oraz pragnienie dostosowania się do Jego zamierzeń będą przysparzać dobrobytu duchowego, bez którego dobrobyt materialny byłby niezadowalający i pusty.

30. Skąd wiemy, że w nowym systemie będą żyć wiecznie tylko ludzie, którzy się przyczyniają do pokoju i bezpieczeństwa innych?

³⁰ To prawdziwa przyjemność przebywać w otoczeniu ludzi życzliwych, pokornych i przyjaznych, których można naprawdę miłować, na których można polegać i którzy odwzajemniają te uczucia (Psalm 133:1; Przysłów 15:17). Miłość do Boga jest niezbędnym warunkiem prawdziwej miłości bliźniego, która tak uprzyjemni życie w sprawiedliwym nowym systemie. Bóg obdarzy życiem wiecznym ludzi, którzy udowodnią swoją miłość do Niego i do bliźnich. Mając takich sąsiadów, przyjaciół i współpracowników, będziesz mógł cieszyć się prawdziwym pokojem i bezpieczeństwem oraz trwałym szczęściem (1 Jana 4:7, 8, 20, 21).

31. Co powinniśmy teraz zrobić, jeżeli naprawdę chcemy żyć w utworzonym przez Boga nowym systemie?

³¹ Masz przed sobą wspaniałe perspektywy! Praktyczna mądrość pomoże ci ustalić, czego potrzeba, żeby to osiągnąć. Teraz jest odpowiednia pora na dostosowanie życia do wymagań, które Bóg stawia ludziom mającym przeżyć nadchodzący „wielki ucisk” (2 Piotra 3:11-13).

Rozdział 10

Czy gotów jesteś kierować się w życiu prawdą?

1, 2. (a) Kiedy prawda przyniesie nam pożytek? (b) Skąd — twoim zdaniem — można się spodziewać prawdziwego pokoju i bezpieczeństwa?

ZNAJOMOŚĆ prawdy może być bezcenna. Mądrze zastosowana zdoła cię uchronić od szkody lub straty i przysporzyć ci szczęścia i poczucia bezpieczeństwa. Dotyczy to szczególnie prawdy o tym, co czeka nasze pokolenie.

² Być może w świetle faktów przedstawionych już w tej książce przyznajesz, że człowiek nie jest w stanie zapewnić prawdziwego pokoju i bezpieczeństwa. Może zdajesz sobie sprawę, że Biblia mówi prawdę, iż tylko Bóg przez swoje Królestwo potrafi rozwiązać problemy ludzkości. Czy w takim razie nie byłoby mądrze dostosować swoje życie do tego, co teraz uznajesz za prawdę? (Jakuba 1:22). Na czym to ma polegać?

3. Jakie znaczenie mają zmiany, których człowiek musi dokonać w swoim życiu, jeżeli chce żyć w nowym systemie?

³ W Biblii są podane określone mierniki, których człowiek musi przestrzegać, jeżeli chce, aby Bóg przyjął go do nowego systemu. Mierniki te wymagają, żeby każdy, kto chce wtedy żyć, już teraz zmienił swoje życie. Co prawda z ludzkiego punktu widzenia nie każdy obecnie prowadzi się w sposób, który uchodzi za zły. Niemniej dostosowanie się do mierników biblijnych wymaga całkiem nowego poglądu na życie. Dlatego w Liście do Rzymian 12:2 jest powiedziane: „Porzućcie ukształtowanie według tego systemu rzeczy, natomiast przemieńcie się przez przeobrażenie umysłu, abyście sami stwierdzili, co jest dobrą i przyjemną, i doskonałą wolą Boga”.

4. Na jakiej podstawie musimy ustalać, co jest dobre, a co złe, jeżeli rzeczywiście chcemy ‛chodzić drogą prawdy’?

⁴ Przemiana taka wpłynie na naszą ocenę tego, co dobre, a co złe. W przeszłości może polegaliśmy na cudzych poglądach albo próbowaliśmy ustanawiać własne mierniki. Teraz jednak zdajemy sobie sprawę, że właśnie z tego powodu Adam i Ewa odrzucili Boga jako swego Władcę, co pociągnęło za sobą katastrofalne następstwa. Jeżeli chcemy sobie zaskarbić uznanie u Boga, to musimy się kierować Jego miernikami dobra i zła. Można je łatwo znaleźć w Słowie Bożym, Biblii. W Psalmie 119:151 czytamy: „Wszystkie Twe przykazania to prawda”, a zatem przestrzeganie tych przykazań oznacza ‛chodzenie drogą prawdy’ (Psalm 86:11). Czy nie chciałbyś właśnie tak postępować?

