BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g94 8.6 ss. 18-20
  • Co zrobić z uczuciem do niewierzącego?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Co zrobić z uczuciem do niewierzącego?
  • Przebudźcie się! — 1994
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Dlaczego tak się dzieje
  • Niebezpieczeństwa
  • Jak przestać darzyć kogoś sympatią?
    Przebudźcie się! — 1994
  • Nie wprzęgajcie się w jarzmo z niewierzącymi
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1989
  • Co w tym złego, że sobie rozmawiamy?
    Przebudźcie się! — 1992
  • Jak sobie poradzić z nieszczęśliwą miłością?
    Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1994
g94 8.6 ss. 18-20

Młodzi ludzie pytają:

Co zrobić z uczuciem do niewierzącego?

„Mam kłopot” — wyznała pewna młoda chrześcijanka. „Zakochałam się w sąsiedzie. To życzliwy, uprzejmy i uczynny człowiek, jest tylko jedno ale — nie miłuje Jehowy. Zdaję sobie sprawę, że nie powinien mi się podobać, nie wiem jednak, jak zapanować nad tym uczuciem”.

Mark miał 14 lat, gdy znalazł się w podobnej sytuacji.a Był zafascynowany dziewczyną, która nie podzielała jego przekonań religijnych. „Często marzyłem, jak by to było, gdybyśmy wzięli ślub i zamieszkali razem” — opowiada. „Ale wiedziałem, że nie jest to właściwe”.

W WIEKU kilkunastu lat, kiedy romantyczne porywy przybierają na sile, nietrudno o nieszczęśliwą miłość lub zauroczenie (porównaj 1 Koryntian 7:36, NW). Nie mogąc znaleźć bezpiecznego ujścia dla swych uczuć, młodzi łatwo się zakochują w lubianych nauczycielach czy w gwiazdach świata rozrywki. Ponieważ bliższa znajomość z takimi dorosłymi osobami na ogół jest niemożliwa, fascynacja trwa krótko i nie wyrządza większych szkód.b Ale co wtedy, gdy darzysz silnymi uczuciami rówieśnika bądź rówieśniczkę — kogoś, kto chce i może się z tobą związać, ale nie podziela twych przekonań religijnych?

Niektórzy mogą nie uważać tego za problem. Przecież wielu młodych ludzi niezbyt interesuje się religią. A nawet dla tych, którym nie jest ona obojętna, spotykanie się z wyznawcą innej religii nie zawsze oznacza coś niewłaściwego. Co więcej, osoby tolerancyjne mogą to pochwalać. Jednakże sporo dorosłych zdaje sobie sprawę z komplikacji, jakimi grożą takie znajomości, zwłaszcza że często kończą się one małżeństwem. Pisarka Andrea Eagan radziła młodzieży: „Jeżeli żadne z was nie jest zbyt pobożne, nie ma znaczenia, czy zostaliście wychowani w tej samej religii. Ale gdyby dla jednego lub dla obojga praktyki religijne odgrywały dużą rolę, różnice zdań w tej dziedzinie naprawdę trzeba brać pod uwagę. (...) Nie musicie podzielać wszystkich przekonań natury religijnej (...), ale musicie umieć ze sobą żyć”.

Rada ta może się wydawać rozsądna. Ale w rzeczywistości odzwierciedla „mądrość tego świata” (1 Koryntian 3:19). Biblia wykazuje, że w wypadku związku osoby wierzącej z niewierzącą idzie o znacznie donioślejsze kwestie niż harmonia w małżeństwie. Młodzi Świadkowie Jehowy wiedzą, iż w grę wchodzi posłuszeństwo wobec Słowa Bożego, które usilnie zachęca chrześcijan, by pobierali się „tylko w Panu” (1 Koryntian 7:39, NW). Ponieważ randki nie są zwykłą rozrywką, lecz stanowią preludium do małżeństwa, nie może się podobać Bogu ten, kto będąc Jego sługą, wiąże się uczuciowo z osobą nie oddaną Jehowie.

Mimo to w niektórych młodych Świadkach rodzi się sympatia do kogoś niewierzącego. Dlaczego tak się dzieje? Co robić w takiej sytuacji?

Dlaczego tak się dzieje

Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, iż wszyscy ludzie mają skłonność do omyłek. Psalmista spytał: ‛Kto dostrzega swoje błędy?’ (Psalm 19:13, BT). Młodzi popełniają je szczególnie łatwo, gdy w grę wchodzi uczucie. Dlaczego? Z tej prostej przyczyny, że brak im przenikliwości, która idzie w parze z wiekiem i doświadczeniem (Przypowieści 1:4). Nie mając większej praktyki w kontaktach z płcią odmienną, młody chrześcijanin (lub chrześcijanka) może po prostu nie wiedzieć, jak sobie radzić z romantycznym uczuciem — lub czyimiś zabiegami.

Tak właśnie było z Sheilą, gdy uświadomiła sobie, iż zakochał się w niej kolega szkolny. „Widać było, że mu się podobam” — opowiadała. „Przychodził w czasie przerw obiadowych i jadaliśmy razem. Zawsze mnie znajdował, gdy uczyłam się w bibliotece”. Sheila zaczęła odczuwać do niego coraz silniejszą sympatię. Wspomniany wcześniej Mark mówi: „Ciągle widziałem się z tą dziewczyną na wychowaniu fizycznym. Specjalnie podchodziła do mnie i nawiązywała rozmowę. Nietrudno więc było się zaprzyjaźnić”. A 14-letniej Pam chłopiec z sąsiedztwa dał nawet pierścionek w dowód uczuć, jakie do niej żywił.

Trzeba przyznać, że nie zawsze Świadek jest niewinną ofiarą czyichś zabiegów. Pewna dziewczyna po prostu zareagowała na wyraźne zainteresowanie okazywane jej przez młodego chrześcijanina imieniem Jim. Wyszło to jednak na jaw, gdy któregoś dnia szukała go na Sali Królestwa Świadków Jehowy.

Bez względu na okoliczności możesz zdawać sobie sprawę, że nie należy wchodzić w bliską zażyłość z niewierzącymi. Ale czasem trudno się oprzeć, gdy ktoś poświęca ci uwagę. Na przykład Andrew w pierwszej klasie szkoły średniej przeżywał rozwód rodziców. „Potrzebowałem kogoś, z kim mógłbym porozmawiać” — wspomina. Jedna z koleżanek zdawała się zawsze wiedzieć, jak go pocieszyć. Szybko się w sobie zakochali.

Niebezpieczeństwa

Jeżeli pozostawisz takie uczucia własnemu losowi, mogą cię wplątać w wielkie kłopoty. Księga Przypowieści 6:27 powiada: „Czy może kto zgarnąć ogień do swojego zanadrza, a jego odzienie się nie spali?” Zastanów się na przykład nad przeżyciami dziewczyny imieniem Kim. Mimo chrześcijańskiego wychowania pozwoliła, by zakiełkowało w niej uczucie do kolegi. „Należał do najbardziej lubianych i interesujących chłopców w szkole” — mówi Kim. Wkrótce zaczęła po cichu chodzić na przyjęcia, na których bez skrępowania brano narkotyki. „Okropnie się bałam, ale byłam w nim zakochana. Zaszłam w ciążę”. Wzięli ślub, on jednak trafił wkrótce do więzienia za napad z bronią w ręku. Po raz kolejny sprawdziło się ostrzeżenie biblijne: „Złe towarzystwo psuje pożyteczne zwyczaje” (1 Koryntian 15:33, NW).

Nie znaczy to, iż wszyscy młodzi ludzie nie będący Świadkami Jehowy prowadzą się niemoralnie lub zażywają narkotyki. Jednakże w najlepszym razie różnią się od młodych Świadków sposobem myślenia i celami oraz hierarchią wartości. W Liście 1 do Koryntian 2:14 wyjaśniono, że niewierzący po prostu „nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać”. Zastanów się, jak dalece poglądy religijne ukształtowały twą sferę emocjonalną — pomyśl o radości doświadczanej na zebraniach chrześcijańskich, o wzruszeniach związanych z przekazywaniem orędzia biblijnego osobie chętnej do słuchania lub o przyjemności, jaką daje studiowanie Biblii. Czy człowiek niewierzący zrozumie takie przeżycia, nie mówiąc już o tym, by te uczucia podzielał? Na pewno nie.

Paweł napominał więc chrześcijan: „Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem ma wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym?” (2 Koryntian 6:14, 15, BT). Kilkunastoletnia Sonya przekonała się o tym osobiście, gdy zakochała się w niewierzącym. Przyznaje: „Jeżeli twoja sympatia nie okazuje wraz z tobą zapału i miłości do Jehowy, czeka cię najgorsza samotność, jaką można sobie wyobrazić. Jest to wprost druzgocące. Gdy prawda stanowi siłę napędową twego życia, musisz o niej mówić — po prostu musisz! Czujesz straszną pustkę, gdy nie możesz się nią dzielić z partnerem, bo jest niewierzący”.

W takim związku religia nie stanie się zapewne płaszczyzną porozumienia, lecz zarzewiem sporów. Łatwo mógłbyś uznać, że dla spokoju lepiej będzie mniej angażować się w sprawy duchowe. Jednakże w ten sposób tylko zrujnowałbyś swe usposobienie chrześcijańskie. Pewna młoda kobieta opowiada: „Zżyłam się z chłopcem, który nie był Świadkiem. Kiedy przyjaźń się zacieśniła, uświadomiłam sobie, że jestem w nim zakochana. Więź z Jehową stopniowo traciła dla mnie znaczenie — najważniejsza stawała się znajomość z tamtym człowiekiem. Przestało mi zależeć na zebraniach, towarzystwie innych chrześcijan i na głoszeniu. Myślałam tylko o tym, żeby się z nim nie rozstawać. Następne dwa lata byłam nieczynna jako Świadek. I przez cały ten czas ‚przyjaciel’ nie odwzajemniał mojej miłości. Liczyłam, że w końcu to zrobi, ale nigdy tak się nie stało”.

Zażyłość z osobą, która ma odmienne przekonania religijne i uznaje inne wartości moralne, niewątpliwie przysporzy ci zmartwień i nieszczęść. Mądrość nakazuje wycofać się z takiego nierównego jarzma. Ale jak to zrobić, skoro obdarzyłeś już kogoś silnym uczuciem? Omówimy to w następnym artykule z tej serii.

[Przypisy]

a Niektóre imiona zostały zmienione.

b Zobacz 28 rozdział książki Questions Young People Ask​—Answers That Work (Młodzi ludzie pytają — praktyczne odpowiedzi), wydanej przez Towarzystwo Strażnica.

[Ilustracja na stronie 19]

Czy ktoś niewierzący będzie podzielał twój entuzjazm dla spraw duchowych?

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij