Księga Powtórzonego Prawa
1 Oto słowa, które Mojżesz wypowiedział do całego Izraela w regionie nadjordańskim+ na pustkowiu, na pustynnych równinach naprzeciw Sufu, między Paranem+ i Tofelem, i Labanem, i Chacerot,+ i Di-Zahab; 2 od Horebu jedenaście dni drogą przez górę Seir do Kadesz-Barnea.+ 3 A w czterdziestym+ roku, w miesiącu jedenastym, pierwszego dnia tego miesiąca, przemówił Mojżesz do synów Izraela zgodnie ze wszystkim, co mu Jehowa nakazał w związku z nimi, 4 gdy on rozgromił Sychona,+ króla Amorytów, który mieszkał w Cheszbonie, i Oga,+ króla Baszanu, który mieszkał w Asztarocie,+ w Edrei.+ 5 W regionie nadjordańskim w ziemi moabskiej Mojżesz począł objaśniać to prawo,+ mówiąc:
6 „Jehowa, nasz Bóg, powiedział do nas na Horebie,+ mówiąc: ‚Wystarczająco długo mieszkaliście w tym górzystym regionie.+ 7 Zawróćcie i wyruszcie, i udajcie się w górzysty region Amorytów+ i do wszystkich ich sąsiadów w Arabie,+ w górzysty region+ i do Szefeli, i Negebu,+ i na wybrzeże morskie,+ do ziemi Kananejczyków,+ i do Libanu,+ i aż do wielkiej rzeki, rzeki Eufrat.+ 8 Oto ja kładę tę ziemię przed wami. Wejdźcie i posiądźcie ziemię, co do której Jehowa przysiągł waszym ojcom, Abrahamowi, Izaakowi+ i Jakubowi,+ że da ją im oraz ich potomstwu po nich’.+
9 „I w tymże czasie tak do was przemówiłem: ‚Nie jestem w stanie sam was nosić.+ 10 Jehowa, wasz Bóg, pomnożył was i oto jesteście dzisiaj jak gwiazdy niebios, tak liczni.+ 11 Oby Jehowa, Bóg waszych praojców, pomnożył was+ tysiąckrotnie i oby wam błogosławił,+ tak jak wam obiecał.+ 12 Jak mogę sam nieść wasze brzemię i wasz ciężar, i waszą kłótliwość?+ 13 Wybierzcie spośród swych plemion mężów mądrych i roztropnych+ oraz doświadczonych,+ żebym mógł ich ustanowić zwierzchnikami nad wami’.+ 14 Wtedy odrzekliście mi, mówiąc: ‚Rzecz, o której powiedziałeś, że ją dla nas uczynisz, jest dobra’. 15 Wziąłem więc zwierzchników waszych plemion, mężów mądrych i doświadczonych, i ustanowiłem ich zwierzchnikami nad wami, przełożonymi nad tysiącami i przełożonymi nad setkami, i przełożonymi nad pięćdziesiątkami, i przełożonymi nad dziesiątkami, i urzędnikami wśród waszych plemion.+
16 „I w tymże czasie zacząłem nakazywać waszym sędziom, mówiąc: ‚Kiedy wysłuchujecie sprawy między swymi braćmi, macie rozsądzać w prawości+ między człowiekiem a jego bratem lub jego osiadłym przybyszem.+ 17 Nie wolno wam być stronniczymi w sądzie.+ Macie wysłuchać zarówno małego, jak i wielkiego.+ Nie wolno wam się ulęknąć człowieka,+ gdyż sąd należy do Boga;+ a sprawę, która jest dla was za trudna, macie przedłożyć mnie i ja jej wysłucham’.+ 18 I w tymże czasie nakazałem wam wszystko, co macie czynić.
19 „Potem wyruszyliśmy od Horebu i maszerowaliśmy przez całe to wielkie i straszliwe pustkowie,+ które widzieliście, idąc drogą górzystego regionu Amorytów,+ tak jak nam nakazał Jehowa, nasz Bóg; i w końcu przybyliśmy do Kadesz-Barnea.+ 20 Wtedy rzekłem wam: ‚Przybyliście w górzysty region Amorytów, który daje nam Jehowa, nasz Bóg.+ 21 Oto Jehowa, twój Bóg, wydał ci tę ziemię.+ Wyrusz, weź ją w posiadanie, tak jak ci powiedział Jehowa, Bóg twoich praojców.+ Nie bój się ani się nie przerażaj’.+
22 „Jednakże wy wszyscy podeszliście do mnie i powiedzieliście: ‚Pozwól nam wysłać przed nami mężów, żeby nam zbadali tę ziemię i przynieśli nam wiadomość o drodze, którą mamy pójść, i o miastach, do których przyjdziemy’.+ 23 I było to czymś dobrym w moich oczach, tak iż wziąłem spośród was dwunastu mężów, po jednym z każdego plemienia.+ 24 Potem skręcili i udali się w górzysty region,+ i dotarli aż do doliny Eszkol,+ i zaczęli w niej przeszpiegi. 25 I wzięli w rękę nieco owocu tej ziemi,+ i przynieśli go nam, przynieśli nam też wiadomość, mówiąc: ‚Ziemia, którą nam daje Jehowa, nasz Bóg, jest dobra’.+ 26 Lecz wy nie chcieliście tam pójść+ i zaczęliście się buntować przeciwko rozkazowi Jehowy, swego Boga.+ 27 I utyskiwaliście w swoich namiotach, mówiąc: ‚Jehowa nas znienawidził+ i dlatego wyprowadził nas z ziemi egipskiej,+ by nas wydać w rękę Amorytów, aby nas unicestwić.+ 28 Dokąd idziemy? Nasi bracia sprawili, że nasze serce stopniało,+ gdy powiedzieli: „Lud to większy i roślejszy od nas,+ miasta wielkie i obwarowane pod niebiosa,+ a ponadto widzieliśmy tam synów Anakitów”’.+
29 „Powiedziałem więc do was: ‚Nie drżyjcie ani się nie lękajcie z ich powodu.+ 30 Jehowa, wasz Bóg, idzie przed wami. Będzie walczył za was+ stosownie do wszystkiego, co wam uczynił w Egipcie na waszych oczach+ 31 oraz na pustkowiu,+ gdzie zobaczyłeś, jak Jehowa, twój Bóg, niósł cię+ — tak jak mężczyzna niesie swego syna — przez całą drogę, którą szliście aż do przybycia na to miejsce’.+ 32 Ale pomimo tego słowa nie wierzyliście Jehowie, swemu Bogu,+ 33 który szedł drogą przed wami, by wyszukać dla was miejsce, żebyście mogli rozbić obóz+ — nocą w ogniu, byście widzieli, jaką drogą macie iść, a za dnia w obłoku.+
34 „Przez cały ten czas Jehowa słyszał głos waszych słów. Oburzył się więc i przysiągł,+ mówiąc: 35 ‚Żaden spośród owych mężów z tego nikczemnego pokolenia nie zobaczy tej dobrej ziemi, którą przysiągłem dać waszym ojcom,+ 36 z wyjątkiem Kaleba, syna Jefunnego.+ On ją zobaczy i jemu oraz jego synom dam ziemię, po której stąpał, dlatego że całkowicie podążał za Jehową.+ 37 (Nawet na mnie Jehowa się rozsierdził z waszego powodu, mówiąc: ‚Ty też tam nie wejdziesz.+ 38 Jozue, syn Nuna, który stoi przed tobą, on tam wejdzie’.+ Jego umocnił,+ gdyż on sprawi, że Izrael ją odziedziczy). 39 A wasze maleństwa, o których powiedzieliście: „Staną się łupem!”,+ i wasi synowie, którzy dzisiaj nie znają dobra ani zła — oni tam wejdą i właśnie im ją dam, i wezmą ją w posiadanie. 40 Wy zaś zmieńcie kierunek i wyruszcie na pustkowie drogą Morza Czerwonego’.+
41 „Wtedy odrzekliście i powiedzieliście do mnie: ‚Zgrzeszyliśmy przeciwko Jehowie.+ My zatem wyruszymy i będziemy walczyć zgodnie ze wszystkim, co nam nakazał Jehowa, nasz Bóg!’ Przypasaliście więc każdy swój oręż wojenny i uważaliście, że z łatwością wejdziecie na tę górę.+ 42 Lecz Jehowa rzekł do mnie: ‚Powiedz im: „Nie wolno wam wyruszyć i walczyć — gdyż nie jestem pośród was+ — żebyście nie zostali pokonani przez waszych nieprzyjaciół”’.+ 43 Mówiłem więc do was, a wy nie słuchaliście, lecz zaczęliście się buntować+ przeciwko rozkazowi Jehowy i gorączkować się, i usiłowaliście wejść na tę górę.+ 44 Wtedy Amoryci, którzy mieszkali na owej górze, wyszli naprzeciw was i ścigali was,+ jak to czynią pszczoły, i rozproszyli was w Seirze aż po Chormę.+ 45 Potem wróciliście i zaczęliście płakać przed obliczem Jehowy, ale Jehowa nie wysłuchał waszego głosu+ ani nie nadstawił ku wam ucha.+ 46 Mieszkaliście zatem w Kadesz wiele dni — tyle dni, ile tam mieszkaliście.+
2 „Potem zawróciliśmy i wyruszyliśmy na pustkowie drogą Morza Czerwonego, tak jak mi powiedział Jehowa;+ i przez wiele dni chodziliśmy wokół góry Seir. 2 W końcu Jehowa tak rzekł do mnie: 3 ‚Wystarczająco długo chodziliście wokół tej góry.+ Skierujcie się na północ. 4 I nakaż ludowi, mówiąc: „Przechodzicie wzdłuż granicy swych braci,+ synów Ezawa,+ którzy mieszkają w Seirze;+ a oni będą się was bać,+ wy zaś bądźcie bardzo ostrożni. 5 Nie wszczynajcie z nimi walki, gdyż nie dam wam ich ziemi nawet na szerokość spodu stopy; gdyż górę Seir dałem jako posiadłość Ezawowi.+ 6 Będziecie jeść żywność, którą nabędziecie od nich za pieniądze; a także będziecie pić wodę, którą kupicie od nich za pieniądze.+ 7 Bo Jehowa, twój Bóg, błogosławił ci we wszystkim, co czyniła twa ręka.+ Dobrze zna twoją wędrówkę przez to wielkie pustkowie. Przez te czterdzieści+ lat Jehowa, twój Bóg, był z tobą. Nie brakowało ci niczego”’.+ 8 Przeszliśmy więc dalej — z dala od naszych braci, synów Ezawa,+ mieszkających w Seirze, z dala od drogi Araby,+ od Elatu i od Ecjon-Geber.+
„Następnie zawróciliśmy i poszliśmy drogą pustkowia moabskiego.+ 9 Wówczas Jehowa rzekł do mnie: ‚Nie nękaj Moabu ani nie wszczynaj z nimi wojny, gdyż nic z jego ziemi nie dam ci jako posiadłości, bo Ar+ dałem jako posiadłość synom Lota.+ 10 (Dawniej mieszkali w nim Emici,+ lud wielki i liczny, i rosły jak Anakici.+ 11 Również Refaitów+ uważano za podobnych do Anakitów,+ Moabici zaś nazywali ich Emitami. 12 A w Seirze mieszkali dawniej Choryci,+ synowie Ezawa+ zaś wywłaszczyli ich i wyniszczyli sprzed swego oblicza, i zamieszkali na ich miejscu+ — tak jak Izrael ma uczynić z ziemią będącą jego posiadłością, którą im da Jehowa). 13 Teraz wstańcie i przeprawcie się przez dolinę potoku Zered’. Toteż przeprawiliśmy się przez dolinę potoku Zered.+ 14 A dni, w których szliśmy z Kadesz-Barnea, dopóki się nie przeprawiliśmy przez dolinę potoku Zered, było trzydzieści osiem lat, aż spośród obozu wyginęło całe to pokolenie wojowników, tak jak im przysiągł Jehowa.+ 15 I ręka+ Jehowy była na nich, by ich wypłoszyć z obozu, dopóki nie wyginą.+
16 „A gdy już wszyscy ci wojownicy wymarli spośród ludu,+ 17 Jehowa rzekł jeszcze do mnie, mówiąc: 18 ‚Mijasz dzisiaj terytorium Moabu, czyli Ar,+ 19 i zbliżysz się przed synów Ammona. Nie nękaj ich ani nie wszczynaj z nimi walki, gdyż nic z ziemi synów Ammona nie dam ci jako posiadłości, dałem ją bowiem jako posiadłość synom Lota.+ 20 Uważano ją także za ziemię Refaitów.+ (Dawniej mieszkali w niej Refaici, Ammonici zaś nazywali ich Zamzummitami. 21 Byli oni ludem wielkim i licznym, i rosłym jak Anakici;+ a Jehowa ich unicestwił+ sprzed ich oblicza, żeby ci mogli ich wywłaszczyć i zamieszkać na ich miejscu; 22 tak jak uczynił synom Ezawa mieszkającym w Seirze,+ gdy sprzed ich oblicza unicestwił Chorytów,+ aby mogli ich wywłaszczyć i mieszkać na ich miejscu aż po dziś dzień. 23 Awwijczyków+ zaś mieszkających w osadach aż do Gazy+ unicestwili Kaftoryci,+ którzy przybyli z Kaftoru,+ żeby zamieszkać na ich miejscu).
24 „‚Wstańcie, wyruszcie i przeprawcie się przez dolinę potoku Arnon.+ Oto dałem w twoją rękę Sychona,+ króla Cheszbonu, Amorytę. Zacznij więc brać w posiadanie jego ziemię i toczyć z nim wojnę. 25 Dzisiaj zacznę pod całymi niebiosami wzbudzać strach przed tobą i bojaźń przed tobą u ludów, które usłyszą wieść o tobie; i będą drżeć, i z powodu ciebie będą mieć bóle podobne do porodowych’.+
26 „Potem z pustkowia Kedemot+ wysłałem do Sychona,+ króla Cheszbonu, posłańców ze słowami pokoju,+ mówiąc: 27 ‚Pozwól mi przejść przez swoją ziemię. Pójdę tylko drogą. Nie zboczę na prawo ani na lewo.+ 28 Będę jadł żywność, którą mi sprzedasz za pieniądze; i będę pił wodę, którą mi dasz za pieniądze. Tylko pozwól mi przejść pieszo,+ 29 tak jak mi uczynili synowie Ezawa mieszkający w Seirze+ i Moabici+ mieszkający w Ar, dopóki się nie przeprawię przez Jordan do ziemi, którą daje nam Jehowa, nasz Bóg’.+ 30 Lecz Sychon, król Cheszbonu, nie pozwolił nam, byśmy przez niego przeszli, gdyż Jehowa, twój Bóg, dopuścił, by jego duch zaciął się w uporze+ i by jego serce zhardziało, aby go wydać w twoją rękę, tak jak dzisiaj.+
31 „Wówczas Jehowa rzekł do mnie: ‚Oto Sychona i jego ziemię zacząłem wydawać tobie. Zacznij brać w posiadanie jego ziemię’.+ 32 Kiedy Sychon wyszedł, on i cały jego lud, by się z nami zmierzyć w bitwie w Jahacu,+ 33 wtedy Jehowa, nasz Bóg, wydał go nam,+ tak iż pokonaliśmy jego+ oraz jego synów i cały jego lud. 34 I w tymże czasie zajęliśmy wszystkie jego miasta, i przeznaczyliśmy na zagładę każde miasto,+ mężczyzn i kobiety, i małe dzieci. Nikogo nie pozostawiliśmy przy życiu. 35 Tylko zwierzęta domowe wzięliśmy dla siebie jako zdobycz, a także łup z miast, które zajęliśmy.+ 36 Od Aroeru,+ położonego nad brzegiem doliny potoku Arnon, i od miasta w tej dolinie potoku aż po Gilead nie było miejscowości, która byłaby dla nas za wysoko.+ Jehowa, nasz Bóg, wydał nam je wszystkie. 37 Tylko nie zbliżyłeś się do ziemi synów Ammona,+ do całego brzegu doliny potoku Jabbok+ ani do miast tego górzystego regionu, ani do niczego, w związku z czym Jehowa, nasz Bóg, wydał nakaz.
3 „Potem zawróciliśmy i wyruszyliśmy drogą Baszanu. Wtedy wyszedł Og,+ król Baszanu, on i cały jego lud, by się z nami zmierzyć w bitwie pod Edrei.+ 2 Przeto Jehowa rzekł do mnie: ‚Nie bój się go,+ bo jego i cały jego lud oraz jego ziemię wydam w twoją rękę; i postąpisz z nim tak, jak postąpiłeś z Sychonem,+ królem Amorytów, który mieszkał w Cheszbonie’. 3 Toteż Jehowa, nasz Bóg, wydał w naszą rękę także Oga, króla Baszanu, i cały jego lud, i biliśmy go, aż nikt mu nie pozostał przy życiu.+ 4 I w tymże czasie pozajmowaliśmy wszystkie jego miasta. Nie było miejscowości, której byśmy im nie wzięli, sześćdziesiąt miast,+ cały region Argobu,+ królestwo Oga w Baszanie.+ 5 Wszystkie te miasta były obwarowane wysokim murem, wrotami z zasuwą, nie licząc bardzo wielu osad wiejskich. 6 Lecz przeznaczyliśmy je na zagładę,+ tak jak postąpiliśmy z Sychonem, królem Cheszbonu, przeznaczając na zagładę każde miasto, mężczyzn, kobiety i małe dzieci.+ 7 A wszystkie zwierzęta domowe i łup z miast wzięliśmy sobie jako zdobycz.+
8 „I w tymże czasie zaczęliśmy brać tę ziemię z ręki dwóch królów amoryckich,+ którzy byli w regionie nadjordańskim, od doliny potoku Arnon+ aż po górę Hermon+ 9 (Sydończycy nazywali Hermon Sirionem,+ Amoryci zaś zwykle nazywali go Senirem);+ 10 wszystkie miasta płaskowyżu i cały Gilead, i cały Baszan aż po Salchę+ i Edrei,+ miasta w królestwie Oga w Baszanie. 11 Bo tylko Og, król Baszanu, pozostał z reszty Refaitów.+ Oto jego mary były marami z żelaza. Czyż nie znajdują się w Rabbie+ synów Ammona? Ich długość wynosi dziewięć łokci, a ich szerokość cztery łokcie według łokcia mężczyzny. 12 I w tymże czasie wzięliśmy w posiadanie tę ziemię; od Aroeru,+ który jest obok doliny potoku Arnon, i połowę górzystego regionu Gilead, i jego miasta dałem Rubenitom i Gadytom.+ 13 Natomiast pozostałą część Gileadu+ i cały Baszan+ z królestwa Oga dałem połowie plemienia Manassesa. Czyż cały region Argobu+ z całego Baszanu nie jest zwany ziemią Refaitów?+
14 „Jair,+ syn Manassesa, wziął cały region Argobu+ aż po granicę Geszurytów+ i Maakatytów+ i nazwał tamte wioski Baszanu od swojego imienia Chawwot-Jair,+ i tak jest po dziś dzień. 15 Machirowi+ zaś dałem Gilead.+ 16 A Rubenitom+ i Gadytom dałem od Gileadu+ po dolinę potoku Arnon, środek doliny potoku stanowił granicę, i aż po Jabbok, dolinę potoku, która jest granicą synów Ammona;+ 17 oraz Arabę i Jordan, i granicę od Kinneret+ po morze Araby, Morze Słone,+ u stóp zboczy Pisga ku wschodowi.+
18 „W tymże czasie nakazałem wam, mówiąc: ‚Jehowa, wasz Bóg, dał wam tę ziemię, byście wzięli ją w posiadanie. Przeprawicie się uzbrojeni przed swymi braćmi, synami Izraela, wszyscy dzielni mężowie.+ 19 Tylko wasze żony i wasze maleństwa oraz wasze stada (dobrze wiem, że macie liczne stada) będą mieszkać w waszych miastach, które wam dałem,+ 20 aż Jehowa zapewni odpoczynek waszym braciom, jak również wam, i także oni wezmą w posiadanie ziemię, którą Jehowa, wasz Bóg, daje im po drugiej stronie Jordanu; potem wrócicie — każdy do swej posiadłości, którą wam dałem’.+
21 „I w tymże czasie nakazałem Jozuemu,+ mówiąc: ‚Twoje oczy widzą wszystko, co Jehowa, wasz Bóg, uczynił tym dwom królom. Tak samo Jehowa uczyni wszystkim królestwom, do których się tam przeprawiasz.+ 22 Nie bójcie się ich, bo to Jehowa, wasz Bóg, walczy za was’.+
23 „I w tymże czasie błagałem Jehowę o łaskę, mówiąc: 24 ‚Wszechwładny Panie, Jehowo, zacząłeś swemu słudze ukazywać swą wielkość+ i swoje silne ramię,+ któż bowiem jest bogiem w niebiosach lub na ziemi, który by dokonywał takich czynów, jak twoje, i potężnych dzieł takich, jak twoje?+ 25 Pozwól mi, proszę, przejść i zobaczyć tę dobrą ziemię,+ która jest po drugiej stronie Jordanu, ten dobry górzysty region+ i Liban’.+ 26 A Jehowa z waszego powodu pałał na mnie strasznym gniewem+ i nie wysłuchał mnie; lecz rzekł do mnie Jehowa: ‚Dosyć tego! Już nigdy mi o tym nie mów. 27 Wstąp na szczyt Pisga+ i podnieś oczy na zachód i na północ, i na południe, i na wschód, i spójrz swymi oczami, bo nie przejdziesz przez ten Jordan.+ 28 I powierz+ obowiązki Jozuemu, i zachęć go oraz wzmocnij, gdyż to on przeprawi się+ przed tym ludem i to za jego sprawą odziedziczą oni ziemię, którą ty ujrzysz’.+ 29 Przez cały ten czas mieszkaliśmy w dolinie naprzeciw Bet-Peor.+
4 „A teraz, Izraelu, słuchaj przepisów i sądowniczych rozstrzygnięć, których uczę was spełniać, żebyście mogli żyć+ i wszedłszy, wziąć w posiadanie ziemię, którą wam daje Jehowa, Bóg waszych praojców. 2 Nie wolno wam nic dodać do słowa, które wam nakazuję, ani nie wolno wam nic z niego ująć,+ tak aby zachowywać przykazania Jehowy, waszego Boga, które wam nakazuję.
3 „Wasze oczy widziały, co Jehowa uczynił w związku z Baalem z Peor,+ że każdego mężczyznę, który chodził za Baalem z Peor, Jehowa, twój Bóg, unicestwił spośród ciebie.+ 4 Lecz wy, którzy lgniecie+ do Jehowy, swego Boga, wszyscy dzisiaj żyjecie. 5 Oto uczyłem was przepisów+ i sądowniczych rozstrzygnięć,+ tak jak Jehowa, mój Bóg, mi nakazał, abyście tak postępowali w ziemi, do której się udajecie, żeby ją wziąć w posiadanie. 6 Zachowujcie je więc i spełniajcie, gdyż jest to mądrość+ wasza i wasze zrozumienie+ w oczach ludów, które usłyszawszy wszystkie te przepisy, powiedzą: ‚Ten wielki naród jest niewątpliwie ludem mądrym i odznaczającym się zrozumieniem’.+ 7 Bo któryż wielki naród+ ma bogów będących tak blisko, jak blisko jest Jehowa, nasz Bóg, ilekroć go wzywamy?+ 8 I któryż wielki naród ma takie prawe przepisy i sądownicze rozstrzygnięcia, jak całe to prawo, które dzisiaj kładę przed wami?+
9 „Tylko miej się na baczności i pilnie zważaj na swą duszę,+ żebyś nie zapomniał o rzeczach, które widziały twoje oczy,+ i żeby one nie odstępowały od twego serca przez wszystkie dni twego życia;+ i będziesz o nich opowiadał swoim synom i swoim wnukom,+ 10 o dniu, w którym stanąłeś przed Jehową, swoim Bogiem, na Horebie,+ gdy Jehowa rzekł do mnie: ‚Zgromadź mi lud, bym dał im słyszeć moje słowa,+ żeby nauczyli się mnie bać+ przez wszystkie dni swego życia na ziemi i żeby uczyli swych synów’.+
11 „Toteż zbliżyliście się i stanęliście u stóp tej góry, a góra płonęła ogniem aż do samego środka nieba; były tam ciemność, obłok i gęsty mrok.+ 12 I Jehowa przemówił do was spośród ognia.+ Słyszeliście dźwięk słów, lecz nie widzieliście żadnej postaci+ — nic oprócz głosu.+ 13 I oznajmił wam swe przymierze,+ które nakazał wam zachowywać, Dziesięć Słów,+ po czym wypisał je na dwóch tablicach kamiennych.+ 14 I mnie w tymże czasie Jehowa nakazał nauczać was przepisów i sądowniczych rozstrzygnięć, abyście ich przestrzegali w ziemi, do której się przeprawiacie, by wziąć ją w posiadanie.+
15 „I pilnie zważajcie na swe dusze,+ gdyż nie widzieliście żadnej postaci+ w dniu, gdy Jehowa mówił do was na Horebie spośród ognia, 16 żebyście nie postąpili zgubnie+ i nie zrobili sobie rzeźbionego wizerunku, postaci jakiegokolwiek symbolu, podobizny mężczyzny lub kobiety,+ 17 podobizny jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi,+ podobizny jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebiosami,+ 18 podobizny czegokolwiek, co się porusza po ziemi, podobizny jakiejkolwiek ryby,+ która jest w wodach pod ziemią; 19 i żebyś nie podniósł oczu ku niebiosom, a widząc słońce i księżyc, i gwiazdy, cały zastęp niebios, w końcu nie został zwiedziony i nie kłaniał się, i nie służył im+ — Jehowa, twój Bóg, przydzielił je wszystkim ludom pod całymi niebiosami.+ 20 Ale to was wziął Jehowa, żeby was wyprowadzić z pieca do wytopu żelaza,+ z Egiptu, byście się stali ludem stanowiącym jego osobistą własność,+ jak to jest dzisiaj.
21 „I Jehowa rozsierdził się na mnie z waszego powodu,+ tak iż przysiągł, że nie przejdę przez Jordan ani nie wejdę do dobrej ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo.+ 22 Ja bowiem umrę w tej ziemi.+ Nie przeprawię się przez Jordan, lecz wy się przeprawicie i weźmiecie w posiadanie tę dobrą ziemię. 23 Strzeżcie się, byście nie zapomnieli o przymierzu Jehowy, swego Boga, które on z wami zawarł,+ i byście nie zrobili sobie rzeźbionego wizerunku, postaci czegokolwiek, w związku z czym Jehowa, twój Bóg, dał ci nakaz.+ 24 Bo Jehowa, twój Bóg, jest ogniem trawiącym,+ Bogiem wymagającym wyłącznego oddania.+
25 „Jeżeli zostaniesz ojcem synów i wnuków i będziecie długo przebywać w tej ziemi, i postąpicie zgubnie,+ i zrobicie rzeźbiony wizerunek,+ postać czegokolwiek, i popełnicie zło w oczach Jehowy, swego Boga,+ tak iż go obrazicie, 26 to biorę dziś za świadków przeciwko wam niebiosa i ziemię,+ że z całą pewnością szybko wyginiecie z ziemi, do której się przeprawiacie przez Jordan, by ją wziąć w posiadanie. Nie przedłużycie swoich dni na niej, gdyż niechybnie zostaniecie unicestwieni.+ 27 I Jehowa rozproszy was pomiędzy ludy,+ i pozostanie was mała+ liczba pośród narodów, do których Jehowa was wypędzi. 28 I tam przyjdzie wam służyć bogom,+ wytworowi rąk człowieka, drewnu i kamieniowi,+ które nie widzą ani nie słyszą, ani nie jedzą, ani nie wąchają.+
29 „Jeśli stamtąd będziecie szukać Jehowy, swego Boga, to z pewnością go znajdziesz,+ będziesz bowiem pytał o niego całym swym sercem i całą swą duszą.+ 30 Gdy będziesz w opałach i wszystkie te słowa odnajdą cię na końcu dni, wtedy wrócisz do Jehowy, swego Boga,+ i będziesz słuchał jego głosu.+ 31 Bo Jehowa, twój Bóg, jest Bogiem miłosiernym.+ Nie odrzuci cię ani nie doprowadzi do zguby, ani nie zapomni o przymierzu+ z twymi praojcami, które im przysiągł.
32 „A teraz pytaj, proszę, o dawniejsze dni,+ które były przed tobą, począwszy od dnia, gdy Bóg stworzył człowieka na ziemi+ i od jednego krańca niebios aż po drugi kraniec niebios: Czy zdarzyło się coś tak wielkiego jak to lub czy słyszano coś takiego jak to?+ 33 Czy któryś inny lud słyszał głos Boga mówiącego spośród ognia, tak jak ty słyszałeś, i pozostał przy życiu?+ 34 Albo czy Bóg usiłował przyjść, by wziąć sobie naród spośród innego narodu przez dowody,+ znaki+ i cuda,+ i wojnę,+ i silną rękę,+ i wyciągnięte ramię,+ i wielką grozę+ — jak to wszystko, co na waszych oczach uczynił dla was w Egipcie Jehowa, wasz Bóg? 35 Tobie pokazano, abyś poznał, że Jehowa jest prawdziwym Bogiem;+ nie ma innego oprócz niego.+ 36 Dał ci słyszeć z niebios swój głos, by cię korygować; i na ziemi dał ci zobaczyć wielki ogień, a jego słowa słyszałeś ze środka ognia.+
37 „A [mimo to dalej żyjesz], gdyż umiłował twoich praojców, tak iż wybrał ich potomstwo po nich+ i pod swoim okiem wyprowadził cię z Egiptu swą wielką mocą,+ 38 by przed tobą wypędzić narody większe i potężniejsze od ciebie, aby cię wprowadzić i by ci dać ich ziemię jako dziedzictwo, jak w dniu dzisiejszym.+ 39 Dobrze wiesz dzisiaj i przywołaj sobie do serca, że Jehowa to prawdziwy Bóg w niebiosach w górze i na ziemi w dole.+ Nie ma innego.+ 40 I zachowuj jego przepisy+ i jego przykazania, które ci dzisiaj nakazuję, aby się dobrze działo tobie+ i twoim synom po tobie i abyś przedłużył swoje dni na ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg+ — zawsze”.
41 W owym czasie Mojżesz wydzielił trzy miasta po stronie Jordanu ku wschodowi słońca,+ 42 by mógł tam uciec zabójca, który nieumyślnie zabije swego bliźniego,+ nie mając go przedtem w nienawiści;+ i ucieknie do jednego z tych miast, i będzie żył,+ 43 mianowicie Becer+ na pustkowiu na płaskowyżu dla Rubenitów i Ramot+ w Gileadzie dla Gadytów oraz Golan+ w Baszanie dla Manassesytów.+
44 Oto prawo,+ które Mojżesz przedłożył synom Izraela. 45 Są to świadectwa+ i przepisy+ oraz sądownicze rozstrzygnięcia,+ które Mojżesz oznajmił synom Izraela, gdy wyszli z Egiptu, 46 w regionie nadjordańskim, w dolinie naprzeciw Bet-Peor,+ w ziemi Sychona, króla Amorytów, który mieszkał w Cheszbonie,+ a którego Mojżesz i synowie Izraela rozgromili po wyjściu z Egiptu.+ 47 I wzięli w posiadanie jego ziemię oraz ziemię Oga,+ króla Baszanu, dwóch królów Amorytów, którzy byli w regionie nadjordańskim — ku wschodowi słońca, 48 od Aroeru,+ który się znajduje na skraju doliny potoku Arnon, aż po górę Sijon, to znaczy Hermon,+ 49 i całą Arabę+ w regionie nadjordańskim ku wschodowi, i aż po morze Araby+ u stóp zboczy Pisga.+
5 I Mojżesz, zwoławszy cały Izrael,+ zaczął do nich mówić: „Słuchaj, Izraelu, przepisów i sądowniczych rozstrzygnięć,+ które dzisiaj mówię do waszych uszu, i uczcie się ich oraz starannie je spełniajcie.+ 2 Jehowa, nasz Bóg, zawarł z nami przymierze na Horebie.+ 3 Nie z naszymi praojcami zawarł Jehowa to przymierze, lecz z nami, z nami wszystkimi, którzy tu dziś żywi jesteśmy. 4 Twarzą w twarz Jehowa rozmawiał z wami na tej górze spośród ognia.+ 5 W tymże czasie stałem między Jehową a wami,+ by opowiedzieć wam słowo Jehowy (wy bowiem baliście się tego ognia i nie wstąpiliście na górę),+ mówiące:
6 „‚Jam jest Jehowa, twój Bóg,+ który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników.+ 7 Nigdy nie wolno ci mieć innych bogów na przekór mojemu obliczu.+
8 „‚Nie wolno ci robić sobie rzeźbionego wizerunku,+ żadnej postaci+ podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, albo tego, co jest na ziemi na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią. 9 Nie wolno ci kłaniać się im ani dać się namówić do służenia im,+ gdyż ja, Jehowa, twój Bóg, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania,+ zsyłającym karę za przewinienie ojców na synów i na trzecie pokolenie, i na czwarte pokolenie, w wypadku tych, którzy mnie nienawidzą,+ 10 lecz okazującym lojalną życzliwość tysiącznemu pokoleniu w wypadku tych, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.+
11 „‚Nie wolno ci używać imienia Jehowy, twego Boga, w sposób niegodny,+ bo Jehowa nie pozostawi bez ukarania tego, kto używa jego imienia w sposób niegodny.+
12 „‚Zachowując dzień sabatu, by go uważać za święty, tak jak ci nakazał Jehowa, twój Bóg,+ 13 przez sześć dni masz pracować i wykonywać wszelką swą pracę.+ 14 Ale dzień siódmy jest sabatem dla Jehowy, twego Boga.+ Nie masz wykonywać żadnej pracy+ — ty ani twój syn, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twój byk, ani twój osioł, ani żadne z twoich zwierząt domowych, ani twój osiadły przybysz, który jest w twoich bramach,+ aby twój niewolnik i twoja niewolnica mogli odpocząć tak samo jak ty.+ 15 I pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej+ i że Jehowa, twój Bóg, wyprowadził cię stamtąd silną ręką i wyciągniętym ramieniem.+ Dlatego Jehowa, twój Bóg, nakazał ci obchodzić dzień sabatu.+
16 „‚Szanuj swego ojca i swą matkę,+ tak jak ci nakazał Jehowa, twój Bóg; aby długo trwały twoje dni i aby ci się dobrze działo+ na ziemi, którą daje ci Jehowa, twój Bóg.
18 „‚Nie wolno ci cudzołożyć.+
20 „‚Nie wolno ci fałszywie świadczyć przeciw swemu bliźniemu.+
21 „‚Nie wolno ci pożądać żony twego bliźniego.+ Ani nie wolno ci samolubnie pragnąć domu twego bliźniego, jego pola ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, jego byka ani jego osła, ani niczego, co należy do twego bliźniego’.+
22 „Te Słowa Jehowa wyrzekł do całego waszego zboru na tej górze spośród ognia,+ obłoku i gęstego mroku, głosem donośnym, i niczego nie dodał; potem wypisał je na dwóch tablicach kamiennych i dał je mnie.+
23 „I skoro tylko usłyszeliście głos spośród ciemności, gdy góra płonęła ogniem,+ zaczęliście do mnie podchodzić, wszyscy zwierzchnicy waszych plemion i wasi starsi. 24 Potem powiedzieliście: ‚Oto Jehowa, nasz Bóg, ukazał nam swą chwałę i swą wielkość i usłyszeliśmy jego głos spośród ognia.+ Dzisiaj zobaczyliśmy, że Bóg może rozmawiać z człowiekiem i ten może pozostać przy życiu.+ 25 A teraz czemuż mielibyśmy umierać, wszak ten wielki ogień może nas strawić?+ Jeśli jeszcze raz usłyszymy głos Jehowy, naszego Boga, to na pewno pomrzemy.+ 26 Czyż jest bowiem ktoś z wszelkiego ciała, kto by usłyszał, tak jak my, głos Boga żywego+ mówiącego spośród ognia, a mimo to dalej żył? 27 Ty sam podejdź i wysłuchaj wszystkiego, co powie Jehowa, nasz Bóg; i będziesz nam mówił wszystko, co ci powie Jehowa, nasz Bóg,+ a my będziemy słuchać i czynić’.
28 „Jehowa słyszał więc głos waszych słów, gdy mówiliście do mnie, i przemówił do mnie Jehowa: ‚Usłyszałem głos słów tego ludu, które do ciebie wyrzekli. Dobrze postąpili we wszystkim, co powiedzieli.+ 29 Oby tylko pobudzali swoje serce, by się mnie bało+ i zawsze przestrzegało wszystkich moich przykazań,+ żeby się dobrze wiodło im oraz ich synom po czas niezmierzony!+ 30 Idź im powiedzieć: „Wróćcie do domu, do swych namiotów”. 31 Ty zaś stój tu obok mnie, a oznajmię ci wszelkie przykazanie i przepisy, i sądownicze rozstrzygnięcia, jakich masz ich uczyć+ i jakie oni mają spełniać w ziemi, którą im daję, by ją wzięli w posiadanie’. 32 A wy zatroszczcie się o to, by czynić tak, jak wam nakazał Jehowa, wasz Bóg.+ Nie wolno wam zbaczać w prawo ani w lewo.+ 33 Całą drogą, którą wam nakazał Jehowa, wasz Bóg, macie kroczyć,+ abyście żyli i aby się wam dobrze wiodło,+ i abyście przedłużyli swoje dni na ziemi, którą weźmiecie w posiadanie.
6 „Oto przykazanie, przepisy i sądownicze rozstrzygnięcia, których Jehowa, wasz Bóg, kazał was nauczać,+ abyście je spełniali w ziemi, do której się przeprawiacie, by wziąć ją w posiadanie; 2 żebyś się bał+ Jehowy, swego Boga, tak byś przestrzegał wszystkich jego ustaw i przykazań, które ci nakazuję — ty i twój syn, i twój wnuk+ — przez wszystkie dni twego życia, i żeby twoje dni trwały długo.+ 3 Słuchaj, Izraelu, i dbaj o to, by wprowadzać je w czyn,+ aby ci się dobrze wiodło+ i abyście się stali bardzo liczni, tak jak Jehowa, Bóg twoich praojców, obiecał ci+ co do ziemi mlekiem i miodem płynącej.
4 „Słuchaj, Izraelu: Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa.+ 5 A ty masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem+ i całą swą duszą,+ i całą swą siłą życiową.+ 6 I te słowa, które ci dzisiaj nakazuję, mają być w twoim sercu;+ 7 i wpajaj je swym synom,+ i mów o nich, gdy siedzisz w domu i gdy idziesz drogą, i gdy się kładziesz,+ i gdy wstajesz. 8 I przywiąż je jako znak do swej ręki,+ i będą ci służyć za przepaskę między twymi oczami;+ 9 i wypisz je na odrzwiach swego domu i na swoich bramach.+
10 „A gdy Jehowa, twój Bóg, wprowadzi cię do ziemi, co do której przysiągł twoim praojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, że da ją tobie+ — wielkie i piękne miasta, których nie budowałeś,+ 11 i domy, których nie napełniałeś, pełne wszelkich dobrych rzeczy, i wykute cysterny, których nie wykuwałeś, winnice i drzewa oliwne, których nie sadziłeś — i będziesz jadł, i się nasycisz,+ 12 uważaj, żebyś nie zapomniał+ o Jehowie, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników. 13 Jehowy, twego Boga, masz się bać+ i jemu masz służyć,+ i na jego imię masz przysięgać.+ 14 Nie wolno wam chodzić za innymi bogami, za żadnymi bogami okolicznych ludów+ 15 (bo Jehowa, twój Bóg pośród ciebie, jest Bogiem wymagającym wyłącznego oddania),+ żeby czasem Jehowa, twój Bóg, nie zapłonął na ciebie gniewem+ i nie musiał cię unicestwić z powierzchni ziemi.+
16 „Jehowy, waszego Boga, nie wolno wam wystawiać na próbę,+ jak go wystawiliście na próbę w Massa.+ 17 Macie bezwarunkowo przestrzegać przykazań Jehowy, swego Boga,+ oraz jego świadectw+ i przepisów,+ które ci nakazał.+ 18 I czyń, co słuszne i dobre w oczach Jehowy, aby ci się dobrze wiodło+ i abyś wszedł i wziął w posiadanie dobrą ziemię, co do której Jehowa przysiągł twoim praojcom+ — 19 usuwając sprzed twego oblicza wszystkich twych nieprzyjaciół, tak jak Jehowa obiecał.+
20 „Jeśli twój syn zapyta cię któregoś dnia w przyszłości,+ mówiąc: ‚Co oznaczają świadectwa i przepisy oraz sądownicze rozstrzygnięcia, które wam nakazał Jehowa, nasz Bóg?’, 21 to powiesz swemu synowi: ‚Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie, ale Jehowa silną ręką wyprowadził nas z Egiptu.+ 22 Toteż na naszych oczach Jehowa zsyłał wielkie i złowieszcze znaki i cuda+ na Egipt, na faraona i na wszystkich jego domowników.+ 23 I wyprowadził nas stamtąd, żeby nas tu przyprowadzić, by dać nam ziemię, co do której przysiągł naszym praojcom.+ 24 Dlatego Jehowa nakazał nam wprowadzać w czyn wszystkie te przepisy,+ zawsze bać się Jehowy, naszego Boga, dla naszego dobra,+ abyśmy pozostali przy życiu, jak w dniu dzisiejszym.+ 25 A będzie to dla nas oznaczać prawość+ — że dbamy o to, by wprowadzać w czyn całe to przykazanie przed obliczem Jehowy, naszego Boga, tak jak nam nakazał’.+
7 „Gdy Jehowa, twój Bóg, wprowadzi cię w końcu do ziemi, do której idziesz, by wziąć ją w posiadanie,+ wypędzi sprzed twego oblicza liczne narody:+ Hetytów+ i Girgaszytów,+ i Amorytów,+ i Kananejczyków,+ i Peryzzytów,+ i Chiwwitów,+ i Jebusytów+ — siedem narodów liczniejszych i potężniejszych od ciebie.+ 2 I Jehowa, twój Bóg, na pewno ci je wyda, i ty je pokonasz.+ Masz bezwarunkowo przeznaczyć je na zagładę.+ Nie wolno ci zawrzeć z nimi przymierza ani okazać im łaski.+ 3 I nie wolno ci się z nimi spowinowacać. Swojej córki nie wolno ci dać jego synowi, a jego córki nie wolno ci wziąć dla swego syna.+ 4 Bo odwróci on twego syna od podążania za mną i będą służyć innym bogom;+ wtedy Jehowa zapłonie przeciw wam gniewem i szybko was unicestwi.+
5 „Lecz oto, co macie im uczynić: Ich ołtarze macie zburzyć+ i ich święte słupy macie potrzaskać,+ i ich święte pale+ macie pościnać,+ a ich ryte wizerunki macie spalić ogniem.+ 6 Jesteś bowiem ludem świętym dla Jehowy, twego Boga.+ Ciebie Jehowa, twój Bóg, wybrał, abyś był jego ludem, szczególną własnością, ze wszystkich ludów, które są na powierzchni ziemi.+
7 „Nie dlatego, że byliście najliczniejszym ze wszystkich ludów, Jehowa was pokochał, tak iż was wybrał,+ byliście bowiem najmniejszym ze wszystkich ludów.+ 8 Ale ponieważ Jehowa was miłuje+ i dochowuje przysięgi, którą przysiągł waszym praojcom,+ dlatego Jehowa wyprowadził was silną ręką,+ wykupił was z domu niewolników,+ z ręki faraona, króla Egiptu. 9 I dobrze wiesz, że Jehowa, twój Bóg, jest prawdziwym Bogiem,+ wiernym Bogiem,+ dochowującym przymierza+ i lojalnej życzliwości na tysiąc pokoleń w wypadku tych, którzy go miłują i przestrzegają jego przykazań,+ 10 lecz odpłacającym w twarz temu, kto go nienawidzi, przez zgładzenie takiego.+ Nie zawaha się względem tego, kto go nienawidzi; takiemu odpłaci w twarz. 11 A ty przestrzegaj tego przykazania oraz przepisów i sądowniczych rozstrzygnięć, które ci dzisiaj nakazuję, wprowadzając je w czyn.+
12 „A jeżeli nadal będziecie słuchać tych sądowniczych rozstrzygnięć i je zachowywać oraz ich przestrzegać,+ to Jehowa, twój Bóg, dochowa wobec ciebie przymierza+ oraz lojalnej życzliwości, co do których przysiągł twoim praojcom.+ 13 I będzie cię miłował i ci błogosławił,+ i pomnoży cię,+ i pobłogosławi owoc twego łona+ i owoc twej roli,+ twe zboże i twe młode wino, i twą oliwę, młode twoich krów i potomstwo twej trzody,+ na ziemi, co do której przysiągł twoim praojcom, że ci ją da.+ 14 Staniesz się najbardziej błogosławionym ze wszystkich ludów.+ Nie będzie u ciebie bezdzietnego ani bezdzietnej, i podobnie wśród twoich zwierząt domowych.+ 15 I Jehowa usunie spośród ciebie wszelką chorobę; a jeśli chodzi o wszelkie groźne choroby egipskie, które poznałeś,+ nie dotknie cię nimi, a nawiedzi nimi wszystkich tych, którzy cię nienawidzą. 16 I pochłoniesz wszystkie ludy, które ci daje Jehowa, twój Bóg.+ Twoje oko nie użali się nad nimi;+ i nie wolno ci służyć ich bogom,+ gdyż będzie to dla ciebie sidłem.+
17 „Gdybyś powiedział w swym sercu: ‚Te narody są dla mnie zbyt liczne. Jak zdołam je wypędzić?’,+ 18 nie lękaj się ich.+ Powinieneś bezzwłocznie przypomnieć sobie, co Jehowa, twój Bóg, uczynił faraonowi i całemu Egiptowi,+ 19 potężne dowody, jakie widziały twe oczy,+ oraz znaki i cuda,+ i silną rękę,+ i wyciągnięte ramię,+ którymi Jehowa, twój Bóg, cię wyprowadził.+ Tak Jehowa, twój Bóg, uczyni wszystkim ludom, których się lękasz.+ 20 Jehowa, twój Bóg, będzie też zsyłał na nie poczucie bezradności,+ dopóki nie wyginą ci, których pozostawiono+ i którzy ukryli się przed tobą. 21 Nie wolno ci zadrżeć z ich powodu, gdyż pośród ciebie jest Jehowa, twój Bóg,+ Bóg wielki i napawający lękiem.+
22 „I Jehowa, twój Bóg, stopniowo wyprze przed tobą te narody.+ Nie będzie ci wolno wytępić ich szybko, żeby czasem nie rozmnożyły się przeciw tobie dzikie zwierzęta polne. 23 A Jehowa, twój Bóg, wyda ci je i rozgromi, zmuszając je do odwrotu w wielkim zamieszaniu, aż zostaną unicestwione.+ 24 I wyda w twoją rękę ich królów,+ a ty wytęp ich imiona spod niebios.+ Nikt się nie ostoi przed tobą,+ aż je wytracisz.+ 25 Ryte wizerunki ich bogów macie spalić ogniem.+ Nie wolno ci pożądać srebra ani złota będącego na nich+ ani go sobie brać,+ żebyś czasem nie został przez nie usidlony;+ jest to bowiem obrzydliwością+ dla Jehowy, twego Boga. 26 I nie wolno ci przynieść do swego domu rzeczy odrażającej i stać się czymś przeznaczonym na zagładę, tak jak ona. Masz się nią bezwzględnie brzydzić i bezwarunkowo czuć do niej wstręt,+ gdyż jest czymś przeznaczonym na zagładę.+
8 „Każdego przykazania, które ci dzisiaj nakazuję, macie starannie przestrzegać,+ abyście mogli żyć+ i się pomnażać, i wszedłszy, wziąć w posiadanie ziemię, co do której Jehowa przysiągł waszym praojcom.+ 2 I pamiętaj o całej drodze, którą Jehowa, twój Bóg, prowadził cię przez te czterdzieści lat na pustkowiu,+ żeby cię ukorzyć+ i poddać próbie,+ aby poznać, co jest w twoim sercu,+ czy będziesz przestrzegał jego przykazań, czy nie. 3 Ukorzył cię więc i pozwolił ci głodować,+ i żywił cię manną,+ której ani ty nie znałeś, ani nie znali twoi ojcowie; żeby dać ci poznać, iż nie samym chlebem żyje człowiek, lecz człowiek żyje każdą wypowiedzią z ust Jehowy.+ 4 Twój płaszcz nie niszczył się na tobie ani twoja stopa nie puchła przez te czterdzieści lat.+ 5 I dobrze wiesz w swoim sercu, że jak mężczyzna koryguje swego syna, tak ciebie korygował Jehowa, twój Bóg.+
6 „I przestrzegaj przykazań Jehowy, swego Boga, chodząc jego drogami+ i bojąc się go.+ 7 Gdyż Jehowa, twój Bóg, wprowadza cię do ziemi dobrej,+ do ziemi dolin potoków wody, źródeł i głębin wodnych wypływających na dolinnej równinie+ i w górzystej okolicy, 8 do ziemi pszenicy i jęczmienia, i winorośli, i fig, i jabłek granatu,+ do ziemi oliwy i miodu,+ 9 do ziemi, w której nie zabraknie ci chleba do jedzenia, w której nie będzie ci niczego brakować, do ziemi, w której kamienie są żelazem, a z której gór będziesz wydobywał miedź.
10 „Gdy zjesz i się nasycisz,+ masz błogosławić+ Jehowę, swego Boga, za dobrą ziemię, którą ci dał.+ 11 Uważaj, abyś nie zapomniał+ o Jehowie, swoim Bogu, tak iżbyś nie przestrzegał jego przykazań i jego sądowniczych rozstrzygnięć oraz jego ustaw, które ci dzisiaj nakazuję;+ 12 żeby czasem — gdy będziesz jadł i się nasycisz oraz gdy będziesz budował dobre domy i w nich mieszkał,+ 13 a twoje stado oraz twoja trzoda się rozrosną, srebro zaś i złoto ci się pomnożą, i wszystko, co jest twoje, się powiększy — 14 nie wyniosło się twe serce+ i byś nie zapomniał o Jehowie, swoim Bogu, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników;+ 15 który sprawił, że szedłeś przez to wielkie i straszliwe pustkowie,+ gdzie były jadowite węże+ i skorpiony, i ziemia spragniona, bezwodna; który wyprowadził dla ciebie wodę z krzemiennej skały;+ 16 który żywił cię na pustkowiu manną,+ nie znaną twoim ojcom, by cię ukorzyć+ i poddać próbie, żeby w przyszłości wyświadczyć ci dobro;+ 17 i byś nie mówił w swym sercu: ‚Moja moc i cała potęga mej ręki zapewniły mi to bogactwo’.+ 18 I pamiętaj o Jehowie, swym Bogu, gdyż to on dał ci moc do zdobywania bogactwa,+ żeby dotrzymać przymierza, które przysiągł twoim praojcom, jak to jest dzisiaj.+
19 „A jeśli zapomnisz o Jehowie, swym Bogu, i będziesz chodził za innymi bogami, i im służył, i kłaniał się im, to dziś składam świadectwo przeciwko wam, że na pewno zginiecie.+ 20 Jak narody, które Jehowa niszczy przed wami, tak zginiecie, ponieważ nie będziecie słuchać głosu Jehowy, waszego Boga.+
9 „Słuchaj, Izraelu, dzisiaj przeprawiasz się przez Jordan,+ by wejść i wywłaszczyć narody większe i potężniejsze od ciebie,+ miasta wielkie i obwarowane pod niebiosa,+ 2 lud wielki i rosły, synów Anakitów,+ o których się dowiedziałeś i słyszałeś, iż powiedziano: ‚Któż może się ostać wobec synów Anaka?’ 3 I dzisiaj dobrze wiesz, że Jehowa, twój Bóg, przeprawia się przed tobą.+ Jest on ogniem trawiącym.+ Unicestwi+ ich i pokona ich przed twoim obliczem; a ty ich wywłaszczysz i prędko zniszczysz, tak jak ci powiedział Jehowa.+
4 „Gdy Jehowa, twój Bóg, usunie ich sprzed twego oblicza, nie mów w swym sercu: ‚Ze względu na moją prawość Jehowa mnie wprowadził, bym wziął w posiadanie tę ziemię’,+ bo to z powodu niegodziwości tych narodów Jehowa wypędza je przed tobą.+ 5 Nie ze względu na swą prawość+ ani na prostolinijność swego serca+ wchodzisz, by wziąć w posiadanie ich ziemię; lecz z powodu niegodziwości tych narodów Jehowa, twój Bóg, wypędza je sprzed twego oblicza,+ a także po to, by spełnić słowo, które Jehowa przysiągł twoim praojcom, Abrahamowi,+ Izaakowi+ i Jakubowi.+ 6 I wiedz, że nie ze względu na twoją prawość Jehowa, twój Bóg, daje ci tę dobrą ziemię, byś wziął ją w posiadanie; jesteś bowiem ludem o sztywnym karku.+
7 „Pamiętaj: nie zapominaj o tym, jak na pustkowiu pobudzałeś do gniewu Jehowę, swego Boga.+ Od dnia, gdy wyszedłeś z ziemi egipskiej, aż do waszego przyjścia na to miejsce zachowywaliście się buntowniczo wobec Jehowy.+ 8 Nawet na Horebie pobudziliście Jehowę do gniewu, tak iż Jehowa rozsierdził się na was do tego stopnia, że omal was nie unicestwił.+ 9 Kiedy wstąpiłem na górę, by otrzymać tablice kamienne,+ tablice przymierza, które Jehowa z wami zawarł,+ i przebywałem na górze czterdzieści dni i czterdzieści nocy+ (ani nie jadłem chleba, ani nie piłem wody), 10 dał mi Jehowa dwie tablice kamienne zapisane palcem Bożym;+ a były na nich wszystkie słowa, które Jehowa wam powiedział na górze spośród ognia w dniu zboru.+ 11 A po czterdziestu dniach i czterdziestu nocach Jehowa dał mi te dwie tablice kamienne, tablice przymierza;+ 12 i Jehowa przemówił do mnie: ‚Wstań, zejdź stąd szybko, gdyż twój lud, który wyprowadziłeś z Egiptu, postąpił zgubnie.+ Szybko się odwrócili od drogi, którą im nakazałem. Sporządzili sobie lany posąg’.+ 13 I Jehowa tak się do mnie odezwał: ‚Ujrzałem ten lud, a oto jest on ludem o sztywnym karku.+ 14 Zostaw mnie, bym mógł ich unicestwić+ i wymazać ich imię spod niebios,+ ciebie zaś uczynię narodem potężniejszym i liczniejszym od nich’.+
15 „Potem zawróciłem i zszedłem z góry, a góra płonęła ogniem;+ i w obu rękach miałem dwie tablice przymierza.+ 16 Następnie spojrzałem, a oto wy zgrzeszyliście przeciw Jehowie, swemu Bogu! Wykonaliście sobie lanego cielca.+ Szybko odwróciliście się od drogi, którą Jehowa wam nakazał.+ 17 Wtedy chwyciłem te dwie tablice i cisnąłem je z obu swych rąk, i roztrzaskałem je na waszych oczach.+ 18 A padłszy na twarz, leżałem przed Jehową, jak poprzednio, czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Ani nie jadłem chleba, ani nie piłem wody+ z powodu całego waszego grzechu, który popełniliście, dopuszczając się niegodziwości w oczach Jehowy, by go obrażać.+ 19 Ja bowiem lękałem się z powodu płonącego gniewu, którym Jehowa oburzył się na was do tego stopnia, że omal was nie unicestwił.+ Lecz Jehowa wysłuchał mnie jeszcze i tym razem.+
20 „Również na Aarona Jehowa bardzo się rozsierdził do tego stopnia, że omal go nie unicestwił;+ ale w tymże czasie błagałem+ także za Aaronem. 21 I wasz grzech, który uczyniliście — tego cielca+ — wziąłem i spaliłem w ogniu, i skruszyłem, dokładnie go rozcierając, aż stał się miałki jak proch; potem wyrzuciłem ten jego proch do potoku, który spływał z góry.+
22 „Ponadto w Tabera+ i w Massa,+ i w Kibrot-Hattaawa+ pobudzaliście Jehowę do gniewu.+ 23 A gdy Jehowa wysłał was z Kadesz-Barnea,+ mówiąc: ‚Wyruszcie i weźcie w posiadanie ziemię, którą wam dam!’, wyście postąpili buntowniczo wobec rozkazu Jehowy, swego Boga,+ i mu nie uwierzyliście,+ i nie usłuchaliście jego głosu.+ 24 Zachowywaliście się buntowniczo wobec Jehowy+ od dnia, gdy was poznałem.
25 „Leżałem więc przed Jehową czterdzieści dni i czterdzieści nocy,+ a leżałem tak, gdyż Jehowa zapowiedział, że was unicestwi.+ 26 I zacząłem błagać+ Jehowę, mówiąc: ‚Wszechwładny Panie, Jehowo, nie doprowadzaj do zguby swego ludu — swej osobistej własności+ — który wykupiłeś swoją wielkością i który silną ręką+ wyprowadziłeś z Egiptu.+ 27 Wspomnij na swoich sług, Abrahama, Izaaka i Jakuba.+ Nie zwracaj swego oblicza na zatwardziałość tego ludu oraz na ich niegodziwość i ich grzech,+ 28 żeby czasem ziemia,+ z której nas wyprowadziłeś, nie mówiła: „Ponieważ Jehowa nie był w stanie wprowadzić ich do ziemi, którą im obiecał, i ponieważ ich znienawidził, więc ich wyprowadził, by ich uśmiercić na tym pustkowiu”.+ 29 Przecież oni są twoim ludem i twoją osobistą własnością,+ którą wyprowadziłeś swą potężną mocą i swym wyciągniętym ramieniem’.+
10 „W tymże czasie Jehowa rzekł do mnie: ‚Wyciosaj sobie dwie tablice kamienne, takie jak pierwsze,+ i wejdź do mnie na górę, i wykonaj drewnianą Arkę.+ 2 A ja wypiszę na tych tablicach słowa, jakie widniały na pierwszych tablicach, które rozbiłeś, ty zaś włożysz je do Arki’. 3 Wykonałem więc Arkę z drewna akacjowego i wyciosałem dwie tablice kamienne, takie jak pierwsze,+ i wstąpiłem na górę, mając te dwie tablice w ręku. 4 Wtedy on wypisał na tych tablicach takie samo pismo jak pierwsze,+ Dziesięć Słów,+ które Jehowa powiedział do was na górze spośród ognia+ w dniu zboru;+ potem Jehowa mi je dał. 5 Wówczas zawróciłem i zszedłem z góry,+ i włożyłem te tablice do Arki, którą wykonałem, żeby tam pozostawały, tak jak mi nakazał Jehowa.+
6 „I synowie Izraela wyruszyli z Beerot Bene-Jaakan+ do Mosery. Tam umarł Aaron i tam został pogrzebany;+ a w jego miejsce zaczął pełnić służbę kapłańską jego syn Eleazar.+ 7 Stamtąd wyruszyli do Gudgody, a z Gudgody do Jotbaty,+ ziemi dolin rzecznych obfitujących w wodę.
8 „W tymże czasie Jehowa oddzielił plemię Lewiego+ do noszenia Arki Przymierza Jehowy,+ do stawania przed obliczem Jehowy, by mu służyć,+ oraz do błogosławienia w jego imieniu aż po dziś dzień.+ 9 Dlatego Lewi nie ma udziału ani dziedzictwa+ ze swymi braćmi. Jehowa jest jego dziedzictwem, tak jak mu powiedział Jehowa, twój Bóg.+ 10 A ja pozostałem na górze, tak samo jak w pierwszych dniach, czterdzieści dni i czterdzieści nocy,+ i Jehowa wysłuchał mnie także tym razem.+ Jehowa nie chciał doprowadzić cię do zguby.+ 11 Potem Jehowa rzekł do mnie: ‚Wstań, idź przed tym ludem, żeby wyruszyli, tak by wszedłszy, wzięli w posiadanie ziemię, co do której przysiągłem ich praojcom, że im ją dam’.+
12 „A teraz, Izraelu, o co cię prosi Jehowa, twój Bóg,+ jeśli nie o to, żebyś się bał+ Jehowy, swego Boga, tak abyś chodził wszystkimi jego drogami+ i go miłował+ oraz służył Jehowie, swemu Bogu, całym swym sercem i całą swą duszą;+ 13 abyś przestrzegał przykazań Jehowy i jego ustaw,+ które ci dzisiaj nakazuję, dla twego dobra?+ 14 Oto do Jehowy, twego Boga, należą niebiosa,+ niebiosa niebios, ziemia+ i wszystko, co na niej. 15 Tylko do twoich praojców przywiązał się Jehowa, aby ich umiłować, tak iż wybrał ich potomstwo po nich,+ właśnie was, ze wszystkich ludów, jak w tym dniu. 16 Obrzezajcie napletek swych serc+ i już nie zatwardzajcie swych karków.+ 17 Bo Jehowa, wasz Bóg, to Bóg bogów+ i Pan panów,+ Bóg wielki, potężny i wzbudzający lęk+ — który nikogo nie traktuje stronniczo+ ani nie przyjmuje łapówki,+ 18 sprawuje sąd na rzecz chłopca nie mającego ojca i na rzecz wdowy+ oraz miłuje osiadłego przybysza,+ by dać mu chleb i płaszcz. 19 Wy też miłujcie osiadłego przybysza,+ sami bowiem byliście osiadłymi przybyszami w ziemi egipskiej.+
20 „Jehowy, swego Boga, masz się bać.+ Jemu masz służyć+ i do niego lgnąć,+ i na jego imię przysięgać.+ 21 To jego masz wysławiać+ i on jest twoim Bogiem, który ci uczynił te wielkie i napawające lękiem rzeczy, jakie twoje oczy widziały.+ 22 Twoi praojcowie zstąpili do Egiptu z siedemdziesięcioma duszami,+ a teraz Jehowa, twój Bóg, sprawił, że jesteś jak gwiazdy niebios, tak liczny.+
11 „I miłuj Jehowę, swego Boga,+ i zawsze się wywiązuj ze swego obowiązku wobec niego oraz przestrzegaj jego ustaw i jego sądowniczych rozstrzygnięć,+ i jego przykazań. 2 A wy dzisiaj dobrze wiecie (bo nie zwracam się do waszych synów, którzy nie poznali i którzy nie widzieli skarcenia od Jehowy,+ waszego Boga, jego wielkości,+ jego silnej ręki+ i jego wyciągniętego ramienia+ 3 ani jego znaków i czynów, których dokonał w Egipcie+ na faraonie, królu egipskim, i na całej jego ziemi; 4 ani co uczynił wojskom Egiptu, jego koniom i jego rydwanom wojennym, sprawiając, że na ich oblicza runęły wody Morza Czerwonego, gdy ich ścigali,+ i Jehowa ich zniszczył, po dziś dzień;+ 5 ani co wam czynił na pustkowiu, zanim przyszliście na to miejsce; 6 ani co uczynił Datanowi i Abiramowi,+ synom Eliaba, syna Rubena, gdy ziemia otworzyła swą paszczę i pochłonęła ich oraz ich domowników i ich namioty, jak również wszelką istotę, która szła za nimi pośród całego Izraela);+ 7 bo wasze oczy widziały wszystkie potężne czyny Jehowy, których dokonał.+
8 „I przestrzegajcie całego przykazania,+ które ci dzisiaj nakazuję, abyście wzrośli w siłę i weszli, i wzięli w posiadanie ziemię, do której się przeprawiacie, by wziąć ją w posiadanie,+ 9 i abyście przedłużyli swe dni+ na ziemi, co do której Jehowa przysiągł waszym praojcom, że da ją im oraz ich potomstwu,+ ziemię mlekiem i miodem płynącą.+
10 „Gdyż ziemia, do której idziesz, by wziąć ją w posiadanie, nie jest jak ziemia egipska, z której wyszedłeś, gdzie wysiewałeś swe ziarno i musiałeś nawadniać za pomocą nóg — jak ogród warzywny. 11 Lecz ziemia, do której się przeprawiacie, by wziąć ją w posiadanie, to ziemia gór i dolinnych równin.+ Z deszczu niebios pije wodę; 12 ziemia, o którą się troszczy Jehowa, twój Bóg. Oczy+ Jehowy, twego Boga, stale spoczywają na niej, od początku roku do końca roku.
13 „I jeśli istotnie będziecie posłuszni moim przykazaniom,+ które wam dzisiaj nakazuję, i będziecie miłować Jehowę, swego Boga, oraz służyć mu całym swym sercem i całą swą duszą,+ 14 to dam waszej ziemi deszcz w wyznaczonym czasie,+ deszcz jesienny i deszcz wiosenny,+ i będziesz zbierał swe zboże i swe słodkie wino, i swą oliwę. 15 I dam na twoim polu roślinność dla twych zwierząt domowych,+ i będziesz jadł, i się nasycisz.+ 16 Strzeżcie się, żeby czasem wasze serce nie dało się zwabić+ i żebyście się nie odwrócili i nie oddawali czci innym bogom, i się im nie kłaniali,+ 17 i żeby gniew Jehowy nie zapłonął przeciwko wam, i by on nie zamknął niebios, tak iż nie byłoby deszczu+ i ziemia nie wydałaby swego plonu, i musielibyście szybko wyginąć z dobrej ziemi, którą wam daje Jehowa.+
18 „I przyłóżcie te moje słowa do swego serca+ oraz do swej duszy, i przywiążcie je jako znak do swej ręki, i będą wam służyć za przepaskę między waszymi oczami.+ 19 Nauczajcie ich też swoich synów, mówiąc o nich, gdy siedzisz w domu i gdy idziesz drogą, i gdy się kładziesz, i gdy wstajesz.+ 20 I wypisz je na odrzwiach swego domu i na swoich bramach,+ 21 żeby liczne były wasze dni i dni waszych synów+ na ziemi, co do której Jehowa przysiągł waszym praojcom, że im ją da+ — jak dni niebios nad ziemią.+
22 „Bo jeśli będziecie ściśle przestrzegać całego tego przykazania,+ które wam nakazuję, wprowadzając je w czyn, miłując Jehowę, swego Boga,+ chodząc wszystkimi jego drogami+ i lgnąc do niego,+ 23 to Jehowa ze względu na was wypędzi wszystkie te narody,+ a wy wywłaszczycie narody większe i liczniejsze od was.+ 24 Każde miejsce, po którym stąpać będzie spód waszej stopy, będzie wasze.+ Od pustkowia aż po Liban, od Rzeki, rzeki Eufrat, do zachodniego morza będzie wasza granica.+ 25 Nikt się przed wami nie ostoi.+ Jehowa, wasz Bóg, wzbudzi strach przed wami i bojaźń przed wami na obliczu całej ziemi,+ po której będziecie stąpać, tak jak wam obiecał.
26 „Oto kładę dzisiaj przed wami błogosławieństwo i przekleństwo:+ 27 błogosławieństwo, jeśli będziecie posłuszni przykazaniom Jehowy, swego Boga,+ które wam dzisiaj nakazuję; 28 a przekleństwo,+ jeśli nie będziecie posłuszni przykazaniom Jehowy, swego Boga,+ i zboczycie z drogi, co do której wam dzisiaj nakazuję, a będziecie chodzić za innymi bogami, których nie znacie.
29 „Gdy zaś Jehowa, twój Bóg, wprowadzi cię do ziemi, do której idziesz, by wziąć ją w posiadanie,+ udzielisz błogosławieństwa na górze Garizim,+ a przekleństwa na górze Ebal.+ 30 Czyż nie znajdują się one po stronie Jordanu ku zachodowi słońca, w ziemi Kananejczyków mieszkających w Arabie,+ naprzeciw Gilgal,+ obok wielkich drzew More?+ 31 Bo przeprawiacie się przez Jordan, by wszedłszy, wziąć w posiadanie ziemię, którą wam daje Jehowa, wasz Bóg, i weźmiecie ją w posiadanie, i będziecie w niej mieszkać.+ 32 I starannie wprowadzajcie w czyn wszystkie przepisy oraz sądownicze rozstrzygnięcia,+ które dzisiaj kładę przed wami.+
12 „Oto przepisy+ i sądownicze rozstrzygnięcia,+ jakie macie starannie wprowadzać w czyn+ w ziemi, którą Jehowa, Bóg twoich praojców, pozwoli ci wziąć w posiadanie — przez wszystkie dni waszego życia na ziemi.+ 2 Macie bezwarunkowo zniszczyć+ wszystkie miejsca, gdzie narody, które wywłaszczacie, służyły swym bogom — na wysokich górach i wzgórzach oraz pod każdym bujnym drzewem.+ 3 I zburzycie ich ołtarze,+ i porozbijacie ich święte słupy,+ a ich święte pale+ macie spalić ogniem i pościnać ryte wizerunki+ ich bogów, i wytępicie ich imiona z tego miejsca.+
4 „Nie wolno wam tak postąpić wobec Jehowy, waszego Boga,+ 5 ale będziecie szukać miejsca, które Jehowa, wasz Bóg, wybierze ze wszystkich waszych plemion, by tam umieścić swe imię, żeby przebywało; i tam będziecie przychodzić.+ 6 I tam będziecie przynosić swoje całopalenia+ i swe ofiary, i swe dziesięciny,+ i daninę ze swej ręki,+ i swe ślubowane dary ofiarne,+ i swe dobrowolne dary ofiarne,+ i pierworodne ze swego stada i ze swej trzody.+ 7 I tam będziecie jeść przed obliczem Jehowy, swego Boga,+ i radować się każdym swym przedsięwzięciem,+ wy i wasi domownicy, gdyż Jehowa, twój Bóg, ci pobłogosławił.
8 „Nie wolno wam czynić według wszystkiego tego, co tu dzisiaj czynimy, każdy to, co jest słuszne w jego oczach,+ 9 gdyż jeszcze nie weszliście do miejsca odpoczynku+ oraz do dziedzictwa, które ci daje Jehowa, twój Bóg. 10 I macie się przeprawić przez Jordan,+ i mieszkać w ziemi, którą Jehowa, wasz Bóg, daje wam w posiadanie,+ i zapewni wam spokój od wszystkich waszych okolicznych nieprzyjaciół, i będziecie mieszkać bezpiecznie.+ 11 A na miejsce,+ które wybierze Jehowa, wasz Bóg, by tam przebywało jego imię, będziecie przynosić wszystko, co wam nakazuję: wasze całopalenia+ i wasze ofiary, wasze dziesięciny+ i daninę+ waszej ręki, i wszystko, co wyborne z waszych ślubowanych+ darów ofiarnych, które będziecie ślubować Jehowie. 12 I macie się radować przed obliczem Jehowy, swego Boga,+ wy i wasi synowie, i wasze córki, i wasi niewolnicy, i wasze niewolnice oraz Lewita, który jest w waszych bramach, gdyż on nie ma udziału ani dziedzictwa z wami.+ 13 Uważaj, żebyś nie ofiarował swych całopaleń w jakimś innym miejscu, które zobaczysz.+ 14 Lecz w miejscu, które Jehowa wybierze w jednym z twoich plemion, tam masz ofiarować swoje całopalenia i tam masz czynić wszystko, co ci nakazuję.+
15 „Ilekroć twoja dusza gorąco zapragnie, możesz zarzynać;+ i jedz mięso stosownie do błogosławieństwa Jehowy, twego Boga, którego ci udzielił, we wszystkich twoich bramach. Może je jeść i nieczysty,+ i czysty, podobnie jak gazelę i jelenia.+ 16 Tylko krwi nie wolno wam jeść.+ Masz ją wylać na ziemię jak wodę.+ 17 Nie będzie ci wolno jeść w twoich bramach dziesięciny z twego zboża+ ani z twego młodego wina, ani z twej oliwy, ani pierworodnych z twego stada oraz z twej trzody,+ ani żadnego z twoich ślubowanych darów ofiarnych, które będziesz ślubował, ani twoich dobrowolnych darów ofiarnych,+ ani daniny twej ręki.+ 18 Lecz będziesz to jadł przed obliczem Jehowy, swego Boga, w miejscu, które Jehowa, twój Bóg, wybierze,+ ty i twój syn, i twoja córka, i twój niewolnik, i twoja niewolnica, i Lewita, który jest w twoich bramach; i będziesz się radował+ przed obliczem Jehowy, swego Boga, każdym swoim przedsięwzięciem. 19 Uważaj, żebyś nie zaniedbywał Lewity+ przez wszystkie swoje dni na swej ziemi.
20 „Gdy Jehowa, twój Bóg, rozszerzy twoje terytorium,+ tak jak ci obiecał,+ i ty powiesz: ‚Niechże sobie zjem mięsa’, gdyż twoja dusza gorąco zapragnie jeść mięso, to ilekroć dusza twoja gorąco tego zapragnie, możesz jeść mięso.+ 21 Jeżeli miejsce, które Jehowa, twój Bóg, wybierze, by tam umieścić swe imię,+ będzie daleko od ciebie, to zarżniesz coś ze swego stada lub coś ze swej trzody, które ci dał Jehowa, tak jak ci nakazałem, i będziesz jadł w swoich bramach, ilekroć gorąco tego zapragnie twoja dusza.+ 22 Będziesz to jadł tylko tak, jak się je gazelę i jelenia:+ mogą to jeść razem nieczysty+ i czysty. 23 Tylko bądź stanowczo zdecydowany nie jeść krwi,+ gdyż krew jest duszą+ i nie wolno ci jeść duszy wraz z mięsem. 24 Nie wolno ci jej jeść. Masz ją wylać na ziemię jak wodę.+ 25 Nie wolno ci jej jeść, żeby się dobrze wiodło tobie+ oraz twojemu synowi po tobie, będziesz bowiem czynił to, co słuszne w oczach Jehowy.+ 26 Tylko swe święte rzeczy,+ które staną się twoją własnością, i swe ślubowane dary ofiarne+ masz nieść i przyjdź na miejsce, które Jehowa wybierze.+ 27 I złóż swoje całopalenia,+ mięso i krew,+ na ołtarzu Jehowy, swego Boga; a krew twoich ofiar ma być wylana przed ołtarz Jehowy,+ twego Boga, ale mięso możesz jeść.
28 „Uważaj i bądź posłuszny wszystkim tym słowom, które ci nakazuję,+ żeby się dobrze wiodło tobie+ oraz twojemu synowi po tobie po czas niezmierzony, będziesz bowiem czynił to, co dobre i słuszne w oczach Jehowy, twego Boga.+
29 „Gdy Jehowa, twój Bóg, wytraci przed tobą narody, do których się udajesz, by je wywłaszczyć,+ to je wywłaszczysz i będziesz mieszkał w ich ziemi.+ 30 Uważaj, żebyś po nich nie wpadł w sidło,+ gdy już zostaną unicestwione przed tobą, i żebyś nie pytał o ich bogów, mówiąc: ‚Jak te narody służyły swym bogom? Ja też tak uczynię’. 31 Nie wolno ci tak czynić Jehowie, swemu Bogu,+ gdyż one czyniły swoim bogom wszystko, co obrzydliwe dla Jehowy i czego on nienawidzi, bo nawet swoich synów i córki palą w ogniu dla swych bogów.+ 32 Każde słowo, które wam nakazuję, macie pilnie wprowadzić w czyn.+ Nie wolno wam do niego nic dodać ani z niego nic ująć.+
13 „Jeśli powstanie pośród ciebie jakiś prorok+ lub ktoś, komu śnił się+ jakiś sen, i ukaże ci znak lub proroczy cud,+ 2 i spełni się ten znak lub proroczy cud, o których ci powiedział,+ mówiąc: ‚Idźmy za innymi bogami, których nie znasz, i służmy im’, 3 to nie wolno ci słuchać słów tego proroka ani tego, komu śnił się ten sen,+ gdyż Jehowa, wasz Bóg, wystawia was na próbę,+ by się dowiedzieć, czy miłujecie Jehowę, swego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą.+ 4 Macie chodzić za Jehową, swym Bogiem, i macie się go bać, i macie przestrzegać jego przykazań, i macie słuchać jego głosu, i jemu macie służyć oraz do niego macie lgnąć.+ 5 A ów prorok+ lub ten, komu śnił się sen, ma zostać uśmiercony,+ namawiał bowiem do buntu przeciwko Jehowie, waszemu Bogu — który was wyprowadził z ziemi egipskiej i wykupił cię z domu niewolników — by sprowadzić cię z drogi, po której Jehowa, twój Bóg, nakazał ci kroczyć;+ i usuniesz zło spośród siebie.+
6 „Gdyby twój brat, syn twojej matki, albo twój syn lub twoja córka, lub twoja umiłowana żona, lub twój towarzysz, który jest jak twoja dusza,+ po kryjomu próbował cię zwieść, mówiąc: ‚Chodźmy i służmy innym bogom’,+ których nie znasz ani ty, ani twoi praojcowie, 7 jakimś bogom ludów, które są dookoła was, tych blisko ciebie lub tych daleko od ciebie, od jednego krańca tej ziemi po drugi kraniec tej ziemi, 8 nie wolno ci się przychylić do jego życzenia ani go usłuchać,+ ani nie powinno się użalić nad nim twoje oko, ani nie wolno ci okazać współczucia,+ ani go chronić; 9 lecz bezwarunkowo masz go zabić.+ Najpierw ma się na niego podnieść twoja ręka, by go uśmiercić, a potem ręka całego ludu.+ 10 I ukamienujesz go kamieniami, i umrze,+ ponieważ usiłował odwrócić cię od Jehowy, twego Boga, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników.+ 11 Wtedy cały Izrael usłyszy i się przelęknie, i nie będą ponownie czynić pośród ciebie niczego takiego, jak to zło.+
12 „Jeśli usłyszysz, że w jednym z twoich miast, które daje ci Jehowa, twój Bóg, byś tam mieszkał, powiedziano: 13 ‚Wyszli spośród ciebie nicponie,+ żeby próbować odwrócić mieszkańców swego miasta,+ mówiąc: „Chodźmy i służmy innym bogom”, których nie znaliście’, 14 to będziesz szukał i dociekał, i dokładnie wypytywał;+ i jeśli ta rzecz się potwierdzi jako prawda, że dopuszczono się pośród ciebie tej obrzydliwości, 15 to mieszkańców tego miasta masz bezwarunkowo wybić ostrzem miecza.+ Zarówno je samo, jak i wszystko, co w nim jest, oraz jego zwierzęta domowe przeznacz na zagładę+ od ostrza miecza. 16 A cały łup z niego masz zebrać na środku jego placu, miasto+ zaś oraz cały łup z niego spal ogniem jako całopalenie dla Jehowy, twego Boga, i niech się ono stanie rumowiskiem po czas niezmierzony.+ Nigdy nie ma zostać odbudowane. 17 I nic uświęconego pod klątwą nie ma przylgnąć do twej ręki,+ żeby Jehowa mógł zaniechać swego płonącego gniewu+ i okazać ci miłosierdzie,+ i cię rozmnożyć, tak jak przysiągł twoim praojcom.+ 18 Masz bowiem słuchać głosu Jehowy, swego Boga, przestrzegając wszystkich jego przykazań,+ które ci dzisiaj nakazuję, by czynić to, co słuszne w oczach Jehowy, twego Boga.+
14 „Jesteście synami Jehowy, waszego Boga.+ Nie wolno wam robić nacięć+ na sobie ani robić łysiny+ na swych czołach ze względu na zmarłego. 2 Jesteś bowiem ludem świętym+ dla Jehowy, twego Boga, i Jehowa wybrał cię, abyś był jego ludem, szczególną własnością,+ ze wszystkich ludów, które są na powierzchni ziemi.
3 „Nie wolno ci jeść nic obrzydliwego.+ 4 Oto zwierzęta, które możecie jeść:+ byk, owca i koza, 5 jeleń i gazela, i sarna,+ i koziorożec, i antylopa, i dzika owca, i kozica; 6 i każde zwierzę, które ma rozdzielone kopyto i którego kopyto rozwidla się na dwie racice, każde przeżuwające pokarm pośród zwierząt.+ To możecie jeść. 7 Tylko takich oto nie wolno wam jeść z tych, które przeżuwają pokarm albo mają kopyto rozdzielone, rozszczepione: wielbłąda+ i zająca,+ i góralka,+ ponieważ przeżuwają pokarm, lecz nie mają rozdzielonego kopyta. Są dla was nieczyste. 8 Również świni,+ ponieważ ma rozdzielone kopyto, lecz nie przeżuwa pokarmu. Jest dla was nieczysta. Nic z ich mięsa nie wolno wam jeść, a ich padliny nie wolno wam dotykać.+
9 „Oto, co możecie jeść ze wszystkiego, co jest w wodach: wszystko, co ma płetwy i łuski, możecie jeść.+ 10 Tego zaś, co nie ma płetw i łusek, nie wolno wam jeść.+ Jest to dla was nieczyste.
11 „Każdego czystego ptaka możecie jeść. 12 Lecz oto te, których wam nie wolno jeść: orzeł i rybołów, i sęp kasztanowaty,+ 13 i kania ruda, i kania czarna,+ i kania według swego rodzaju; 14 i wszelki kruk+ według swego rodzaju; 15 i struś,+ i sowa, i mewa, i sokół według swego rodzaju; 16 i pójdźka, i sowa uszata,+ i łabędź, 17 i pelikan,+ i sęp, i kormoran, 18 i bocian, i czapla według swego rodzaju, i dudek, i nietoperz.+ 19 A każde rojące się skrzydlate stworzenie jest dla was nieczyste.+ Nie należy ich jeść. 20 Każde czyste stworzenie latające możecie jeść.
21 „Nie wolno wam jeść mięsa z żadnej padliny.+ Możesz je dać osiadłemu przybyszowi, który jest w twoich bramach, i on będzie je jadł; lub można je sprzedać cudzoziemcowi, gdyż jesteś ludem świętym dla Jehowy, swego Boga.
„Nie wolno ci gotować koźlęcia w mleku jego matki.+
22 „Bezwarunkowo masz dawać dziesięcinę z całego zbioru swego nasienia, które rok w rok wyrasta na polu.+ 23 A przed obliczem Jehowy, swego Boga, w miejscu, które on wybierze, by tam przebywało jego imię, jeść będziesz dziesięcinę ze swego zboża,+ swego młodego wina i swej oliwy oraz pierworodnych ze swego stada i swej trzody;+ żebyś się nauczył stale bać Jehowy, swego Boga.+
24 „A gdyby droga była dla ciebie zbyt długa,+ gdyż nie zdołałbyś tego zanieść, ponieważ miejsce, które wybierze Jehowa, twój Bóg, by tam umieścić swe imię,+ byłoby dla ciebie zbyt daleko (gdyż Jehowa, twój Bóg, będzie ci błogosławił),+ 25 spieniężysz to, a pieniądze zawiniesz w swej ręce i udasz się na miejsce, które wybierze Jehowa, twój Bóg. 26 I wydasz te pieniądze na to, czego twa dusza usilnie zapragnie+ z bydła i owiec, i kóz, i wina, i odurzającego napoju,+ i ze wszystkiego, o co by cię poprosiła twa dusza; i masz tam jeść przed obliczem Jehowy, swego Boga, i się radować,+ ty i twoi domownicy. 27 A Lewity, który jest w twoich bramach, nie wolno ci zaniedbywać,+ bo nie ma on z tobą żadnego działu ani dziedzictwa.+
28 „Po upływie trzech lat wyniesiesz całą dziesięcinę z tego, co zebrałeś w owym roku,+ i złożysz ją w swoich bramach. 29 A Lewita,+ ponieważ nie ma z tobą żadnego działu ani dziedzictwa, a także osiadły przybysz+ i chłopiec nie mający ojca, i wdowa,+ którzy są w twoich bramach, przyjdą i będą jedli, i się nasycą; żeby Jehowa, twój Bóg, błogosławił+ ci w każdym czynie+ twej ręki, którego będziesz dokonywał.
15 „Po upływie każdego siódmego roku masz dokonać uwolnienia. 2 A oto sposób uwolnienia:+ każdy wierzyciel uwolni bliźniego od długu, który mu pozwolił zaciągnąć. Od swego bliźniego ani od swego brata nie będzie się domagał spłaty,+ gdyż będzie obwołane uwolnienie ze względu na Jehowę.+ 3 Od cudzoziemca+ możesz się domagać spłaty; ale cokolwiek twojego byłoby u twego brata, niech twoja ręka to uwolni. 4 Jednakże nikt u ciebie nie powinien zubożeć, gdyż Jehowa niewątpliwie będzie ci błogosławił+ w ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo, byś wziął ją w posiadanie,+ 5 tylko jeśli będziesz pilnie słuchał głosu Jehowy, swego Boga, by dbać o wprowadzenie w czyn całego tego przykazania, które ci dzisiaj nakazuję.+ 6 Bo Jehowa, twój Bóg, będzie ci błogosławił, tak jak ci obiecał, i będziesz pożyczał+ pod zastaw wielu narodom, podczas gdy sam nie będziesz się zapożyczał; i będziesz panował nad wieloma narodami, podczas gdy one nie będą nad tobą panować.+
7 „Gdyby któryś z twoich braci zubożał u ciebie w jednym z twoich miast, w twej ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg, nie wolno ci zatwardzić swego serca ani zamykać ręki przed swym ubogim bratem.+ 8 Masz bowiem szczodrze otworzyć przed nim swą rękę+ i pożyczyć mu pod zastaw tyle, ile potrzebuje — tego, czego mu brakuje. 9 Uważaj, żeby w twym sercu nie powstało nikczemne słowo,+ mówiące: ‚Przybliżył się siódmy rok, rok uwolnienia’,+ i żeby twoje oko nie stało się skąpe dla twego ubogiego brata,+ tak iż nic byś mu nie dał, a on musiałby wołać do Jehowy przeciwko tobie,+ i byłoby to grzechem z twojej strony.+ 10 Masz mu bezwarunkowo dać,+ a twe serce nie ma być skąpe w dawaniu mu, gdyż za to Jehowa, twój Bóg, będzie ci błogosławił w każdym twoim czynie i w każdym twoim przedsięwzięciu.+ 11 Ubogiego bowiem nigdy nie zabraknie w tej ziemi.+ Dlatego ci nakazuję, mówiąc: ‚Masz szczodrze otworzyć rękę przed swym uciśnionym i ubogim bratem w twej ziemi’.+
12 „Gdyby ci został sprzedany twój brat, Hebrajczyk lub Hebrajka,+ i służył ci sześć lat, to w siódmym roku odeślesz go od siebie jako człowieka wolnego.+ 13 A gdybyś odsyłał go od siebie jako człowieka wolnego, nie wolno ci go odesłać z pustymi rękami.+ 14 Zaopatrzysz go w coś ze swej trzody i ze swego klepiska, i ze swej tłoczni oliwnej i winnej. Dasz mu stosownie do tego, jak ci pobłogosławił Jehowa, twój Bóg.+ 15 I pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej, a Jehowa, twój Bóg, cię wykupił.+ Dlatego ci to dzisiaj nakazuję.
16 „A jeśli on ci powie: ‚Nie odejdę od ciebie!’, gdyż miłuje ciebie i twoich domowników, ponieważ mu się u ciebie dobrze wiodło,+ 17 to weźmiesz szydło i przebijesz nim jego ucho, przyłożywszy je do drzwi, i będzie twoim niewolnikiem po czas niezmierzony.+ Tak samo postąpisz też ze swoją niewolnicą. 18 Nie powinno to być czymś przykrym w twoich oczach, gdy go odsyłasz od siebie jako człowieka wolnego;+ wszak sześć lat służył ci za podwójną wartość najemnika,+ a Jehowa, twój Bóg, błogosławił ci we wszystkim, co czyniłeś.+
19 „Każdego pierworodnego samca, który się urodzi w twym stadzie i w twej trzodzie, uświęcisz dla Jehowy, swego Boga.+ Nie wolno ci wykonywać żadnej pracy pierworodnym twego byka ani strzyc pierworodnego z twej trzody.+ 20 Rok w rok będziesz je jadł, ty i twoi domownicy, przed obliczem Jehowy, swego Boga, w miejscu, które wybierze Jehowa.+ 21 A gdyby miał jakąś wadę — był kulawy lub ślepy — jakąkolwiek odrażającą wadę, nie wolno ci ofiarować go Jehowie, swemu Bogu.+ 22 Będziesz go jadł w swych bramach, nieczysty wraz z czystym,+ jak gazelę i jak jelenia.+ 23 Tylko jego krwi nie wolno ci jeść.+ Masz ją wylać na ziemię jak wodę.+
16 „Niech będzie przestrzegany miesiąc Abib+ i masz obchodzić Paschę dla Jehowy, swego Boga,+ gdyż w miesiącu Abib Jehowa, twój Bóg, wyprowadził cię w nocy z Egiptu.+ 2 I składać będziesz w ofierze Jehowie, swemu Bogu,+ paschę z trzody i ze stada,+ w miejscu, które wybierze Jehowa, by tam przebywało jego imię.+ 3 Przez siedem dni nie wolno ci jeść z nią niczego, co jest na zakwasie.+ Razem z nią masz jeść przaśniki, chleb udręki, gdyż w pośpiechu wyszedłeś z ziemi egipskiej+ — żebyś przez wszystkie dni swego życia pamiętał dzień swego wyjścia z ziemi egipskiej.+ 4 I przez siedem dni nie może być widziany w całym twoim terytorium żaden zaczyn+ ani nie może pozostać przez całą noc aż do rana nic z mięsa, które będziesz składał w ofierze wieczorem pierwszego dnia.+ 5 Nie będzie ci wolno składać w ofierze paschy w żadnym z twych miast, które ci daje Jehowa, twój Bóg. 6 Ale w miejscu, które wybierze Jehowa, twój Bóg, by tam przebywało jego imię,+ masz składać w ofierze paschę wieczorem, gdy tylko zajdzie słońce,+ w wyznaczonym czasie twego wyjścia z Egiptu. 7 I będziesz przygotowywał oraz jadł+ w miejscu, które wybierze Jehowa, twój Bóg,+ a rano zawrócisz i pójdziesz do swoich namiotów. 8 Sześć dni masz jeść przaśniki; a dnia siódmego będzie uroczyste zgromadzenie dla Jehowy, twego Boga.+ Nie wolno ci wykonywać żadnej pracy.
9 „Odliczysz sobie siedem tygodni. Od czasu, gdy się po raz pierwszy zapuści sierp w zboże na pniu, zaczniesz liczyć siedem tygodni.+ 10 Potem będziesz obchodził Święto Tygodni dla Jehowy, swego Boga,+ stosownie do dobrowolnego daru ofiarnego twej ręki, który dasz, tak jak Jehowa, twój Bóg, ci pobłogosławi.+ 11 I będziesz się radował przed obliczem Jehowy, swego Boga,+ ty i twój syn, i twoja córka, i twój niewolnik, i twoja niewolnica, Lewita będący w twoich bramach i osiadły przybysz,+ a także chłopiec nie mający ojca+ oraz wdowa,+ którzy są u ciebie — w miejscu, które wybierze Jehowa, twój Bóg, by tam przebywało jego imię.+ 12 Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w Egipcie,+ i przestrzegaj tych przepisów oraz wprowadzaj je w czyn.+
13 „Święto Szałasów+ będziesz obchodził przez siedem dni, gdy dokonasz zbioru ze swego klepiska oraz ze swej tłoczni oliwnej i winnej. 14 A podczas swego święta będziesz się radował,+ ty i twój syn, i twoja córka, i twój niewolnik, i twoja niewolnica, i Lewita, i osiadły przybysz, a także chłopiec nie mający ojca oraz wdowa, którzy są w twoich bramach. 15 Siedem dni będziesz obchodził święto+ dla Jehowy, swego Boga, w miejscu, które Jehowa wybierze, gdyż Jehowa, twój Bóg, będzie ci błogosławił+ w całym twoim zbiorze i w każdym czynie twej ręki; tylko masz się radować.+
16 „Trzy razy w roku każdy mężczyzna ma się ukazać przed obliczem Jehowy, twego Boga, w miejscu, które on wybierze:+ podczas Święta Przaśników+ i podczas Święta Tygodni,+ i podczas Święta Szałasów,+ a nikt nie powinien ukazać się przed obliczem Jehowy z pustymi rękami.+ 17 Dar z ręki każdego ma być proporcjonalny do błogosławieństwa, którego ci udzielił Jehowa, twój Bóg.+
18 „Masz sobie ustanowić sędziów+ i urzędników+ we wszystkich swoich bramach, które Jehowa, twój Bóg, daje ci według twoich plemion, i będą sądzić lud prawym sądem. 19 Nie wolno ci wypaczyć sądu.+ Nie wolno ci być stronniczym+ ani brać łapówki, bo łapówka zaślepia mędrcom oczy+ i nagina słowa prawych. 20 O sprawiedliwość — o sprawiedliwość masz zabiegać,+ żebyś pozostał przy życiu i wziął w posiadanie ziemię, którą ci daje Jehowa, twój Bóg.+
21 „Nie wolno ci zasadzić sobie żadnego drzewa, by stanowiło święty pal obok ołtarza Jehowy, twego Boga, który sobie zbudujesz.+
22 „Nie wolno ci też postawić sobie świętego słupa,+ rzeczy, której Jehowa, twój Bóg, nienawidzi.+
17 „Nie wolno ci składać w ofierze Jehowie, twemu Bogu, byka ani owcy, które mają jakąś wadę, coś odrażającego; jest to bowiem obrzydliwością dla Jehowy, twego Boga.+
2 „Jeżeli pośród ciebie w jednym z twoich miast, które ci daje Jehowa, twój Bóg, znajdzie się ktoś — mężczyzna albo kobieta — kto dopuszcza się czegoś złego w oczach Jehowy, twego Boga, naruszając jego przymierze,+ 3 oraz idzie i oddaje cześć innym bogom, i kłania się im lub słońcu, lub księżycowi, lub całemu zastępowi niebios,+ czego nie nakazałem,+ 4 i zostanie ci to powiedziane, a ty, usłyszawszy o tym, dokładnie zbadasz i oto rzecz ta potwierdzi się jako prawda,+ że dopuszczono się w Izraelu tej obrzydliwości, 5 to taką osobę — tego mężczyznę lub tę kobietę — która się dopuściła tego zła, wyprowadzisz do swoich bram, tak, tego mężczyznę lub tę kobietę, i ukamienujesz kamieniami, i ktoś taki umrze.+ 6 Na podstawie wypowiedzi dwóch świadków lub trzech świadków+ ma zostać uśmiercony ten, kto miałby umrzeć. Nie zostanie uśmiercony na podstawie wypowiedzi jednego świadka.+ 7 Najpierw ręka świadków ma się podnieść na niego, by go uśmiercić, a potem ręka całego ludu;+ i usuniesz spośród siebie zło.+
8 „Jeśli zbyt trudna będzie dla ciebie jakaś sprawa wymagająca sądowniczego rozstrzygnięcia,+ taka, w której przelana została krew,+ w której wysunięto roszczenie prawne+ lub dopuszczono się przemocy — sporne+ sprawy w twoich bramach — to wstaniesz i pójdziesz na miejsce, które wybierze Jehowa, twój Bóg,+ 9 i udasz się do kapłanów,+ Lewitów, i do sędziego,+ który będzie urzędował w owych dniach, i się zapytasz, a oni przekażą ci słowo sądowniczego rozstrzygnięcia.+ 10 Potem postąpisz zgodnie ze słowem, jakie ci przekażą z tego miejsca, które wybierze Jehowa; i zadbasz o to, by postąpić zgodnie ze wszystkim, o czym cię pouczą. 11 Postąpisz zgodnie z prawem, na które ci wskażą, i zgodnie z sądowniczym rozstrzygnięciem, które ci oznajmią.+ Nie wolno ci zboczyć na prawo ani na lewo od słowa, które ci przekażą.+ 12 A mężczyzna zachowujący się zuchwale i nie słuchający kapłana, który stoi, by tam pełnić służbę dla Jehowy, twego Boga, ani sędziego+ — mężczyzna ten umrze;+ i usuniesz z Izraela zło.+ 13 A cały lud usłyszy i się zlęknie,+ i już nie będą postępować zuchwale.
14 „Gdy w końcu wejdziesz do ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg, i weźmiesz ją w posiadanie, i zamieszkasz w niej,+ i powiesz: ‚Ustanowię nad sobą króla, jak wszystkie okoliczne narody’;+ 15 niewątpliwie ustanowisz nad sobą króla, którego wybierze Jehowa, twój Bóg.+ Masz ustanowić nad sobą króla spośród swych braci. Nie będzie ci wolno ustanowić nad sobą cudzoziemca, który nie jest twoim bratem. 16 Tylko niech sobie nie pomnaża koni+ ani nie każe ludowi wracać do Egiptu, żeby pomnożyć konie;+ wszak Jehowa wam powiedział: ‚Nigdy nie wolno wam wrócić tą drogą’. 17 Niech też sobie nie zwiększa liczby żon, by jego serce się nie odwróciło;+ ani niech zbytnio nie pomnaża sobie srebra i złota.+ 18 A gdy zasiądzie na tronie swego królestwa, ma sobie napisać w księdze odpis tego prawa, tego, które jest pod opieką kapłanów, Lewitów.+
19 „I ma go mieć u siebie i czytać go przez wszystkie dni swego życia,+ żeby się nauczył bać Jehowy, swego Boga, aby przestrzegać wszystkich słów tego prawa oraz tych przepisów, wprowadzając je w czyn;+ 20 żeby jego serce się nie wynosiło nad jego braci+ i żeby od tego przykazania nie zbaczał na prawo ani na lewo,+ aby przedłużył swoje dni nad swym królestwem,+ on oraz jego synowie pośród Izraela.
18 „Kapłani, Lewici, całe plemię Lewiego, nie będą mieć żadnego działu ani dziedzictwa z Izraelem.+ Mają oni jeść ofiary ogniowe dla Jehowy, jego dziedzictwo.+ 2 Toteż do Lewiego nie ma należeć żadne dziedzictwo pośród jego braci. Jehowa jest jego dziedzictwem,+ tak jak do niego powiedział.
3 „A oto, co ma się kapłanom prawnie należeć od ludu, od tych, którzy składają w ofierze zwierzę ofiarne, czy to byka, czy owcę: Kapłanowi należy dać łopatkę i szczęki, i żołądek. 4 Masz mu dać pierwocinę ze swego zboża, ze swego młodego wina i ze swej oliwy oraz pierwszą ostrzyżoną wełnę ze swej trzody.+ 5 Wszak Jehowa, twój Bóg, wybrał go ze wszystkich twoich plemion, aby on i jego synowie stali i pełnili służbę w imieniu Jehowy — na zawsze.+
6 „A jeśli Lewita wyjdzie z któregoś spośród twoich miast z całego Izraela, gdzie chwilowo mieszkał,+ i z gorącego pragnienia swej duszy przyjdzie na miejsce, które Jehowa wybierze,+ 7 to będzie pełnił służbę w imieniu Jehowy, swego Boga, tak samo jak wszyscy jego bracia, Lewici, którzy tam stoją przed obliczem Jehowy.+ 8 Będzie jadł równą część+ oprócz tego, co uzyska ze sprzedaży swego mienia odziedziczonego po przodkach.
9 „Gdy wejdziesz do ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg, nie wolno ci uczyć się postępowania według obrzydliwości tych narodów.+ 10 Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień,+ nikt, kto wróży,+ kto uprawia magię,+ ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych,+ ani czarnoksiężnik,+ 11 ani ten, kto zaklina drugich,+ ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego,+ ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń,+ ani nikt, kto się wypytuje umarłego.+ 12 Bo każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy i z powodu tych obrzydliwości Jehowa, twój Bóg, wypędza ich przed tobą.+ 13 Masz się okazać nienaganny wobec Jehowy, swego Boga.+
14 „Bo te narody, które wywłaszczasz, słuchały uprawiających magię+ i wróżbiarzy;+ lecz tobie Jehowa, twój Bóg, nie dał niczego takiego.+ 15 Jehowa, twój Bóg, wzbudzi ci spośród ciebie, spośród twoich braci, proroka jak ja — jego macie słuchać+ — 16 w odpowiedzi na wszystko, o co Jehowę, swego Boga, prosiłeś na Horebie w dniu zboru,+ mówiąc: ‚Nie daj mi znowu słyszeć głosu Jehowy, mego Boga, i już więcej nie daj mi widzieć tego wielkiego ognia, abym nie umarł’.+ 17 Na to Jehowa rzekł do mnie: ‚Dobrze postąpili, mówiąc tak.+ 18 Wzbudzę im spośród ich braci proroka jak ty;+ i włożę moje słowa w jego usta,+ i będzie mówił im wszystko, co mu nakażę.+ 19 A od tego, kto nie będzie słuchał moich słów, które on będzie mówił w moim imieniu, zażądam zdania sprawy.+
20 „‚Jednakże prorok ośmielający się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić,+ lub mówiący w imieniu innych bogów,+ ów prorok umrze.+ 21 A jeśli powiesz w swym sercu: „Skąd będziemy wiedzieć, którego słowa nie mówił Jehowa?”,+ 22 to gdy prorok mówi w imieniu Jehowy i słowo to się nie sprawdzi ani nie spełni, jest to słowo, którego nie mówił Jehowa. Prorok mówił je z zuchwalstwa.+ Nie wolno ci się go ulęknąć’.+
19 „Gdy Jehowa, twój Bóg, wytraci narody,+ których ziemię daje ci Jehowa, twój Bóg, i wywłaszczysz je oraz zamieszkasz w ich miastach i w ich domach,+ 2 wtedy wydzielisz sobie trzy miasta pośrodku swej ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, ci daje, byś wziął ją w posiadanie.+ 3 Przygotujesz sobie drogę i podzielisz teren swej ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, dał ci jako posiadłość, na trzy części, po to, by mógł tam uciec każdy zabójca.+
4 „A oto, w jakim wypadku zabójca, który tam ucieknie, pozostanie przy życiu: gdy uderzy swego bliźniego nieumyślnie, a nie żywił do niego przedtem nienawiści;+ 5 lub gdy pójdzie ze swym bliźnim do lasu zbierać drewno i zamachnie się ręką, by siekierą ściąć drzewo, a ześliźnie się żelazo z drewnianego toporzyska+ i uderzy jego bliźniego, i ten umrze, wówczas powinien uciec do jednego z tych miast i pozostanie przy życiu.+ 6 W przeciwnym razie mściciel+ krwi, którego serce się rozpaliło, mógłby pobiec za zabójcą i go doścignąć, gdyż droga jest daleka; i mógłby zadać śmiertelny cios jego duszy, chociaż na takim nie ciąży wyrok śmierci,+ gdyż przedtem nie żywił do tamtego nienawiści. 7 Dlatego nakazuję ci, mówiąc: ‚Wydzielisz sobie trzy miasta’.+
8 „A jeśli Jehowa, twój Bóg, rozszerzy twoje terytorium zgodnie z tym, co przysiągł twoim praojcom,+ i da ci całą ziemię, którą obiecał dać twoim praojcom,+ 9 ponieważ będziesz przestrzegał całego tego przykazania, które ci dzisiaj nakazuję, i wprowadzał je w czyn — by miłować Jehowę, swego Boga, i zawsze chodzić jego drogami+ — to do tych trzech miast dodasz sobie trzy inne,+ 10 żeby żadna niewinna krew+ nie została przelana pośrodku twej ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo, i żeby nie ciążyła na tobie wina krwi.+
11 „Ale gdyby jakiś mężczyzna nienawidził+ swego bliźniego i na niego czyhał, i powstał przeciw niemu, i zadał jego duszy śmiertelny cios, i ten by umarł,+ a ów mężczyzna uciekłby do jednego z tych miast, 12 to starsi z jego miasta, posławszy, zabiorą go stamtąd i wydadzą go w rękę mściciela krwi, i będzie musiał umrzeć.+ 13 Twoje oko nie użali się nad nim+ i usuniesz z Izraela winę za przelanie niewinnej krwi,+ aby ci się dobrze wiodło.
14 „Nie wolno ci przesuwać znaków granicznych swego bliźniego,+ gdy przodkowie wyznaczą już granice w twoim dziedzictwie, które odziedziczysz w ziemi, którą daje ci Jehowa, twój Bóg, byś ją wziął w posiadanie.
15 „Nie może jeden świadek wystąpić przeciwko człowiekowi w związku z jakimś przewinieniem lub jakimś grzechem,+ w wypadku jakiegoś grzechu, który ten popełnił. Sprawa ta ma zostać potwierdzona ustami dwóch świadków lub ustami trzech świadków.+ 16 Jeżeli świadek knujący zło wystąpi przeciwko jakiemuś człowiekowi, by podnieść przeciw niemu zarzut o bunt,+ 17 to obaj wiodący spór staną przed obliczem Jehowy, przed kapłanami i sędziami, którzy będą urzędować w owych dniach.+ 18 A sędziowie dokładnie zbadają+ i jeśli świadek jest świadkiem fałszywym i podniósł fałszywy zarzut przeciw swemu bratu, 19 to uczynicie mu tak, jak on knuł, by uczynić swemu bratu,+ i usuniesz spośród siebie zło.+ 20 A pozostali usłyszą to i będą się bać, i już nigdy nie dopuszczą się pośród ciebie żadnego takiego zła.+ 21 I twoje oko nie ma się użalić:+ dusza będzie za duszę, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę.+
20 „Jeżeli będziesz wyruszał do bitwy przeciwko swoim nieprzyjaciołom i zobaczysz konie oraz rydwany wojenne,+ lud liczniejszy od ciebie, nie lękaj się ich, bo z tobą jest Jehowa,+ twój Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej.+ 2 A gdy przystąpicie do bitwy, kapłan podejdzie i przemówi do ludu.+ 3 I powie do nich: ‚Słuchaj, Izraelu, dzisiaj przystępujecie do bitwy przeciw waszym nieprzyjaciołom. Niech wasze serca nie będą bojaźliwe.+ Nie lękajcie się i nie uciekajcie w popłochu ani nie drżyjcie z ich powodu,+ 4 bo Jehowa, wasz Bóg, idzie z wami, by za was walczyć z waszymi nieprzyjaciółmi, żeby was wybawić’.+
5 „Również urzędnicy+ powiedzą do ludu, mówiąc: ‚Kto zbudował nowy dom, a nie oddał go do użytku? Niech idzie i wróci do swego domu, żeby czasem nie poniósł śmierci w bitwie, a inny mężczyzna oddałby go do użytku.+ 6 I kto zasadził winnicę, a nie zaczął z niej korzystać? Niech idzie i wróci do swego domu, żeby czasem nie poniósł śmierci w bitwie, a inny mąż zacząłby z niej korzystać.+ 7 I kto zaręczył się z kobietą, a jej nie pojął? Niech idzie i wróci do swego domu,+ żeby czasem nie poniósł śmierci w bitwie, a ją wziąłby inny mężczyzna’. 8 I urzędnicy przemówią jeszcze do ludu, i powiedzą: ‚Kto się boi i ma lękliwe serce?+ Niech idzie i wróci do swego domu, by nie sprawił, że serca jego braci stopnieją jak jego serce’.+ 9 A gdy urzędnicy przestaną mówić do ludu, wyznaczą dowódców wojsk na czele ludu.
10 „Jeżeli podejdziesz do jakiegoś miasta, by z nim walczyć, ogłosisz mu też warunki pokoju.+ 11 I jeśli ono da ci odpowiedź pokojową, i stanie przed tobą otworem, to cały lud znajdujący się w nim ma wykonywać dla ciebie pracę przymusową i mają ci służyć.+ 12 Lecz jeśli nie zawrze z tobą pokoju+ i wyda ci wojnę, i będziesz musiał je oblegać, 13 to Jehowa, twój Bóg, wyda je w twoją rękę, a każdego mężczyznę, który się w nim znajduje, uderzysz ostrzem miecza.+ 14 Tylko kobiety i małe dzieci,+ i zwierzęta domowe+ oraz wszystko, co akurat znajduje się w mieście — cały jego łup zagarniesz dla siebie;+ i będziesz jadł z łupu zdobytego na twych nieprzyjaciołach, których ci wydał Jehowa, twój Bóg.+
15 „Tak uczynisz wszystkim miastom bardzo odległym od ciebie, które nie należą do miast tych narodów. 16 Tylko z miast tych ludów, które Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo, nie wolno ci zachować przy życiu niczego, co oddycha,+ 17 gdyż bezwarunkowo masz ich przeznaczyć na zagładę — Hetytów i Amorytów, Kananejczyków i Peryzzytów, Chiwwitów i Jebusytów,+ tak jak ci nakazał Jehowa, twój Bóg — 18 żeby was nie uczyli czynić według wszystkich swych obrzydliwości, które czynią swym bogom, i grzeszylibyście przeciw Jehowie, swemu Bogu.+
19 „Jeśli przez wiele dni będziesz oblegał jakieś miasto, walcząc z nim, by je zdobyć, nie wolno ci niszczyć jego drzew przez podnoszenie na nie siekiery; masz bowiem z nich jeść i nie wolno ci ich ścinać,+ bo czyż drzewo polne jest człowiekiem, abyś miał je oblegać? 20 Tylko drzewo, o którym wiesz, że nie jest drzewem zapewniającym pokarm — takie masz zniszczyć i ściąć, i zbuduj umocnienia oblężnicze+ przeciwko miastu, które toczy z tobą wojnę, aż upadnie.
21 „Gdyby na ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, ci daje, byś wziął ją w posiadanie, znaleziono kogoś zabitego leżącego na polu i nie byłoby wiadomo, kto go śmiertelnie ugodził,+ 2 to twoi starsi i twoi sędziowie+ wyjdą i zmierzą odległości do miast znajdujących się dookoła zabitego; 3 i okaże się, które miasto jest najbliżej zabitego. A starsi z tego miasta wezmą ze stada jałówkę, której nie używano do pracy i która nie ciągnęła w jarzmie; 4 i starsi z tego miasta zaprowadzą tę jałówkę do doliny potoku, którą płynie woda i której nie uprawiano ani nie obsiewano, i tam w dolinie potoku złamią tej jałówce kark.+
5 „I zbliżą się kapłani, synowie Lewiego, gdyż to ich wybrał Jehowa, twój Bóg, aby mu usługiwali+ i aby błogosławili+ w imieniu Jehowy, i ich ustami ma zostać rozstrzygnięty każdy spór dotyczący wszelkiego gwałtownego czynu.+ 6 Potem wszyscy starsi z miasta, którzy są najbliżej zabitego, mają obmyć swe ręce+ nad jałówką, której złamano kark w dolinie potoku; 7 i odezwą się, mówiąc: ‚Nasze ręce nie przelały tej krwi ani nasze oczy nie widziały, jak została przelana.+ 8 Nie przypisuj tego swemu ludowi, Izraelowi, który wykupiłeś,+ Jehowo, i nie upatruj winy za przelanie niewinnej krwi+ pośród swego ludu, Izraela’. I wina krwi nie będzie im przypisana. 9 A ty usuniesz spośród siebie winę za przelanie niewinnej krwi,+ gdyż uczynisz to, co słuszne w oczach Jehowy.+
10 „Jeśli wyruszysz do bitwy przeciw swym nieprzyjaciołom i Jehowa, twój Bóg, wyda ich w twoją rękę,+ i uprowadzisz ich do niewoli,+ 11 a wśród jeńców zobaczysz kobietę pięknej postaci i przylgniesz do niej,+ i weźmiesz ją sobie za żonę, 12 to przyprowadzisz ją do swego domu. Ona zaś ogoli sobie głowę+ i zadba o swe paznokcie, 13 i zdejmie z siebie płaszcz swej niewoli, i zamieszka w twoim domu, i będzie opłakiwać swego ojca i swą matkę przez cały miesiąc księżycowy;+ potem zaś masz z nią współżyć i weź ją w posiadanie jako swą oblubienicę, i zostanie twoją żoną. 14 A gdyby ci się nie spodobała, to ją odprawisz,+ zgodnie z upodobaniem jej duszy; lecz nie wolno ci jej sprzedać za pieniądze. Nie wolno ci obejść się z nią okrutnie,+ gdy już ją upokorzyłeś.
15 „Jeśli jakiś mężczyzna ma dwie żony, jedną umiłowaną a drugą znienawidzoną, i one, ta umiłowana i ta znienawidzona, urodziły mu synów, a pierworodny syn jest z tej znienawidzonej,+ 16 to w dniu, w którym da jako dziedzictwo swym synom to, co posiada, nie wolno mu ustanowić syna tej umiłowanej swym pierworodnym kosztem syna znienawidzonej, pierworodnego.+ 17 Ma bowiem za pierworodnego uznać syna znienawidzonej, dając mu dwie części ze wszystkiego, co się u niego znajduje,+ gdyż ten jest początkiem jego siły rozrodczej.+ Jemu przysługuje prawo do zajmowania pozycji pierworodnego.+
18 „Jeśli jakiś mężczyzna ma syna, który jest uparty i buntowniczy,+ nie słucha głosu swego ojca ani głosu swej matki,+ a oni go korygowali, lecz on nie będzie ich słuchał,+ 19 to ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta i do bramy w jego miejscowości,+ 20 i powiedzą do starszych miasta: ‚Ten nasz syn jest uparty i buntowniczy; nie słucha naszego głosu,+ jest żarłokiem+ i pijakiem’.+ 21 Wtedy wszyscy mężczyźni z jego miasta ukamienują go kamieniami i umrze. Tak usuniesz spośród siebie zło, a cały Izrael usłyszy i będzie się bał.+
22 „A jeśli ktoś popełni grzech zasługujący na wyrok śmierci i zostanie uśmiercony,+ i zawiesisz go na palu,+ 23 to jego zwłoki nie mają pozostać na palu przez całą noc;+ lecz bezwarunkowo masz go pogrzebać w owym dniu, gdyż zawieszony jest przeklęty przez Boga;+ i nie wolno ci kalać ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo.+
22 „Gdy zobaczysz błąkającego się byka twego brata lub jego owcę, nie wolno ci rozmyślnie się od nich odsunąć.+ Masz je bezwarunkowo odprowadzić do swego brata.+ 2 A jeśli twój brat nie jest blisko ciebie, a ty go nie znasz, to zaprowadzisz je do domu, do swojego domu, i pozostanie u ciebie, dopóki twój brat go nie odszuka. I zwrócisz mu je.+ 3 Tak też postąpisz z jego osłem i tak postąpisz z jego płaszczem, i tak postąpisz z każdą rzeczą zgubioną, należącą do twego brata, która mu się zgubiła i którą ty znalazłeś. Nie będzie ci wolno się odsunąć.
4 „Gdy zobaczysz, że osioł twego brata lub jego byk upadł na drodze, nie będzie ci wolno rozmyślnie się od nich odsunąć. Masz bezwarunkowo pomóc mu je podnieść.+
5 „Kobieta nie ma wkładać żadnej szaty krzepkiego mężczyzny, a krzepki mężczyzna nie ma nosić płaszcza kobiety;+ gdyż każdy, kto tak czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy, twego Boga.
6 „Jeśli na drodze, na jakimś drzewie albo na ziemi będzie przed tobą ptasie gniazdo z młodymi+ lub z jajkami i matka będzie siedzieć na młodych lub na jajkach, to nie wolno ci zabrać matki wraz z potomstwem.+ 7 Masz bezwarunkowo wypuścić matkę, lecz potomstwo możesz sobie wziąć; aby ci się dobrze wiodło i abyś przedłużył swoje dni.+
8 „Jeśli zbudujesz nowy dom, zrób balustradę na dachu,+ żebyś nie obciążył swego domu winą krwi, ponieważ ktoś mógłby się przewrócić i z niego spaść.
9 „Nie wolno ci obsiewać swej winnicy dwoma rodzajami ziarna,+ żeby czasem pełny plon nasienia, które posiałeś, i plon winnicy nie przepadł na rzecz sanktuarium.
10 „Nie wolno ci orać bykiem w parze z osłem.+
11 „Nie wolno ci nosić mieszanej tkaniny z wełny i lnu.+
12 „Masz sobie wykonać frędzle na czterech skrajach swej odzieży, którą się okrywasz.+
13 „Jeśli jakiś mężczyzna weźmie sobie żonę i będzie z nią współżył, a potem ją znienawidzi+ 14 i zarzuci jej niechlubne czyny, i sprowadzi na nią złe imię,+ i powie: ‚Oto kobieta, którą wziąłem, i zbliżyłem się do niej, a nie znalazłem u niej dowodu dziewictwa’,+ 15 to ojciec tej dziewczyny i jej matka wezmą i przyniosą dowód dziewictwa dziewczyny do starszych miasta w jego bramie;+ 16 i ojciec tej dziewczyny powie do starszych: ‚Dałem swoją córkę temu mężczyźnie za żonę, a on ją znienawidził.+ 17 I oto zarzuca jej niechlubne czyny,+ mówiąc: „Stwierdziłem, że twoja córka nie ma dowodu dziewictwa”.+ Oto dowód dziewictwa mojej córki’. I rozciągną płaszcz przed starszymi miasta. 18 A starsi+ miasta wezmą tego mężczyznę i go skarcą.+ 19 I wymierzą mu grzywnę w wysokości stu srebrnych sykli, i dadzą je ojcu tej dziewczyny, gdyż tamten sprowadził złe imię na dziewicę izraelską;+ a ona dalej będzie jego żoną. Nie będzie mu wolno rozwieść się z nią przez wszystkie swoje dni.
20 „Jeśli jednak ta rzecz okaże się prawdą — nie znaleziono u tej dziewczyny dowodu dziewictwa+ — 21 to wyprowadzą tę dziewczynę do wejścia do domu jej ojca, a mężowie z jej miasta ukamienują ją kamieniami i ona umrze, gdyż popełniła bezeceństwo+ w Izraelu, dopuszczając się nierządu w domu swego ojca.+ Tak usuniesz spośród siebie zło.+
22 „Jeśli jakiś mężczyzna zostanie przyłapany na tym, że leży z kobietą, która jako żona jest własnością jakiegoś właściciela,+ to oboje umrą, mężczyzna leżący z tą kobietą oraz ta kobieta.+ Tak usuniesz z Izraela zło.+
23 „Jeśli dziewczynę będącą dziewicą, zaręczoną z mężczyzną,+ spotka w mieście jakiś mężczyzna i się z nią położy,+ 24 to ich oboje wyprowadzicie do bramy tego miasta i ukamienujecie ich kamieniami, i umrą — dziewczyna dlatego, że nie krzyczała w mieście, a mężczyzna dlatego, że upokorzył żonę swego bliźniego.+ Tak usuniesz spośród siebie zło.+
25 „Jeśli jednak mężczyzna spotkał zaręczoną dziewczynę na polu i mężczyzna ten chwycił ją, i się z nią położył, to mężczyzna, który się z nią położył, umrze sam, 26 a dziewczynie nic nie uczynisz. Dziewczyna ta nie popełniła grzechu zasługującego na śmierć, ponieważ w tym wypadku jest tak, jak wtedy, gdy ktoś powstanie przeciw swemu bliźniemu i zamorduje go,+ jakąś duszę. 27 Spotkał ją bowiem na polu. Zaręczona dziewczyna krzyczała, lecz nie było nikogo, by ją wyratować.
28 „Jeśli mężczyzna spotka dziewczynę, dziewicę, która nie jest zaręczona, i chwyci ją, i się z nią położy,+ i zostaną przyłapani,+ 29 to mężczyzna, który się z nią położył, da ojcu dziewczyny pięćdziesiąt srebrnych sykli+ i ona zostanie jego żoną, dlatego że ją upokorzył. Nie będzie mu wolno rozwieść się z nią przez wszystkie jego dni.+
30 „Żaden mężczyzna nie ma brać żony swego ojca — żeby nie odkryć poły szaty swego ojca.+
23 „Ten, kogo wykastrowano+ przez zmiażdżenie jąder+ lub komu odcięto członek męski, nie może wejść do zboru Jehowy.
2 „Żaden syn z nieprawego łoża+ nie może wejść do zboru Jehowy. Aż do dziesiątego pokolenia nikt od niego nie może wejść do zboru Jehowy.
3 „Żaden Ammonita ani Moabita nie może wejść do zboru Jehowy.+ Nawet aż do dziesiątego pokolenia nikt z należących do nich nie może wejść do zboru Jehowy aż po czas niezmierzony, 4 ponieważ nie przyszli wam na pomoc+ z chlebem i wodą w drodze, gdy wychodziliście z Egiptu,+ i ponieważ najęli przeciw tobie Balaama, syna Beora z Petor w Mezopotamii, by ci złorzeczył.+ 5 I Jehowa, twój Bóg, nie chciał wysłuchać Balaama;+ ale Jehowa, twój Bóg, dla twego dobra zmienił przekleństwo w błogosławieństwo,+ gdyż Jehowa, twój Bóg, cię umiłował.+ 6 Nie wolno ci działać na rzecz ich pokoju i dobrobytu przez wszystkie twoje dni po czas niezmierzony.+
7 „Nie wolno ci brzydzić się Edomitą, bo jest on twoim bratem.+
„Nie wolno ci brzydzić się Egipcjaninem, bo byłeś osiadłym przybyszem w jego kraju.+ 8 Synowie, którzy by się im urodzili w trzecim pokoleniu — ci mogą wejść do zboru Jehowy.
9 „Jeśli wyruszysz do obozu przeciwko swoim nieprzyjaciołom, będziesz się wystrzegał wszelkiego zła.+ 10 Jeśli będzie u ciebie mężczyzna, który nie pozostaje czysty z powodu zmazy nocnej,+ to ma wyjść poza obóz. Nie może wejść do obozu.+ 11 A gdy zapadnie wieczór, ma się obmyć wodą i po zachodzie słońca może wejść do obozu.+ 12 I masz mieć ustronne miejsce poza obozem, i tam będziesz wychodził. 13 A wśród swych przyborów masz mieć kołek i gdy przykucniesz na zewnątrz, wykopiesz nim dołek i się odwrócisz, i przykryjesz swoje odchody.+ 14 Bo Jehowa, twój Bóg, przechadza się po twoim obozie, by cię wyzwolić+ i wydać ci twoich nieprzyjaciół;+ i twój obóz ma być święty,+ żeby nie widział on u ciebie nic nieprzyzwoitego i się nie odwrócił, i nie przestał ci towarzyszyć.+
15 „Nie wolno ci wydać niewolnika jego panu, gdy uciekł od swego pana do ciebie.+ 16 Będzie mieszkał u ciebie, pośród ciebie, w miejscu, które wybierze w jednym z twoich miast,+ gdziekolwiek mu się spodoba. Nie wolno ci się nad nim znęcać.+
17 „Żadna z córek Izraela nie może zostać nierządnicą świątynną+ ani żaden z synów Izraela nie może zostać nierządnikiem świątynnym.+ 18 Nie wolno ci przynieść do domu Jehowy, swego Boga, zapłaty+ nierządnicy ani zarobku psa+ dla dopełnienia jakiegoś ślubu, gdyż obie te rzeczy są obrzydliwością dla Jehowy, twego Boga.
19 „Nie wolno ci zmuszać swego brata do płacenia odsetek,+ odsetek od pieniędzy, odsetek od żywności,+ odsetek od czegokolwiek, od czego żąda się odsetek. 20 Cudzoziemca+ możesz zmuszać do płacenia odsetek, ale swego brata nie wolno ci zmuszać do płacenia odsetek,+ żeby Jehowa, twój Bóg, mógł ci błogosławić w każdym twoim przedsięwzięciu na ziemi, do której idziesz, by ją wziąć w posiadanie.+
21 „Jeśli złożysz Jehowie,+ swemu Bogu, jakiś ślub, to nie wolno ci się ociągać ze spełnieniem go,+ gdyż Jehowa, twój Bóg, niewątpliwie zażąda tego od ciebie i byłoby to grzechem z twojej strony.+ 22 Lecz jeśli się powstrzymasz od złożenia ślubu, nie będzie to grzechem z twojej strony.+ 23 Masz dotrzymywać wypowiedzi swych warg+ i uczyń tak, jak ślubowałeś Jehowie, swemu Bogu, jako dobrowolny dar ofiarny, o którym mówiłeś swymi ustami.+
24 „Jeśli pójdziesz do winnicy swego bliźniego, będziesz jadł tylko tyle winogron, by nasycić swą duszę, lecz nie wolno ci nic wkładać do swego pojemnika.+
25 „Jeśli pójdziesz w stojące zboże swego bliźniego, zrywaj dojrzałe kłosy tylko ręką, lecz nie wolno ci zapuszczać sierpa w stojące zboże swego bliźniego.+
24 „Jeśli jakiś mężczyzna weźmie kobietę i uczyni z niej swoją własność jako żonę, to gdyby nie znalazła łaski w jego oczach, ponieważ doszukał się u niej czegoś nieprzyzwoitego,+ wypisze jej świadectwo rozwodu+ i włoży jej do ręki, i odprawi ją ze swego domu.+ 2 A ona odejdzie z jego domu i pójdzie, i potem będzie należeć do innego mężczyzny.+ 3 Gdyby ten drugi mężczyzna ją znienawidził i wypisał jej świadectwo rozwodu, i włożył jej do ręki, i odprawił ją ze swego domu lub gdyby ten drugi mężczyzna, który wziął ją sobie za żonę, umarł, 4 to jej pierwszemu właścicielowi, który ją odprawił, nie wolno wziąć jej ponownie za żonę po tym, jak została skalana;+ jest to bowiem obrzydliwością przed obliczem Jehowy i nie wolno ci przywodzić do grzechu ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo.
5 „Jeśli jakiś mężczyzna weźmie sobie nową żonę,+ nie pójdzie do wojska ani nie nałoży się na niego nic innego. Ma pozostawać w domu zwolniony na jeden rok i będzie sprawiał radość swej żonie, którą pojął.+
6 „Nikt nie ma brać w zastaw żaren ani ich górnego kamienia,+ gdyż bierze w zastaw duszę.
7 „Jeśli jakiś mężczyzna zostanie przyłapany na tym, że porwał+ kogoś, jakąś duszę, spomiędzy swych braci pośród synów Izraela, i obchodził się z nim okrutnie, i go sprzedał,+ to ów porywacz umrze. I usuniesz spośród siebie zło.+
8 „Miej się na baczności w czasie plagi trądu,+ aby pilnie zważać i postępować zgodnie ze wszystkim, o czym was pouczą kapłani, Lewici.+ Macie dbać o to,+ by postępować tak, jak im nakazałem. 9 Należy pamiętać o tym, co Jehowa, twój Bóg, uczynił Miriam w drodze, gdy wychodziliście z Egiptu.+
10 „Jeśli udzielisz swemu bliźniemu jakiejś pożyczki,+ nie wolno ci wejść do jego domu, by wziąć od niego to, co daje w zastaw.+ 11 Masz stać na zewnątrz, a człowiek, któremu udzieliłeś pożyczki, ma ten zastaw wynieść ci na zewnątrz. 12 A jeśli ten człowiek jest w trudnej sytuacji, nie wolno ci położyć się do łóżka z jego zastawem.+ 13 Masz mu zwrócić zastaw, gdy tylko zajdzie słońce,+ a on położy się do łóżka w swojej szacie+ i będzie cię błogosławił;+ i będzie to dla ciebie oznaczać prawość przed obliczem Jehowy, twego Boga.+
14 „Nie wolno ci oszukiwać najemnika, który jest w trudnej sytuacji i biedny, czy jest on z twoich braci, czy z osiadłych przybyszów, którzy są w twej ziemi, w twoich bramach.+ 15 Jego zapłatę masz mu dać w jego dniu,+ a słońce nie może zajść nad nią, gdyż jest on w trudnej sytuacji i kieruje pragnienie swej duszy ku swojej zapłacie; żeby nie wołał do Jehowy przeciw tobie+ i byłoby to grzechem z twojej strony.+
16 „Ojcowie nie mają ponosić śmierci z powodu dzieci, a dzieci nie mają ponosić śmierci z powodu ojców.+ Każdy ma ponieść śmierć za swój grzech.+
17 „Nie wolno ci wypaczać sądu wobec osiadłego przybysza+ ani wobec chłopca nie mającego ojca+ i nie wolno ci brać w zastaw szaty wdowy.+ 18 I pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w Egipcie, a Jehowa, twój Bóg, wykupił cię stamtąd.+ Dlatego nakazuję ci to czynić.
19 „Jeśli będziesz zbierał żniwo ze swego pola+ i na polu zapomnisz snopka, to nie wolno ci wrócić, by go wziąć. Ma pozostać dla osiadłego przybysza, dla chłopca nie mającego ojca i dla wdowy;+ żeby Jehowa, twój Bóg, błogosławił ci w każdym czynie twej ręki.+
20 „Jeśli będziesz otrząsał swe drzewo oliwne, to nie przeszukuj za sobą jego gałęzi. Ma to zostać dla osiadłego przybysza, dla chłopca nie mającego ojca i dla wdowy.+
21 „Jeśli będziesz zbierał winogrona ze swej winnicy, to nie zbieraj za sobą resztek. Mają pozostać dla osiadłego przybysza, dla chłopca nie mającego ojca i dla wdowy. 22 I pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej.+ Dlatego nakazuję ci to czynić.+
25 „Jeśli między mężczyznami powstanie spór+ i stawią się przed sądem,+ to ich osądzą i prawego uznają za prawego, a niegodziwego uznają za niegodziwego.+ 2 A jeśli niegodziwy zasłuży na bicie,+ sędzia każe położyć go twarzą do ziemi i przed swoim obliczem wymierzyć uderzenia+ według liczby odpowiadającej jego niegodziwemu czynowi. 3 Może mu wymierzyć czterdzieści uderzeń. Nie ma dodać ani jednego, żeby czasem nie wymierzył mu wielu uderzeń oprócz tych+ i twój brat byłby pohańbiony w twoich oczach.
4 „Nie masz nakładać kagańca bykowi, gdy młóci.+
5 „Jeśli bracia mieszkają razem i jeden z nich umrze, nie mając syna, to żona zmarłego nie powinna należeć do obcego mężczyzny z zewnątrz. Jej szwagier ma pójść do niej i weźmie ją za żonę, i zawrze z nią małżeństwo lewirackie.+ 6 A pierworodny, którego ona urodzi, ma dziedziczyć imię jego zmarłego brata,+ żeby to imię nie zostało wymazane z Izraela.+
7 „A jeśli ten mężczyzna nie zechce wziąć wdowy po swym bracie, to wdowa po jego bracie przyjdzie do bramy, do starszych,+ i powie: ‚Mój szwagier nie chce zachować imienia swego brata w Izraelu. Nie zgodził się zawrzeć ze mną małżeństwa lewirackiego’. 8 A starsi jego miasta zawołają go i będą z nim rozmawiać, a on stanie i powie: ‚Nie mam ochoty jej wziąć’.+ 9 Wtedy wdowa po jego bracie podejdzie do niego na oczach starszych i zdejmie mu sandał ze stopy,+ i plunie mu w twarz,+ i odpowie, mówiąc: ‚Tak należy uczynić mężczyźnie, który nie chce odbudować domu swego brata’.+ 10 I jego imię w Izraelu będzie brzmiało: ‚Dom tego, któremu zdjęto sandał’.
11 „Jeśli mężczyźni będą się bić i podejdzie żona jednego, by wyzwolić swego męża z ręki tego, który go bije, i wyciągnąwszy rękę, chwyci go za części wstydliwe,+ 12 to odetniesz jej rękę. Twoje oko się nie użali.+
13 „Nie wolno ci mieć w mieszku dwojakich odważników,+ dużego i małego. 14 Nie wolno ci mieć w domu dwojakiej efy,+ dużej i małej. 15 Masz mieć odważnik dokładny i sprawiedliwy. Masz mieć efę dokładną i sprawiedliwą, żeby twoje dni trwały długo na ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg.+ 16 Każdy bowiem, kto to czyni, każdy dopuszczający się niesprawiedliwości, jest obrzydliwością dla Jehowy, twego Boga.+
17 „Należy pamiętać o tym, co Amalek uczynił ci w drodze, gdy wychodziliście z Egiptu,+ 18 jak spotkał cię w drodze i uderzył z tyłu na wszystkich, którzy się wlekli za tobą, gdy byłeś wyczerpany i strudzony; i nie bał się Boga.+ 19 A gdy Jehowa, twój Bóg, zapewni ci spokój ze strony wszystkich twoich okolicznych nieprzyjaciół w ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo, byś wziął ją w posiadanie,+ masz wymazać spod niebios wspomnienie o Amaleku.+ Nie zapomnij.
26 „A gdy w końcu wejdziesz do ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo, i weźmiesz ją w posiadanie, i w niej zamieszkasz,+ 2 wtedy weźmiesz też nieco z pierwocin+ całego plonu roli, jaki przyniesiesz ze swojej ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg, i włożysz to do kosza, i udasz się na miejsce, które wybierze Jehowa, twój Bóg, by tam przebywało jego imię.+ 3 I przyjdziesz do kapłana,+ który będzie urzędował w owych dniach, i mu powiesz: ‚Oznajmiam dzisiaj Jehowie, twemu Bogu, że wszedłem do ziemi, co do której Jehowa przysiągł naszym praojcom, że nam ją da’.+
4 „I kapłan weźmie kosz z twojej ręki, i położy go przed ołtarzem Jehowy, twego Boga. 5 A ty się odezwiesz i powiesz przed obliczem Jehowy, swego Boga: ‚Mój ojciec był ginącym Syryjczykiem;+ i zstąpił do Egiptu,+ i przebywał tam jako przybysz, a było z nim niewielu;+ lecz stał się tam narodem wielkim, potężnym i licznym.+ 6 A Egipcjanie zaczęli nas źle traktować i dręczyć, i nakładać na nas ciężką niewolę.+ 7 I poczęliśmy wołać do Jehowy, Boga naszych praojców,+ a Jehowa usłyszał nasz głos+ i spojrzał na nasze uciśnienie i naszą niedolę, i nasze uciemiężenie.+ 8 W końcu Jehowa wyprowadził nas z Egiptu silną ręką+ i wyciągniętym ramieniem,+ i z wielką grozą+ oraz ze znakami i cudami.+ 9 Potem przyprowadził nas na to miejsce i dał nam tę ziemię, ziemię mlekiem i miodem płynącą.+ 10 I oto przyniosłem pierwociny plonu ziemi, którą mi dał Jehowa’.+
„Złożysz to więc przed Jehową, swoim Bogiem, i pokłonisz się przed Jehową, swoim Bogiem.+ 11 I będziesz się radował+ z całego dobra, które Jehowa, twój Bóg, dał tobie i twoim domownikom — ty i Lewita oraz osiadły przybysz, który jest pośród ciebie.+
12 „Gdy zakończysz składanie całej dziesięciny+ ze swego zbioru w trzecim roku,+ roku dziesięciny, daj ją też Lewicie, osiadłemu przybyszowi, chłopcu nie mającemu ojca oraz wdowie i będą ją jeść w twoich bramach, i się nasycą.+ 13 I powiesz przed obliczem Jehowy, swego Boga: ‚Usunąłem z domu to, co święte, i dałem to Lewicie i osiadłemu przybyszowi, chłopcu nie mającemu ojca oraz wdowie,+ zgodnie z całym twoim przykazaniem, które mi nakazałeś. Twoich przykazań nie przekroczyłem ani nie zapomniałem.+ 14 Nie jadłem z niej podczas mojej żałoby ani niczego z niej nie usunąłem, gdy byłem nieczysty, ani nic z niej nie dałem umarłemu. Słuchałem głosu Jehowy, swego Boga. Postępowałem zgodnie ze wszystkim, co mi nakazałeś. 15 Racz spojrzeć w dół ze swego świętego mieszkania,+ z niebios, i pobłogosław swój lud, Izraela,+ oraz ziemię, którą nam dałeś, jak to przysiągłeś naszym praojcom,+ ziemię mlekiem i miodem płynącą’.+
16 „Dzisiaj Jehowa, twój Bóg, nakazuje ci wprowadzać w czyn te przepisy oraz sądownicze rozstrzygnięcia;+ i będziesz ich przestrzegał oraz wprowadzał je w czyn z całego swego serca+ i z całej swej duszy.+ 17 Pobudziłeś Jehowę, aby dzisiaj powiedział, że będzie twoim Bogiem, gdy będziesz chodził jego drogami i przestrzegał jego przepisów+ i jego przykazań+ oraz jego sądowniczych rozstrzygnięć,+ i słuchał jego głosu.+ 18 Jehowa zaś pobudził cię, abyś dzisiaj powiedział, że będziesz jego ludem, szczególną własnością,+ tak jak ci obiecał,+ i że będziesz przestrzegał wszystkich jego przykazań, 19 i że wyniesie cię wysoko ponad wszystkie inne narody, które uczynił,+ dla chwały i dobrej opinii oraz piękna, gdy się okażesz ludem świętym dla Jehowy, swego Boga+ — tak jak obiecał”.
27 I Mojżesz wraz ze starszymi Izraela nakazał jeszcze ludowi, mówiąc: „Należy przestrzegać każdego przykazania, które wam dzisiaj nakazuję.+ 2 A w dniu, gdy się przeprawicie przez Jordan+ do ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg, postawisz sobie wielkie kamienie i pobielisz je wapnem. 3 I wypiszesz na nich wszystkie słowa tego prawa,+ gdy się przeprawisz,+ żeby wejść do ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg, do ziemi mlekiem i miodem płynącej, zgodnie z tym, co ci powiedział Jehowa, Bóg twoich praojców.+ 4 A gdy się przeprawicie przez Jordan, macie postawić te kamienie, jak to wam dzisiaj nakazuję, na górze Ebal,+ i pobielisz je wapnem.+ 5 Tam zbudujesz też ołtarz dla Jehowy, swego Boga, ołtarz z kamieni. Nie wolno ci przyłożyć do nich żelaznego narzędzia.+ 6 Ołtarz dla Jehowy, swego Boga, masz zbudować z całych kamieni i będziesz na nim składał całopalenia dla Jehowy, swojego Boga.+ 7 I będziesz składał ofiary współuczestnictwa+ i tam je jadł,+ i będziesz się radował przed Jehową, swoim Bogiem.+ 8 I wypiszesz na tych kamieniach wszystkie słowa tego prawa,+ tak by były naprawdę wyraźne”.+
9 Potem Mojżesz i kapłani, Lewici, rzekli do całego Izraela, mówiąc: „Milcz i słuchaj, Izraelu. W tym dniu stałeś się ludem Jehowy, swego Boga.+ 10 I będziesz słuchał głosu Jehowy, swego Boga, i wprowadzał w czyn jego przykazania+ oraz jego przepisy,+ które ci dzisiaj nakazuję”.
11 I w owym dniu Mojżesz nakazał jeszcze ludowi, mówiąc: 12 „Oto ci, którzy staną, by błogosławić lud na górze Garizim,+ gdy się przeprawicie przez Jordan: Symeon i Lewi, i Juda, i Issachar, i Józef, i Beniamin. 13 A oto ci, którzy staną, by przeklinać+ na górze Ebal:+ Ruben, Gad i Aszer, i Zebulon, Dan i Naftali. 14 A Lewici będą odpowiadać i mówić donośnym głosem do każdego męża izraelskiego:+
15 „‚Przeklęty mąż, który wykonuje rzeźbiony wizerunek+ lub lany posąg+ — obrzydliwość dla Jehowy,+ wytwór ręki obrabiającego drewno i metale+ — i który go umieszcza w ukryciu’. (A cały lud odpowie, mówiąc: ‚Amen!’)+
16 „‚Przeklęty ten, kto pogardza swym ojcem lub swą matką’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
17 „‚Przeklęty ten, kto przesuwa znak graniczny swego bliźniego’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
18 „‚Przeklęty ten, kto sprawia, że ślepy błądzi na drodze’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
19 „‚Przeklęty ten, kto wypacza+ sąd+ nad osiadłym przybyszem,+ chłopcem nie mającym ojca i wdową’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
20 „‚Przeklęty ten, kto się kładzie z żoną swego ojca, gdyż odsłonił połę szaty swego ojca’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
21 „‚Przeklęty ten, kto się kładzie z jakimkolwiek zwierzęciem’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
22 „‚Przeklęty ten, kto się kładzie ze swą siostrą, córką swego ojca lub córką swej matki’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
23 „Przeklęty ten, kto się kładzie ze swoją teściową’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
24 „‚Przeklęty ten, kto z ukrycia zadaje śmiertelny cios swemu bliźniemu’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
25 „‚Przeklęty ten, kto przyjmuje łapówkę, by zadać śmiertelny cios jakiejś duszy, gdy jest to krew niewinna’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
26 „‚Przeklęty ten, kto nie wprowadzi w czyn słów tego prawa przez spełnianie ich’.+ (A cały lud powie: ‚Amen!’)
28 „A jeśli będziesz bezwarunkowo słuchał głosu Jehowy, swego Boga, dbając o wprowadzanie w czyn wszystkich jego przykazań, które ci dzisiaj nakazuję,+ to Jehowa, twój Bóg, wyniesie cię wysoko ponad wszystkie inne narody ziemi.+ 2 I wszystkie te błogosławieństwa spłyną na ciebie, i dosięgną cię,+ gdyż słuchasz głosu Jehowy, twego Boga:
3 „Błogosławiony będziesz w mieście+ i błogosławiony będziesz w polu.+
4 „Błogosławiony będzie owoc twego łona+ i owoc twej ziemi, i owoc twego zwierzęcia domowego,+ młode twego bydła i potomstwo twej trzody.+
5 „Błogosławiony będzie twój kosz+ i twoja dzieża.+
6 „Błogosławiony będziesz, gdy będziesz wchodził, i błogosławiony będziesz, gdy będziesz wychodził.+
7 „Jehowa sprawi, że twoi nieprzyjaciele, którzy powstaną przeciwko tobie, zostaną pokonani na twoich oczach.+ Jedną drogą wyruszą przeciwko tobie, lecz siedmioma drogami będą przed tobą uciekać.+ 8 Jehowa zrządzi, że spocznie błogosławieństwo na twoich spichlerzach+ i na każdym twoim przedsięwzięciu,+ i pobłogosławi cię w ziemi, którą ci daje Jehowa, twój Bóg. 9 Jehowa ustanowi cię dla siebie ludem świętym,+ tak jak ci przysiągł,+ ponieważ stale przestrzegasz przykazań+ Jehowy, swego Boga, i chodzisz jego drogami. 10 I wszystkie ludy ziemi zobaczą, że imię Jehowy jest wzywane nad tobą,+ i będą się ciebie lękać.+
11 „Jehowa sprawi także, iż będziesz opływał w dobrobyt, jeśli chodzi o owoc twego łona+ i owoc twych zwierząt domowych, i owoc twej ziemi,+ na ziemi, co do której Jehowa przysiągł twoim praojcom, że ci ją da.+ 12 Jehowa otworzy przed tobą swój dobry spichrz, niebiosa, by spuścić na twoją ziemię deszcz we właściwej porze+ i by pobłogosławić każdy czyn twojej ręki;+ i będziesz pożyczał wielu narodom, podczas gdy sam nie będziesz się zapożyczał.+ 13 I Jehowa postawi cię przy głowie, a nie przy ogonie; i będziesz wyłącznie na wierzchu,+ a nie znajdziesz się na dole, gdyż jesteś posłuszny przykazaniom+ Jehowy, swego Boga, które ci dzisiaj nakazuję, żebyś ich przestrzegał i wprowadzał je w czyn. 14 I od wszystkich tych słów, które ci dzisiaj nakazuję, nie wolno ci zboczyć na prawo ani na lewo,+ aby chodzić za innymi bogami, by im służyć.+
15 „A jeśli nie będziesz słuchał głosu Jehowy, swego Boga, tak by zadbać o wprowadzenie w czyn wszystkich tych przykazań i ustaw, które ci dzisiaj nakazuję, to przyjdą na ciebie wszystkie te przekleństwa i cię dosięgną:+
16 „Przeklęty będziesz w mieście+ i przeklęty będziesz w polu.+
17 „Przeklęty będzie twój kosz+ i twoja dzieża.+
18 „Przeklęty będzie owoc twego łona+ i owoc twej ziemi,+ młode twego bydła i potomstwo twej trzody.+
19 „Przeklęty będziesz, gdy będziesz wchodził, i przeklęty będziesz, gdy będziesz wychodził.+
20 „Jehowa ześle na ciebie przekleństwo,+ zamieszanie+ i naganę+ na każde twoje przedsięwzięcie, którego będziesz próbował dokonać, aż zostaniesz unicestwiony i szybko zginiesz z powodu zła twoich postępków, w których mnie opuściłeś.+ 21 Jehowa sprawi, że przylgnie do ciebie zaraza, aż on cię wytępi z ziemi, do której idziesz, by wziąć ją w posiadanie.+ 22 Jehowa porazi cię gruźlicą+ i trawiącą gorączką, i zapaleniem, i palącą gorączką, i mieczem,+ i spiekotą,+ i rdzą+ i będą was one ścigać, aż wyginiecie. 23 Niebo, które jest nad twoją głową, stanie się miedzią, a ziemia, która jest pod tobą — żelazem.+ 24 Jehowa da pył i proch jako deszcz dla twej ziemi. Z niebios będzie na ciebie spadać, aż zostaniesz unicestwiony. 25 Jehowa sprawi, że zostaniesz pokonany na oczach swoich nieprzyjaciół.+ Jedną drogą wyruszysz przeciwko nim, lecz siedmioma drogami będziesz przed nimi uciekał; i staniesz się przedmiotem grozy dla wszystkich królestw ziemi.+ 26 A twój trup będzie żerem dla wszelkiego latającego stworzenia niebios i dla zwierzęcia polnego i nikt nie przyprawi ich o drżenie.+
27 „Jehowa dotknie cię ropniem egipskim+ i guzkami krwawniczymi, i egzemą, i wykwitem skórnym, z czego nie zdołasz się wyleczyć. 28 Jehowa dotknie cię obłędem+ i utratą wzroku,+ i oszołomieniem serca.+ 29 I staniesz się tym, który po omacku szuka w południe, tak jak ślepy po omacku szuka w ciemności,+ i nie zapewnisz sobie powodzenia na swych drogach; i będziesz tylko tym, którego stale się oszukuje i obrabowuje, i nikt cię nie wybawi.+ 30 Zaręczysz się z kobietą, lecz inny mężczyzna ją zgwałci.+ Zbudujesz dom, lecz w nim nie zamieszkasz.+ Zasadzisz winnicę, lecz nie zaczniesz z niej korzystać.+ 31 Twój byk zarżnięty tam na twoich oczach — lecz nic z niego nie zjesz. Twój osioł zrabowany tam sprzed twego oblicza — lecz nie wróci do ciebie. Twoja owca wydana twoim nieprzyjaciołom — lecz nie będziesz miał wybawcy.+ 32 Twoi synowie i twoje córki wydawani innemu ludowi,+ a twoje oczy patrzą na to i stale za nimi tęsknią — lecz twoje ręce będą pozbawione mocy.+ 33 Plon twej ziemi i cały owoc twej pracy będzie jedzony przez lud, którego nie znasz;+ i będziesz tym, którego stale się tylko oszukuje i miażdży.+ 34 I oszalejesz na widok tego, co zobaczysz swymi oczami.+
35 „Jehowa dotknie cię złośliwym ropniem na kolanach i nogach, z którego nie zdołasz się wyleczyć, od spodu twej stopy aż po czubek twej głowy.+ 36 Jehowa zaprowadzi ciebie+ oraz twego króla,+ którego ustanowisz nad sobą, do narodu, którego nie znasz — ani ty, ani twoi praojcowie; i tam będziesz musiał służyć innym bogom, z drewna i z kamienia.+ 37 I staniesz się dziwowiskiem,+ przysłowiem+ i urągowiskiem pośród wszystkich ludów, do których Jehowa cię zaprowadzi.
38 „Wyniesiesz w pole dużo nasienia, lecz mało zbierzesz,+ gdyż szarańcza je pochłonie.+ 39 Będziesz sadził i uprawiał winnice, lecz nie będziesz pił wina i nic nie zbierzesz,+ gdyż pożre to robak.+ 40 Będziesz miał drzewa oliwne na całym swoim terytorium, lecz nie będziesz się nacierał oliwą, gdyż twoje oliwki opadną.+ 41 Wydasz na świat synów i córki, lecz nie będą należeć do ciebie, gdyż pójdą do niewoli.+ 42 Wszystkie twoje drzewa i plon twej ziemi zostaną wzięte w posiadanie przez brzęczące owady. 43 Osiadły przybysz, który jest pośród ciebie, będzie się coraz wyżej wznosił nad ciebie, podczas gdy ty będziesz się coraz bardziej zniżał.+ 44 On będzie ci pożyczał, ty zaś nie będziesz mu pożyczał.+ On stanie się głową, ty zaś staniesz się ogonem.+
45 „I wszystkie te przekleństwa+ spadną na ciebie, i będą cię ścigać, i cię dosięgną, aż zostaniesz unicestwiony,+ gdyż nie słuchałeś głosu Jehowy, swego Boga, i nie przestrzegałeś jego przykazań oraz jego ustaw, które ci nakazał.+ 46 I będą pozostawać na tobie i twoim potomstwie jako znak i prorocza zapowiedź po czas niezmierzony,+ 47 dlatego że nie służyłeś Jehowie, swemu Bogu, z weselem i radością+ serca za obfitość wszystkiego.+ 48 I będziesz musiał służyć swym nieprzyjaciołom,+ których przeciwko tobie wyśle Jehowa, w głodzie+ i pragnieniu, i nagości, i braku wszystkiego; i włoży ci na kark żelazne jarzmo, aż cię unicestwi.+
49 „Jehowa wzbudzi przeciwko tobie naród z daleka,+ z krańca ziemi, tak jak spada orzeł+ — naród, którego języka nie będziesz rozumiał,+ 50 naród o srogim obliczu,+ który nie będzie miał względu na osobę sędziwą ani nie okaże łaski osobie młodej.+ 51 I zjedzą owoc twoich zwierząt domowych i plon twej ziemi, aż zostaniesz unicestwiony,+ i nie pozostawią dla ciebie żadnego zboża, młodego wina ani oliwy, żadnej młodej sztuki z twego bydła ani potomstwa twej trzody, aż cię zgładzą.+ 52 I będą cię oblegać we wszystkich twoich bramach, aż twoje wysokie i warowne mury, w których pokładasz ufność, upadną w całej twojej ziemi, istotnie, będą cię oblegać we wszystkich twoich bramach w całej twej ziemi, którą ci dał Jehowa, twój Bóg.+ 53 Wtedy będziesz jadł owoc swego łona, ciało swoich synów i swoich córek,+ danych ci przez Jehowę, twego Boga — z powodu oblężenia i ucisku, którym twój nieprzyjaciel cię osaczy.
54 „A oko+ bardzo delikatnego i wypieszczonego mężczyzny pośród ciebie będzie źle patrzeć na jego brata i na jego umiłowaną żonę, i na resztę jego synów, których pozostawił, 55 aby nie dać żadnemu z nich czegoś z ciała swych synów, które będzie jadł, gdyż nic mu nie pozostanie z powodu oblężenia i ucisku, którym twój nieprzyjaciel cię osaczy we wszystkich twoich bramach.+ 56 A oko delikatnej i wypieszczonej kobiety pośród ciebie, która nigdy nie próbowała postawić spodu swej stopy na ziemi ze względu na swą wykwintność i delikatność,+ będzie źle patrzeć na jej umiłowanego męża i jej syna, i jej córkę, 57 nawet na jej popłód, który wyjdzie spomiędzy jej nóg, i na synów, których urodzi,+ gdyż po kryjomu będzie ich jeść wskutek braku wszystkiego z powodu oblężenia i ucisku, którym twój nieprzyjaciel osaczy cię w twoich bramach.+
58 „Jeśli nie będziesz dbał o to, by wprowadzać w czyn wszystkie słowa tego prawa, które są zapisane w tej księdze,+ aby się bać tego chwalebnego+ i napawającego lękiem+ imienia — Jehowy,+ twego Boga, 59 to Jehowa też sprawi, że twoje plagi i plagi twego potomstwa będą plagami szczególnie dotkliwymi, wielkimi i długotrwałymi+ oraz chorobami złośliwymi i długotrwałymi.+ 60 I z powrotem sprowadzi na ciebie wszystkie choroby egipskie, których się zląkłeś, i przylgną do ciebie.+ 61 Także każdą chorobę i każdą plagę, które nie są zapisane w księdze tego prawa, Jehowa będzie sprowadzał na ciebie, aż zostaniesz unicestwiony. 62 I zostaniecie bardzo nieliczni,+ chociaż staliście się jak gwiazdy niebios, tak liczni,+ gdyż nie słuchałeś głosu Jehowy, swego Boga.
63 „I jak Jehowa wielce się radował nad wami, wyświadczając wam dobro i pomnażając was,+ tak Jehowa będzie się wielce radował nad wami, niszcząc was i unicestwiając;+ zostaniecie po prostu wyrwani z ziemi, do której idziecie, by wziąć ją w posiadanie.+
64 „I Jehowa rozproszy cię pośród wszystkich ludów od jednego krańca ziemi po drugi kraniec ziemi,+ i tam będziesz musiał służyć innym bogom, których nie znałeś — ani ty, ani twoi praojcowie — drewnu i kamieniowi.+ 65 A między tymi narodami nie zaznasz spokoju+ ani nie będzie miejsca odpoczynku dla spodu twej stopy; i Jehowa da ci tam drżące serce+ i przygaśnięcie oczu+ oraz rozpacz duszy. 66 I życie twoje będzie narażone na największe niebezpieczeństwo, i będziesz się bał w nocy i za dnia, i nie będziesz pewny swego życia.+ 67 Z rana będziesz mówił: ‚Żeby to już był wieczór!’, a wieczorem będziesz mówił: ‚Żeby to już było rano!’, z powodu strachu, którym się przestraszysz w swym sercu, i z powodu widoku, jaki zobaczysz swymi oczami.+ 68 I Jehowa z powrotem zabierze cię do Egiptu statkami, drogą, o której ci powiedziałem: ‚Nigdy więcej jej nie zobaczysz’,+ i tam będziecie się sprzedawać swoim nieprzyjaciołom jako niewolnicy i służące,+ ale nie będzie nabywcy”.
29 Oto słowa przymierza, które Jehowa kazał Mojżeszowi zawrzeć z synami Izraela w ziemi moabskiej, oprócz przymierza, które zawarł z nimi na Horebie.+
2 I Mojżesz zwołał całego Izraela, i powiedział do nich: „Widzieliście wszystko, co Jehowa uczynił na waszych oczach w ziemi egipskiej faraonowi i wszystkim jego sługom oraz całej jego ziemi,+ 3 wielkie dowody, które widziały twoje oczy,+ te wielkie znaki+ i cuda.+ 4 A jednak Jehowa nie dał wam serca, by poznało, i oczu, by widziały, i uszu, by słyszały — po dziś dzień.+ 5 ‚Gdy czterdzieści lat prowadziłem was po pustkowiu,+ wasze szaty się na was nie zużyły i twój sandał nie zdarł się na twojej stopie.+ 6 Nie jedliście chleba+ i nie piliście wina ani odurzającego napoju, abyście poznali, że ja jestem Jehowa, wasz Bóg’. 7 W końcu przyszliście na to miejsce, a Sychon, król Cheszbonu,+ i Og,+ król Baszanu, wyszli, by zmierzyć się z nami w bitwie, lecz myśmy ich pokonali.+ 8 Potem wzięliśmy ich ziemię i daliśmy ją jako dziedzictwo Rubenitom i Gadytom oraz połowie plemienia Manassesytów.+ 9 Zachowujcie więc słowa tego przymierza i wprowadzajcie je w czyn, żeby wam się powiodło wszystko, co będziecie czynić.+
10 „Wy wszyscy stoicie dzisiaj przed Jehową, waszym Bogiem: głowy waszych plemion, wasi starsi i wasi urzędnicy, każdy mąż izraelski,+ 11 wasze maleństwa, wasze żony+ i twój osiadły przybysz,+ który jest w twoim obozie, od zbierającego dla ciebie drewno do czerpiącego dla ciebie wodę,+ 12 abyś wszedł w przymierze+ Jehowy, twego Boga, i jego przysięgę, którą Jehowa, twój Bóg, dzisiaj wobec ciebie składa,+ 13 żeby cię dzisiaj ustanowić swoim ludem+ i żeby mógł się okazać twoim Bogiem,+ tak jak ci obiecał i jak przysiągł twoim praojcom, Abrahamowi,+ Izaakowi+ i Jakubowi.+
14 „A nie tylko z wami zawieram to przymierze i tę przysięgę,+ 15 lecz z tym, który tu dzisiaj stoi z nami przed Jehową, naszym Bogiem, i z tymi, których tu dzisiaj z nami nie ma+ 16 (sami bowiem wiecie, jak mieszkaliśmy w ziemi egipskiej i jak przechodziliśmy pośród narodów, przez które wyście przechodzili.+ 17 I widzieliście ich obrzydliwości oraz ich gnojowe bożki+ — drewno i kamień, srebro i złoto — które znajdowały się u nich); 18 żeby nie było wśród was mężczyzny ani kobiety, ani rodziny, ani plemienia, których serce odwracałoby się dzisiaj od Jehowy, naszego Boga, by iść i służyć bogom owych narodów;+ żeby nie było wśród was korzenia, którego owocem jest roślina trująca i piołun.+
19 „A gdy ktoś usłyszy słowa tej przysięgi+ i będzie sobie błogosławił w swym sercu, mówiąc: ‚Osiągnę pokój,+ chociaż będę chodził w uporze swego serca’,+ z zamiarem wytracenia napojonego wraz ze spragnionym, 20 Jehowa nie zechce mu przebaczyć,+ lecz wtedy gniew+ i zapalczywość+ Jehowy będą buchać jak dym przeciw temu mężowi,+ a całe przekleństwo zapisane w tej księdze+ spadnie na niego i Jehowa wymaże jego imię spod niebios. 21 Tak więc Jehowa na pewno go oddzieli+ ku nieszczęściu od wszystkich plemion Izraela, zgodnie z całym przekleństwem wynikającym z przymierza, które jest zapisane w tej księdze prawa.
22 „A przyszłe pokolenie, wasi synowie, którzy powstaną po was, jak również cudzoziemiec, który przyjdzie z dalekiego kraju, na pewno powiedzą — gdy zobaczą plagi owej krainy, a także choroby, którymi Jehowa ją dotknął,+ 23 siarkę i sól,+ i spalenie,+ tak iż cała jej kraina nie będzie obsiewana ani nie będzie porastać, ani nie będzie na niej wschodzić żadna roślinność, jak w wypadku zniszczenia Sodomy i Gomory,+ Admy+ i Ceboim,+ które Jehowa zniszczył w swym gniewie i w swoim srogim zagniewaniu+ — 24 istotnie, wszystkie narody na pewno powiedzą: ‚Dlaczego Jehowa tak uczynił tej ziemi?+ Co za przyczyna żaru tego wielkiego gniewu?’ 25 Potem powiedzą: ‚Dlatego, że porzucili przymierze+ Jehowy, Boga swych praojców, które zawarł z nimi, gdy ich wyprowadził z ziemi egipskiej.+ 26 I oni poszli, i służyli innym bogom, i kłaniali się im, bogom, których nie znali i których on im nie przydzielił.+ 27 Wtedy Jehowa zapłonął gniewem przeciw owej ziemi, sprowadzając na nią całe przekleństwo zapisane w tej księdze.+ 28 Toteż Jehowa ich wykorzenił z ich ziemi w gniewie+ i złości, i wielkim oburzeniu i rzucił ich do innej ziemi, jak to jest po dziś dzień’.+
29 „Rzeczy zakryte+ należą do Jehowy, naszego Boga, lecz rzeczy objawione+ należą do nas i do naszych synów po czas niezmierzony, abyśmy wprowadzali w czyn wszystkie słowa tego prawa.+
30 „A gdy wszystkie te słowa przyjdą na ciebie, błogosławieństwo+ i przekleństwo,+ które położyłem przed tobą, i z powrotem weźmiesz je sobie do serca+ wśród wszystkich narodów, gdzie Jehowa, twój Bóg, cię rozproszy,+ 2 i wrócisz do Jehowy, swego Boga,+ i będziesz słuchał jego głosu zgodnie ze wszystkim, co ci dzisiaj nakazuję, ty i twoi synowie, całym swym sercem i całą swą duszą,+ 3 Jehowa, twój Bóg, przyprowadzi też z powrotem twoich jeńców+ i okaże ci miłosierdzie,+ i ponownie zbierze cię ze wszystkich ludów, gdzie Jehowa, twój Bóg, cię rozproszył.+ 4 Choćby twój rozproszony lud był na krańcu niebios, Jehowa, twój Bóg, stamtąd cię zbierze i stamtąd cię weźmie.+ 5 Jehowa, twój Bóg, zaprowadzi cię do ziemi, którą twoi ojcowie wzięli w posiadanie, i weźmiesz ją w posiadanie; i będzie ci wyświadczał dobro i rozmnoży cię bardziej niż twoich ojców.+ 6 I Jehowa, twój Bóg, będzie musiał obrzezać twoje serce+ oraz serce twego potomstwa,+ żebyś miłował Jehowę, swego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą — ze względu na twoje życie.+ 7 A Jehowa, twój Bóg, sprowadzi wszystkie te przekleństwa na twoich nieprzyjaciół oraz na tych, którzy cię nienawidzą, którzy cię prześladowali.+
8 „Ty zaś zawrócisz i będziesz słuchał głosu Jehowy, i wprowadzał w czyn wszystkie jego przykazania, które ci dzisiaj nakazuję.+ 9 I Jehowa, twój Bóg, sprawi, że będziesz miał więcej niż trzeba we wszelkiej pracy swych rąk,+ w owocu twego łona i owocu zwierząt domowych,+ i owocu twej ziemi,+ zaznając dobrobytu,+ gdyż Jehowa znowu będzie się wielce radował nad tobą ku dobremu, tak jak wielce się radował nad twoimi praojcami;+ 10 będziesz bowiem słuchał głosu Jehowy, swego Boga, zachowując jego przykazania i jego ustawy zapisane w tej księdze prawa,+ gdyż wrócisz do Jehowy, swego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą.+
11 „Bo to przykazanie, które ci dzisiaj nakazuję, nie jest dla ciebie zbyt trudne ani nie jest daleko.+ 12 Nie jest w niebiosach, by trzeba było mówić: ‚Kto nam wstąpi do niebios i weźmie je dla nas, aby je nam dać do słuchania, żebyśmy mogli je spełniać?’+ 13 Nie jest też za morzem, by trzeba było mówić: ‚Kto się nam przeprawi za morze i weźmie je dla nas, aby je nam dać do słuchania, żebyśmy je mogli spełniać?’ 14 Bo to słowo jest bardzo blisko ciebie, w twoich ustach i w twoim sercu,+ żebyś je spełniał.+
15 „Oto ja dzisiaj kładę przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło.+ 16 [Jeśli będziesz słuchał przykazań Jehowy, twego Boga], które ci dzisiaj nakazuję, byś miłował Jehowę, twego Boga,+ chodził jego drogami oraz zachowywał jego przykazania+ i ustawy oraz jego sądownicze rozstrzygnięcia,+ to na pewno pozostaniesz przy życiu+ i się rozmnożysz, a Jehowa, twój Bóg, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, by wziąć ją w posiadanie.+
17 „Lecz jeśli twe serce się odwróci i nie będziesz słuchał,+ i dasz się zwieść, i będziesz się kłaniał innym bogom, i im służył,+ 18 to mówię wam dzisiaj, że nieuchronnie poginiecie.+ Nie przedłużycie swoich dni na ziemi, do której idziecie, przeprawiając się przez Jordan, by wziąć ją w posiadanie. 19 Powołuję dzisiaj niebiosa i ziemię na świadków przeciwko wam,+ że położyłem przed tobą życie i śmierć,+ błogosławieństwo+ i przekleństwo;+ wybierz więc życie, abyś mógł pozostać przy życiu,+ ty i twoje potomstwo+ — 20 miłując Jehowę, swego Boga,+ słuchając jego głosu i lgnąc do niego;+ bo on jest twoim życiem i długością twoich dni,+ abyś mógł mieszkać na ziemi, co do której Jehowa przysiągł twoim praojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, że im ją da”.+
31 Potem Mojżesz poszedł i powiedział te słowa do całego Izraela, 2 i rzekł do nich: „Mam dzisiaj sto dwadzieścia lat.+ Już nie będzie mi wolno wychodzić i wchodzić,+ gdyż Jehowa powiedział mi: ‚Nie przeprawisz się przez ten Jordan’.+ 3 Jehowa, twój Bóg, przeprawia się przed tobą.+ On sam unicestwi te narody przed tobą, a ty masz je wypędzić.+ Jozue przeprawia się przed tobą,+ tak jak powiedział Jehowa. 4 I Jehowa uczyni im tak, jak uczynił Sychonowi+ i Ogowi,+ królom Amorytów, oraz ich ziemi, gdy ich unicestwił.+ 5 I Jehowa wydał ich wam,+ i macie z nimi postąpić zgodnie z całym tym przykazaniem, które wam nakazałem.+ 6 Bądźcie odważni i silni.+ Nie bójcie się ani nie drżyjcie przed nimi,+ gdyż Jehowa, twój Bóg idzie z tobą. Nie porzuci cię ani nie opuści cię całkowicie”.+
7 I Mojżesz wezwał Jozuego, i rzekł do niego na oczach całego Izraela: „Bądź odważny i silny,+ gdyż to ty wprowadzisz ten lud do ziemi, co do której Jehowa przysiągł ich praojcom, że im ją da, i ty dasz im ją jako dziedzictwo.+ 8 A Jehowa idzie przed tobą. Będzie z tobą.+ Ani cię nie porzuci, ani nie opuści cię całkowicie. Nie bój się ani się nie przerażaj”.+
9 Potem Mojżesz spisał to prawo+ i dał je kapłanom, synom Lewiego,+ noszącym Arkę Przymierza Jehowy,+ oraz wszystkim starszym Izraela. 10 I Mojżesz począł im nakazywać, mówiąc: „Po upływie każdego siódmego roku, w wyznaczonym czasie w roku uwolnienia,+ podczas Święta Szałasów,+ 11 gdy cały Izrael przyjdzie, by zobaczyć oblicze Jehowy,+ twego Boga, w miejscu, które On wybierze,+ będziesz czytał to prawo przed całym Izraelem — do ich uszu.+ 12 Zgromadź lud,+ mężczyzn i kobiety, i maleństwa, i twojego osiadłego przybysza, który jest w twoich bramach, aby słuchali i aby się uczyli,+ jako że mają się bać Jehowy, waszego Boga,+ i dbać o wprowadzanie w czyn wszystkich słów tego prawa. 13 A ich synowie, którzy tego nie znają, mają słuchać+ i będą się uczyli bać Jehowy, waszego Boga, przez wszystkie dni, gdy będziecie żyli na ziemi, do której się przeprawiacie przez Jordan, by wziąć ją w posiadanie”.+
14 Potem Jehowa rzekł do Mojżesza: „Oto przybliżyły się dni twojej śmierci.+ Wezwij Jozuego i stań w namiocie spotkania, żebym powierzył mu obowiązki”.+ Tak więc Mojżesz i Jozue poszli i stanęli w namiocie spotkania.+ 15 Wtedy Jehowa ukazał się przy namiocie w słupie obłoku i słup obłoku stanął u wejścia do namiotu.+
16 Jehowa zaś rzekł do Mojżesza: „Oto spoczniesz ze swymi praojcami;+ a ten lud wstanie+ i będą pośród siebie uprawiać nierząd z cudzoziemskimi bogami ziemi, do której idą,+ i opuszczą mnie,+ i złamią przymierze, które z nimi zawarłem.+ 17 I w owym dniu zapłonie przeciwko nim mój gniew,+ i opuszczę ich,+ i zakryję przed nimi swe oblicze,+ i staną się czymś, co ma być strawione; i spadnie na nich wiele nieszczęść i udręk,+ i na pewno powiedzą w owym dniu: ‚Czyż nie dlatego spadły na nas te nieszczęścia, że pośród nas nie ma naszego Boga?’+ 18 Ja zaś w owym dniu zakryję swe oblicze z powodu całego zła, którego się dopuścili, gdyż zwrócili się do innych bogów.+
19 „A teraz napiszcie sobie tę pieśń+ i naucz jej synów Izraela.+ Włóż ją do ich ust, żeby ta pieśń była moim świadkiem przeciw synom Izraela.+ 20 Bo zaprowadzę ich do ziemi, co do której przysiągłem ich praojcom,+ która opływa w mleko i miód,+ i będą jeść,+ i nasycą się, i utyją,+ i zwrócą się do innych bogów,+ i będą im służyć, a mną wzgardzą i złamią moje przymierze.+ 21 A gdy spadną na nich liczne nieszczęścia i udręki,+ pieśń ta odezwie się przed ich obliczem niczym świadek, gdyż nie ma być zapomniana w ustach ich potomstwa, znam bowiem dobrze ich skłonność,+ którą dzisiaj rozwijają, zanim ich wprowadzę do ziemi, co do której złożyłem przysięgę”.
22 Toteż w owym dniu Mojżesz napisał tę pieśń, żeby jej nauczyć synów Izraela.+
23 I powierzył obowiązki Jozuemu, synowi Nuna,+ i rzekł: „Bądź odważny i silny,+ gdyż to ty wprowadzisz synów Izraela do ziemi, co do której im przysiągłem,+ a ja będę z tobą”.
24 A gdy tylko Mojżesz skończył spisywać w księdze słowa tego prawa, aż do ich zakończenia,+ 25 Mojżesz nakazał Lewitom, którzy nosili Arkę Przymierza Jehowy,+ i rzekł: 26 „Wziąwszy tę księgę prawa,+ położycie ją obok Arki+ Przymierza Jehowy, swego Boga, i będzie tam świadkiem przeciw tobie.+ 27 Znam bowiem dobrze twoją buntowniczość+ oraz twój sztywny kark.+ Skoro zachowywaliście się buntowniczo wobec Jehowy,+ gdy dzisiaj jeszcze żyję wśród was, to cóż dopiero po mojej śmierci! 28 Zwołaj do mnie wszystkich starszych waszych plemion oraz waszych urzędników,+ a oznajmię do ich uszu te słowa i powołam niebiosa i ziemię na świadków przeciwko nim.+ 29 Gdyż wiem dobrze, że po mojej śmierci będziecie postępować zgubnie+ i zboczycie z drogi, co do której dałem wam nakaz; a przy końcu dni na pewno spadnie na was nieszczęście,+ ponieważ będziecie czynić to, co złe w oczach Jehowy, obrażając go dziełami swych rąk”.+
30 I Mojżesz wyrzekł do uszu całego zboru Izraela słowa tej pieśni aż do końca:+
2 Moje pouczenie będzie kropić jak deszcz,+
moja wypowiedź opadać jak rosa,+
jak łagodne deszczyki na trawę+
i jak rzęsiste ulewy na roślinność.+
4 Skała — doskonałe są wszystkie jego poczynania,+
bo wszystkie jego drogi są sprawiedliwością.+
Bóg wierności,+ u którego nie ma niesprawiedliwości;+
jest on prawy i prostolinijny.+
5 Oni zaś postępowali zgubnie;+
nie są jego dziećmi, wada jest ich własna.+
Pokolenie spaczone i przewrotne!+
6 Czy to Jehowie tak czynicie,+
ludu głupi i niemądry?+
Czyż on nie jest twoim Ojcem, który cię utworzył,+
który cię uczynił i utwierdził?+
rozważajcie minione lata z pokolenia na pokolenie;
Zapytaj swego ojca, a on ci opowie;+
swoich starszych, a oni ci powiedzą.+
8 Gdy Najwyższy dał narodom dziedzictwo,+
gdy rozdzielał+ synów Adama,
zaczął ustalać granicę ludów+
ze względu na liczbę synów Izraela.+
10 Znalazł go w krainie pustkowia+
i na pustej, wyjącej pustyni.+
Zaczął go otaczać,+ troszczyć się o niego,+
strzec go jak źrenicy swego oka.+
11 Tak jak orzeł pobudza swe gniazdo,
unosi się nad swymi pisklętami,+
rozpościera swe skrzydła, bierze je,
niesie je na swych lotkach,+
12 tak sam Jehowa go prowadził+
i nie było przy nim żadnego cudzoziemskiego boga.+
13 Obwoził go po wyżynach ziemi,+
tak iż jadł plony pola.+
I dawał mu ssać miód z urwistej skały+
i oliwę ze skały krzemiennej;+
14 masło stada i mleko trzody+
wraz z tłuszczem baranów,
i barany, chów Baszanu, i kozły+
wraz z tłuszczem nerkowym pszenicy;+
a krew winogrona piłeś jako wino.+
15 Gdy Jeszurun+ zaczął tyć, wierzgał.+
Utyłeś, zgrubiałeś, stałeś się opasły.+
Opuścił więc Boga, który go uczynił,+
i wzgardził Skałą+ swego wybawienia.
17 Składali ofiary demonom, a nie Bogu,+
bogom, których nie znali,+
nowym, którzy niedawno się pojawili,+
a którzy nie byli znani waszym praojcom.
18 O Skale, która cię zrodziła, zacząłeś zapominać+
i zacząłeś rugować z pamięci Boga, Tego, który w bólach porodowych wydał cię na świat.+
19 Gdy Jehowa to zobaczył, wzgardził nimi+
z powodu zgryzoty, jakiej mu przysporzyli jego synowie i jego córki.
20 Rzekł więc: ‚Zakryję swe oblicze przed nimi,+
zobaczę, jaki potem będzie ich koniec.
Są bowiem pokoleniem przewrotności,+
synami, w których nie ma wierności.+
21 Pobudzili mnie do zazdrości tym, co nie jest bogiem;+
drażnili mnie swymi nic niewartymi bożkami;+
ja zaś pobudzę ich do zazdrości tym, co nie jest ludem;+
będę ich obrażał przez naród nierozumny.+
22 Bo ogień rozpalił się w moim gniewie+
i będzie się palił aż do Szeolu, najniższego miejsca,+
i strawi ziemię oraz jej plon,+
i podpali fundamenty gór.+
24 Będą wyczerpani z głodu+ i strawieni przez palącą gorączkę+
i gorzką zagładę.+
I naślę na nich zęby zwierząt+
oraz jad gadów z prochu.+
25 Na zewnątrz miecz ich pozbawi+ —
a wewnątrz przerażenie+ —
zarówno młodzieńca, jak i dziewicy,+
oseska razem z siwowłosym mężem.+
26 Byłbym rzekł: „Rozrzucę ich,+
wymażę pamięć o nich pośród śmiertelników”,+
27 gdyby nie to, że się obawiałem dokuczania ze strony nieprzyjaciela,+
że ich wrogowie mogliby to sobie błędnie wytłumaczyć,+
że mogliby powiedzieć: „Nasza ręka zyskała przewagę+
i to nie Jehowa dokonał tego wszystkiego”.+
29 O, gdyby byli mądrzy!+ Wtedy zastanowiliby się nad tym.+
Wzięliby pod uwagę swój kres.+
30 Jakże jeden mógłby ścigać tysiąc,
a dwóch mogłoby zmusić do ucieczki dziesięć tysięcy?+
Chyba że ich sprzedała ich Skała+
i Jehowa ich wydał.
32 Bo ich winorośl pochodzi od winorośli Sodomy
i z tarasów Gomory.+
Ich winogrona są winogronami trującymi,
ich kiście są gorzkie.+
35 Pomsta jest moja i odpłata.+
W wyznaczonym czasie ich stopa będzie się poruszać niepewnie,+
gdyż dzień ich klęski jest bliski+
i śpieszą się przygotowane dla nich wydarzenia’.+
36 Bo Jehowa będzie sądził swój lud+
i użali się nad swymi sługami,+
gdyż zobaczy, że podpora zniknęła,
a pozostał tylko ktoś bezradny i nic niewart.
37 I powie: ‚Gdzie są ich bogowie,+
skała, w której szukali schronienia,+
38 ci, którzy spożywali tłuszcz ich ofiar,+
pili wino ich ofiar płynnych?+
Niech wstaną i wam pomogą.+
Niech staną się dla was kryjówką.+
39 Zobaczcie więc, że to ja jestem+
i nie ma obok mnie żadnych bogów.+
Ja uśmiercam i ja ożywiam.+
Ja ciężko zraniłem+ i ja uleczę.+
I nie ma nikogo, kto by wyrwał z mojej ręki.+
40 Bo w przysiędze podnoszę swą rękę ku niebu+
i mówię: „Jako żyję po czas niezmierzony”,+
41 gdy naostrzę swój połyskujący miecz+
i moja ręka uchwyci się sądu,+
wtedy wywrę pomstę na swych wrogach+
i dam odpłatę tym, którzy mnie zawzięcie nienawidzą.+
a miecz mój będzie jadł ciało+
wraz z krwią zabitych i jeńców,
wraz z głowami wodzów nieprzyjaciela’.+
43 Weselcie się, narody, z jego ludem,+
bo on pomści krew swoich sług+
i odpłaci pomstą swoim wrogom,+
i dokona przebłagania za ziemię swego ludu”.
44 Tak oto Mojżesz przyszedł i wyrzekł wszystkie słowa tej pieśni do uszu ludu,+ on i Hoszea, syn Nuna.+ 45 Gdy Mojżesz skończył mówić wszystkie te słowa całemu Izraelowi, 46 odezwał się do nich: „Przyłóżcie swe serca do wszystkich tych słów, którymi was dzisiaj ostrzegam,+ żebyście nakazali swym synom dbać o wprowadzanie w czyn wszystkich słów tego prawa.+ 47 Ono bowiem nie jest dla was słowem nic niewartym,+ lecz oznacza dla was życie+ i przez to słowo przedłużycie swoje dni na ziemi, do której się przeprawiacie przez Jordan, by wziąć ją w posiadanie”.+
48 I w tym samym dniu Jehowa odezwał się do Mojżesza, mówiąc: 49 „Wstąp na tę górę Abarim,+ górę Nebo,+ która jest w ziemi moabskiej, naprzeciw Jerycha, i zobacz ziemię Kanaan, którą daję synom Izraela jako posiadłość.+ 50 Potem umrzyj na górze, na którą wstępujesz, i bądź przyłączony do swego ludu,+ tak jak umarł na górze Hor twój brat Aaron+ i został przyłączony do swego ludu; 51 ponieważ nie zachowaliście się wobec mnie należycie+ pośród synów Izraela przy wodach Meriba+ w Kadesz, na pustkowiu Cin; ponieważ nie uświęciliście mnie pośród synów Izraela.+ 52 Z daleka bowiem zobaczysz tę ziemię, lecz nie wejdziesz tam do tej ziemi, którą daję synom Izraela”.+
33 A oto błogosławieństwo,+ którym Mojżesz, mąż prawdziwego Boga,+ przed swą śmiercią pobłogosławił synów Izraela. 2 I przemówił:
„Jehowa przyszedł z Synaju+
i zaświecił nad nimi z Seiru.+
Zajaśniał z górzystego regionu Paran,+
a były z nim święte miriady,+
po prawicy jego — ich wojownicy.+
3 Okazywał czułość swemu ludowi;+
wszyscy ich święci są w twojej ręce.+
I ułożyli się u twych stóp;+
zaczęli przyjmować twoje słowa.+
7 A takie było błogosławieństwo dla Judy,+ gdy przemówił:
„Wysłuchaj, Jehowo, głosu Judy+
i obyś go przyprowadził do jego ludu.
Jego ramiona walczyły o to, co jest jego;
i obyś się okazał wspomożycielem przeciw jego wrogom”.+
8 A co się tyczy Lewiego, rzekł:+
„Twoje Tummim i twoje Urim+ należą do męża lojalnego wobec ciebie,+
którego wystawiłeś na próbę w Massa.+
Zacząłeś z nim walczyć u wód Meriba,+
9 z mężem, który rzekł do swego ojca i swej matki: ‚Nie widziałem go’.
Nawet swych braci nie uznał,+
a swoich synów nie znał.
Oni bowiem strzegli twej wypowiedzi+
i stale przestrzegali twojego przymierza.+
10 Niech pouczają Jakuba o twoich sądowniczych rozstrzygnięciach,+
a Izraela o twoim prawie.+
Niech składają kadzidło przed twymi nozdrzami,+
a całopalenie na twoim ołtarzu.+
11 Błogosław, Jehowo, jego energię życiową+
i obyś miał upodobanie w poczynaniach jego rąk.+
Zrań ciężko w biodra tych, którzy powstają przeciw niemu,+
oraz tych, którzy go zawzięcie nienawidzą, żeby nie powstali”.+
12 Co się tyczy Beniamina, rzekł:+
„Niech umiłowany+ Jehowy mieszka przy nim bezpiecznie,+
gdy on go osłania przez cały dzień,+
i będzie mieszkał między jego ramionami”.+
13 A co się tyczy Józefa, rzekł:+
„Niech jego ziemia będzie stale błogosławiona przez Jehowę+
wybornymi rzeczami z nieba, rosą,+
i głębiną wodną leżącą w dole,+
14 i wybornymi rzeczami, plonami słońca,+
i wybornymi rzeczami, urodzajem miesięcy księżycowych,+
15 i tym, co najwyborniejsze z gór wschodu,+
i wybornymi rzeczami wzgórz istniejących po czas niezmierzony,
16 i wybornymi rzeczami ziemi oraz tego, co ją napełnia,+
i uznaniem Tego, który przebywał w ciernistym krzewie.+
17 Wspaniałość jego jest jak pierworodny byka,+
a jego rogi to rogi dzikiego byka.+
Będzie nimi bódł ludy,+
wszystkie razem aż po krańce ziemi,
a są to dziesiątki tysięcy Efraima+
i są to tysiące Manassesa”.
18 A co się tyczy Zebulona, rzekł:+
19 Zwoływać będą ludy na górę.
Tam będą składać ofiary prawości.+
Będą bowiem ssać obfite bogactwo mórz+
i ukryte bogactwa piasku”.
20 A co się tyczy Gada, rzekł:+
„Błogosławiony ten, kto poszerza granice Gada.+
Jak lew będzie mieszkał+
i rozszarpie ramię, wręcz czubek głowy.+
21 I wybierze dla siebie pierwszą część,+
tam bowiem jest zastrzeżony przydział ustawodawcy.+
A zwierzchnicy ludu zgromadzą się razem.
Wprowadzi on w czyn prawość Jehowy
i jego sądownicze rozstrzygnięcia z Izraelem”.
22 A co się tyczy Dana, rzekł:+
23 A co się tyczy Naftalego, rzekł:+
24 A co się tyczy Aszera, rzekł:+
„Pobłogosławiony synami jest Aszer.+
Niech będzie darzony uznaniem przez swych braci+
i niech zanurza swą stopę w oliwie.+
26 Nie ma nikogo, kto byłby jak prawdziwy Bóg+ Jeszuruna,+
który jedzie po niebie, by ci pomóc,+
i po chmurnych niebiosach w swoim dostojeństwie.+
27 Schronieniem jest Bóg czasu pradawnego,+
a poniżej są ramiona istniejące po czas niezmierzony.+
I sprzed twego oblicza wypędzi on nieprzyjaciela,+
i powie: ‚Unicestwij ich!’+
28 A Izrael będzie mieszkał bezpiecznie,+
samo będzie źródło Jakuba,+
na ziemi zboża i młodego wina.+
Tak, jego niebiosa pozwolą, żeby kropiła rosa.+
29 Szczęśliwy jesteś, Izraelu!+
Któż jest taki jak ty,+
lud cieszący się wybawieniem w Jehowie,+
tarczy twej pomocy,+
i Tym, który jest twoim wzniosłym mieczem?+
Przeto twoi nieprzyjaciele będą się płaszczyć przed tobą,+
a ty stąpać będziesz po ich wyżynach”.+
34 Wtedy Mojżesz wyruszył z pustynnych równin moabskich na górę Nebo,+ na szczyt Pisga,+ który wznosi się naprzeciw Jerycha.+ I Jehowa zaczął mu pokazywać całą ziemię, Gilead aż po Dan,+ 2 i całego Naftalego oraz ziemię Efraima i Manassesa, i całą ziemię Judy aż do zachodniego morza,+ 3 i Negeb+ oraz Okręg,+ dolinną równinę Jerycha, miasta palm+ — aż do Coaru.+
4 I Jehowa rzekł do niego: „Oto ziemia, co do której przysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, mówiąc: ‚Dam ją twojemu potomstwu’.+ Sprawiłem, żeś ją zobaczył na własne oczy, gdyż się tam nie przeprawisz”.+
5 Potem Mojżesz, sługa Jehowy,+ umarł tam w ziemi moabskiej z rozkazu Jehowy.+ 6 A on go pogrzebał w dolinie w ziemi moabskiej naprzeciw Bet-Peor+ i nikt nie zna jego grobu, po dziś dzień.+ 7 A Mojżesz miał sto dwadzieścia lat, gdy umarł.+ Jego oko się nie zamgliło+ ani nie opuściła go siła żywotna.+ 8 I synowie Izraela opłakiwali Mojżesza na pustynnych równinach moabskich przez trzydzieści dni.+ Potem skończyły się dni płaczu żałoby po Mojżeszu.
9 A Jozue, syn Nuna, był pełen ducha mądrości,+ Mojżesz bowiem włożył na niego swą rękę;+ i synowie Izraela zaczęli go słuchać, i czynili to, co Jehowa nakazał Mojżeszowi.+ 10 Ale już nigdy w Izraelu nie powstał prorok podobny do Mojżesza,+ którego Jehowa znał twarzą w twarz,+ 11 pod względem wszystkich znaków i cudów, w związku z którymi Jehowa posłał go do ziemi egipskiej, by ich dokonał na faraonie i wszystkich jego sługach oraz na całej jego ziemi,+ 12 i pod względem całej siły jego ręki oraz całej tej wielkiej mocy wzbudzającej lęk, jaką Mojżesz przejawiał na oczach całego Izraela.+