BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • km 2/73 ss. 9-10
  • Gdy ludzie wymawiają się brakiem zainteresowania

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Gdy ludzie wymawiają się brakiem zainteresowania
  • Służba Królestwa — 1973
Służba Królestwa — 1973
km 2/73 ss. 9-10

Gdy ludzie wymawiają się brakiem zainteresowania

1 Czy w pracy od drzwi do drzwi często zdarza ci się usłyszeć odpowiedź: „Mnie to nie interesuje”? Na pewno spotkałeś się z tym już nie raz, prawda? Wielu głosicieli stwierdza, że ludzie stali się poniekąd „wybredniejsi”. Trudno obudzić ich ciekawość słowami w rodzaju: „Przychodzę do państwa z dobrą nowiną o Królestwie Bożym”. Coraz częściej ludzie na sam widok stojących przy drzwiach dwóch osób nieznanych skłonni są powiedzieć, że to ich nie interesuje. Co zrobić, żeby mimo to obudzić ich zainteresowanie? Może za pozorną obojętnością kryje się co innego?

2 Spróbujmy wczuć się w ich sposób myślenia, bo to pomoże nam zrozumieć ich reakcję i zająć odpowiednią postawę. Niektórzy widząc nas przy drzwiach, mogą pomyśleć: „Trudno mi uwierzyć w to, co ci świadkowie Jehowy mówią o nowym świecie, więc po co się tym zajmować?” Czyż jednak sami nie oglądają filmów fantastycznych albo czy nie czytają książek pełnych złudzeń i rzeczy zmyślonych, dając tym dowód, że lubią uciekać od rzeczywistości w świat wyobraźni? Dlaczego by więc nie mieli wysłuchać dobrej nowiny o świecie bez wojen, chorób i śmierci, o życiu w doskonałych, rajskich warunkach? Czy taki świat jest mniej godny uwagi niż utopie przedstawiane w filmach lub książkach?

3 Inni są skłonni powiedzieć: „Nie potrzebuję waszej pociechy”. Czyżbyśmy naprawdę nie potrzebowali wszyscy pokoju, usunięcia przestępczości, bezpieczeństwa, dobrego zdrowia, a przede wszystkim mocnej podstawy na przyszłość? Przecież każdy człowiek prędzej czy później dochodzi do wniosku, że tego potrzebuje, i chciałby to mieć zapewnione. Z tego widać, że to nie brak zainteresowania jest przyczyną odrzucania dobrej nowiny o Królestwie. Przyczyna takiej postawy musi tkwić gdzie indziej.

4 Za rzekomym brakiem zainteresowania często kryje się zwykłe uprzedzenie. Powstrzymuje ono ludzi od zastanowienia się nad naszymi wywodami lub nawet od wysłuchania nas. Przyczyną uprzedzeń są najczęściej nieprawdziwe informacje o świadkach Jehowy usłyszane od innych ludzi lub gdzieś przeczytane. Na podstawie takich fałszywych informacji ludzie wyrabiają sobie opinię o świadkach Jehowy i myślą, że to polega na prawdzie. Sądzą, że wiedzą, kim jesteśmy, bo opowiadała im o nas osoba, która sądzi, że wie, kim jesteśmy, bo jej z kolei opowiadała osoba... itd. Uprzedzenia często są tak głęboko zakorzenione, że usunięcie ich staje się niemożliwe. Często trzeba wiele razy pukać do czyichś drzwi, zanim zechce nas wysłuchać.

5 Niektórzy wymawiają się brakiem zainteresowania, ponieważ uważają to za najłatwiejszy sposób uniknięcia dyskusji. Wymagałoby to od nich wysiłku umysłowego, na który nie chcą się zdobyć. W danej chwili ich umysł jest zajęty czymś innym i nie chcą go przestawiać na inną „długość fali”. Zamiast powiedzieć „nie”, wolą powiedzieć grzeczniej, że to ich nie interesuje. Inni znów boją się usłyszeć coś nowego. Zniewoleni tradycją uważają, że bezpieczniej jest trzymać się „normalnych” — ich zdaniem — zwyczajów i starego sposobu myślenia. Chociaż wielu z nich ma już dość tych starych tradycji, to jednak trzymają się ich, tradycje te należą bowiem do ich „starego” kościoła. Nasze słowa wydają się im nowe i obce, stąd ich „mnie to nie interesuje” znaczy: „Mam swój kościół i pozostanę przy nim, niech się dzieje, co chce”.

6 Jeszcze inni unikają dyskusji, bo czują, że brak im potrzebnej wiedzy i doświadczenia. Obawiają się, że podczas dyskusji wyszedłby na jaw ich brak wiedzy w sprawach religijnych. Chcieliby zachować pozory, że znają się na rzeczy, i dlatego wolą milczeć, udając, że to ich nie obchodzi.

7 Jak przełamać tę barierę? Można powiedzieć: „Rozumiem, że nie każdy interesuje się religią, zwłaszcza gdy chodzi o religię odmienną od tej, w jakiej człowiek został wychowany. Ale wiem, co pana na pewno interesuje. Pańska przyszłość. Pewnie pan sobie myśli — co ja mogę wiedzieć o pańskiej przyszłości, prawda? Otóż wiem, że może pan być szczęśliwy. Proszę mi pozwolić w kilku minutach pokazać panu z Biblii...”

8 W ten sposób można wciągnąć słuchacza do rozmowy. Nie zmuszamy go do niczego ani nie sprzeciwiamy się jego oświadczeniu. Torujemy sobie drogę do przedstawienia mu wiarogodnej Boskiej obietnicy co do życia wiecznego oraz wspaniałej przyszłości, jakiej może doczekać. W końcu możemy mu wykazać, że Biblia przynagla do działania już TERAZ, ponieważ temu systemowi rzeczy pozostało bardzo mało czasu. A czy takiej przyszłości nie pragnie olbrzymia większość ludzi?

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij