BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w64/4 ss. 1-4
  • Religia a wiek atomu

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Religia a wiek atomu
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1964
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • „UWIERZYĆ, ŻE BÓG ISTNIEJE”
  • UWIERZYĆ, KIM ON JEST
  • Znalezienie radości prowadzącej do życia wiecznego
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1961
  • „Oto wszystko nowe czynię”
    „Oto wszystko nowe czynię”
  • Czy twoja religia jest właściwa?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1960
  • Czy należy zmienić religię?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1965
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1964
w64/4 ss. 1-4

Religia a wiek atomu

„Lecz pokorni odziedziczą ziemię i rozkochają się w wielkości pokoju.” — Psalm 37:11

1. Wobec jakich palących kwestii staje dziś ludzkość? Jakie zapewnienie daje nam jednak Stwórca?

JAK ZIEMIA będzie wyglądała za sto lat? To pytanie jest kwestią palącą. Czy życie naszych dzieci i wnuków w wieku atomu stanie się tylko jeszcze kwestią „naciśnięcia na guzik”? Czy glob ziemski i jego najbliższe okolice ciągle jaszcze będą areną walki dzisiejszych bloków politycznych albo ich ewentualnych następców? A może ziemia będzie tylko jeszcze bryłą żużli skażonych radioaktywnością? Są nawet tacy, którzy przepowiadają, że ludzkość zginie w ciągu najbliższego dziesięciolecia! Możemy jednak być pewni, że kula ziemska i człowiek na niej będą jeszcze istnieć po upływie dziesięciu, stu, a nawet tysiąca lat. Takie zapewnienie daje nam Autor wiarogodnych proroctw, sam Stwórca ziemi, mówiąc, że „nie na próżno stworzył” ziemię, lecz „na mieszkanie utworzył ją”. — Izaj. 45:18.

2. Jakie ważne przemiany zaistniały w ciągu ostatnich stu lat?

2 Jeżeli ziemia ma pozostać miejscem zamieszkania człowieka, to jakiego zakończenia dzisiejszego wieku atomu możemy oczekiwać? Czy obraz świata będzie się w dalszym ciągu coraz szybciej zmieniał, jak w ostatnich stu latach? W tym tak krótkim czasie człowiek z ery konia zaprzęgowego sięgnął aż w dobę podróży kosmicznych. Szczególnie od roku 1914 po Chr. zdarzają się przemiany, które wstrząsają światem. Dwie wielkie wojny światowe spustoszyły ziemię. Obalono królestwa, rozpadły się potężne mocarstwa. Ateizm, który wyrósł podczas pierwszej wojny światowej, rozszerzył się tak dalece, że ogarnął trzecią część ludności ziemi i prowadzi potężne zmagania z państwami chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo ze swej strony przewodziło w powołaniu do życia najpierw Ligi Narodów, a potem Organizacji Narodów Zjednoczonych, i woła z nadzieją: „Pokój, pokój! choć nie masz pokoju.” — Jer. 6:14.

3. Dlaczego można powiedzieć, że religie świata zawiodły?

3 Choć niejednemu może się to wydać dziwne, odpowiedź na te poważne problemy wieku atomowego daje RELIGIA. „Trudno w to uwierzyć” — powie ktoś — „skoro religia tak żałośnie zawiodła w walce o zaprzestanie wyścigu zbrojeń jądrowych.” To prawda, gdyż w światowej religii brak zgody i jej wysiłki stały się bezowocne. Chrześcijaństwo w znacznej mierze zamiast do Słowa Bożego zwróciło się do ludzkich, materialistycznych filozofii. (Jer. 2:13) Rozdźwięki pomiędzy licznymi odłamami katolicyzmu, protestantyzmu i tak zwanego pogaństwa nie maleją, a zamieszanie potęguje się coraz bardziej na skutek powstawania nowych religii. Zapasy broni atomowej zwiększają się, a ludzie daremnie oczekują od przywódców tych religii, że coś zaradzą przeciw temu. Tak zresztą prorokował Ezechiel: „Zginienie [udręka, NW] przyszło; przetoż szukać będą pokoju, ale go nie będzie. Ucisk za uciskiem przyjdzie, a wieść są wieścią przypadnie; i będą szukać widzenia od proroka, ale zakon zginie od kapłana, a rada od starców.” — Ezech. 7:25, 26.

4. Czy religia ateistyczna posiada receptę na pokój?

4 Niemniej jednak stoimy na stanowisku, że RELIGIA może rozwiązać dzisiejsze problemy. Czy mamy na myśli nową „religię” bez Boga — ateizm? Bynajmniej! To prawda, że na rozległych obszarach ziemi ateizm wyparł religie tradycyjne, a zastąpił je kultem państwa i bohaterów. Na opublikowanych w prasie zdjęciach z Moskwy widać, w jakim uniesieniu tłumy witały olbrzymie wizerunki kosmonautów (na przykład tak zwanych „bliźniaków kosmicznych”). Religia ateistyczna zdążyła więc już głęboko się zakorzenić. Poza tym jednak ateizm zrezygnował z szlachetniejszych walorów, jak miłosierdzie i prawda, sprawiedliwość i usposobienie pokojowe, a chełpi się głośno postępami w dziedzinie badań jądrowych. (Ps. 85:11) Na temat sytuacji, w jakiej ten system łatwo może się znaleźć, pewien znany dziennikarz niedawno wypowiedział się słowami: „Z faktu, że tak Rosjanie, jak i Chińczycy wyznają świecką religię ateistyczną, wcale jeszcze nie wynika, iż nie może między nimi kiedyś dojść do poważnego konfliktu. Przypomnijmy sobie, jak krwawe wojny religijne toczyły się w chrześcijaństwie! Tamte wojny, mamy nadzieję, są już poza nami; nie powinniśmy jednak być zaskoczeni, gdyby pewnego dnia coś podobnego zdarzyło się w obozie ateizmu.”a Czy dojdzie do tej ostateczności, czy nie — jedno jest pewne: religia ateistyczna nie ma recepty na pokój.

5. Co czeka religie związane z tym światem?

5 Jeżeli problemy wieku atomowego mają być rozwiązane przez RELIGIĘ, musi to być religia, która w sposób zasadniczy różni się od tysięcy skłóconych z sobą odłamów chrześcijaństwa, pogaństwa i ateizmu. Religie tego świata dalekie są od zapewnienia ziemi pokoju, a według proroctw Biblii zginą one wraz z mocarstwami atomowymi, z którymi się związały. Proroctwo z 17 rozdziału Objawienia opisuje, jak przyrównana do wszetecznicy religia ujeżdża „bestię” — Narody Zjednoczone, a potem jej zniszczenie przez „rogi” wyrosłe z tej samej organizacji, którą tak popierała. Jednak te radykalne „rogi” nie będą się długo cieszyć tryumfem, bo również wśród nich powstanie zamieszanie, gdy je uderzy sąd Boży w Armagedonie. (Obj. 16:14, 16; Agg. 2:22, 23) Wówczas biada tym, którzy czcili wystawione przez siebie bóstwa lub „boga twierdz” i zaufali swoim międzykontynentalnym pociskom balistycznym, rakietom kosmicznym i bombom asteroidalnym! — Ps. 20:8.

6. Która religia ma przed sobą przyszłoś? Co ona obiecuje ludzkości?

6 RELIGIA, która ma przed sobą przyszłość, nie należy do tego skazanego świata. Nie jest też wcale nowa. Jest o wiele, wiele starsza niż ateizm, protestantyzm, katolicyzm, islam czy starodawne religie Wschodu. Ta religia jest pierwotną religią ludzkości; daje obietnice bez porównania pomyślniejsze niż unicestwienie rodu ludzkiego przez wojnę atomową, bo pokłada wiarę w Bogu Wszechmocnym, który powiedział: „Po małej chwili alić nie masz niezbożnika; spojrzyszli na miejsce jego, alić go już nie masz. Lecz pokorni odziedziczą ziemię i rozkochają się w wielkości pokoju [używać będą pełni pokoju, Staff].” — Ps. 37:10, 11.

7. Co wskazuje nam jedyną drogę do zbawienia?

7 Dla nas, którzy żyjemy w wieku atomowym, wiara w Stwórcę i Boga prawdziwej religii jest pierwszą potrzebą, bo wskazuje nam jedyną drogę zbawienia. „A bez wiary nie można podobać się Bogu; bo kto chcę dojść do Boga, musi uwierzyć, że Bóg istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.” — Hebr. 11:6, Kow.

„UWIERZYĆ, ŻE BÓG ISTNIEJE”

8, 9. (a) Przez kogo Bóg pozwolił zapisać doniesienie o swoich zamierzeniach? (b) Który prorok został jako pierwszy inspirowany do spisywania? Dlaczego nadawał się do tego zadania?

8 Wiara w prawdziwego Boga jest nieodzowna dla każdego, kto chce przeżyć wiek atomowy. Przewidując obecne przełomowe czasy, Bóg dał podstawę, na której ta wiara może się oprzeć; zadbał o spisanie przekonywającego sprawozdania o swoich boskich dziełach i zamierzeniach. „Już wielokrotnie i w wieloraki sposób przemawiał Bóg przed wiekami do ojców naszych przez usta proroków.” (Hebr. 1:1, Kow) Te słowa Boże zostały pieczołowicie spisane dla naszego pożytku i właśnie one stanowią Pismo Święte. „Bo cokolwiek przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę Pism nadzieję mili.” — Rzym. 15:4.

9 Pierwszym prorokiem, którego Bóg natchnął do sporządzenia pisemnego sprawozdania w tej formie, w jakiej występują one w Biblii, był Mojżesz. Dlaczego Mojżesz nadawał się do tego zadania? Czy może dlatego, że otrzymał „wszelkie wykształcenie, jakie można było zdobyć u Egipcjan”, którzy w owych starożytnych czasach mieli bardzo wysoko rozwiniętą kulturę? (Dzieje 7:22, Kow) To wykształcenie niewątpliwie dało mu pewną ogólną wiedzę, rzeczywiste znaczenie miało jednak bogobojne wychowanie, z którego korzystał we wczesnym dzieciństwie u swej hebrajskiej matki, Jochabedy. (2 Mojż. 2:1-10) Kiedy więc był zmuszony wybrać pomiędzy dalszym korzystaniem z przyjemnego, materialistycznego życia wśród luksusów dworu faraona a połączeniem swego losu z prześladowanym ludem Bożym, „przez wiarę” zdecydował się na uciążliwszą drogę. — Hebr. 11:23-28, Kow.

10. Co zestawił Mojżesz? Pod czyim kierownictwem?

10 Mojżesz wierzył w Boga, a pisma jego miały wzmocnić nasza wiarę. Bóg natchnął go do zestawienia najstarszych ludzkich dokumentów w księgę, która dziś znana jest jako Pierwsza Księga Mojżeszowa albo Księga Rodzaju, czyli Genesis. Do dokumentów tych należą między innymi „dzieje niebios i ziemi” oraz „księga dziejów Adama”, spisane przez pierwszego człowieka na ziemi. (1 Mojż. 2:4; 5:1, NW) Ponieważ Mojżesz był „najpokorniejszym ze wszystkich ludzi, którzy mieszkali na ziemi”, ściele spełnił nakazy niewidzialnej, pobudzającej go mocy Bożej i opracował wiekopomne, wiarogodne sprawozdanie o Bożym dziele stwarzania. Mojżesz należał do mężów wiary, którzy „mówili z Boga, uniesieni będąc duchem świętym”. — 4 Mojż. 12:3; 2 Piotra 1:21, NW.

11. Dlaczego sprawozdanie o stwarzaniu wzmacnia wiarę w Boga?

11 Sprawozdanie o stworzeniu, które Mojżesz zestawił, wytrzymuje wszelkie ataki krytyki od blisko 3500 lat! To wzmacnia naszą wiarę w Boga, pod którego inspiracją spisane zostało Jego Słowo. Co więcej, rzetelna nauka wydobywa dziś na światło dzienne coraz to nowe dowody, potwierdzające sprawozdanie Boga o stwarzaniu. Oczywiście nie mogłoby też być inaczej, gdyż wielki Naukowiec i Twórca praw władających całym stworzeniem nie mógł popełnić błędu w swoim doniesieniu o tym stworzeniu. Dokładność i niezmienność sprawozdania z Pierwszej Księgi Mojżeszowej faktycznie wzbudza w nas wiarę! — Mal. 3:6

12. Jak została potwierdzona 1 Mojż. 1:1?

12 Zgodnie z uznaną zasadą naukową najprostsze objaśnienie jakiegoś zjawiska jest zwykle najbardziej słuszne. Jakże uderzająco proste i bezpośrednie, a zarazem jak nieskończenie wiele mówiące są pierwsze słowa Biblii: „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię”! (1 Mojż. 1:1) Są wprawdzie ludzie, którzy starają się udowodnić swoje teorie, jakoby wszechświat nigdy nie miał początku, lecz trwał bez kresu w czasie i przestrzeni, jakoby niebiosa były starsze niż Ziemia itd. Obserwacje dokonane w ostatnich latach za pomocą teleskopu dwu i półmetrowej średnicy oraz sztucznych satelitów zmusiły jednak krytyków do powrotu na stanowisko, które zajmował Mojżesz już 3500 lat temu. Według najnowszych badań astronomicznych wszechświat ma się rozszerzać; to trwające po dziś dzień stałe oddalanie się poszczególnych jego części miało się zapoczątkować pięć do sześciu miliardów lat temu na skutek jednorazowego, pierwotnego wybuchu, który równał się aktowi stworzenia! Owa pierwsza, bezprzykładna eksplozja jądrowa — o ile rzeczywiście miała miejsce — służyła mądremu celowi, mianowicie powołała do istnienia niezmierzony materialny wszechświat, nacechowany prawidłowością i porządkiem. Jakże niepokaźne są w porównaniu z nią niszczycielskie sztuczne wybuchy dzisiejszego, będącego jeszcze w powijakach „wieku atomowego”!

13. Które odkrycia naukowe zdają się potwierdzać 1 Mojż. 1:2, 3?

13 „A ziemia była pusta i próżna, i ciemności były nad głębokością, a Duch Boży [czynna moc Boża, NW] unosił się nad wodami.” (1 Mojż. 1:2, Wu) działo się to kilka miliardów lat po pierwotnym akcie stworzenia, o którym donosi Mojżesz. Nie wierzący naukowcy zaprzeczali nie tylko okoliczności, że to wszystko stało się za sprawą skutecznej mocy Bożej lecz zaatakowali również słowa: „ciemności były nad głębokością”. Po pierwsze możemy zapytać: Jeżeli wszechświat nie został powołany do istnienia przez skuteczną moc Bożą, to jakaż inna cudownie kierowana siła zadbała o prawidłowość i celowość widoczną w całym świecie nieożywionym oraz w świecie roślin i zwierząt na ziemi? A co do „ciemności”, głosy krytyczne również musiały zamilknąć, gdyż obserwacje dokonane za pomocą olbrzymich teleskopów wykazały, że w przestrzeni kosmicznej istnieją ogromne systemy (podobne do naszego), tak zwane ciemne mgławice, w których się z czasem tworzyć ma słońce promieniujące światłem na sąsiednie ciała niebieskie. Zgadza się to z oświadczeniem Mojżesza: „I rzekł Bóg: Niech będzie światłość; i stała się światłość.” — 1 Mojż. 1:3.

14, 15. Jakie dalsze szczegóły dotyczące stworzenia świadczą o niedoścignionej mądrości Stwórcy?

14 W ten sposób moglibyśmy przejść wiersz po wierszu przez całe sprawozdanie o tych sześciu dniach stwarzania, które — jak Biblia w innych miejscach wskazuje — były okresami po 7000 lat.b Nauka potwierdza dziś Biblię również co do kolejności, w jakiej ukazał się suchy ląd, ziemia wydała rośliny, pojawiły się światła na niebie i powołane zostały do istnienia ryby, ptaki i zwierzęta lądowe oraz dusze ludzkie. Postępujące naprzód badania naukowe zmusiły do pogrzebania teoryjek Darwina i uznania odwiecznych słów wielkiego Naukowca, w myśl których wszystko, co żyje, stworzone zostało „według rodzaju swego”, a zmieniać się i rozmnażać może tylko w zakreślonych mu przez Boga granicach. (1 Mojż. 1:11, 12, 21, 24, 25) Nie jest to rodzaj produkcji taśmowej, lecz pozwala na cudowne urozmaicenia szczegółów w granicach każdego rodzaju.

15 Sam człowiek jest koroną całego ziemskiego stworzenia, poświadczeniem cudownych zdolności twórczych Boga. Został stworzony na wyższym poziomie niż zwierzęta; otrzymał mądrość z góry, która pozwala mu poznać duchowe wartości, wykształcić w sobie odczucia moralne oraz dawać wyraz miłości do Stwórcy i bliźniego. Wybornie wyposażono go do spełnienia zleconego mu przez Boga zadania: „Bądźcie płodnymi i mnóżcie się i napełniajcie ziemię, a czyńcie ją sobie poddaną; i panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami, które się ruszają na ziemi.” (1 Mojż. 1:26-28, Wu uw. marg.) Człowiek został stworzony dla Ziemi, a nie dla Księżyca ani przestrzeni kosmicznej.

16. Dlaczego Bóg i Stwórca nie może być Sprawcą religijnego zamieszania na świecie?

16 Harmonia i prawidłowość w całym stworzeniu świadczy o Bogu, który miłuje porządek. W oparciu o porządek, jaki widać w stworzeniu, wiele ludzi gotowych jest przekonująco dowodzić istnienia Boga. Tym samym dowodzeniem powinni również wskazywać, że gmatwanina niezliczonych, sprzecznych z sobą odłamów religijnych w świecie dobitnie świadczy przeciw pochodzeniu tych religii od Boga. „Bóg nie jest Bogiem nieporządku, ale pokoju.” (1 Kor. 14:33, NT) Bóg istotnie przewidział dla rodu ludzkiego na ziemi tylko jedną religię — realistyczną, praktyczną religię, która wszystkich miała jednoczyć jako dzieci wokół niebiańskiego Ojca. Ta religia nie miała się wyrażać w mistycznych śpiewach ani w czczym formalizmie, lecz w nacechowanej wdzięcznością i miłością służbie Bogu Stwórcy, spełnianej zgodnie z Jego wolą. — 1 Jana 2:17.

17. Jak powstała fałszywa religia? Jakie wydała owoce?

17 Pierwszy człowiek był początkowo posłusznym synem Bożym. Niestety, później świadomie zaniechał swojej wiary i ufności w Boga, odwrócił się od prawdziwej religii, a obrał sobie drogę odstępstwa i buntu. Skutek był ten, że większość ludzi padła ofiarą fałszywej religii, która zaciemniła im obraz prawdziwego Boga i Jego religii. (2 Kor. 4:4) Jakie dalsze owoce wydała fałszywa religia, to widać po problemach obecnego wieku atomowego. — Mat. 7:15-20.

18. W czym przejawia się wielka nieznajomość Boga-Stwórcy?

18 Wielu uznaje dziś, że istnieje Bóg-Stwórca. Zapytani jednak o Jego imię, nie potrafią go wymienić. Nie mają jasnego wyobrażenia o Bogu. Jedni utożsamiają Go z Jezusem Chrystusem. Biblia podaje natomiast, że Jezus to „świadek on wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego (Obj. 3:14) Inni wierzą, jakoby Stwórca, Jezus i „Duch Święty” stanowili razem trójcę — trzech bogów w jednej całości. Dla nich Jezus w czasie pobytu na ziemi był w gruncie rzeczy bogiem-człowiekiem. Według Biblii był on jednak wówczas tylko człowiekiem: „Boć jeden jest Bóg, jeden także pośrednik między Bogiem i ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.” (1 Tym. 2:5) Pojęcie „boga-człowieka” pochodzi w zasadzie z tak zwanego pogaństwa. W jaskrawej formie spotyka się je w religii rzymskiej, która cesarza podnosiła do godności ucieleśnionego boga. Czymś podobnym było oddawanie czci cesarzowi przez Japończyków, którzy do niedawna określali swego cesarza mianem „Arahi-to-Gami”, czyli „boga w postaci ludzkiej”. Wobec tak rozpowszechnionych w całym świecie błędnych pojęć o prawdziwym Bogu i Stwórcy bardzo istotne znaczenie dla wiary w Niego ma fakt, żeby był utożsamiony przez swoje imię.

UWIERZYĆ, KIM ON JEST

19. Jakie jest imię Boże? Jak uwielbił je Mojżesz?

19 Oprócz umacniającego wiarę sprawozdania o stwarzaniu Mojżesz pisał również wiele o Bogu, Stwórcy, i Jego wzbudzającym bojaźń imieniu. Przy pewnej okazji postawił go Bóg w rozpadlinie skalnej i mijając to miejsce oznajmił mu swoje imię. Czy powiedział „Pan, Pan”? Nie! — „Jehowa, Jehowa”. Potem opisał On niezrównane przymioty, które poręcza Jego imię. (2 Mojż. 33:21 do 34:7, NW oraz Wu uw. marg.) Przy końcu długiego łańcucha wzmacniających wiarę doświadczeń Mojżesz mógł słusznie wychwalać Jehowę imiennie: „Albowiem imienia Pańskiego [Jehowy, NW] będę wzywał; dajcież wielmożność Bogu naszemu, Skale, której sprawy są doskonałe; bo wszystkie drogi jego są sprawiedliwe. Boć jest Bóg prawdziwy, a nie masz w nim nieprawości, sprawiedliwy i prawy jest.” — 5 Mojż. 32:3, 4.

20. Dlaczego to imię ma tak wielkie znaczenie?

20 Jak widać z inspirowanego doniesienia Mojżesza, Bóg posiada niezrównane imię, które godne jest wychwalania. W języku hebrajskim zapisuje się je literami יהוה a według przyjętego u nas alfabetu brzmienie jego przypuszczalnie odpowiadało mniej więcej literom: Jahweh (albo: Jahueh). Najbardziej znaną polską formą wymowy jest Jehowa, hiszpańską Jehova, japońską Ehoba. Chociaż imię to w poszczególnych językach wymawiane bywa trochę inaczej, można je mimo wszystko w każdym z nich łatwo rozpoznać jako imię, które Pana wszechświata i Boga całego stworzenia odróżnia od wszelkich pomniejszych panów i bogów, znanych nam z historii biblijnej czy też powszechnej. To imię ma swoje całkiem szczególne znaczenie: „Ja okażę się tym, czym się okażę.” (2 Mojż. 3:14, NW) Jehowa dał przykład, jak obroni swoje imię, gdy Izraelitów — naród wybrany dla Jego imienia — wyzwolił z Egiptu, nawiedziwszy ten kraj pustoszącymi plagami i zniszczywszy w końcu kwiat jego sił zbrojnych w Morzu Czerwonym. Nie można się więc dziwić, że „bał się lud Pana [Jehowy, NW], i uwierzyli Panu [Jehowie, NW] i Mojżeszowi słudze jego”. — 2 Mojż. 14:28-31; Dzieje 15:14.

21. Jak dziś w wielu religiach przejawia się brak szacunku dla tego imienia?

21 Dzisiaj w wielu religiach odrzuca się Jehowę, Twórcę i Boga Biblii, a to szczególnie w chrześcijaństwie, które przecież utrzymuje, że wierzy w Biblię. Ludzie tacy twierdzą wprawdzie że wierzą w Boga, lecz nie chcą, żeby ich Bogiem był Jehowa. Zgadzają się z tym, co Mojżesz pisał o stworzeniu, lecz nie przyjmują tego, co napisał o Bogu. Wolą się modlić do tajemniczej Trójcy bogów, do „Boga, który ukazał się w ciele”, lub do bezimiennego „Pana”. Są tak uczuleni na imię „Jehowa”, że nawet je usuwają z nowych wydań Biblii, a zastępują przez słowa „Pan” lub „Bóg”. Określenia te jednak bynajmniej nie są przekładem imienia „Jehowa”. Raczej stanowią dowolny wykład, a to jest jawnym uchybieniem przeciw nakazowi Jehowy danemu za pośrednictwem Mojżesza, aby ,nie ujmować’ niczego ze Słowa Bożego. — 5 Mojż. 4:2.

22. Jak pewien komitet tłumaczenia Biblii uzasadnia opuszczenie imienia Bożego, ale czy ten powód może być słuszny?

22 Tak na przykład w Wielkiej Brytanii dziesięcioosobowa komisja wyznaczana przez Wspólny Komitet Kościołów podała do wiadomości przez swojego przewodniczącego, profesora Godfreya R. Drivera, że w ich nowym przekładzie Starego Testamentu imię „Jehowa” się nie ukaże. Dlaczego? Według słów profesora Drivera dlatego, że „słowo „Jehowa” jest tylko solecyzmem powstałym w roku 1502”.c Jeżeli forma „Jehowa” jest faktycznie solecyzmem (według znanego angielskiego słownika Webstera „solecyzm” znaczy „zniekształcenie lub odchylenie od oryginału”, a polski Słownik wyrazów obcych podaje, że to „błąd przeciw zasadom składni języka”), to czy tłumacze nie postąpiliby rzetelniej, gdyby podali to imię w jego pierwotnej formie? Polskie brzmienie „Jehowa” i jego odpowiednik w innych językach są w użyciu od dawna i na tej zasadzie zasługują na uznanie. Czy to nie jest śmieszne teraz nagle powiedzieć, że imię to z powodu błędnej wymowy należy w ogóle usunąć? Przecież to samo można by powiedzieć o imieniu „Jezus”; tego imienia również nie należałoby więcej używać, ponieważ brzmienie „Jezus” jest solecyzmem, który wywodzi się z greckiej formy będącej odpowiednikiem hebrajskiego imienia „Jehoszuah”. Opierając się dalej na tym samym rozumowaniu trzeba by także wiele innych nazw zastąpić słowem „on” lub „ona” albo podobnymi zacierającymi identyczność zaimkami czy rzeczownikami pospolitymi, jeżeli pierwotna wymowa tych nazw została przez tłumaczenie naruszona. W końcu tacy tłumacze z samej obawy, żeby nie przekręcić jakiegoś brzmienia, wydaliby Biblię bez żadnego imienia, bez żadnej nazwy!

23. Co jest w rzeczywistości przyczyną odrzucenia imienia Bożego?

23 Skąd pochodzi ta ogólna tendencja do zatajania imienia Bożego? Główna przyczyna tkwi w tym, że wielkie systemy religijne chrześcijaństwa przestały pokładać ufność w Bogu i Stwórcy, w Jehowie. Nadzieję na dalsze istnienie oparły na polityce narodów Zachodu i ich broni jądrowej. W myśl zasady: „Religia według własnego wyboru”, chciały się uwolnić od odpowiedzialności przed Jehową, Bogiem Biblii. Skutkiem tego stanęli po stornie buntowniczego boga, sprawcy tak licznych odłamów religijnych na ziemi, który przez Naczelnego Świadka Jehowy, Chrystusa Jezusa, nazwany został „ojcem kłamstwa”. (Jana 8:44) Nie zasługują więc na błogosławieństwo, którego Mojżesz proroczo udzielił chrześcijańskiemu narodowi duchowego Izraela, gdy rzekł: „Błogosławionyś ty, Izraelu! Któż podobny tobie? ludu zachowany przez Pana [ludu, co wybawienie masz w Jehowie, NW], który jest tarczą ratunku twego, a mieczem zacności twojej.” — 5 Mojż. 33:29.