Potrzeba rady i karcenia

5. (a) Z jaką prawdą musimy się pogodzić, jeżeli chcemy dokonać zmian w życiu? (b) Co często przeszkadza w przyznaniu się do błędu i do czego to prowadzi?

⁵ Chcąc dokonać zmian w życiu, trzeba uznać, że one są potrzebne. „Nie ma człowieka, który by nie grzeszył”, mówi Biblia (1 Królów 8:46). Mimo to wiele ludzi niechętnie przyznaje się do błędów. Dlaczego? Nie pozwala im na to pycha. Zamiast pokornie uznać swój błąd, często przypisują winę innym. To tylko pogarsza sprawę.

6. Od kogo powinniśmy oczekiwać skarcenia i dlaczego?

⁶ Nie mniejsza trudność wynika stąd, że wskutek niedoskonałości nie zawsze potrafimy znaleźć właściwą drogę. Możemy nawet dojść do zgoła mylnego wniosku, iż zgubne postępowanie jest najzupełniej słuszne (Przysłów 16:25). Potrzebujemy więc karcenia od kogoś, kto góruje nad człowiekiem, żeby móc konsekwentnie działać dla swego dobra i dla dobra bliźnich. Księga Przysłów 3:11 wyjawia, kto nim jest: „Karcenia od Jehowy nie odrzucaj, mój synu”.

7. (a) W jaki sposób Jehowa nas karci? (b) O czym świadczy uznanie takiego skarcenia i zastosowanie się do niego?

⁷ W jaki sposób Jehowa karci? Czyni to za pośrednictwem swego Słowa, to znaczy Pisma Świętego. Kiedy więc czytamy Biblię albo gdy ktoś z naszych współwyznawców zwraca nam uwagę na zawarte w niej rady, a my dochodzimy do wniosku, że pod jakimś względem nie odpowiadamy jej miernikom, wówczas zostajemy skarceni przez Boga. Uznając takie skarcenie za słuszne i reagując na nie, dajemy dowód, że się kierujemy prawdą. Uznajemy, że Bóg ma prawo udzielać nam wskazówek, i okazujemy się takimi ludźmi, jakich On pragnie mieć w swoim nowym systemie. Od właściwego reagowania na karcenie przez Boga zależy nasze życie (Przysłów 4:13).

8. (a) Dlaczego działalibyśmy na swoją szkodę, gdybyśmy tylko pozornie przyjęli skarcenie, a w rzeczywistości nie zmienili postępowania? (b) Dlaczego pociesza nas świadomość, że Jehowa widzi nas wszędzie, gdzie jesteśmy?

⁸ Oczywiście warunkiem odniesienia pożytku ze skarcenia przez Boga jest szczerość wobec samego siebie. Na nic by się nie zdało zachowywanie pozorów, gdy inni nas obserwują, i powracanie do starych nawyków, gdy nikt nie widzi. Obłudne postępowanie przytępiałoby jedynie nasze sumienie. Choćby ludzie nas podziwiali, to przecież nie uda się zmylić Stwórcy. W Księdze Przysłów 15:3 jest powiedziane: „Oczy Jehowy są na każdym miejscu, ciągle zważając na złych i na dobrych”. Świadomość, że Jehowa Bóg wszystko widzi, powinna nas powstrzymywać od złych uczynków. Możemy przy tym czerpać pociechę z zapewnienia, że On spogląda łaskawie na „dobrych”.

„Prawdę mówcie każdy z bliźnim swoim”

9. (a) Co w świecie uchodzi za normalne pod względem mówienia prawdy? Dlaczego? (b) Jaka zmiana jest więc konieczna, gdy ktoś nie chce być ukształtowany „według tego systemu rzeczy”?

⁹ Chociaż dziś większość ludzi wcale nie rości sobie pretensji do ścisłego trzymania się Biblii, to jednak nie uważają siebie za nieuczciwych. A ilu jest takich, którzy konsekwentnie mówią prawdę? Wielu po prostu ukrywa prawdę albo mówi tylko to, co uważa za korzystne dla siebie. Chociaż w świecie takie postępowanie uchodzi za normalne, wcale go to nie usprawiedliwia. Oddalona od Boga ludzkość „podlega władzy tego, który jest zły”. Ten „zły”, Szatan Diabeł, jest „ojcem kłamstwa”. Kłamstwo pochodzi od niego (1 Jana 5:19; Jana 8:44). Toteż nikt nie powinien być zaskoczony, gdy stwierdzi, że musi poważnie zmienić swoje poglądy na prawdomówność, aby nie być ‛ukształtowanym według tego systemu rzeczy’.

10. Jak reakcja łańcuchowa nieuczciwości podkopuje prawdziwy pokój i bezpieczeństwo?

¹⁰ Wiele przemawia za uczciwością. Nic tak nie podkopuje pokoju i bezpieczeństwa, jak nieuczciwość: w domu, w zakładzie pracy czy w interesach, w chwilach odprężenia i w kontaktach towarzyskich. Gdy ktoś nie dotrzymuje słowa, oszukuje lub wyłudza, nikt na tym nie zyskuje. Ofiary nieuczciwości często są oburzone i zgorzkniałe. Poza wywoływaniem napięcia emocjonalnego i psychicznego nieuczciwość może też doprowadzić do obrażeń cielesnych, a niekiedy nawet do śmierci. Na przykład źle wykonana praca, gorsze surowce i kłamliwe zapewnienia bywają przyczyną poważnych wypadków. Człowiek, któremu się zdaje, że coś zyskuje na swojej nieuczciwości, w tym samym czasie ponosi straty wskutek nieuczciwości drugich. Płaci wyższe ceny za towary i usługi, ponieważ kradnie zarówno personel, jak i klienci. Nieuczciwość wywołuje zatem reakcję łańcuchową. Im więcej ludzi wyzyskuje drugich, tym bardziej mnożą się rozczarowania, akty gwałtu, obrażenia ciała, a nawet wypadki śmiertelne.

11. Jak Jehowa zapatruje się na nieuczciwość i kłamstwo?

¹¹ Nic dziwnego, że z uwagi na takie złe owoce „Jehowa nienawidzi” kłamstwa, fałszywego świadectwa, fałszywych odważników i fałszywej wagi (Przysłów 6:16-19; 20:23). Notoryczni kłamcy nie będą korzystać z dobrodziejstw, które Bóg przygotowuje dla tych, co Go miłują (Objawienie 21:8). Czyż nie należy się tego spodziewać po sprawiedliwym Bogu? Gdyby miał tolerować ludzi usiłujących czerpać nieuczciwe zyski kosztem bliźniego, czy ktokolwiek mógłby się czuć bezpieczny w Jego nowym systemie?

12, 13. (a) Co sama Biblia mówi o prawdomówności? (b) Co ma wspólnego nasza uczciwość z możliwością służenia Jehowie w roli Jego świadków?

¹² Nie wolno nam więc lekceważyć Biblii, która nakazuje: „Prawdomówni bądźcie jedni wobec drugich” (Zachariasza 8:16; Efezjan 4:25). Jeżeli chodzi o obietnice albo umowy, to nasze „tak” powinno oznaczać tak, a nasze „nie” — nie (Jakuba 5:12). Jeśli chcemy reprezentować ‛Jehowę, Boga prawdy’, to musimy konsekwentnie mówić prawdę (Psalm 31:5). Kto nie mówi prawdy, ten nie zasługuje na szacunek ani u Boga, ani u bliźnich, i nie może reprezentować Boga jako Jego świadek. Psalmista powiedział: „Do niegodziwca Bóg będzie zmuszony powiedzieć: ‛Jakim prawem wyliczasz moje rozporządzenia aby mieć na ustach moje przymierze? Rozpuściłeś usta do złego, a język twój jest przywiązany do oszustwa’” (Psalm 50:16, 19).

¹³ Niektórzy mogą jednak zapytać: Czy można dać sobie radę w tym świecie, gdy się jest prawdomównym i uczciwym? Czy można mieć powodzenie w interesach, gdy się nie postępuje tak, jak drudzy?