BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • bi12 Przysłów 1:1-31:31
  • Przysłów

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Przysłów
  • Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata
Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata
Przysłów

Księga Przysłów

1 Przysłowia+ Salomona,+ syna Dawida,+ króla Izraela,+ 2 dla poznania mądrości+ i karności,+ dla rozpoznania wypowiedzi świadczących o zrozumieniu,+ 3 dla przyjęcia karcenia,+ które daje wnikliwość,+ prawość+ oraz umiejętność osądzania+ i prostolinijność,+ 4 dla udzielenia niedoświadczonemu roztropności,+ a młodzieńcowi — wiedzy+ i umiejętności myślenia.+

5 Mądry posłucha i przyjmie więcej pouczeń,+ a kto się odznacza zrozumieniem, ten zapewnia sobie umiejętne kierownictwo,+ 6 aby zrozumieć przysłowie i zawiłą wypowiedź,+ słowa mędrców+ i ich zagadki.+

7 Bojaźń przed Jehową jest początkiem poznania.+ Mądrością i karnością gardzą tylko głupcy.+

8 Słuchaj, mój synu, ojcowskiego karcenia+ i nie porzucaj prawa swej matki.+ 9 Są one bowiem powabnym wieńcem na twą głowę+ i wspaniałym naszyjnikiem na twą szyję.+

10 Synu mój, jeśli próbują cię zwieść grzesznicy, nie ulegaj.+ 11 Jeśli mówią: „Chodźże z nami. Czyhajmy na krew.+ Czatujmy bez powodu na niewinnych.+ 12 Żywcem ich połknijmy+ jak Szeol,+ w całości, jak zstępujących do dołu.+ 13 Znajdźmy wszelkiego rodzaju cenne kosztowności.+ Napełnijmy łupem nasze domy.+ 14 Los swój winieneś rzucić pomiędzy nas. Miejmy wszyscy jeden wspólny mieszek”+ — 15 synu mój, nie wyruszaj z nimi w drogę.+ Powstrzymaj swą stopę od ich ścieżki.+ 16 Albowiem stopy ich biegną ku jawnemu złu,+ oni zaś śpieszą się, by przelać krew.+ 17 Bo na próżno się rozciąga sieć na oczach wszystkiego, co ma skrzydła.+ 18 Sami więc czyhają na ich krew;+ czatują na ich dusze.+ 19 Takie są ścieżki wszystkich, którzy czerpią niesprawiedliwy zysk.+ Zabiera on duszę tych, co go mają.+

20 Prawdziwa mądrość+ głośno woła na ulicy.+ Na placach wydaje swój głos.+ 21 Nawołuje u wlotu zgiełkliwych ulic.+ U wejścia do bram miasta wygłasza swe mowy:+

22 „Jak długo wy, niedoświadczeni, będziecie miłować brak doświadczenia,+ a wy, szydercy, jak długo będziecie pragnąć dla siebie tego, co jest jawnym szyderstwem,+ a wy, nierozumni, jak długo będziecie nienawidzić poznania?+ 23 Zawróćcie na moje upomnienie.+ Wtedy sprawię, że tryśnie ku wam mój duch;+ dam wam poznać moje słowa.+ 24 Ponieważ zawołałam, lecz wy się wzbraniacie,+ wyciągnęłam rękę, lecz nikt nie zwraca uwagi+ 25 i lekceważycie wszelką moją radę,+ i nie przyjęliście mego upomnienia,+ 26 więc i ja będę się śmiać z waszego nieszczęścia,+ będę drwić, gdy przyjdzie wasza trwoga,+ 27 gdy wasza trwoga przyjdzie niczym burza, a wasze nieszczęście nadciągnie jak wicher,+ gdy spadnie na was udręka i niedola.+ 28 Wtedy będą mnie wzywać, lecz ja nie odpowiem;+ będą mnie szukać, lecz mnie nie znajdą,+ 29 gdyż nienawidzili poznania+ i nie wybrali bojaźni przed Jehową.+ 30 Nie usłuchali mojej rady;+ wzgardzili wszelkim moim upomnieniem.+ 31 Dlatego będą spożywać owoc swej drogi+ i nasycą się własnymi radami.+ 32 Bo niedoświadczonych zabije ich odszczepieństwo,+ a nierozumnych zniszczy ich niefrasobliwość.+ 33 Kto zaś mnie słucha, będzie mieszkał bezpiecznie+ i nie będzie go trapił strach przed nieszczęściem”.+

2 Synu mój, jeśli przyjmiesz moje wypowiedzi+ i zachowasz u siebie moje przykazania,+ 2 aby swym uchem zwracać uwagę na mądrość,+ tak by skłonić serce ku rozeznaniu;+ 3 jeśli też przywołasz zrozumienie+ i wydasz głos za rozeznaniem,+ 4 jeśli będziesz tego szukał jak srebra+ i poszukiwał jak ukrytych skarbów,+ 5 to zrozumiesz bojaźń+ przed Jehową i znajdziesz poznanie Boga.+ 6 Gdyż Jehowa daje mądrość;+ z jego ust pochodzi wiedza i rozeznanie.+ 7 I dla prostolinijnych zachowa on praktyczną mądrość;+ dla chodzących w nieskazitelności jest tarczą,+ 8 przestrzega bowiem ścieżek sądu+ i strzec będzie drogi lojalnych wobec niego.+ 9 Wtedy zrozumiesz prawość i sąd, i prostolinijność — całą drogę tego, co dobre.+

10 Gdy mądrość wejdzie do twego serca+ i poznanie stanie się miłe twej duszy,+ 11 strzec cię będzie umiejętność myślenia,+ chronić cię będzie rozeznanie,+ 12 by cię ratować od złej drogi,+ od męża mówiącego rzeczy przewrotne,+ 13 od tych, którzy opuszczają ścieżki prostolinijności, żeby chodzić drogami ciemności,+ 14 od tych, których cieszy popełnianie zła,+ którym radość sprawiają przewrotności zła,+ 15 tych, których ścieżki są kręte i którzy są spaczeni w całym swym postępowaniu+ — 16 by cię wyratować od obcej kobiety, od cudzoziemki,+ która gładkimi uczyniła swoje wypowiedzi,+ 17 która opuszcza zaufanego przyjaciela swej młodości+ i zapomniała o przymierzu swego Boga.+ 18 Albowiem dom jej ku śmierci się chyli, a jej szlaki — ku tym, którzy są bezsilni w śmierci.+ 19 Nie wróci żaden z tych, którzy z nią obcują, ani tacy nie odzyskają ścieżek ludzi żyjących.+

20 Chodzi o to, byś kroczył drogą dobrych+ i trzymał się ścieżek ludzi prawych.+ 21 Prostolinijni bowiem będą przebywać na ziemi+ i nienaganni będą na niej pozostawieni.+ 22 Niegodziwi zaś zostaną z ziemi wytraceni,+ a postępujący zdradziecko zostaną z niej wyrwani.+

3 Synu mój, nie zapominaj o moim prawie,+ a twe serce niech przestrzega mych przykazań,+ 2 będą ci bowiem dodane długie dni i lata życia+ oraz pokój.+ 3 Niechaj cię nie opuszcza lojalna życzliwość i wierność prawdzie.+ Zawiąż je wokół swej szyi.+ Napisz je na tablicy swego serca+ 4 i tak w oczach Boga i ziemskiego człowieka znajdź łaskę oraz dobrą wnikliwość.+ 5 Zaufaj Jehowie całym sercem+ i nie opieraj się na własnym zrozumieniu.+ 6 Zważaj na niego na wszystkich swych drogach,+ a on wyprostuje twe ścieżki.+

7 Nie stawaj się mądry we własnych oczach.+ Bój się Jehowy i odwracaj się od złego.+ 8 Niech to się stanie uzdrowieniem+ dla twego pępka i pokrzepieniem dla twoich kości.+

9 Okazuj Jehowie szacunek tym, co masz wartościowego,+ oraz pierwocinami wszelkich twoich plonów.+ 10 Wtedy twe spichrze będą obficie napełnione,+ a kadzie twoich tłoczni będą opływać młodym winem.+

11 Synu mój, nie odrzucaj skarcenia od Jehowy+ ani się nie brzydź jego upomnieniem,+ 12 bo kogo Jehowa miłuje, tego upomina,+ jak ojciec syna, w którym ma upodobanie.+

13 Szczęśliwy jest człowiek, który znalazł mądrość,+ i człowiek nabywający rozeznania,+ 14 bo lepiej zyskać ją niż zyskać srebro i jako plon mieć ją niżeli złoto.+ 15 Cenniejsza jest od korali+ i nie dorównają jej żadne inne twoje rozkosze. 16 Długie dni są w jej prawicy;+ w jej lewicy bogactwo i chwała.+ 17 Drogi jej to drogi przyjemne, a wszystkie jej szlaki są pokojem.+ 18 Drzewem życia+ jest dla tych, którzy się jej uchwycili, a ci, którzy się jej mocno trzymają,+ będą zwani szczęśliwymi.+

19 Jehowa założył fundamenty ziemi mądrością.+ Mocno utwierdził niebiosa rozeznaniem.+ 20 Dzięki jego wiedzy rozdzieliły się wodne głębiny+ i z chmurnych niebios kropi drobny deszcz.+ 21 Synu mój, niech one nie schodzą ci z oczu.+ Strzeż praktycznej mądrości i zdolności myślenia,+ 22 a okażą się życiem dla twej duszy+ i uroczą ozdobą twej szyi.+ 23 Wtedy będziesz bezpiecznie chodzić swą drogą+ i o nic się nie uderzy twoja stopa.+ 24 Ilekroć się położysz, nie będziesz się bał;+ i położysz się, a twój sen będzie przyjemny.+ 25 Nie będziesz się musiał lękać żadnej nagłej grozy+ ani burzy na niegodziwców — że nadciąga.+ 26 Jehowa bowiem okaże się twą ufnością+ i ustrzeże twą stopę przed schwytaniem.+

27 Nie odmawiaj dobrego tym, którym się ono należy,+ gdy akurat jest w mocy twojej ręki je wyświadczyć.+ 28 Nie mów swemu bliźniemu: „Idź i znowu przyjdź, a jutro ci dam”, gdy coś u siebie masz.+ 29 Nie knuj nic złego przeciwko swemu bliźniemu,+ gdy u ciebie mieszka w poczuciu bezpieczeństwa.+ 30 Nie kłóć się z nikim bez powodu,+ jeśli ci nie wyrządził nic złego.+

31 Nie zazdrość mężowi dopuszczającemu się gwałtu+ ani nie obieraj żadnej z jego dróg.+ 32 Bo przewrotny+ jest obrzydliwością dla Jehowy,+ lecz zażyłą więź utrzymuje On z prostolinijnymi.+ 33 Przekleństwo Jehowy jest na domu niegodziwego,+ lecz błogosławi On miejsce pobytu prawych.+ 34 Szyderców+ sam wyszydzi,+ lecz potulnym okaże łaskę.+ 35 Mądrzy osiągną szacunek,+ lecz głupcy wywyższają hańbę.+

4 Słuchajcie, synowie, ojcowskiego karcenia+ i zwracajcie uwagę, by poznać zrozumienie.+ 2 Bo udzielę wam dobrego pouczenia.+ Prawa mego nie porzucajcie.+ 3 Dla mego ojca bowiem okazałem się prawdziwym synem,+ czułym i jedynym przed obliczem mojej matki.+ 4 I pouczał mnie,+ i mawiał do mnie: „Niech twe serce+ mocno się trzyma moich słów.+ Zachowuj me przykazania i żyj.+ 5 Nabywaj mądrości,+ nabywaj zrozumienia.+ Nie zapominaj wypowiedzi moich ust i nie odwracaj się od nich.+ 6 Nie opuszczaj jej, a cię zachowa. Miłuj ją, a będzie cię strzec. 7 Mądrość to rzecz pierwsza.+ Nabywaj mądrości; i ze wszystkim, czego nabywasz, nabywaj zrozumienia.+ 8 Ceń ją wysoko, a ona cię wywyższy.+ Otoczy cię chwałą, gdyż ją przyjmujesz.+ 9 Na twą głowę da uroczy wieniec;+ obdarzy cię koroną piękna”.+

10 Słuchaj, mój synu, i przyjmij me wypowiedzi.+ Wtedy pomnożą ci się lata życia.+ 11 Pouczę cię o drodze mądrości;+ powiodę cię szlakami prostolinijności.+ 12 Gdy będziesz szedł, twój krok nie będzie skrępowany;+ a gdy będziesz biegł, nie potkniesz się.+ 13 Uchwyć się karności;+ nie puszczaj.+ Strzeż jej, bo ona jest twym życiem.+

14 Nie wchodź na ścieżkę niegodziwych+ i nie wkraczaj na drogę złych.+ 15 Stroń od niej,+ nie chodź nią;+ odwróć się od niej i idź dalej.+ 16 Bo oni nie zasną, dopóki nie popełnią zła,+ a sen ich odbiega, dopóki nie przywiodą kogoś do potknięcia.+ 17 Żywią się bowiem chlebem niegodziwości+ i piją wino aktów gwałtu.+ 18 Lecz ścieżka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień.+ 19 Droga niegodziwych jest jak mrok;+ nie wiedzą, o co się potykają.+

20 Synu mój, zważaj na me słowa.+ Nakłoń swego ucha ku mym wypowiedziom.+ 21 Niechaj nie odstępują od twoich oczu.+ Zachowuj je w swoim sercu.+ 22 Są bowiem życiem dla tych, którzy je znajdują,+ i zdrowiem dla całego ich ciała.+ 23 Bardziej niż wszystkiego innego, czego należy pilnować, strzeż swego serca,+ bo z niego pochodzą źródła życia.+ 24 Odrzuć od siebie przewrotność mowy+ i oddal od siebie przebiegłość warg.+ 25 Oczy twoje mają patrzeć wprost;+ tak, twe promienne oczy mają patrzeć prosto przed ciebie.+ 26 Wygładź ścieżkę twej stopy+ i niech będą utwierdzone wszystkie twe drogi.+ 27 Nie skłaniaj się na prawo ani na lewo.+ Cofnij swą stopę od tego, co złe.+

5 Synu mój, zważaj na moją mądrość.+ Nakłoń swych uszu ku memu rozeznaniu,+ 2 by chronić zdolność myślenia;+ i oby twoje wargi strzegły poznania.+

3 Bo wargi obcej kobiety ociekają niczym plaster miodu,+ a jej podniebienie jest gładsze niż oliwa.+ 4 Lecz to, co po niej pozostaje, jest gorzkie jak piołun,+ jest ostre jak miecz obosieczny.+ 5 Jej stopy zstępują do śmierci.+ Jej kroki trzymają się Szeolu.+ 6 Nie rozmyśla nad ścieżką życia.+ Nie wie, gdzie błądzą jej szlaki.+ 7 Teraz więc, synowie, słuchajcie mnie+ i nie odwracajcie się od wypowiedzi moich ust.+ 8 Niech twoja droga biegnie z dala od niej i nie zbliżaj się do wejścia do jej domu,+ 9 żebyś nie oddał drugim swej godności+ ani swych lat temu, co okrutne;+ 10 żeby mocą twoją nie sycili się obcy,+ a to, co z bólem zdobyłeś, nie znalazło się w domu cudzoziemca,+ 11 abyś nie musiał wzdychać w przyszłości,+ gdy twoje ciało i twój organizm przybliżą się do swego kresu.+ 12 I będziesz musiał powiedzieć: „Jakże nienawidziłem karcenia,+ a moje serce wzgardziło upomnieniem!+ 13 I nie słuchałem głosu tych, którzy mnie pouczali,+ a ku mym nauczycielom nie nakłaniałem swego ucha.+ 14 Łatwo uwikłałem się we wszelkie zło+ pośród zboru i zgromadzenia”.+

15 Pij wodę z własnej cysterny oraz wody płynące z twej własnej studni.+ 16 Czyż twe zdroje miałyby się rozlewać na zewnątrz,+ twe strumienie wody na place? 17 Niechaj będą wyłącznie dla ciebie, a nie dla obcych wraz z tobą.+ 18 Niech twe źródło wody będzie błogosławione+ i raduj się żoną twej młodości,+ 19 miłą łanią i uroczą kozicą.+ Niechaj zawsze upajają cię jej piersi.+ Obyś stale się rozkoszował jej miłością.+ 20 Czemuż to, mój synu, miałbyś się rozkoszować obcą kobietą lub obejmować piersi cudzoziemki?+ 21 Bo drogi człowieka są przed oczami Jehowy+ i przypatruje się On wszystkim jego ścieżkom.+ 22 Niegodziwca złapią jego własne uchybienia+ i zostanie schwytany w powrozy własnego grzechu.+ 23 Umrze z braku karcenia+ i dlatego, że wskutek ogromu swej głupoty schodzi na manowce.+

6 Synu mój, jeśli poręczyłeś za swego bliźniego,+ jeśli podałeś rękę obcemu,+ 2 jeśli cię usidliły wypowiedzi twoich ust,+ jeśli cię złapały wypowiedzi twych ust, 3 to podejmij następujące działanie, mój synu, i uwolnij się, bo dostałeś się w dłoń twego bliźniego:+ idź, upokórz się i natarczywie nalegaj na twego bliźniego.+ 4 Nie daj snu oczom swoim ani drzemki swym promiennym oczom.+ 5 Uwolnij się z tej ręki niczym gazela i jak ptak z ręki ptasznika.+

6 Idź do mrówki,+ leniwcze;+ przyjrzyj się jej drogom i stań się mądry. 7 Chociaż nie ma ona dowódcy, urzędnika ani władcy, 8 to jednak już w lecie przygotowuje swój pokarm;+ już w żniwa gromadzi sobie zapasy pożywienia. 9 Jak długo, leniwcze, będziesz się wylegiwał?+ Kiedyż wstaniesz ze snu?+ 10 Jeszcze trochę snu, jeszcze trochę drzemania, jeszcze trochę leżenia z założonymi rękami,+ 11 a twoje ubóstwo niechybnie przyjdzie jak rabuś+ i twoja nędza jak mąż zbrojny.+

12 Nicpoń,+ krzywdziciel, chodzi z przewrotnością mowy,+ 13 mruga okiem,+ daje znaki nogą, wskazuje palcami.+ 14 Przewrotność jest w jego sercu.+ Cały czas knuje on coś złego.+ Wciąż wywołuje tylko swary.+ 15 Dlatego nagle przyjdzie jego zguba;+ w jednej chwili zostanie zdruzgotany, a nie będzie uleczenia.+

16 Jest sześć rzeczy, których Jehowa naprawdę nienawidzi;+ owszem, siedem jest rzeczy obrzydliwych dla jego duszy:+ 17 wyniosłe oczy,+ język fałszywy+ i ręce, które przelewają krew niewinną,+ 18 serce knujące nikczemne zamysły,+ stopy, które śpiesznie biegną do złego,+ 19 świadek fałszywy, który szerzy kłamstwa,+ oraz każdy, kto wznieca swary między braćmi.+

20 Przestrzegaj, mój synu, przykazania twego ojca+ i nie porzucaj prawa twej matki.+ 21 Miej je stale przywiązane na sercu;+ zawiąż je sobie na szyi.+ 22 Gdy będziesz szedł, poprowadzi cię;+ gdy się położysz, będzie cię strzec;+ a gdy się zbudzisz, zajmie się tobą. 23 Albowiem przykazanie jest lampą,+ prawo zaś światłem,+ a upomnienia karności są drogą życia,+ 24 by cię strzec przed złą kobietą,+ przed gładkością języka cudzoziemki.+ 25 Nie pożądaj w swym sercu jej piękności+ i niech cię nie pociągnie swymi błyszczącymi oczami,+ 26 gdyż z powodu kobiety nierządnej człowiekowi pozostaje już tylko okrągły bochenek chleba;+ lecz co się tyczy żony innego mężczyzny, ta poluje na drogocenną duszę.+ 27 Czy człowiek może nagarnąć ognia w zanadrze i nie spalić swych szat?+ 28 Albo czy człowiek może chodzić po węglach i nie przypiec swych stóp? 29 Podobnie jest z każdym, kto współżyje z żoną swego bliźniego+ — nikt, kto jej dotyka, nie pozostanie bezkarny.+ 30 Ludzie nie gardzą złodziejem tylko dlatego, że się dopuszcza kradzieży, by napełnić swą duszę, gdy jest głodny. 31 Lecz złapany, siedemkroć wynagrodzi; odda ze swego domu wszystko, co cenne.+ 32 Każdemu, kto cudzołoży z kobietą, nie dostaje serca;+ kto to czyni, przywodzi swą duszę do zguby.+ 33 Spotka go plaga i wstyd,+ a jego hańba nie zostanie zmazana.+ 34 Bo złość krzepkiego mężczyzny wynika z zazdrości+ i nie okaże on współczucia w dniu zemsty.+ 35 Nie będzie miał względu na żaden okup ani nie okaże chęci — niezależnie od tego, jak wielki byś dał podarunek.

7 Synu mój, strzeż mych wypowiedzi+ i obyś zachowywał u siebie moje przykazania.+ 2 Strzeż mych przykazań i żyj,+ a mego prawa — jak źrenicy+ oka. 3 Uwiąż je sobie na palcach+ i napisz je na tablicy swego serca.+ 4 Powiedz do mądrości:+ „Tyś moją siostrą”; i obyś zrozumienie nazwał „krewną”, 5 by cię strzegły przed obcą kobietą,+ przed cudzoziemką, która gładkimi uczyniła swoje wypowiedzi.+ 6 Spoglądałem bowiem z okna mego domu przez kratę,+ 7 by się przyjrzeć niedoświadczonym.+ Chciałem wśród synów dostrzec młodzieńca, któremu nie dostaje serca,+ 8 a który przechodzi ulicą blisko jej narożnika i kroczy drogą ku jej domowi,+ 9 o zmroku, pod wieczór dnia,+ gdy nastaje noc i ciemność. 10 I oto spotkała go kobieta w szacie nierządnicy+ i mająca przebiegłe serce. 11 Jest niepohamowana i uparta.+ Stopy jej nie przebywają w domu.+ 12 Raz jest poza domem, raz na placach+ i czyha w pobliżu każdego narożnika.+ 13 I chwyciła go, i pocałowała.+ Zrobiła bezczelną minę i tak się do niego odzywa:

14 „Miałam złożyć ofiary współuczestnictwa.+ Dziś dopełniłam swych ślubów.+ 15 Wyszłam więc, by cię spotkać, by szukać twej twarzy, żeby cię znaleźć. 16 Nakryciami zasłałam swe łoże, wielobarwnymi rzeczami, lnem egipskim.+ 17 Łóżko swoje skropiłam mirrą, aloesem i cynamonem.+ 18 Chodźże, upajajmy się miłością aż do rana; radujmy się wzajemnie przejawami miłości.+ 19 Bo męża nie ma w domu; udał się w daleką drogę.+ 20 Wziął w rękę worek pieniędzy. Wróci do domu w dniu pełni księżyca”.

21 Omamiła go obfitością swych przekonujących słów.+ Gładkością swych warg go uwodzi.+ 22 Nagle on podąża za nią,+ jak byk idący na rzeź i jak spętany na ukaranie jako głupiec, 23 aż wątrobę przeszyje mu strzała;+ niczym ptak śpieszy on do pułapki,+ a nie wie, że chodzi o jego duszę.+

24 Teraz więc, synowie, posłuchajcie mnie i zważajcie na wypowiedzi mych ust.+ 25 Oby twe serce nie zboczyło na jej drogi. Nie zabłąkaj się na jej szlaki.+ 26 Wielu bowiem, zraniwszy, powaliła,+ liczni też są ci, których pozabijała.+ 27 Dom jej to drogi do Szeolu;+ zstępują do wewnętrznych komnat śmierci.+

8 Czyż mądrość wciąż nie woła+ i czy rozeznanie nie wydaje swego głosu?+ 2 Stanęła na szczycie wzniesień,+ przy drodze, na skrzyżowaniu szlaków. 3 Obok bram, u wejścia do miasta,+ u progu wejść głośno woła:+

4 „Do was, ludzie, wołam, a swój głos kieruję do synów ludzkich.+ 5 Niedoświadczeni, zrozumcie roztropność;+ a wy, głupcy, zrozumcie serce.+ 6 Posłuchajcie, bo o najprzedniejszych rzeczach mówię,+ a otwieram swe wargi w sprawie prostolinijności.+ 7 Bo moje podniebienie półgłosem wypowiada prawdę;+ a niegodziwość jest dla mych warg czymś obrzydliwym.+ 8 Wszystkie wypowiedzi moich ust są prawe.+ Nie ma wśród nich nic przewrotnego ani spaczonego.+ 9 Wszystkie są proste dla kierującego się rozeznaniem i prostolinijne dla tych, którzy znajdują poznanie.+ 10 Przyjmujcie moje karcenie, a nie srebro, i poznanie zamiast wybornego złota.+ 11 Bo mądrość jest lepsza niż korale+ i nie mogą się z nią równać żadne inne rozkosze.+

12 „Ja, mądrość, mieszkam z roztropnością+ i osiągam znajomość zdolności myślenia.+ 13 Bojaźń przed Jehową oznacza nienawidzenie zła.+ Nienawidzę wywyższania się i pychy,+ i złej drogi, i przewrotnych ust.+ 14 Ja mam radę+ i praktyczną mądrość.+ Ja — zrozumienie;+ ja mam potęgę.+ 15 Dzięki mnie panują królowie, a wysocy urzędnicy ustanawiają to, co prawe.+ 16 Dzięki mnie książęta sprawują władzę książęcą,+ a wszyscy dostojnicy sądzą w prawości.+ 17 Miłuję tych, którzy mnie miłują,+ a znajdują mnie ci, którzy mnie szukają.+ 18 U mnie jest bogactwo i chwała,+ cenne dobra dziedziczne i prawość.+ 19 Owoc mój lepszy jest niż złoto, niż oczyszczone złoto, a mój plon — niż wyborne srebro.+ 20 Chodzę ścieżką prawości,+ środkiem szlaków sądu,+ 21 by tym, którzy mnie miłują, dać w posiadanie majątek;+ a ich spichrze stale napełniam.+

22 „Jehowa mnie utworzył jako początek swej drogi,+ najwcześniejsze ze swych dawnych dzieł.+ 23 Od czasu niezmierzonego zostałam ustanowiona,+ od początku, od czasów wcześniejszych niż ziemia.+ 24 Gdy nie było głębin wodnych, zostałam wydana na świat jakby w bólach porodowych,+ gdy nie było źródeł obfitujących w wodę. 25 Zanim zostały osadzone góry,+ jeszcze przed wzgórzami, zostałam wydana na świat jakby w bólach porodowych, 26 gdy jeszcze nie uczynił ziemi+ ani otwartych przestrzeni, ani pierwszych mas prochu żyznej krainy.+ 27 Kiedy przygotowywał niebiosa, ja tam byłam;+ gdy ustanawiał okrąg na obliczu wodnej głębiny,+ 28 gdy utwierdzał zwały chmur w górze,+ gdy umacniał źródła wodnej głębiny,+ 29 gdy dawał morzu swe rozporządzenie, by wody nie przekraczały jego rozkazu,+ gdy ustanawiał fundamenty ziemi,+ 30 wtedy ja byłam obok niego mistrzowskim wykonawcą+ i byłam kimś, kogo dzień w dzień szczególnie miłował,+ ja zaś wciąż się przed nim weseliłam,+ 31 weseląc się żyzną krainą jego ziemi,+ a rzeczy, które miłowałam, były u synów ludzkich.+

32 „A teraz, synowie, słuchajcie mnie; doprawdy, szczęśliwi są ci, którzy strzegą mych dróg.+ 33 Słuchajcie karcenia i stańcie się mądrzy,+ a nie okazujcie żadnej niedbałości.+ 34 Szczęśliwy jest człowiek, który mnie słucha, trwając czujnie dzień w dzień u mych drzwi, czuwając przy słupach moich wejść.+ 35 Bo kto mnie znajduje, ten znajdzie życie+ i zyskuje upodobanie Jehowy.+ 36 Lecz kto mnie pomija, ten zadaje gwałt swojej duszy;+ wszyscy, którzy mnie zawzięcie nienawidzą, miłują śmierć”.+

9 Prawdziwa mądrość+ zbudowała swój dom;+ wykuła siedem jego słupów. 2 Urządziła ubój; zmieszała swoje wino; ponadto zastawiła stół.+ 3 Rozesłała swoje służące, by wołać na szczycie wzniesień miasta: 4 „Kto jest niedoświadczony, niech tu zajdzie”.+ Komu nie dostaje serca+ — do tego rzekła: 5 „Przyjdźcie, żywcie się moim chlebem i uczestniczcie w piciu wina, które zmieszałam.+ 6 Zostawcie niedoświadczonych i żyjcie,+ i chodźcie prosto drogą zrozumienia”.+

7 Kto koryguje szydercę, ściąga na siebie hańbę,+ a kto upomina niegodziwego — ma w sobie wadę.+ 8 Nie upominaj szydercy, żeby cię nie znienawidził.+ Upomnij mądrego, a będzie cię miłował.+ 9 Daj mądremu, a stanie się jeszcze mądrzejszy.+ Udziel wiedzy prawemu, a pomnoży swą umiejętność.

10 Bojaźń przed Jehową jest początkiem mądrości,+ a poznanie Najświętszego jest zrozumieniem.+ 11 Bo dzięki mnie pomnożą się twoje dni+ i zostaną ci dodane lata życia.+ 12 Jeśli zmądrzałeś, to zmądrzałeś dla własnego dobra,+ a jeśli szydziłeś, ty to poniesiesz, ty sam.+

13 Kobieta głupia jest niepohamowana.+ Jest samą bezmyślnością i zupełnie nic nie wie.+ 14 A usiadła u wejścia do swego domu, na swym miejscu, na wyżynach miasta,+ 15 by wołać do przechodzących drogą, do idących prosto przed siebie swoimi ścieżkami:+ 16 „Kto jest niedoświadczony, niech tu zajdzie”.+ Komu nie dostaje serca+ — do tego też rzekła: 17 „Wody kradzione są słodkie,+ a chleb jedzony potajemnie jest miły”.+ 18 Lecz on nie wie, że przebywają tam ci, którzy są bezsilni w śmierci, że zwołani przez nią znajdują się w głębiach Szeolu.+

10 Przysłowia Salomona.+

Syn mądry raduje ojca,+ a syn głupi jest smutkiem dla swej matki.+ 2 Skarby niegodziwca nie przyniosą żadnego pożytku,+ lecz prawość wyzwoli od śmierci.+ 3 Jehowa nie pozwoli głodować duszy prawego,+ ale żądzę niegodziwców odtrąci.+

4 Kto pracuje ręką opieszałą, będzie ubogi,+ lecz ręka pilnego — ta wzbogaci.+

5 Syn, który w działaniu kieruje się wnikliwością, zbiera w lecie; syn postępujący haniebnie śpi mocno w czasie żniwa.+

6 Błogosławieństwa są na głowę prawego,+ lecz usta niegodziwych kryją gwałt.+ 7 Pamięć o prawym jest ku błogosławieństwu,+ lecz imię niegodziwych zgnije.+

8 Kto ma mądre serce, przyjmie przykazania,+ lecz kto ma głupie wargi, zostanie podeptany.+

9 Kto chodzi w nieskazitelności, będzie chodzić bezpiecznie,+ ale kto wykrzywia swe drogi, da się poznać.+

10 Kto mruga okiem, zada ból,+ a kto ma głupie wargi, zostanie podeptany.+ 11 Usta prawego są źródłem życia,+ lecz usta niegodziwych kryją gwałt.+

12 Nienawiść wznieca swary,+ ale miłość zakrywa wszystkie występki.+

13 Na wargach tego, kto się odznacza zrozumieniem, znajduje się mądrość,+ lecz rózga jest na plecy tego, komu nie dostaje serca.+

14 Mądrzy gromadzą wiedzę,+ lecz usta głupiego są bliskie doprowadzenia siebie do zguby.+

15 Majętności bogacza są jego silnym grodem.+ Zgubą ubogich jest ich ubóstwo.+

16 Poczynania prawego wiodą do życia;+ plon niegodziwca wiedzie do grzechu.+

17 Kto się trzyma karcenia, jest ścieżką do życia,+ ale kto odrzuca upomnienie, przywodzi do błądzenia.+

18 Gdzie ktoś kryje nienawiść, tam są wargi fałszywe,+ a kto puszcza w obieg złą wieść, ten jest głupi.+

19 W obfitości słów na pewno nie obejdzie się bez występku,+ lecz kto trzyma w ryzach swe wargi, postępuje roztropnie.+

20 Język prawego to wyborne srebro;+ serce niegodziwca niewiele jest warte.+

21 Wargi prawego pasą wielu,+ lecz głupcy umierają wskutek niedostatku serca.+

22 Błogosławieństwo Jehowy — oto, co wzbogaca,+ a on nie dodaje do niego żadnej boleści.+

23 Dla głupiego trwanie w rozpasaniu jest jak zabawa,+ ale mądrość jest dla męża mającego rozeznanie.+

24 Co przeraża niegodziwca, to na niego przyjdzie,+ lecz pragnienie prawych zostanie spełnione.+ 25 Jak przemija wicher, tak nie będzie już niegodziwca,+ ale prawy jest fundamentem po czas niezmierzony.+

26 Jak ocet dla zębów i jak dym dla oczu, taki jest leniwy dla tych, którzy go posyłają.+

27 Bojaźń przed Jehową doda dni,+ lecz lata niegodziwców zostaną skrócone.+

28 Oczekiwanie prawych jest weselem,+ lecz nadzieja niegodziwych zginie.+

29 Droga Jehowy jest twierdzą dla nienagannego,+ lecz zguba jest dla krzywdzicieli.+

30 Prawy nie zachwieje się po czas niezmierzony,+ lecz niegodziwi nie będą przebywać na ziemi.+

31 Usta prawego wydają owoc mądrości,+ lecz język przewrotny zostanie odcięty.+

32 Wargi prawego zaznają dobrej woli,+ ale usta niegodziwców są przewrotnością.+

11 Oszukańcza waga szalkowa jest obrzydliwością dla Jehowy,+ lecz pełny odważnik jest mu przyjemny.

2 Przyszło zuchwalstwo? Przyjdzie i hańba;+ lecz mądrość jest u skromnych.+

3 Prostolinijnych prowadzi ich nieskazitelność,+ lecz postępujących zdradziecko złupi ich przewrotność.+

4 Majętności na nic się nie zdadzą w dzień strasznego gniewu,+ natomiast prawość wyzwoli od śmierci.+

5 Prawość nienagannego wyprostuje jego drogę,+ lecz niegodziwiec upadnie wskutek własnej niegodziwości.+ 6 Prostolinijnych wyzwoli ich prawość,+ lecz postępujących zdradziecko schwyta ich żądza.+

7 Gdy umiera człowiek niegodziwy, ginie jego nadzieja;+ ginie też oczekiwanie oparte na wielkiej mocy.+

8 Prawy zostaje wyratowany z udręki,+ a na jego miejsce przychodzi niegodziwiec.+

9 Odstępca ustami swymi doprowadza bliźniego do zguby,+ lecz prawi zostają uratowani dzięki wiedzy.+

10 Raduje się miasto z powodu dobroci prawych,+ a gdy giną niegodziwcy, rozlega się radosne wołanie.+

11 Weseli się miasto z powodu błogosławieństwa prostolinijnych,+ lecz z powodu ust niegodziwców zostaje zburzone.+

12 Ten, komu nie dostaje serca, gardzi swoim bliźnim,+ lecz mąż, który ma głębokie rozeznanie, milczy.+

13 Kto krąży jako oszczerca,+ wyjawia poufną rozmowę,+ lecz kto jest wiernego ducha, zakrywa sprawę.+

14 Gdy nie ma umiejętnego kierownictwa, lud upada;+ lecz w mnóstwie doradców jest wybawienie.+

15 Źle się powiedzie temu, kto poręczył za obcego,+ ale kto nienawidzi podawania ręki, pozostaje wolny od trosk.

16 Niewiasta pełna wdzięku ma chwałę,+ tyrani zaś mają bogactwo.

17 Mąż okazujący lojalną życzliwość wyświadcza dobro swej duszy,+ ale człowiek okrutny sprowadza klątwę na swe ciało.+

18 Niegodziwiec zdobywa fałszywą zapłatę,+ lecz kto sieje prawość — prawdziwe dochody.+

19 Kto niewzruszenie obstaje za prawością, zmierza do życia,+ ale kto się ugania za czymś złym, zmierza do śmierci.+

20 Ludzie o spaczonym sercu są dla Jehowy obrzydliwością,+ lecz nienaganni na swej drodze są dla niego rozkoszą.+

21 Choćby się ręka złączyła z ręką, zły nie uniknie kary,+ lecz potomstwo prawych na pewno ujdzie cało.+

22 Jak złoty kolczyk do nosa tkwiący w ryju świni, taka jest kobieta piękna, lecz odrzucająca rozsądek.+

23 Pragnienie prawych jest na pewno dobre;+ nadzieją niegodziwych — straszny gniew.+

24 Jest taki, który rozrzuca, a jednak mu przybywa;+ również taki, który się powstrzymuje od tego, co słuszne, lecz wynikiem jest tylko nędza.+

25 Dusza szczodra sama zostanie nasycona,+ a kto obficie poi drugich, sam też zostanie obficie napojony.+

26 Kto zatrzymuje zboże, tego lud będzie przeklinał, lecz błogosławieństwo jest na głowę tego, kto wystawia je na sprzedaż.+

27 Kto szuka dobrego, będzie zabiegał o upodobanie,+ kto zaś dąży do złego — na tego ono przyjdzie.+

28 Kto ufa swemu bogactwu, ten upadnie,+ lecz prawi bujnie się rozwiną niczym listowie.+

29 Kto sprowadza klątwę na swój dom,+ posiądzie wiatr,+ a głupiec będzie sługą tego, kto jest mądrego serca.

30 Owocem prawego jest drzewo życia,+ a kto pozyskuje dusze, ten jest mądry.+

31 Oto prawy — otrzyma na ziemi zapłatę.+ O ileż bardziej niegodziwiec i grzesznik!+

12 Kto miłuje karcenie, ten miłuje poznanie,+ lecz kto nienawidzi upomnienia, jest nierozumny.+

2 Dobry zyskuje uznanie Jehowy,+ lecz męża mającego niegodziwe zamysły poczytuje On za niegodziwego.+

3 Żaden człowiek nie umocni się niegodziwością,+ lecz korzeniami prawych nic nie zachwieje.+

4 Żona dzielna jest koroną dla tego, kto ją ma,+ lecz postępująca haniebnie jest zgnilizną w jego kościach.+

5 Myśli prawych są sprawiedliwością;+ kierownictwo niegodziwych to zwodzenie.+

6 Słowa niegodziwców to czyhanie na krew,+ lecz prostolinijnych uwolnią ich usta.+

7 Niegodziwcy zostają obaleni i już ich nie ma,+ lecz dom prawych się ostoi.+

8 Wysławiany będzie mąż za swe usta roztropne,+ lecz kto ma serce spaczone, narazi się na pogardę.+

9 Lepszy jest ktoś lekceważony, lecz mający sługę, niż taki, który sam przydaje sobie chwały, lecz brakuje mu chleba.+

10 Prawy dba o duszę swego zwierzęcia domowego,+ lecz zmiłowania niegodziwców są okrutne.+

11 Kto uprawia swą rolę, nasyci się chlebem,+ ale kto zabiega o rzeczy nic niewarte, temu nie dostaje serca.+

12 Niegodziwiec pożąda zdobyczy złowionej w sieć przez złych ludzi;+ lecz korzeń prawych wydaje plon.+

13 Zły wpada w sidło wskutek występku warg,+ lecz prawy wydostaje się z udręki.+

14 Z owocu swych ust człowiek nasyca się dobrem+ i wróci do człowieka czyn jego rąk.+

15 Droga głupiego jest w jego oczach słuszna,+ lecz kto słucha rady, jest mądry.+

16 Głupiec jeszcze tego samego dnia daje poznać swe wzburzenie,+ lecz roztropny ukrywa zniewagę.+

17 Kto szerzy wierność, powie to, co prawe,+ lecz świadek fałszywy — to, co zwodnicze.+

18 Jest taki, który mówi bezmyślnie, jakby zadawał pchnięcia mieczem,+ ale język mądrych jest lekarstwem.+

19 Wargi prawdy+ zostaną utwierdzone na zawsze,+ lecz język fałszu będzie trwał tylko chwilę.+

20 Zwodzenie jest w sercu knujących niegodziwość,+ lecz doradzający pokój zaznają radości.+

21 Prawego nie spotka żadna krzywda,+ niegodziwcy zaś zostaną napełnieni nieszczęściem.+

22 Wargi fałszywe są dla Jehowy obrzydliwością,+ lecz postępujący w sposób nacechowany wiernością są dla niego rozkoszą.+

23 Człowiek roztropny ukrywa wiedzę,+ lecz serce głupich wykrzykuje głupotę.+

24 Ręka pilnych będzie rządzić,+ lecz ręka opieszała będzie się musiała zająć pracą przymusową.+

25 Zatroskanie w sercu człowieka przytłacza je,+ lecz dobre słowo je rozwesela.+

26 Prawy przepatruje swoje pastwisko, lecz droga niegodziwych wiedzie ich na manowce.+

27 Opieszałość nie wypłoszy nikomu zwierzyny,+ lecz pilny jest dla człowieka cennym mieniem.

28 Na ścieżce prawości jest życie,+ a podążanie jej szlakiem nie oznacza śmierci.+

13 Syn tam jest mądry, gdzie jest ojcowskie karcenie,+ lecz szydercą jest ten, kto nie słyszał nagany.+

2 Z owocu swych ust mąż będzie spożywał dobro,+ lecz duszą postępujących zdradziecko jest przemoc.+

3 Kto strzeże swych ust, zachowuje swą duszę.+ Kto szeroko otwiera swe wargi — doprowadzi się do ruiny.+

4 Leniwy pokazuje, że pragnie — ale jego dusza nic nie ma.+ Lecz dusza pilnych zostanie obficie nasycona.+

5 Prawy nienawidzi fałszywego słowa,+ lecz niegodziwcy postępują haniebnie i okrywają się niesławą.+

6 Prawość strzeże tego, kto jest niewinny na swej drodze,+ lecz niegodziwość obala grzesznika.+

7 Jest taki, który udaje bogatego, a w ogóle nic nie ma;+ jest taki, który udaje ubogiego, a ma wiele majętności.

8 Okupem za duszę człowieka jest jego bogactwo,+ lecz ubogi nie słyszy nagany.+

9 Światło prawych będzie się radować,+ lecz lampa niegodziwych zostanie zgaszona.+

10 Zuchwalstwem wywołuje się tylko zwadę,+ lecz mądrość jest u tych, którzy się wspólnie naradzają.+

11 Majętności pochodzących z tego, co marne, ubywa,+ lecz kto zbiera ręką, ten je pomnaża.+

12 Przewlekające się oczekiwanie przyprawia serce o chorobę,+ ale rzecz upragniona — gdy już nadejdzie — jest drzewem życia.+

13 Kto wzgardził słowem,+ od tego wezmą zastaw; lecz kto się boi przykazania, zostanie nagrodzony.+

14 Prawo mądrego jest źródłem życia,+ by odwrócić kogoś od sideł śmierci.+

15 Dobra wnikliwość daje łaskę,+ lecz droga postępujących zdradziecko jest wyboista.+

16 Każdy roztropny będzie działał z wiedzą,+ lecz głupiec będzie krzewił głupotę.+

17 Posłaniec niegodziwy wpadnie w zło,+ lecz wierny wysłannik jest lekarstwem.+

18 Kto lekceważy karcenie, popadnie w ubóstwo i hańbę,+ lecz kto się stosuje do upomnienia, jest wychwalany.+

19 Spełnione pragnienie jest miłe dla duszy,+ lecz odwracanie się od zła jest dla głupców obrzydliwością.+

20 Kto chodzi z mądrymi, stanie się mądry,+ lecz kto się zadaje z głupcami, temu źle się powiedzie.+

21 Nieszczęście ściga grzeszników,+ lecz prawych nagradza dobro.+

22 Ten, kto jest dobry, pozostawi dziedzictwo synom synów, a majątek grzesznika zostaje zachowany dla prawego.+

23 Zaorana rola ubogich daje dużo żywności,+ ale jest taki, który zostaje zmieciony wskutek braku sądu.+

24 Kto powstrzymuje swą rózgę, nienawidzi swego syna,+ ale miłuje go ten, kto go dogląda z karceniem.+

25 Prawy je do nasycenia swej duszy,+ ale brzuch niegodziwych będzie pusty.+

14 Niewiasta naprawdę mądra buduje swój dom,+ lecz głupia własnoręcznie go burzy.+

2 Kto chodzi w swej prostolinijności, ten boi się Jehowy,+ lecz gardzi Nim człowiek, którego drogi są kręte.+

3 W ustach głupiego jest rózga wyniosłości,+ lecz wargi mądrych będą ich strzegły.+

4 Gdzie nie ma bydła, żłób jest czysty, lecz dzięki mocy byka zbiór jest obfity.

5 Świadkiem wiernym jest ten, który nie skłamie,+ ale świadek fałszywy szerzy same kłamstwa.+

6 Szyderca usiłował znaleźć mądrość, lecz nigdzie jej nie ma; ale dla tego, kto posiada zrozumienie, wiedza jest rzeczą łatwą.+

7 Odejdź od oblicza męża głupiego,+ bo na pewno nie dostrzeżesz warg poznania.+

8 Mądrość roztropnego — zrozumieć swą drogę;+ lecz głupotą głupców jest zwodzenie.+

9 Głupi naigrawają się z winy,+ lecz wśród prostolinijnych jest zgoda.+

10 Serce zna gorycz duszy człowieka,+ a do jej radości nie wmiesza się nikt obcy.

11 Dom niegodziwych będzie unicestwiony,+ lecz namiot prostolinijnych rozkwitnie.+

12 Istnieje droga, która w oczach człowieka jest prostolinijna,+ lecz potem jej końcem są drogi śmierci.+

13 Nawet w śmiechu może boleć serce,+ a radość kończy się smutkiem.+

14 Człowiek wiarołomnego serca nasyci się wynikami swoich dróg,+ dobry zaś — wynikami swych uczynków.+

15 Niedoświadczony daje wiarę każdemu słowu,+ lecz roztropny rozważa swe kroki.+

16 Mądry się boi i odwraca od zła,+ głupi zaś wpada w furię i pewność siebie.+

17 Kto jest skory do gniewu, popełni głupstwo,+ lecz mąż odznaczający się zdolnością myślenia jest nienawidzony.+

18 Niedoświadczeni posiądą głupotę,+ lecz roztropni będą nosić wiedzę jako nakrycie głowy.+

19 Źli będą musieli się pokłonić przed dobrymi,+ a niegodziwi — u bram prawego.

20 Ubogi jest przedmiotem nienawiści nawet dla swego bliźniego,+ lecz bogaty ma wielu przyjaciół.+

21 Kto gardzi swoim bliźnim, ten grzeszy,+ lecz szczęśliwy jest ten, kto okazuje łaskę uciśnionym.+

22 Czyż ci, którzy obmyślają niegodziwość, nie będą się błąkać?+ Lecz dla tych, którzy obmyślają dobro, jest lojalna życzliwość i wierność prawdzie.+

23 Z wszelkiego trudu jest korzyść,+ lecz samo słowo warg prowadzi do nędzy.

24 Koroną mądrych jest ich bogactwo; głupotą głupców jest głupota.+

25 Świadek prawdziwy wyzwala dusze,+ lecz zwodniczy szerzy same kłamstwa.+

26 W bojaźni przed Jehową jest silna ufność,+ a dla jego synów będzie miejsce schronienia.+

27 Bojaźń przed Jehową to zdrój życia,+ by można było uniknąć sideł śmierci.+

28 W mnóstwie ludu jest ozdoba króla,+ lecz wskutek braku ludności dochodzi do zguby dostojnika.+

29 Kto jest nieskory do gniewu, obfituje w rozeznanie,+ lecz kto jest niecierpliwy, wywyższa głupotę.+

30 Serce spokojne jest życiem dla ciała,+ lecz zazdrość jest zgnilizną dla kości.+

31 Kto oszukuje maluczkiego, znieważa jego Twórcę,+ lecz wychwala Go ten, kto okazuje łaskę biednemu.+

32 Niegodziwiec zostanie powalony wskutek swego zła,+ lecz prawy będzie znajdował schronienie w swej nieskazitelności.+

33 W sercu człowieka odznaczającego się zrozumieniem spoczywa mądrość+ i staje się ona znana pomiędzy głupcami.

34 To prawość wywyższa naród,+ lecz grzech jest hańbą dla grup narodowościowych.+

35 Król ma upodobanie w słudze, który działa z wnikliwością,+ lecz jego furia wybucha przeciwko postępującemu haniebnie.+

15 Odpowiedź łagodna odwraca złość,+ lecz słowo bolesne wywołuje gniew.+

2 Język mądrych wyświadcza dobro wiedzą,+ lecz usta głupich tryskają głupotą.+

3 Oczy Jehowy są na każdym miejscu;+ obserwują złych i dobrych.+

4 Spokój języka jest drzewem życia,+ lecz jego przewrotność oznacza załamanie na duchu.+

5 Głupiec gardzi skarceniem od swego ojca,+ ale kto zważa na upomnienie, jest roztropny.+

6 W domu prawego jest obfity zapas,+ lecz plon niegodziwca prowadzi do wyklęcia.+

7 Wargi mądrych rozsiewają wiedzę,+ lecz nie takie jest serce głupich.+

8 Ofiara niegodziwców jest dla Jehowy obrzydliwością,+ lecz modlitwa prostolinijnych sprawia mu przyjemność.+

9 Droga niegodziwego jest dla Jehowy obrzydliwością,+ lecz miłuje On tego, kto zabiega o prawość.+

10 Karcenie jest złe dla porzucającego ścieżkę;+ każdy, kto nienawidzi upomnienia, umrze.+

11 Szeol i miejsce zagłady+ są przed obliczem Jehowy.+ O ileż bardziej serca synów ludzkich!+

12 Szyderca nie miłuje tego, kto go upomina.+ Nie pójdzie on do mądrych.+

13 Serce radosne wywiera dobry wpływ na oblicze,+ lecz z powodu boleści serca duch jest przygnębiony.+

14 Serce odznaczające się zrozumieniem szuka poznania,+ lecz usta głupców dążą do głupoty.+

15 Wszystkie dni uciśnionego są złe,+ ale kto jest w dobrym nastroju serca, bezustannie ucztuje.+

16 Lepsza jest odrobina w bojaźni przed Jehową+ niż obfity zapas, a przy tym zamieszanie.+

17 Lepsza jest potrawa z warzyw — tam, gdzie jest miłość+ — niż tuczony byk, a przy tym nienawiść.+

18 Człowiek rozzłoszczony wszczyna zwadę,+ lecz nieskory do gniewu uśmierza kłótnię.+

19 Droga leniwego jest jak kolczasty żywopłot,+ lecz ścieżka prostolinijnych jest drogą usypaną.+

20 Mądry syn rozwesela ojca,+ lecz człowiek głupi gardzi swą matką.+

21 Głupota jest radością dla człowieka, któremu nie dostaje serca,+ lecz mąż odznaczający się rozeznaniem idzie prosto przed siebie.+

22 Plany zostają zniweczone, gdzie nie ma poufnej rozmowy,+ lecz przy mnóstwie doradców osiąga się cel.+

23 Człowiekowi sprawia radość odpowiedź jego ust,+ a słowo w słusznym czasie — jakże jest dobre!+

24 Dla człowieka, który działa z wnikliwością,+ ścieżka życia wiedzie w górę, by odwrócić od Szeolu — w dole.+

25 Jehowa zburzy dom tych, którzy się wywyższają,+ lecz granicę wdowy ustali.+

26 Knowania złego są dla Jehowy obrzydliwością,+ lecz przyjemne wypowiedzi są czyste.+

27 Kto zdobywa niesprawiedliwy zysk, ten ściąga na swój dom klątwę,+ ale kto nienawidzi podarków, będzie żył.+

28 Serce prawego rozmyśla, żeby odpowiedzieć,+ lecz usta niegodziwych tryskają tym, co złe.+

29 Jehowa jest daleko od niegodziwych,+ lecz słyszy modlitwę prawych.+

30 Blask oczu+ rozwesela serce;+ wieść+ dobra tuczy kości.+

31 Ucho, które słucha życiodajnego upomnienia,+ mieszka między mądrymi.+

32 Kto stroni od karcenia,+ ten odrzuca własną duszę, lecz kto słucha upomnienia, nabywa serca.+

33 Bojaźń przed Jehową to karcenie ku mądrości,+ a chwałę poprzedza pokora.+

16 Do ziemskiego człowieka należy układanie tego, co w sercu,+ lecz odpowiedź języka pochodzi od Jehowy.+

2 Wszystkie drogi człowieka są w jego oczach czyste,+ lecz Jehowa ocenia duchy.+

3 Zdaj swe dzieła na Jehowę,+ a będą utwierdzone twe plany.+

4 Jehowa uczynił wszystko z myślą o swoim celu+ — nawet niegodziwca na dzień zły.+

5 Każdy, kto ma pychę w sercu, jest dla Jehowy obrzydliwością.+ Ręka może złączyć się z ręką, ale człowiek nie uniknie kary.+

6 Lojalną życzliwością i wiernością wobec prawdy dokonuje się zadośćuczynienia za winę,+ a z bojaźni przed Jehową człowiek odwraca się od złego.+

7 Gdy Jehowa ma upodobanie w drogach człowieka,+ sprawia, że żyją z nim w pokoju nawet jego nieprzyjaciele.+

8 Lepiej mieć odrobinę z prawością+ niż obfitość plonów bez sprawiedliwości.+

9 Serce ziemskiego człowieka może obmyślić jego drogę,+ lecz to Jehowa kieruje jego krokami.+

10 Na wargach króla ma być natchnione rozstrzygnięcie;+ jego usta nie powinny się okazać niewierne w sądzie.+

11 Sprawiedliwa wskazówka i waga należą do Jehowy;+ jego dziełem są wszystkie kamienne odważniki w worku.+

12 Popełnianie niegodziwości jest dla królów czymś obrzydliwym,+ tron bowiem jest utwierdzany prawością.+

13 Wargi prawości są rozkoszą dla wspaniałego króla+ i miłuje on mówiącego to, co prostolinijne.+

14 Złość króla oznacza posłańców śmierci,+ lecz człowiek mądry ją odwraca.+

15 W świetle oblicza króla jest życie,+ a jego dobra wola jest jak obłok wiosennego deszczu.+

16 Nabycie mądrości — o ileż lepsze jest od złota!+ I lepiej jest wybrać nabywanie zrozumienia niż srebro.+

17 Gościńcem prostolinijnych jest zawracanie od złego.+ Kto strzeże swej drogi, zachowuje swą duszę.+

18 Pycha poprzedza upadek,+ a duch wyniosły — potknięcie.+

19 Lepiej być uniżonym w duchu z potulnymi,+ niż dzielić łup z tymi, którzy się wywyższają.+

20 Kto w jakiejś sprawie okazuje wnikliwość, znajdzie dobro,+ a kto ufa Jehowie, jest szczęśliwy.+

21 O tym, kto jest mądry sercem, będą mówić, że się odznacza zrozumieniem,+ a kto ma słodkie wargi, pomnaża zdolność przekonywania.+

22 Wnikliwość jest zdrojem życia dla tych, którzy ją posiadają,+ a karcenie głupców to głupota.+

23 Serce mądrego sprawia, że jego usta odznaczają się wnikliwością,+ a jego wargom dodaje zdolności przekonywania.+

24 Przyjemne wypowiedzi są plastrem miodu,+ słodyczą dla duszy i lekarstwem dla kości.+

25 Istnieje droga, która w oczach człowieka jest prostolinijna,+ lecz potem jej końcem są drogi śmierci.+

26 Dusza ciężko pracującego ciężko na niego pracuje,+ gdyż ponaglają go jego usta.+

27 Nicpoń wykopuje zło,+ a na jego wargach jest jakby ogień parzący.+

28 Mąż knujący intrygi szerzy zwadę,+ a oszczerca rozdziela tych, którzy się dobrze znają.+

29 Człowiek dopuszczający się gwałtu zwiedzie swego bliźniego+ i sprawia, że idzie on drogą niedobrą.+ 30 Mruga oczami, by knuć intrygi.+ Zaciskając wargi, popełnia zło.

31 Siwizna jest koroną piękna,+ gdy się ją znajduje na drodze prawości.+

32 Nieskory do gniewu jest lepszy niż mocarz,+ a panujący nad swym duchem — niż zdobywca miasta.+

33 Los wrzuca się do podołka,+ lecz każde jego rozstrzygnięcie pochodzi od Jehowy.+

17 Lepszy jest suchy kawałek chleba, a przy tym spokój,+ niż dom pełen ofiar, a przy tym kłótnia.+

2 Sługa wnikliwy będzie panował nad synem postępującym haniebnie+ i pośród braci będzie miał udział w dziedzictwie.+

3 Dla srebra jest tygiel rafinacyjny, a dla złota — piec,+ lecz tym, który bada serca, jest Jehowa.+

4 Złoczyńca zważa na wargę krzywdzącą.+ Fałszywiec nadstawia ucha na język powodujący nieszczęścia.+

5 Kto się naigrawa z ubogiego, znieważa jego Twórcę.+ Kto się raduje z cudzego nieszczęścia, nie uniknie kary.+

6 Koroną starców są ich wnukowie,+ a pięknością synów — ich ojcowie.+

7 Nie pasuje do nierozumnego warga prostolinijna.+ O ileż mniej do dostojnika — warga fałszywa!+

8 Dar jest w oczach jego wielkiego właściciela kamieniem zjednującym łaskę.+ Gdziekolwiek taki się zwróci, szczęści mu się.+

9 Kto zakrywa występek, zabiega o miłość,+ a kto ciągle mówi o sprawie, rozdziela tych, którzy się dobrze znają.+

10 Na tego, kto ma zrozumienie, nagana oddziałuje głębiej+ niż na głupiego sto uderzeń.+

11 Zły dąży tylko do buntu+ i okrutny jest posłaniec wyprawiony przeciwko niemu.+

12 Lepiej człowiekowi spotkać niedźwiedzicę, która straciła młode,+ niż głupca w jego głupocie.+

13 Kto odpłaca złem za dobro,+ temu z domu nie ustąpi zło.+

14 Początek sporu to tak, jakby ktoś wypuszczał wody;+ zanim więc wybuchnie kłótnia, odejdź.+

15 Ten, kto uznaje niegodziwca za prawego,+ i ten, kto uznaje prawego za niegodziwca+ — obaj są dla Jehowy obrzydliwością.+

16 Na cóż jest w ręce głupca kwota umożliwiająca nabycie mądrości,+ skoro nie ma on serca?+

17 Prawdziwy towarzysz miłuje przez cały czas+ i jest bratem urodzonym na czasy udręki.+

18 Człowiek, któremu nie dostaje serca, podaje rękę,+ w pełni ręcząc wobec swego towarzysza.+

19 Kto miłuje występek, miłuje zwadę.+ Kto podwyższa swoje wejście, szuka upadku.+

20 Kto ma spaczone serce, nie znajdzie dobra,+ a kto ma wykrętny język, wpadnie w nieszczęście.+

21 Kto został ojcem głupiego dziecka, ma z tego smutek;+ a ojciec dziecka nierozumnego nie weseli się.+

22 Serce radosne działa dobrze niczym lekarstwo,+ lecz duch przygnębiony wysusza kości.+

23 Niegodziwy weźmie łapówkę z zanadrza,+ by wypaczyć ścieżki sądu.+

24 Mądrość jest przed obliczem tego, kto przejawia zrozumienie,+ lecz oczy głupca są na krańcu ziemi.+

25 Syn głupi jest utrapieniem dla swego ojca+ i goryczą dla swej rodzicielki.+

26 Nie jest też dobrze wymierzyć grzywnę prawemu.+ Bić szlachetnych jest wbrew prostolinijności.+

27 Kto powściąga swe wypowiedzi, ten posiada wiedzę,+ a mąż odznaczający się rozeznaniem zachowuje spokojnego ducha.+

28 Nawet głupi, gdy milczy, będzie uchodził za mądrego;+ kto zamyka swe wargi — za mającego zrozumienie.

18 Kto się odosabnia, będzie szukał swej samolubnej tęsknoty;+ wybuchnie przeciwko wszelkiej praktycznej mądrości.+

2 Głupi nie znajduje upodobania w rozeznaniu,+ chyba że po to, by się obnażyło jego serce.+

3 Gdy wchodzi niegodziwiec, wejdzie też pogarda,+ a razem z hańbą+ jest zniewaga.

4 Słowa ust człowieka to głębokie wody.+ Zdrój mądrości to tryskający potok.+

5 Nie jest dobrze okazywać stronniczość niegodziwemu+ ani odpychać prawego w sądzie.+

6 Wargi głupiego wdają się w kłótnię,+ a jego usta wołają o razy.+

7 Usta głupiego są jego zgubą,+ a jego wargi są sidłem dla jego duszy.+

8 Słowa oszczercy są jak łapczywie połykane kąski,+ które wpadają do najskrytszych części brzucha.+

9 Kto się okazuje opieszały w swej pracy,+ jest bratem tego, kto doprowadza do ruiny.+

10 Imię Jehowy jest potężną wieżą.+ Wbiega do niej prawy i doznaje ochrony.+

11 Majętności bogatego to jego silny gród+ i w jego wyobraźni są jak mur obronny.+

12 Przed upadkiem serce człowieka jest wyniosłe,+ a chwałę poprzedza pokora.+

13 Gdy ktoś odpowiada w jakiejś sprawie, zanim jej wysłucha,+ jest to jego głupota i upokorzenie.+

14 Duch człowieka może wytrzymać jego chorobę;+ lecz któż zdoła znieść przygnębionego ducha?+

15 Serce tego, kto się odznacza zrozumieniem, nabywa wiedzy,+ a ucho mądrych stara się znaleźć wiedzę.+

16 Dar człowieka utoruje mu szerokie przejście+ i zaprowadzi go nawet przed wielkich.+

17 Pierwszy w swej sprawie sądowej jest prawy;+ przychodzi jego bliźni i na wskroś go bada.+

18 Los uśmierza swary+ i rozdziela nawet mocarzy.+

19 Brat, przeciwko któremu popełniono występek, to więcej niż silny gród;+ i są swary, które przypominają zasuwę w wieży mieszkalnej.+

20 Owocem swoich ust nasyci człowiek swój brzuch;+ nasyci się plonem swych warg.+

21 Śmierć i życie są w mocy języka,+ a kto go miłuje, będzie jadł jego owoc.+

22 Znalazł ktoś dobrą żonę?+ Znalazł coś dobrego+ i zyskuje upodobanie Jehowy.+

23 Ubogi wypowiada błagania,+ lecz bogaty odpowiada surowo.+

24 Są towarzysze skłonni się nawzajem roztrzaskać,+ lecz istnieje przyjaciel bardziej przywiązany niż brat.+

19 Ubogi, który chodzi w swej nieskazitelności, jest lepszy+ niż ktoś o spaczonych wargach i ktoś głupi.+

2 Nie jest też dobrze, by dusza nie miała wiedzy,+ a kto śpieszy swymi stopami, ten grzeszy.+

3 To głupota ziemskiego człowieka wypacza jego drogę,+ a jego serce wybucha gniewem na Jehowę.+

4 Majątek przysparza wielu towarzyszy,+ lecz ubogi zostaje odłączony od swego towarzysza.+

5 Świadek fałszywy nie uniknie kary,+ a kto szerzy kłamstwa, nie ujdzie.+

6 Wielu chce ułagodzić oblicze dostojnika+ i każdy jest towarzyszem męża dającego dary.+

7 Ubogiego znienawidzili wszyscy jego bracia.+ O ileż dalej trzymali się od niego jego osobiści przyjaciele!+ Szuka ich rzeczami, które mógłby powiedzieć; nie ma ich.+

8 Kto nabywa serca,+ miłuje swą duszę. Kto strzeże rozeznania, znajdzie dobro.+

9 Świadek fałszywy nie uniknie kary,+ a kto szerzy kłamstwa, ten zginie.+

10 Zbytek nie pasuje do żadnego głupca.+ O ileż mniej do sługi rządzenie książętami!+

11 Wnikliwość człowieka powściąga jego gniew+ i jest rzeczą piękną, gdy przechodzi on do porządku nad występkiem.+

12 Złość króla jest jak pomruk młodego grzywiastego lwa,+ lecz jego dobra wola jest jak rosa na roślinach.+

13 Syn głupi oznacza nieszczęścia dla swego ojca,+ a swary żony są jak cieknący dach, który każdego odpędza.+

14 Dziedzictwem od ojców jest dom i majątek,+ lecz roztropna żona jest od Jehowy.+

15 Lenistwo sprowadza głęboki sen,+ a dusza opieszała głoduje.+

16 Kto zachowuje przykazanie, zachowuje swą duszę;+ kto gardzi swymi drogami, poniesie śmierć.+

17 Kto okazuje łaskę maluczkiemu, ten pożycza Jehowie,+ a On mu odpłaci za jego postępowanie.+

18 Karz swego syna, gdy jeszcze jest nadzieja;+ i nie kieruj pragnienia swej duszy ku temu, by poniósł śmierć.+

19 Kto przejawia wielką złość, będzie płacił grzywnę;+ bo gdybyś go uwolnił, będziesz to czynił wciąż na nowo.+

20 Posłuchaj rady i przyjmuj karcenie,+ żebyś w przyszłości stał się mądry.+

21 Wiele jest planów w sercu męża,+ lecz ostoi się rada Jehowy.+

22 Rzeczą pożądaną u ziemskiego człowieka jest jego lojalna życzliwość;+ a ubogi jest lepszy niż mąż kłamliwy.+

23 Bojaźń przed Jehową prowadzi do życia+ i człowiek spędzi noc syty;+ nie nawiedzi go zło.+

24 Leniwy skrył swą rękę w czaszy biesiadnej;+ nie może jej podnieść z powrotem nawet do swych ust.+

25 Uderz szydercę,+ by niedoświadczony stał się roztropny;+ należy też upominać odznaczającego się zrozumieniem, by poznał wiedzę.+

26 Kto się źle obchodzi z ojcem i wypędza matkę,+ jest synem postępującym bezwstydnie i haniebnie.+

27 Zaprzestań, mój synu, słuchać karcenia, a odejdziesz od słów wiedzy.+

28 Świadek, który jest nicponiem, naigrawa się ze sprawiedliwości,+ a usta niegodziwych połykają to, co szkodliwe.+

29 Wyroki ustalono na szyderców,+ a ciosy na plecy głupców.+

20 Wino to szyderca,+ odurzający napój jest hałaśliwy,+ a kto pod jego wpływem błądzi, nie jest mądry.+

2 Lęk, który wzbudza król, jest jak pomruk młodego grzywiastego lwa.+ Kto ściąga na siebie jego furię, grzeszy przeciwko własnej duszy.+

3 Chwałą męża jest stronienie od zwady,+ lecz każdy głupiec w niej wybuchnie.+

4 Z powodu zimy leniwy nie będzie orał;+ w porze zbiorów będzie żebrał, lecz nic się nie znajdzie.+

5 Myśl w sercu męża jest jak głębokie wody,+ lecz mąż mający rozeznanie — ten jej naczerpie.+

6 Mnóstwo ludzi będzie obwieszczać swą lojalną życzliwość,+ lecz któż znajdzie człowieka wiernego?+

7 Prawy chodzi w swej nieskazitelności.+ Szczęśliwi są po nim jego synowie.+

8 Król siedzi na tronie sędziowskim,+ rozprasza swymi oczami wszelkie zło.+

9 Któż może powiedzieć: „Oczyściłem swe serce;+ zostałem oczyszczony ze swego grzechu”?+

10 Dwojakie odważniki i dwojaka efa+ — obie te rzeczy są dla Jehowy obrzydliwością.+

11 Już po swych czynach chłopiec daje się poznać, czy jego postępowanie jest czyste i prostolinijne.+

12 Ucho, które słyszy, i oko, które widzi — jedno i drugie uczynił Jehowa.+

13 Nie kochaj snu, żebyś nie popadł w ubóstwo.+ Otwórz swe oczy; nasyć się chlebem.+

14 „Złe to, złe!”, mówi nabywca i odchodzi.+ Potem się chełpi.+

15 Jest złoto, a także obfitość korali; lecz wargi wiedzy to drogocenne naczynia.+

16 Weź szatę człowieka, jeśli poręczył za obcego;+ a gdy chodzi o cudzoziemkę, bierz od niego zastaw.+

17 Miły jest człowiekowi chleb zdobyty fałszem,+ lecz potem jego usta napełnią się żwirem.+

18 Dzięki radzie zostają ustalone plany,+ a swą wojnę prowadź pod umiejętnym kierownictwem.+

19 Kto krąży jako oszczerca, wyjawia poufną rozmowę;+ a z tym, kto daje się zwieść swym wargom, nie miej nic wspólnego.+

20 Kto złorzeczy swemu ojcu i swej matce,+ tego lampa zostanie zgaszona z nastaniem ciemności.+

21 Dziedzictwo z początku nabywa się chciwością,+ lecz jego przyszłość nie będzie błogosławiona.+

22 Nie mów: „Odpłacę złem!”+ Pokładaj nadzieję w Jehowie,+ a on cię wybawi.+

23 Dwojakie odważniki są dla Jehowy obrzydliwością,+ a oszukańcza waga szalkowa nie jest dobra.+

24 Od Jehowy pochodzą kroki krzepkiego męża.+ A ziemski człowiek jak rozpozna swą drogę?+

25 Jest to sidłem, gdy ziemski człowiek pochopnie zawoła: „Święte!”,+ a po złożeniu ślubów+ jest skłonny dociekać.+

26 Mądry król rozprasza niegodziwców+ i obraca po nich kołem.+

27 Tchnienie+ ziemskiego człowieka to lampa Jehowy, starannie badająca wszystkie najskrytsze części brzucha.+

28 Lojalna życzliwość i wierność prawdzie — te strzegą króla;+ i swoją lojalną życzliwością wspiera on swój tron.+

29 Pięknem młodzieńców jest ich moc,+ a wspaniałością starców jest ich siwizna.+

30 Rany tłuczone oczyszczają ze zła,+ a ciosy — najskrytsze części brzucha.+

21 Serce króla jest w ręku Jehowy jak strumienie wody.+ Zwraca je On, gdzie chce.+

2 Każda droga człowieka jest w jego oczach prostolinijna,+ lecz Jehowa ocenia serca.+

3 Jehowa woli wprowadzanie w czyn prawości i sądu niż ofiarę.+

4 Wyniosłe oczy i butne serce+ — lampa niegodziwców — są grzechem.+

5 Plany pilnego z całą pewnością przynoszą korzyść,+ lecz każdy, kto jest pochopny, niechybnie zmierza do nędzy.+

6 Zdobywanie skarbów fałszywym językiem jest rozwiewającym się tchnieniem+ — u tych, którzy szukają śmierci.+

7 Niegodziwców porwie dokonywane przez nich złupienie,+ gdyż nie chcieli wprowadzać w czyn sprawiedliwości.+

8 Człowiek, ktoś obcy, jest przewrotny na swej drodze;+ lecz człowiek czysty jest prostolinijny w swym postępowaniu.+

9 Lepiej mieszkać w kącie na dachu+ niż z żoną swarliwą — choć we wspólnym domu.+

10 Dusza niegodziwego pożąda tego, co złe;+ jego bliźni nie znajdzie łaski w jego oczach.+

11 Gdy szydercy zostaje wymierzona grzywna, niedoświadczony mądrzeje;+ a gdy mądrego obdarza się wnikliwością, nabywa on wiedzy.+

12 Zważa Prawy na dom niegodziwca,+ obala niegodziwców ku ich nieszczęściu.+

13 Kto zatyka swe ucho na krzyk skargi maluczkiego,+ sam też będzie wołał, a nikt mu nie odpowie.+

14 Dar potajemnie dany uśmierza gniew;+ a łapówka w zanadrzu+ — wielką złość.

15 Radością jest dla prawego czynić sprawiedliwość,+ lecz jest coś straszliwego dla krzywdzicieli.+

16 Człowiek zbaczający z drogi wnikliwości+ spocznie w zgromadzeniu tych, którzy są bezsilni w śmierci.+

17 Kto kocha uciechę, będzie człowiekiem żyjącym w nędzy;+ kto kocha wino i oliwę, nie zdobędzie bogactwa.+

18 Niegodziwy jest okupem za prawego,+ a postępujący zdradziecko zajmuje miejsce prostolinijnych.+

19 Lepiej mieszkać w pustynnej krainie niż z żoną swarliwą, mając przy tym utrapienie.+

20 Cenny skarb oraz oliwa są w pomieszczeniu mądrego,+ lecz człowiek głupi to połknie.+

21 Kto zabiega o prawość+ i lojalną życzliwość, znajdzie życie, prawość i chwałę.+

22 Mądry wdarł się nawet do miasta mocarzy, by powalić siłę jego ufności.+

23 Kto strzeże swych ust i swego języka, ten strzeże swej duszy od udręk.+

24 Zuchwały, zarozumiały samochwalca — oto imię tego, który działa w zuchwałym napadzie furii.+

25 Pożądanie leniwego przyprawi go o śmierć, bo jego ręce nie chciały pracować.+ 26 Przez cały dzień usilnie pożąda, lecz prawy daje i niczego nie zatrzymuje.+

27 Ofiara niegodziwych jest obrzydliwością.+ O ileż bardziej, gdy się ją przynosi wraz z rozpasaniem.+

28 Świadek kłamliwy zginie,+ lecz mąż, który słucha, będzie mówił zawsze.+

29 Człowiek niegodziwy robi bezczelną minę,+ lecz prostolinijny — ten utwierdzi swe drogi.+

30 Nie ma żadnej mądrości ani żadnego rozeznania, ani żadnej rady przeciwko Jehowie.+

31 Konia przygotowuje się na dzień bitwy,+ lecz wybawienie należy do Jehowy.+

22 Lepiej wybrać imię niż obfite bogactwo;+ łaska jest lepsza niż srebro i złoto.+

2 Spotkali się bogaty i ubogi.+ Twórcą ich wszystkich jest Jehowa.+

3 Roztropny, ujrzawszy nieszczęście, kryje się,+ lecz niedoświadczeni idą dalej i muszą ponieść karę.+

4 Owocem pokory i bojaźni przed Jehową jest bogactwo i chwała, i życie.+

5 Ciernie i pułapki są na drodze przewrotnego;+ kto strzeże swej duszy, trzyma się od nich z daleka.+

6 Ćwicz chłopca stosownie do drogi, która jest dla niego;+ nie zboczy z niej nawet wtedy, gdy się zestarzeje.+

7 Bogaty sprawuje władzę nad ubogimi,+ a kto się zapożycza, jest sługą człowieka udzielającego pożyczki.+

8 Kto sieje nieprawość, będzie żąć to, co szkodliwe,+ lecz rózga jego furii się skończy.+

9 Kto ma życzliwe oko, będzie błogosławiony, bo podzielił się pokarmem z maluczkim.+

10 Wypędź szydercę, by się skończyła zwada oraz by ustał spór prawny i zniewaga.+

11 Miłujący czystość serca+ — przez wzgląd na wdzięk jego warg król będzie jego towarzyszem.+

12 Oczy Jehowy strzegą wiedzy,+ lecz obala on słowa tego, kto postępuje zdradziecko.+

13 Leniwy rzekł:+ „Lew na dworze!+ Zostanę zamordowany pośród placów!”

14 Usta obcych kobiet to głęboki dół.+ Wpadnie tam człowiek potępiony przez Jehowę.+

15 Głupota jest przywiązana do serca chłopca;+ rózga karności oddali ją od niego.+

16 Kto oszukuje maluczkiego, by się zaopatrzyć w wiele dóbr,+ jak również ten, kto daje bogatemu, niechybnie będzie cierpiał nędzę.+

17 Nakłoń swego ucha i słuchaj słów mędrców,+ byś skierował swe serce ku mej wiedzy.+ 18 Jest to bowiem miłe, byś je zachowywał w swym wnętrzu,+ aby razem zostały utwierdzone na twych wargach.+

19 Abyś ufność swą pokładał w Jehowie,+ przekazałem ci dzisiaj wiedzę, właśnie tobie.

20 Czyż nie pisałem ci dotąd, udzielając rad i wiedzy,+ 21 by ci pokazać prawdziwość wypowiedzi prawdziwych, abyś odniósł wypowiedzi, które są prawdą — temu, kto cię posyła?+

22 Nie ograbiaj ubogiego, ponieważ jest ubogi,+ i w bramie nie miażdż uciśnionego.+ 23 Bo sam Jehowa będzie bronił ich sprawy+ i ograbi z duszy tych, którzy ich ograbiają.+

24 Nie przestawaj z nikim, kto jest skory do gniewu;+ i nie zadawaj się z mężem miewającym ataki złości, 25 żebyś się nie zapoznał z jego ścieżkami i wręcz nie zastawił sidła na swą duszę.+

26 Nie bywaj wśród tych, którzy uderzają sobie w dłonie,+ wśród tych, którzy dają zastaw za pożyczkę.+ 27 Jeśli nie masz czym zapłacić, czemu miałby zabrać spod ciebie łóżko?

28 Nie cofaj dawnej granicy, którą wytyczyli twoi praojcowie.+

29 Widzisz męża biegłego w swej pracy? Stanie on przed królami;+ nie stanie przed zwykłymi ludźmi.

23 Gdybyś zasiadł z królem do posiłku, pilnie zważaj na to, co masz przed sobą,+ 2 i przyłóż sobie do gardła nóż, jeśli czegoś pragniesz z całej duszy.+ 3 Nie pokazuj, że pożądasz jego smacznych potraw, gdyż jest to pokarm kłamstw.+

4 Nie trudź się, by zdobyć bogactwo.+ Zaniechaj swego własnego zrozumienia.+ 5 Czy zerknąłeś na nie swymi oczami, choć jest niczym?+ Bo zaiste przyprawia sobie skrzydła jakby orle i odlatuje ku niebiosom.+

6 Nie spożywaj pokarmu człowieka, który ma skąpe oko,+ ani nie pokazuj, że pożądasz jego smacznych potraw.+ 7 Jest on bowiem jak ten, kto obliczył w swej duszy.+ Mówi ci: „Jedz i pij”, lecz jego serce nie jest z tobą.+ 8 Kęs, który zjadłeś, zwymiotujesz i zmarnujesz swe miłe słowa.+

9 Nie mów do uszu głupca,+ bo wzgardzi twymi roztropnymi słowami.+

10 Nie cofaj dawnej granicy+ i nie wchodź na pole chłopców nie mających ojca.+ 11 Bo ich Wykupiciel jest silny; on sam będzie ich bronić w sporze z tobą.+

12 Nakłoń swe serce do karności, a swe ucho do słów wiedzy.+

13 Nie szczędź chłopcu karcenia.+ Jeśli go zbijesz rózgą, nie umrze. 14 Bij go rózgą, by wyzwolić jego duszę z Szeolu.+

15 Synu mój, jeśli twoje serce stało się mądre,+ to rozraduje się moje serce, właśnie moje.+ 16 I wielce się rozweselą moje nerki, gdy twe wargi będą mówić to, co prostolinijne.+

17 Niech twe serce nie zazdrości grzesznikom,+ lecz przez cały dzień trwaj w bojaźni przed Jehową.+ 18 Wtedy bowiem będzie jakaś przyszłość,+ a nadzieja twa nie zostanie zniweczona.+

19 Ty, mój synu, słuchaj i stań się mądry, i prowadź swe serce tą drogą.+

20 Nie bywaj wśród upijających się winem,+ wśród obżerających się mięsem.+ 21 Bo pijak i żarłok popadną w ubóstwo,+ a ospałość odzieje człowieka w same łachmany.+

22 Słuchaj swego ojca, który cię spłodził,+ i nie gardź swą matką — tylko dlatego, że się zestarzała.+ 23 Kupuj prawdę,+ a nie sprzedawaj jej — mądrość i karność, i zrozumienie.+ 24 Ojciec prawego na pewno będzie się radował;+ kto został ojcem mądrego, będzie się nim cieszył.+ 25 Ojciec twój i twa matka będą się weselić, a twoja rodzicielka będzie się radować.+

26 Synu mój, dajże mi swoje serce i niechaj twe oczy znajdują upodobanie w moich drogach.+ 27 Bo nierządnica to dół głęboki,+ a cudzoziemka to wąska studnia. 28 Doprawdy, czyha jak rozbójnik;+ wśród ludzi zaś pomnaża postępujących zdradziecko.+

29 U kogo biada? U kogo niepokój? U kogo kłótnie?+ U kogo zmartwienie? Kto ma rany bez powodu? Kto ma mętne oczy? 30 Ci, którzy przesiadują przy winie,+ którzy przychodzą próbować zmieszanego wina.+ 31 Nie patrz na wino, gdy się czerwieni, gdy się skrzy w kielichu, gdy gładko spływa. 32 W końcu kąsa jak wąż+ i wydziela jad niczym żmija.+ 33 Twoje oczy ujrzą dziwne rzeczy, a twe serce będzie mówić rzeczy przewrotne.+ 34 I staniesz się podobny do kogoś, kto leży w sercu morza, do kogoś, kto leży u szczytu masztu.+ 35 „Pobili mnie, lecz nie zachorowałem; smagali mnie, lecz o tym nie wiedziałem. Kiedyż się ocknę?+ Poszukam go jeszcze trochę więcej”.+

24 Nie zazdrość ludziom złym+ i nie pragnij się z nimi zadawać.+ 2 Bo ich serce wciąż rozmyśla o łupieniu, a ich wargi ciągle mówią o niedoli.+

3 Dom zbuduje się mądrością+ i utwierdzi rozeznaniem.+ 4 A dzięki wiedzy wewnętrzne komnaty zostaną napełnione wszelkimi drogocennymi i przyjemnymi majętnościami.+

5 Mądry mający siłę to krzepki mężczyzna,+ a człowiek mający wiedzę potęguje moc.+ 6 Bo dzięki umiejętnemu kierownictwu poprowadzisz swą wojnę,+ a w mnóstwie doradców jest wybawienie.+

7 Dla głupca prawdziwa mądrość jest zbyt wzniosła;+ w bramie nie otworzy on ust.

8 Kto knuje zło, będzie zwany mistrzem niegodziwych zamysłów.+

9 Rozpasanie głupoty jest grzechem,+ a szyderca jest obrzydliwością dla ludzi.+

10 Okazałeś się zniechęcony w dniu udręki?+ Twoja moc będzie znikoma.

11 Ratuj prowadzonych na śmierć i obyś powstrzymywał tych, którzy chwiejąc się, idą na rzeź.+ 12 Gdybyś rzekł: „Oto nie wiedzieliśmy o tym”,+ czyż ten, który ocenia serca, tego nie rozpozna,+ i ten, który baczy na twą duszę, nie będzie wiedział+ i nie odpłaci ziemskiemu człowiekowi według jego dzieła?+

13 Synu mój, jedz miód, bo jest dobry, i niech będzie na twym podniebieniu słodki miód z plastra.+ 14 Tak samo znaj mądrość dla swej duszy.+ Jeśli ją znalazłeś, to jest jakaś przyszłość, a nadzieja twa nie zostanie zniweczona.+

15 Nie czyhaj jak niegodziwiec na miejsce pobytu prawego;+ nie łup jego miejsca odpoczynku.+ 16 Bo prawy może upaść nawet siedem razy i na pewno wstanie;+ lecz niegodziwi zostaną doprowadzeni do potknięcia wskutek nieszczęścia.+

17 Gdy upada twój nieprzyjaciel, nie ciesz się; a gdy zostaje doprowadzony do potknięcia, niech się twe serce nie raduje,+ 18 żeby Jehowa tego nie zobaczył, a byłoby to złe w jego oczach i odwróciłby od niego swój gniew.+

19 Nie pałaj gniewem na złoczyńców. Nie zazdrość niegodziwcom.+ 20 Bo żaden zły nie będzie miał przyszłości;+ lampa niegodziwców zostanie zgaszona.+

21 Synu mój, bój się Jehowy i króla.+ Nie zadawaj się z tymi, którzy są za zmianą.+ 22 Bo ich klęska nastąpi tak nagle,+ że któż wie o zgubie tych, którzy są za zmianą?+

23 Również te wypowiedzi są dla mądrych:+ Okazywanie stronniczości w osądzaniu nie jest dobre.+

24 Kto mówi do niegodziwego: „Jesteś prawy”,+ tego ludy przeklną, potępią go grupy narodowościowe. 25 Lecz tym, którzy go upominają, będzie przyjemnie+ i przyjdzie na nich błogosławieństwo dobra.+ 26 Wargi całuje ten, kto odpowiada szczerze.+

27 Przyszykuj swą pracę na zewnątrz i przygotuj ją sobie w polu.+ Potem masz również budować swój dom.

28 Nie bądź bez podstaw świadkiem przeciwko twemu bliźniemu.+ Musiałbyś wtedy popełniać głupstwa swymi wargami.+ 29 Nie mów: „Jak on mi zrobił, tak ja mu zrobię.+ Odpłacę każdemu według jego postępowania”.+

30 Przechodziłem obok pola człowieka leniwego+ i obok winnicy męża, któremu nie dostaje serca.+ 31 I oto wszystko porosło chwastami.+ Powierzchnię jego pokryły pokrzywy, a jego kamienny mur był zburzony.+

32 Popatrzyłem więc; zacząłem brać to sobie do serca;+ widziałem, przyjąłem skarcenie:+ 33 Trochę snu, trochę drzemania, trochę złożenia rąk, by się położyć,+ 34 a twe ubóstwo niechybnie przyjdzie jak rozbójnik i twój niedostatek — jak mąż zbrojny.+

25 Również to są przysłowia Salomona,+ które przepisali ludzie Ezechiasza, króla Judy:+

2 Chwałą Boga jest tajenie sprawy,+ a chwałą królów jest zbadanie sprawy.+

3 Niebiosa w swej wysokości+ i ziemia w swojej głębi,+ a także serce króla — niezbadane.+

4 Niech zostanie oddzielony od srebra spieniony żużel, a całe wyjdzie oczyszczone.+

5 Niechaj niegodziwiec zostanie usunięty sprzed króla,+ a jego tron będzie utwierdzony prawością.+

6 Nie szukaj własnej czci przed obliczem króla+ i nie stawaj na miejscu wielkich.+ 7 Lepiej bowiem, by ci powiedział: „Chodź tu wyżej”,+ niż by cię poniżył przed dostojnikiem, którego widziały twe oczy.+

8 Nie idź pochopnie się prawować, by nie powstała kwestia, co zrobisz na koniec, gdy już twój bliźni cię upokorzy.+ 9 Broń swojej sprawy, którą masz ze swym bliźnim,+ i nie wyjawiaj poufnej rozmowy drugiego,+ 10 żeby ten, kto słucha, nie zawstydził cię, a podanej przez ciebie złej wiadomości już nie można by odwołać.

11 Słowo wypowiedziane we właściwym czasie jest jak złote jabłka w srebrnych ornamentach.+

12 Złotym kolczykiem i ozdobą ze specjalnego złota jest dla słuchającego ucha mądry człowiek, który upomina.+

13 Czym chłód śniegu+ w dzień żniwa, tym jest wierny wysłannik dla tych, którzy go posyłają, gdyż orzeźwia duszę swych panów.+

14 Czym są obłoki pary i wiatr bez ulewy, tym mąż fałszywie chlubiący się darem.+

15 Cierpliwością zostaje przekonany dowódca, a język łagodny potrafi złamać kość.+

16 Miód znalazłeś?+ Jedz tyle, ile ci potrzeba, żebyś nie wziął za dużo i nie musiał zwymiotować.+

17 Rzadko stawiaj stopę w domu swego bliźniego, żeby nie miał ciebie dość i wręcz cię nie znienawidził.

18 Mąż, który świadczy przeciw swemu bliźniemu jako fałszywy świadek, jest niczym maczuga wojenna i miecz, i zaostrzona strzała.+

19 Ufanie komuś, kto w dniu udręki okazuje się zdradziecki, jest jak ząb złamany i chwiejąca się stopa.+

20 Kto zdejmuje szatę w zimny dzień, jest jak ocet na sodę i jak śpiewak z pieśniami na posępne serce.+

21 Jeśli ten, kto cię nienawidzi, jest głodny, daj mu do jedzenia chleb, a jeśli jest spragniony, daj mu do picia wodę.+ 22 Bo nagarniasz na jego głowę rozżarzone węgle,+ a Jehowa cię nagrodzi.+

23 Wiatr z północy przynosi ulewę jakby w bólach porodowych,+ a język zdradzający tajemnicę — potępione oblicze.+

24 Lepiej mieszkać w kącie na dachu niż z żoną swarliwą, choć we wspólnym domu.+

25 Jak zimna woda dla zmęczonej duszy,+ taka jest wieść dobra z ziemi dalekiej.+

26 Źródłem zmąconym i zniszczoną studnią jest prawy, gdy chwieje się przed niegodziwcem.+

27 Nie jest dobrze jeść za dużo miodu;+ a czy chwałą jest, by ludzie szukali własnej chwały?+

28 Człowiek, który nie powściąga swego ducha, jest jak miasto, do którego się wdarto — pozbawione muru.+

26 Jak śnieg w lecie i jak deszcz w żniwa,+ tak głupiemu nie przystoi chwała.+

2 Jak ptak ma powód do ucieczki, a jaskółka do lotu, tak przekleństwo nie przychodzi bez rzeczywistego powodu.+

3 Bat jest na konia,+ uzda+ na osła, rózga zaś jest na plecy głupców.+

4 Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty, żebyś i ty się z nim nie zrównał.+

5 Odpowiedz głupiemu według jego głupoty, żeby się nie stał mądry we własnych oczach.+

6 Kto wkłada sprawy w rękę głupiego, jest jak ktoś odcinający sobie stopy, jak ktoś pijący przemoc.+

7 Czy nogi kulawego naczerpały wody? W takim razie jest też przysłowie w ustach głupców.+

8 Kto oddaje chwałę zwykłemu głupcowi, jest jak ten, kto wsadza kamień w stos kamieni.+

9 Jak ciernisty chwast trafia do ręki pijaka, tak przysłowie do ust głupców.+

10 Kto najmuje głupiego+ albo kto najmuje przechodniów, jest jak łucznik, który wszystko przeszywa.

11 Jak pies wraca do swoich wymiocin, tak głupiec powtarza swe głupstwo.+

12 Widziałeś człowieka mądrego we własnych oczach?+ Więcej jest nadziei dla głupca+ niż dla niego.

13 Leniwy rzekł: „Młody lew jest na drodze, lew pośród placów”.+

14 Drzwi obracają się na swym czopie, a leniwy na swym łożu.+

15 Leniwy skrył swą rękę w czaszy biesiadnej; zbyt się znużył, by podnieść ją z powrotem do swych ust.+

16 Leniwy jest we własnych oczach mądrzejszy+ niż siedmiu odpowiadających rozsądnie.

17 Kto przechodząc, wpada w furię z powodu nie swojej kłótni, jest jak człowiek, który łapie psa za uszy.+

18 Jak ktoś obłąkany, kto miota ogniste pociski,+ strzały i śmierć — 19 taki jest człowiek, który chytrze podszedł swego bliźniego i rzekł: „Czyż nie żartowałem?”+

20 Gdzie nie ma drewna, ogień gaśnie, a gdzie nie ma oszczercy, ustaje zwada.+

21 Jak węgiel drzewny dla żaru, a drewno dla ognia, tak człowiek swarliwy — dla wzniecania kłótni.+

22 Słowa oszczercy są jak łapczywie połykane kąski, które wpadają do najskrytszych części brzucha.+

23 Czym srebrna glazura pokrywająca glinianą skorupę, tym wargi płomienne, a z nimi złe serce.+

24 Kto nienawidzi, ten wargami swymi zmienia swój wygląd nie do poznania, lecz w sobie kryje podstęp.+ 25 Chociaż odzywa się miłym głosem,+ nie wierz mu,+ bo w jego sercu jest siedem obrzydliwości.+ 26 Nienawiść bywa zakryta podstępem. Jego zło zostanie odsłonięte w zborze.+

27 Kto kopie dół, wpadnie do niego,+ a kamień wróci do tego, kto go odtacza.+

28 Język fałszywy nienawidzi tego, którego zdruzgotał,+ a usta schlebiające powodują upadek.+

27 Nie chełp się dniem jutrzejszym,+ bo nie wiesz, co dzień urodzi.+

2 Niech chwali cię obcy, a nie twoje usta; niech czyni to cudzoziemiec, a nie twoje wargi.+

3 Ciężar kamienia i brzemię piasku+ — lecz cięższa od nich obu jest udręka z powodu głupca.+

4 Jest okrucieństwo złości, także powódź gniewu,+ lecz któż się ostoi wobec zazdrości?+

5 Lepsza jest jawna nagana+ niż skrywana miłość.

6 Rany zadawane przez miłującego są wierne,+ lecz pocałunków nienawidzącego trzeba się dopraszać.+

7 Syta dusza podepcze miód z plastra, lecz dla głodnej duszy wszelka rzecz gorzka jest słodka.+

8 Jak ptak uciekający ze swego gniazda+ — taki jest człowiek, który ucieka ze swego miejsca.+

9 Oliwa i kadzidło+ rozweselają serce, także słodycz czyjegoś towarzysza dzięki radzie płynącej z duszy.+

10 Nie opuszczaj swego towarzysza ani towarzysza twego ojca i nie wchodź do domu swego brata w dniu twego nieszczęścia. Lepszy jest sąsiad blisko niż brat daleko.+

11 Bądź mądry, mój synu, i rozweselaj moje serce,+ abym mógł dać odpowiedź temu, który mi urąga.+

12 Roztropny, widząc nieszczęście, kryje się;+ niedoświadczony idzie dalej i ponosi karę.+

13 Weź szatę człowieka, jeśli poręczył za obcego;+ a gdy chodzi o cudzoziemkę, bierz od niego zastaw.+

14 Kto wczesnym rankiem głośno błogosławi swego bliźniego, będzie mu to poczytane za przekleństwo.+

15 Cieknący dach, który wypędza człowieka w dzień deszczowy, i żona swarliwa — są do siebie podobne.+ 16 Kto ją przygarnął, przygarnął wiatr, a jego prawica napotyka oliwę.

17 Żelazo ostrzy się żelazem. Tak jeden człowiek zaostrza oblicze drugiego.+

18 Kto strzeże drzewa figowego, będzie jadł jego owoc,+ a kto strzeże swego pana, będzie szanowany.+

19 Jak w wodzie twarz odpowiada twarzy, tak jedno serce człowiecze — drugiemu sercu człowieczemu.

20 Szeol i miejsce zagłady+ są nienasycone;+ nie mogą się też nasycić oczy człowieka.+

21 Dla srebra jest tygiel rafinacyjny,+ a dla złota — piec;+ człowiek zaś jest według swej sławy.+

22 Choćbyś głupiego utarł tłuczkiem w moździerzu pośród tłuczonego ziarna, jego głupota od niego nie odejdzie.+

23 Stanowczo powinieneś znać wygląd swej trzody. Bądź sercem przy swych stadach;+ 24 gdyż skarb nie będzie trwał po czas niezmierzony+ ani diadem przez wszystkie pokolenia.

25 Znikła zielona trawa, a pojawiła się świeża trawa i zebrano roślinność gór.+ 26 Młode barany są na twe odzienie,+ a kozły są zapłatą za pole. 27 I jest pod dostatkiem koziego mleka na pokarm dla ciebie, na pokarm dla twoich domowników, a także środków+ do życia dla twych dziewcząt.

28 Niegodziwi uciekają, chociaż nikt nie ściga,+ lecz prawi są podobni do młodego lwa, który jest pewny siebie.+

2 Z powodu występku krainy wielu jest jej kolejnych książąt,+ lecz dzięki człowiekowi mającemu rozeznanie i wiedzącemu, co jest słuszne, książę utrzyma się długo.+

3 Krzepki mężczyzna, który jest ubogi, a oszukuje+ maluczkich, przypomina deszcz, który wymywa, tak iż nie ma po nim pokarmu.

4 Ci, którzy porzucają prawo, wysławiają niegodziwego,+ lecz ci, którzy trzymają się prawa, są na nich oburzeni.+

5 Ludzie oddani złu nie potrafią zrozumieć sądu, lecz ci, którzy szukają Jehowy, potrafią zrozumieć wszystko.+

6 Lepszy jest ubogi, który chodzi w swej nieskazitelności, niż człowiek, którego drogi są kręte — nawet jeśli jest bogaty.+

7 Syn odznaczający się zrozumieniem przestrzega prawa,+ lecz kto przestaje z żarłokami, upokarza swego ojca.+

8 Kto pomnaża swe dobra odsetkami+ i lichwą, zbiera je dla kogoś, kto okazuje łaskę maluczkim.+

9 Kto odwraca swe ucho od słuchania prawa+ — nawet jego modlitwa jest obrzydliwością.+

10 Kto sprawia, że prostolinijni schodzą+ na złą drogę, ten wpadnie we własny dół,+ lecz nienaganni posiądą dobro.+

11 Mąż bogaty jest w swoich oczach mądry,+ lecz ubogi, który ma rozeznanie, potrafi go przejrzeć.+

12 Gdy prawi się radują,+ obfituje piękno, lecz gdy powstają niegodziwcy, człowiek maskuje swe oblicze.+

13 Kto zakrywa swe występki, temu się nie powiedzie,+ lecz kto je wyznaje i porzuca, temu będzie okazane miłosierdzie.+

14 Szczęśliwy jest człowiek, który stale odczuwa strach,+ lecz kto zatwardza swe serce, wpadnie w nieszczęście.+

15 Pomrukującym lwem i atakującym niedźwiedziem jest niegodziwy władca ubogiego ludu.+

16 Wódz, któremu nie dostaje prawdziwego rozeznania, obfituje też w oszukańcze praktyki,+ lecz kto nienawidzi niesprawiedliwego zysku,+ przedłuży swe dni.

17 Człowiek obciążony winą krwi za duszę będzie uciekać nawet do dołu.+ Niech go nie zatrzymują.

18 Kto chodzi w nienaganności, zostanie wybawiony,+ lecz kto się staje przewrotny na swych drogach, od razu upadnie.+

19 Kto uprawia swą ziemię, będzie miał pod dostatkiem chleba,+ a kto zabiega o rzeczy bez wartości, będzie miał pod dostatkiem ubóstwa.+

20 Mąż czynów świadczących o wierności zyska wiele błogosławieństw,+ lecz kto się śpieszy do zdobycia bogactwa, nie pozostanie niewinny.+

21 Nie jest dobrze, gdy się okazuje stronniczość+ ani gdy krzepki mężczyzna dopuszcza się występku choćby za kawałek chleba.

22 Człowiek o zawistnym oku ugania się za majętnościami,+ lecz nie wie, że przyjdzie na niego nędza.

23 Kto upomina człowieka,+ znajdzie potem więcej łaski niż ten, który schlebia swym językiem.

24 Kto ograbia swego ojca i swą matkę,+ a mówi: „To nie występek”,+ jest wspólnikiem człowieka przywodzącego do zguby.

25 Kto jest butny w swej duszy, wszczyna zwadę,+ lecz kto polega na Jehowie, zostanie nasycony.+

26 Kto ufa swojemu sercu, jest głupi,+ lecz kto chodzi w mądrości, ten ujdzie cało.+

27 Kto daje ubogiemu, nie zazna nędzy,+ lecz kto kryje swe oczy, zbierze wiele przekleństw.+

28 Gdy powstają niegodziwcy, człowiek się kryje,+ lecz gdy giną — mnożą się prawi.+

29 Mąż wielokrotnie upominany,+ lecz usztywniający swój kark,+ zostanie nagle zdruzgotany, i to bez uleczenia.+

2 Gdy prawych przybywa, lud się raduje;+ lecz gdy władzę sprawuje niegodziwy, lud wzdycha.+

3 Człowiek miłujący mądrość raduje swego ojca,+ lecz kto się zadaje z nierządnicami, marnuje majętności.+

4 Sprawiedliwością król utwierdza krainę,+ lecz burzy ją mąż goniący za łapówkami.+

5 Krzepki mężczyzna, który schlebia swemu towarzyszowi,+ zastawia sieć na jego stopy.+

6 W występku złego człowieka tkwi sidło,+ lecz kto jest prawy, wydaje radosne okrzyki i się weseli.+

7 Prawy zna roszczenie prawne maluczkich.+ Niegodziwy nie zważa na taką wiedzę.+

8 Mężowie mówiący chełpliwie podpalają miasto,+ lecz mądrzy odwracają gniew.+

9 Gdy człowiek mądry zaczął się sądzić z człowiekiem głupim — ten wpadł w podniecenie i się roześmiał; i nie nastaje spokój.+

10 Mężowie żądni krwi nienawidzą nienagannego;+ prostolinijni zaś szukają duszy każdego.+

11 Głupi ujawnia całego swego ducha, lecz mądry utrzymuje go w spokoju aż do końca.+

12 Gdy władca zważa na fałszywą mowę, wszyscy usługujący mu będą niegodziwi.+

13 Spotkali się ubogi i ciemięzca;+ lecz Jehowa obydwom rozświetla oczy.+

14 Gdzie król sądzi maluczkich w wierności wobec prawdy,+ jego tron będzie utwierdzony na zawsze.+

15 Rózga i upomnienie udzielają mądrości;+ lecz chłopiec puszczony samopas będzie przynosił wstyd swej matce.+

16 Gdy mnożą się niegodziwi, występek obfituje; lecz prawi będą oglądać ich upadek.+

17 Karz swego syna, a zapewni ci wytchnienie i sprawi wielką rozkosz twej duszy.+

18 Gdzie nie ma wizji, lud się rozzuchwala,+ lecz szczęśliwi są ci, którzy przestrzegają prawa.+

19 Sługa nie da się skorygować samymi słowami,+ bo rozumie, lecz nie zwraca uwagi.+

20 Widziałeś męża pochopnie wypowiadającego słowa?+ Więcej jest nadziei dla głupca niż dla niego.+

21 Jeśli ktoś od młodości rozpieszcza swego sługę, to później w swym życiu stanie się on niewdzięcznikiem.

22 Mąż skory do gniewu wszczyna zwadę,+ a skłonny do złości popełnia niejeden występek.+

23 Wyniosłość ziemskiego człowieka upokorzy go,+ lecz kto jest pokornego ducha, dostąpi chwały.+

24 Wspólnik złodzieja nienawidzi własnej duszy.+ Może słyszeć przysięgę zawierającą przekleństwo, lecz o niczym nie powiadamia.+

25 Drżenie przed człowiekiem zastawia sidło,+ lecz kto ufa Jehowie, znajdzie ochronę.+

26 Wielu szuka oblicza władcy,+ lecz sąd człowieka pochodzi od Jehowy.+

27 Mąż niesprawiedliwy jest obrzydliwością dla prawych,+ a człowiek prostolinijny na swej drodze jest obrzydliwością dla niegodziwego.+

30 Słowa Agura, syna Jake — ważkie orędzie.+ Wypowiedź krzepkiego męża do Itiela, do Itiela i Uchala.

2 Jestem bowiem bardziej nierozumny niż ktokolwiek inny+ i nie posiadam człowieczego zrozumienia,+ 3 i nie nauczyłem się mądrości,+ i nie znam wiedzy o Najświętszym.+

4 Kto wstąpił do nieba, żeby zstąpić?+ Kto zebrał wiatr+ w obie garście? Kto wody owinął płaszczem?+ Kto sprawił, że się podniosły wszystkie krańce ziemi?+ Jakie jest jego imię+ i jakie imię jego syna — jeśli wiesz?+

5 Każda wypowiedź Boga odznacza się czystością.+ On jest tarczą dla tych, którzy się u niego chronią.+ 6 Niczego nie dodawaj do jego słów,+ żeby cię nie zganił i żebyś nie musiał okazać się kłamcą.+

7 Proszę cię o dwie rzeczy.+ Nie odmawiaj mi ich, zanim umrę.+ 8 Oddal ode mnie nieprawdę i słowo kłamliwe.+ Nie daj mi ani ubóstwa, ani bogactwa.+ Pozwól mi jeść pokarm, który mi wyznaczono,+ 9 bym się nie nasycił i nie zaparł ciebie,+ mówiąc: „Któż to jest Jehowa?”,+ a także bym nie popadł w ubóstwo i nie zaczął kraść, i nie targnął się na imię mego Boga.+

10 Nie oczerniaj sługi przed jego panem,+ żeby ci nie złorzeczył i żeby cię nie uznano za winnego.+

11 Jest pokolenie, które złorzeczy nawet swemu ojcu i które nie błogosławi nawet swojej matce.+

12 Jest pokolenie, które we własnych oczach jest czyste,+ lecz które nie zostało obmyte ze swoich odchodów.+

13 Jest pokolenie, którego oczy stały się jakże wyniosłe i którego promienne oczy są uniesione.+

14 Jest pokolenie, którego zęby to miecze i którego szczęki to rzeźnicze noże,+ by pożreć uciśnionych z ziemi oraz biednych — spośród ludzi.+

15 Pijawki mają dwie córki, które wołają: „Daj! Daj!” Trzy są rzeczy, które nie mogą się nasycić, cztery, które nie mówią: „Dosyć!” 16 Szeol+ i zamknięte łono,+ ziemia niesyta wody+ i ogień,+ który nie mówi: „Dosyć!”+

17 Oko, które naigrawa się z ojca i które gardzi posłuszeństwem wobec matki+ — wydziobią je kruki w dolinie potoku i wyjedzą je synowie orła.

18 Trzy są rzeczy, które okazały się dla mnie zbyt zdumiewające, i cztery, których nie poznałem: 19 droga orła na niebiosach, droga węża na skale, droga okrętu w sercu morza+ i droga krzepkiego mężczyzny z dziewczyną.+

20 Oto droga kobiety cudzołożnej: zjadła i otarła sobie usta, i rzekła: „Nie zrobiłam nic złego”.+

21 Pod trzema rzeczami zatrzęsła się ziemia i pod czterema nie może wytrzymać: 22 pod niewolnikiem, gdy panuje jako król,+ oraz człowiekiem nierozumnym, gdy ma pod dostatkiem pokarmu;+ 23 pod kobietą znienawidzoną, gdy zostaje wzięta w posiadanie jako żona,+ i służącą, gdy pozbawia własności swoją panią.+

24 Cztery są rzeczy najmniejsze na ziemi, lecz wykazujące instynktowną mądrość:+ 25 mrówki nie są ludem silnym,+ a jednak latem przygotowują swój pokarm;+ 26 góralki+ nie są ludem potężnym, a jednak na skale zakładają swój dom;+ 27 szarańcze+ nie mają króla, a jednak wszystkie wyruszają grupami;+ 28 gekon+ chwyta swymi kończynami i znajduje się we wspaniałym pałacu króla.

29 Trzy są, które ładnie stąpają, i cztery, które ładnie się poruszają: 30 lew, który jest najpotężniejszy wśród zwierząt i który się przed nikim nie cofa;+ 31 chart lub kozioł oraz król oddziału żołnierzy ze swego ludu.+

32 Jeżeli postąpiłeś nierozumnie, wynosząc się,+ i jeśli na tym skupiłeś swą myśl, połóż rękę na ustach.+ 33 Bo ubijanie mleka daje masło, a uciskanie nosa wywołuje krwawienie, wyciskanie zaś gniewu powoduje kłótnię.+

31 Słowa króla Lemuela, ważkie orędzie,+ które ku skorygowaniu przekazała mu matka:+

2 Cóż mówię, synu mój, i cóż, synu mego łona,+ i cóż, synu mych ślubów?+

3 Nie oddawaj swej energii życiowej kobietom+ ani swych dróg temu, co prowadzi do zagłady królów.+

4 Nie królom, Lemuelu, nie królom pić wino ani wysokim urzędnikom mówić: „Gdzie jest odurzający napój?”,+ 5 żeby któryś nie pił i nie zapomniał, co ustanowiono, i nie wypaczył sprawy żadnego z synów uciśnienia.+ 6 Dajcie odurzający napój ginącemu,+ a wino zgorzkniałym na duszy.+ 7 Niechaj taki pije i zapomni o swym ubóstwie, i niech już nie pamięta o swym zmartwieniu.

8 Otwórz usta w obronie niemego,+ w sprawie wszystkich, którzy przemijają.+ 9 Otwórz usta, sądź w prawości i broń sprawy uciśnionego oraz biednego.+

א [ʼAlef]

10 Żonę dzielną któż znajdzie?+ Wartość jej daleko większa niż korali.

ב [Bet]

11 Ufa jej serce tego, kto ją ma, i nie brakuje żadnego zysku.+

ג [Gimel]

12 Odpłaca mu dobrem, a nie złem, przez wszystkie dni swego życia.+

ד [Dalet]

13 Stara się o wełnę oraz len i pracuje nad wszystkim, co sprawia rozkosz jej rękom.+

ה [He]

14 Jest jak okręt kupiecki.+ Z daleka sprowadza swą żywność.

ו [Waw]

15 Wstaje też, gdy jeszcze jest noc,+ i daje pokarm swym domownikom, a wyznaczony dział swym dziewczętom.+

ז [Zajin]

16 Myśli o polu i je nabywa;+ z owocu swoich rąk sadzi winnicę.+

ח [Chet]

17 Przepasuje swe biodra siłą i wzmacnia swe ramię.+

ט [Tet]

18 Wyczuwa, że jej poczynania handlowe są dobre; jej lampa w nocy nie gaśnie.+

י [Jod]

19 Ręce swoje wyciąga po przęślicę i jej ręce trzymają wrzeciono.+

כ [Kaf]

20 Dłoń swą wysuwa ku uciśnionemu, a swe ręce wyciąga do biednego.+

ל [Lamed]

21 Nie boi się o swych domowników, jeśli chodzi o śnieg, bo wszyscy jej domownicy są ubrani w podwójne szaty.+

מ [Mem]

22 Sporządza sobie nakrycia.+ Jej odzienie jest z lnu i wełny barwionej czerwonawą purpurą.+

נ [Nun]

23 Ten, kto ją ma,+ jest znany w bramach,+ gdy zasiada ze starszymi kraju.

ס [Samek]

24 Zrobiła nawet szaty spodnie+ i je sprzedawała, a pasy dała kupcom.

ע [Ajin]

25 Siła i wspaniałość są jej odzieniem;+ i śmieje się z dnia przyszłego.+

פ [Pe]

26 Z mądrością otwiera swe usta,+ a na jej języku+ jest prawo lojalnej życzliwości.

צ [Cade]

27 Czuwa nad biegiem spraw w swoim domu i nie je chleba lenistwa.+

ק [Kof]

28 Jej synowie wstają i zwą ją szczęśliwą;+ powstaje ten, który ją ma — i ją wysławia.+

ר [Resz]

29 Wiele córek+ dzielnie sobie poczyna, ale ty przewyższasz je wszystkie.+

ש [Szin]

30 Wdzięk bywa fałszywy,+ a uroda — próżna;+ lecz niewiasta, która boi się Jehowy — ta zapewnia sobie sławę.+

ת [Taw]

31 Dajcie jej z owocu jej rąk+ i niech dzieła jej nawet w bramach ją sławią.+

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij