BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g03 8.11 s. 31
  • Złocisty prezent z Dalekiej Północy

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Złocisty prezent z Dalekiej Północy
  • Przebudźcie się! — 2003
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • Co to są moroszki?
  • Złoto mokradeł
  • Uczta dla podniebienia
  • Leśne rarytasy — gratis!
    Przebudźcie się! — 2007
  • Pospacerować inaczej
    Przebudźcie się! — 2005
  • W służbie żołnierza Chrystusa
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1969
  • Kurs na nowy świat
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2007
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 2003
g03 8.11 s. 31

Złocisty prezent z Dalekiej Północy

OD NASZEGO KORESPONDENTA ZE SZWECJI

„Co moglibyśmy ze sobą zabrać jako typowy prezent z naszego kraju?” — zastanawialiśmy się z żoną przed wyjazdem ze Szwecji do przyjaciół w Anglii. Zdecydowaliśmy, że będzie to domowej roboty skandynawski dżem z moroszek. Żeby oprócz walorów smakowych miał również walory poznawcze, zaprojektowaliśmy do niego etykietkę, opracowaną głównie na podstawie własnych obserwacji oraz miejscowych źródeł. A oto rezultat naszej pracy.

Co to są moroszki?

Malina moroszka, zwana popularnie moroszką (Rubus chamaemorus), osiąga wysokość do 30 centymetrów. Każda roślina ma tylko jeden biały kwiat, a potem jeden owoc, który w miarę dojrzewania zmienia kolor z czerwonego na bursztynowy i staje się przy tym miękki oraz soczysty. Jej angielska nazwa cloudberry wywodzi się prawdopodobnie stąd, że w północnej Anglii moroszka rośnie w niskich partiach gór, gdzie formują się chmury. Można ją również spotkać na wilgotnych terenach, głównie w tundrze i na mokradłach całej południowej Arktyki. W Szwecji zwykle dojrzewa w sierpniu, zwiastując nadejście skandynawskiej jesieni.

Złoto mokradeł

Od wieków Lapończycy zbierają moroszki na zimę. Są one bogate w witaminy — przede wszystkim w witaminę C. Zawierają też naturalny konserwant, dzięki czemu dżem z moroszek nie psuje się przez lata, oczywiście jeśli jest przechowywany w chłodnym miejscu. Ponieważ pierwsi skandynawscy osadnicy żywili się głównie mięsem i rybami, moroszki stały się istotnym źródłem witamin. Nic więc dziwnego, że są zwane złotem mokradeł!

Obecnie ogromne ilości moroszek wykorzystuje się do celów przemysłowych albo sprzedaje w supermarketach. Na przykład w Szwecji roczna sprzedaż może wynieść ponad tysiąc ton — a owoce te zbiera się ręcznie! Często pilnymi ich zbieraczami są uczniowie, którzy w ten sposób mogą sobie podczas wakacji trochę zarobić. Chcąc uhonorować moroszkę, Finowie umieścili ją nawet na nowej monecie o nominale 2 euro.

Uczta dla podniebienia

Moroszka ma orzeźwiający, słodkokwaśny smak. W delikatesach albo innych sklepach w wielkich miastach Europy i Stanów Zjednoczonych można kupić dżemy, konfitury, a nawet likiery z moroszek. Lody parfait z moroszkami często podaje się jako deser podczas dorocznej gali na cześć laureatów Nagrody Nobla w Sztokholmie. Z kolei w ekskluzywnych restauracjach dżem z moroszek serwuje się na gorąco z lodami waniliowymi. Ów specjał idealnie pasuje też do tradycyjnego sernika szwedzkiego albo do smażonego sera Camembert. Stanowi również wyśmienite nadzienie do tarty. Finowie produkują z moroszek likier, a Szwedzi od niedawna — wino.

Jeżeli kiedykolwiek znajdziesz się tam, gdzie rosną moroszki, nazbieraj ich trochę i skosztuj — najlepiej świeżych, posypanych miałkim cukrem, z dużą ilością bitej śmietany. Przekonasz się, że są na wagę złota, a delektowanie się nimi może cię skłonić do podziękowania Stwórcy za ten smakowity dar.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij