Obserwujemy świat
Ubiór kluczem do sukcesu
Kiedy przygotowujesz się do rozmowy kwalifikacyjnej, pamiętaj, że „ludzie porządnie ubrani pozostawiają po sobie dobre wrażenie” — przypomina dziennik The Toronto Star. Wrażenie takie jest dość trwałe. Dlatego „podstawowa zasada ludzi biznesu brzmi: Jeżeli nie dbasz o wygląd, to znaczy, że nie dbasz o nic” — czytamy w tym samym artykule. Zdaniem specjalistów elegancja i czystość stanowią dla pracodawców lub klientów nieme zapewnienie, że po danej osobie można się spodziewać solidnego wywiązywania się z obowiązków. Profesjonalni doradcy podkreślają również, że „podczas pierwszej rozmowy silne wrażenie wywołuje wyprostowana postawa i widoczny zapał. Duże znaczenie ma też twój ton głosu i tempo mówienia”.
Już ponad sześć miliardów
Fundusz ONZ do spraw Ludnościowych szacuje, iż 12 października 1999 roku liczba mieszkańców ziemi przekroczyła sześć miliardów. Według Carla Hauba z Biura Ewidencji Ludności na przyrost ludności z pięciu do sześciu miliardów trzeba było czekać zaledwie 12 lat. Jak wynika z opracowania opublikowanego przez tę instytucję, „w XX wieku populacja świata zwiększyła się o 4,4 miliarda”, podczas gdy w XIX wieku „przybyło tylko 600 milionów ludzi”. Główną przyczyną tak dużego przyrostu ludności w naszym stuleciu jest zwiększenie średniej długości życia. „Obecnie jakieś 98 procent światowego przyrostu ludności przypada na kraje rozwijające się” — mówi Carl Haub.
Przemoc wobec komputerów
„Co robisz, gdy twój PC [komputer osobisty] nie pracuje zgodnie z twoimi oczekiwaniami?” — zapytano w niemieckiej gazecie internetowej PC Welt. „Czy uderzasz go pięścią? A może wyrzucasz go przez okno?” Takie reakcje wcale nie należą do rzadkości. Ankieta przeprowadzona wśród 150 informatyków z różnych krajów wykazała, że 83 procent przyznaje się do wybuchów gniewu i jawnej przemocy wobec komputerów. Zdarza się, iż użytkownicy rozgoryczeni na ciągnącą się w nieskończoność transmisję danych lub na myszkę, która nagle przestaje działać, rozbijają monitor, tłuką pięścią w klawiaturę, rzucają myszką o ścianę, a nawet kopią komputer. Chociaż wyładowują swą złość na urządzeniach, najczęściej oni sami są przyczyną kłopotów. Na przykład pewna kobieta wpadła we wściekłość, gdy program do obsługi poczty elektronicznej nie chciał wysłać e-mailu. Później się okazało, że zamiast adresu elektronicznego wpisywała zwykły adres domowy.
Brakuje umiejętnych rodziców
Z pierwszego w Kanadzie ogólnokrajowego sondażu na temat wychowania dzieci wynika, że „wielu [rodzicom] brakuje podstawowej wiedzy o tym, jak się rozwijają ich pociechy i jakiej pomocy można im udzielić” — donosi gazeta National Post. Z przeszło 1600 ankietowanych „ojców i matek oraz kobiet samotnie wychowujących dzieci poniżej szóstego roku życia” aż 92 procent przyznało, iż opieka nad dziećmi to dla nich najważniejsze zadanie. Jednakże „mniej niż połowa w pełni zdawała sobie sprawę z możliwości wywierania pozytywnego wpływu na stopień inteligencji dziecka przez czytanie mu, bawienie się z nim, dotykanie go i branie na ręce”. Ponadto jakieś 30 procent respondentów „jest przekonanych, że dziecko rodzi się już z pewnym poziomem inteligencji, na który rodzice nie mają żadnego wpływu — nie mogą go ani podnieść, ani obniżyć”. Wyniki te są bardzo niepokojące — czytamy w National Post — gdyż jak dowodzą badania, „pierwszych pięć lat życia dziecka decyduje o jego umiejętności czytania, tworzenia, okazywania miłości, zaufania oraz o wyrobieniu sobie poczucia własnej wartości”.
Rozdział Kościoła od państwa w Szwecji
Kościół w Szwecji zapowiada rozdział od państwa z dniem 1 stycznia 2000 roku. Oznacza to zerwanie więzi, jakie od XVI wieku łączyły go z władzami tego kraju. „Jeszcze do 1 stycznia 1996 roku dzieci mogły w chwili narodzin automatycznie stać się członkami Kościoła szwedzkiego, pod warunkiem że należało do niego któreś z rodziców” — czytamy na oficjalnej stronie internetowej tego Kościoła. „Chrzest nie był wymagany”. Rząd Szwecji zatwierdził reformę w 1995 roku, po 40 latach sporów i wniosków w samym synodzie. Za wyznawców Kościoła szwedzkiego uważa się 88 procent mieszkańców tego kraju.
Egipskie kopalnie złota
W starożytności z egipskich kopalń wydobyto podobno 1500 ton złota. Chociaż od czasów, gdy pozyskiwano tam znaczniejsze ilości tego kruszcu, minęło już prawie 2000 lat, zdaniem geologów jego pokłady wciąż są bogate. „Chcielibyśmy przywrócić świetność z okresu faraonów i ponownie otworzyć nasze kopalnie, mające już przeszło 6000 lat” — oznajmił Sami El-Raghy, dyrektor naczelny australijskiego przedsiębiorstwa zajmującego się eksploatacją złóż złota. Firma ta uzyskała pozwolenie władz Egiptu na przeszukanie Pustyni Arabskiej (Wschodniej) nad Morzem Czerwonym, wiadomo bowiem, że na tym obszarze znajduje się 16 kopalń z czasów faraonów. Jak jednak wynika z mapy sprzed 2900 lat, znalezionej w 1820 roku w Luksorze (starożytne Teby), w piaskach pustyni kryją się w tym rejonie jeszcze 104 inne kopalnie. Gazeta The Wall Street Journal podaje, iż dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod niektóre z tych kopalń mogą znów zacząć przynosić zyski.
Współcześni piraci
„Piractwo jest chyba największą zmorą współczesnej żeglugi” — informuje gazeta International Herald Tribune. Coraz bardziej mnożą się ataki piratów, zwłaszcza na morzach Azji Południowo-Wschodniej, najwidoczniej w wyniku zmniejszenia liczby patroli na tych akwenach. Ponieważ przebiegają tam jedne z najbardziej ruchliwych szlaków żeglugowych świata, rabusie — organizujący swe wypady prawdopodobnie z wielu wysp rozsianych na tych wodach — uprowadzają naprawdę bogate łupy. Dobrze uzbrojeni i wyposażeni w szybkie łodzie motorowe, napadają nocą na statki i grabią wszystkie cenne rzeczy. Przedstawiciele władz uważają, że piratów, trudnych do schwytania na morzu, można zatrzymać jedynie wówczas, gdy zostaną wytropieni na lądzie, gdzie sprzedają skradzione towary.
Rekordowe temperatury
„W 1998 roku średnia temperatura na ziemi pobiła wszelkie rekordy” — informuje organizacja Worldwatch Institute. Wyższe temperatury w atmosferze sprawiają, że wyparowuje i opada w postaci deszczu znacznie więcej wody, co z kolei jest przyczyną gwałtowniejszych burz. Na przykład „w 1998 roku straty wyrządzone na całym świecie przez różne zjawiska atmosferyczne oszacowano na 92 miliardy dolarów, co w porównaniu z poprzednim rekordem z roku 1996, wynoszącym 60 miliardów dolarów, stanowi zatrważający 53-procentowy wzrost” — donosi wspomniana organizacja. Ponadto w 1998 roku niespotykane dotąd burze i powodzie pozbawiły dachu nad głową jakieś 300 milionów ludzi. Naukowcy nie mają pewności, czy ów rok należy zaliczyć do wyjątków, czy też ta tragiczna tendencja będzie się utrzymywać. W raporcie czytamy jednak: „Symulacje dotyczące klimatu ujawniają, że wydarzenia z roku 1998 można uznać za swego rodzaju prognozę na przyszłość”.
Szybkie zalesianie
Jak zauważono w czasopiśmie New Scientist, pewien obszar dżungli amazońskiej, zdewastowany przez górnictwo, zamieniono w ciągu dwóch lat w bujny las. Naukowcy z brazylijskiej korporacji badawczej Embrapa opracowali metodę polegającą na wszczepianiu w nasiona drzew pewnych bakterii wiążących azot. Po zasadzeniu, rośliny bardzo szybko się rozwijają. Technika ta okazała się skuteczna w miejscowości Oriximiná, w północnej części stanu Pará, gdzie na skutek eksploatacji boksytu doprowadzono do wylesienia znacznych obszarów. New Scientist dodaje, iż uczeni wykorzystują tę nową metodę na wschodnim wybrzeżu Brazylii, gdyż zachowało się tam zaledwie 6 procent pierwotnego drzewostanu.
Ile warta jest matka
Ile zarabiałaby twoja matka, gdyby otrzymywała pensje za wszystkie prace, które wykonuje w ciągu roku? Według gazety The Washington Post jej wynagrodzenie wynosiłoby 508 700 dolarów rocznie! Podstawą takiego wyliczenia są średnie płace za zajęcia, których tradycyjnie w domu podejmują się matki. Oto niektóre z 17 wymienionych etatów wraz ze średnim rocznym uposażeniem: opiekunka dzieci — 13 000 dolarów, kierowca autobusu — 32 000, psycholog — 29 000, opiekunka zwierząt — 17 000, pielęgniarka — 35 000, szef kuchni — 40 000 i urzędniczka — 19 000. Zdaniem Rica Edelmana, prezesa firmy zajmującej się usługami z dziedziny finansów i prowadzącej te badania, podane sumy nie obejmują takich kosztów, jak składki na ubezpieczenie społeczne oraz świadczenia emerytalne.