24. Dlaczego „Izrael Boży” może być nazywany szczęśliwym?

24 Dzisiejszy „Izrael Boży”, składający się z chrześcijańskich świadków Jehowy, jest istotnie ludem błogosławionym i szczęśliwym. Oni ,wybawienie mają w Jehowie’ i żywią ufną nadzieję, że jego Bóg „mieczem zacności” rozwiąże wszelkie problemy wieku atomu, gdy w bitwie Armagedonu zniszczy wojownicze narody i ich diabelskie narzędzia zagłady. W tym przekonaniu przyłączają się do pieśni zwycięstwa, którą niegdyś śpiewał Mojżesz po cudownym zwycięstwie Jehowy nad Morzem Czerwonym: „Moc moja i chwała moja Pan, bo mi się stał zbawieniem; ten jest Bogiem moim, przetoż przybytek wystawię mu; Bóg ojca mego, przetoż wywyższać go będę; któż podobny tobie między bogami, Panie, [Jehowo, NW]? Któż jako ty wielmożny w świętobliwości, straszny w chwale, czyniący cuda? Pan [Jehowa, NW] królować będzie na wieki wieczne!” — 2 Mojż. 15:2, 11, 18.

25. Jaka jest treść „pieśni Mojżesza i Baranka”?

25 Jehowa więc królować będzie wiecznie. W roku 1914 po Chr. już ustanowił swoje niebiańskie Królestwo, w którym władzę sprawuje Jego Syn Chrystus Jezus, Baranek Boży. Naśladowcy Chrystusa, spośród których wielu wzbudzonych zostało ze śmierci do udziału w chwale Królestwa, śpiewają teraz „pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Baranka”: „Wielkie i przedziwne są dzieła twoje, Panie Boże wszechmogący. Sprawiedliwe i prawdziwe są drogi twoje, Królu narodów. Któż by nie bał się ciebie, Panie [Jehowo, NW]? Któż by nie chciał wielbić twego imienia? Ty sam jesteś święty! Wszystkie narody przyjdą i pokłonią się tobie, bo okazały się sprawiedliwe sądy twoje.” — Obj. 15:3, 4, Kow.

26. W co wierzą dziś ludzie dobrej woli?

26 Dzisiaj ponadto ludzie dobrej woli ze wszystkich narodów przyjmują prawdziwą religię, wielbienie Jehowy, i niestrudzenie świadczą o sprawiedliwych sądach Jehowy. Wierzą również, że ofiara Baranka Bożego przyniesie im dobrodziejstwa wiecznego życia. Będzie to szczęśliwe, obficie błogosławione życie na ziemi, gdzie współpracując z Bogiem stosownie do Jego woli zamienią tę planetę we wspaniały park. Prawdziwa religia, to znaczy wielbienie Jehowy i służba dla Niego, przyniesie więc nie kończącą się radość i wesele tym, którzy przeżyją Armagedon, oraz ich dzieciom i wnukom. To samo przyniesie również ich ojcom i praojcom, jak i wszystkim innym ludziom, którzy w ubiegłych tysiącleciach znaleźli się w powszechnym grobie ludzkości, lecz w zmartwychwstaniu zostaną przez Jehowę z powrotem powołani do życia. (Jana 5:28, 29) Ci ludzie, którzy się decydują przyjąć jedyną prawdziwą religię, jaka dziś istnieje, będą wiecznie żyli ku sławie najwznioślejszego ze wszystkich imion — JEHOWA. — 2 Mojż. 3:15.

[Przypisy]

a Walter Lippman w gazecie „New York Herald Tribune” z 10 kwietnia 1962 r.

b Co do szczegółów zobacz w książce „Niech Bóg będzie prawdziwy”, rozdz. „Sabat: cień i rzeczywistość”.

c Doniesienie agencji AP z Londynu.

[Ilustracja na str. 2]

Nauka dziś potwierdza biblijne sprawozdanie o stwarzaniu.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij