BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • g80/2 ss. 20-22
  • Stwórca troszczy się o nas

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Stwórca troszczy się o nas
  • Przebudźcie się! — 1980
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • NIEZBĘDNY BODZIEC
  • Zdemaskowanie nikczemności nazizmu
    Przebudźcie się! — 1995
  • Dzięki pomocy Jehowy przetrwaliśmy totalitarne reżimy
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 2007
  • Wiara jest przydatna!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1982
  • Jakaż to radość zasiadać przy stole Jehowy!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1991
Zobacz więcej
Przebudźcie się! — 1980
g80/2 ss. 20-22

Stwórca troszczy się o nas

WSZĘDZIE wokół nas jest mnóstwo dowodów, że Stwórca troszczy się o rodzaj ludzki, jak również o wszystko, co żyje. Nasza ziemia jest tak cudownym tworem, że mogą na niej istnieć rośliny, zwierzęta i ludzie. Gdyby lepiej gospodarowano jej zasobami i sprawiedliwie rozdzielano żywność, ludzie naprawdę mogliby wszędzie rozkoszować się życiem. Pełne wykorzystanie ziemskich obszarów uprawnych umożliwiłoby taką produkcję pożywienia, że — według niektórych obliczeń — można by nakarmić dziesięciokrotnie więcej ludzi, niż jest ich obecnie na świecie. Jakże wielka szczodrość uwidacznia się w tej trosce o utrzymanie życia! Poza tym na ziemi jest obfitość różnorodnych i pięknych tworów, które sprawiają radość naszemu zmysłowi wzroku, słuchu, smaku, powonienia i dotyku.

Wobec takich dowodów serdecznej troskliwości naszego Stwórcy możemy być pewni, że On nigdy nie pozostawi swych sług na łasce losu. W Biblii czytamy: „Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?” (Mat. 6:26). Pomyśl tylko, ile ptaków lata w powietrzu. A przecież bardzo rzadko któryś z nich ginie z głodu. Jeżeli takie stworzenia mogą nieustannie korzystać z wielkodusznych postanowień Bożych co do podtrzymywania życia, to możemy też być pewni, że nasz Stwórca nigdy nie dopuści do tego, aby Jego słudzy — w sensie zbiorowym — wymarli z głodu. Wysłucha modlitwy: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” (Mat. 6:11).

Liczne dowody tego dostarcza samo życie. Nawet w najgorszych warunkach, jakie można sobie wyobrazić, słudzy Boży ocaleli.

Oto przykład siedemnastoletniego Świadka Jehowy, Marta: W czasie pobytu w obozie koncentracyjnym w nazistowskich Niemczech widział, że wielu więźniów było gotowych na wszystko, żeby zdobyć dodatkowo choć trochę jedzenia. Wśród nich byli i tacy, którzy zamieniali skąpe racje chleba na tytoń lub jego namiastki. Potem głód zmuszał ich do kradzieży żywności. Zdarzało się, że przyłapani na tym przez współwięźniów byli bezlitośnie zabijani. Natomiast Mart stale ufał, że w tych okropnych warunkach Jehowa Bóg zachowa go przy życiu.

Przed uwięzieniem ważył 78 kilogramów. Jedenaście miesięcy później ten wysoki chłopiec był chodzącym szkieletem. Ważył zaledwie 41 kilogramów. Jego ojciec, który potem trafił do tego samego obozu, nawet go nie poznał. Ponieważ ojcu Marta nie brakowało jedzenia, gdy był jeszcze na wolności, teraz dzielił się swymi porcjami z synem. W ciągu 10 tygodni Martowi przybyło na wadze około 5 kilogramów. Zdarzało się również, że żywność otrzymywał w niezwykłych okolicznościach. Oto, co opowiada:

„Kiedyś cała grupa więźniów z baraków, w których również ja przebywałem, musiała się gimnastykować podczas ulewnego deszczu od szóstej wieczorem do północy, a nasze jedzenie dano świniom. W końcu wróciliśmy do baraków i wtedy poczułem, jak pewien Świadek z innej części obozu wciska mi do ręki kawałek chleba. Byłem jedynym, który miał co włożyć do ust”.

Wielu innych Świadków Jehowy miało podobne przeżycia za rządów Hitlera. W tym okresie w Niemczech 1687 Świadków Jehowy straciło pracę, 284 straciło swoje przedsiębiorstwa, 735 — mieszkania, a 457 zabroniono wykonywania zawodu. W 129 przypadkach skonfiskowano im mienie, 826 osobom cofnięto wypłatę emerytury, a dalszych 329 poniosło inne straty osobiste. Z 2000 Świadków Jehowy, którzy doznali nieludzkiego traktowania w obozach koncentracyjnych, gdzie odmawiano im wszelkich praw, większość przeżyła. Pomimo rozmyślnych starań, żeby ich pozbawić środków do życia, Świadkowie Jehowy jako społeczność uniknęli zagłady zarówno w obozach koncentracyjnych, jak i poza nimi. Komu przypisują zasługę za swe ocalenie?

Oto jednomyślna odpowiedź grupy 230 Świadków Jehowy, którzy przeżyli potworności obozów koncentracyjnych: „Dzięki pomocy naszego Pana i dzięki Jego łaskawemu wsparciu nie powiodły się zamiary wroga, by nakłonić wierny lud Boży w tym kraju do złamania prawości, chociaż stosowano wobec niego niezliczone diabelskie metody przemocy i tysiące średniowiecznych praktyk inkwizycyjnych, zarówno natury psychicznej, jak i fizycznej, a także rozliczne pochlebstwa i mamienia”.

Lojalność wobec Boga i trzymanie się zasad wyłuszczonych w Biblii pomogły tym Świadkom przeżyć obóz. Z pewnością więc takie samo wierne obstawanie przy zasadach biblijnych umożliwi drugim zapewnienie sobie chleba w bardziej sprzyjających warunkach. Czy podzielasz to przekonanie?

NIEZBĘDNY BODZIEC

Niezłomna wiara, że Bóg naprawdę istnieje i że serdecznie troszczy się o ludzkość, pomogła już dziesiątkom tysięcy ludzi obrać lepszą drogę życia. Nabrali takiej wiary, gdy starannie zbadali Biblię i przekonali się, że jej zasady korzystnie wpłynęły na życie drugich. To wewnętrzne przekonanie pomogło niejednemu wyzwolić się od alkoholizmu, narkomanii, hazardu, przestępczego trybu życia i podobnych występków. Inni nauczyli się zadowalać tym, co posiadają, i mądrze korzystać ze swego mienia. Sami się przekonali, że zasady biblijne są słuszne, i dokładają starań, żeby coraz ściślej ich przestrzegać.

Zdali sobie również sprawę, że życie zgodne z zasadami biblijnymi przynosi nie tylko doraźne korzyści. Bóg troszczy się serdecznie o ludzkość i dlatego otwiera przed nią widoki na wspaniałą przyszłość. W Biblii czytamy: „I otrze wszelką łzę z oczu ich, a śmierci już nie będzie, ani smutku, ani lamentu, ani bólu już nie będzie; albowiem dawne rzeczy przeminęły” (Apok. 21:4, Dąbrowski z grec.). Gdy żyjemy zgodnie z Biblią, możemy naprawdę wiele na tym zyskać — w obecnych warunkach jest to najlepsza droga życiowa, a w przyszłości, gdy Bóg uczyni wszystko nowym, będzie się można cieszyć życiem bez bólu, chorób i śmierci (Apok. 21:5).

Jeżeli obecnie nie rozmawiasz regularnie na tematy biblijne ze Świadkami Jehowy, przyjmij ich propozycję prowadzenia z tobą bezpłatnego studium. Sam się przekonaj, jak praktyczną Księgą jest Biblia i jak zastosowanie się do jej rad może ci pomóc zapewnić sobie chleb powszedni. Spróbuj się też czegoś więcej dowiedzieć o cudownej przyszłości, którą Bóg zapowiada wszystkim miłującym sprawiedliwość, i o tym, jakie warunki trzeba spełnić, żeby wtedy żyć.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij