Studia biblijne — sprawą palącą
1 W ostatnich latach na łamach Służby Królestwa poświęcono dużo uwagi studiom biblijnym. W okresie letnim zazwyczaj z różnych przyczyn co roku następuje spadek liczby prowadzonych studiów biblijnych. Wprawdzie pewna liczba osób oddaje swe życie na spełnianie woli Bożej i wtedy przestaje się raportować prowadzone z nimi studia, to jednak spadek liczby studiów najczęściej znacznie przewyższa liczbę nowo ochrzczonych. Czy tego lata uda nam się zapobiec temu niepokojącemu zjawisku? W dużej mierze będzie to zależeć od naszego nastawienia do tej ważnej gałęzi służby chrześcijańskiej. Dokonajmy więc krótkiego przeglądu przyczyn spadku liczby studiów omówionych w ciągu dwóch ostatnich lat.
2 Jednym z głównych powodów jest mała ilość czasu poświęcanego na służbę polową. Czy rolnik może oczekiwać plonów, gdy nie zasieje ziarna? Co więc należy zrobić? Trzeba planować regularnie co niedzielę oraz w tygodniu zbiórki do pracy polowej. Nadzorcy powinni kierować uwagę głosicieli na właściwe pobudki (1 Kor. 13:1-5). Duże znaczenie ma dobry przykład ze strony grona starszych, sług pomocniczych i dojrzałych głosicieli. Innym powodem słabych wyników pracy jest niski poziom świadectwa wygłaszanego u drzwi. Najskuteczniejszym środkiem zaradczym jest w tym wypadku nauczenie się kilku kazań, ćwiczenie w domu odpierania zarzutów oraz odpowiedni dobór par głosicieli wyruszających do służby. Dlatego brat prowadzący zbiórkę powinien dopilnować, żeby przy dobieraniu par słabi i niesamodzielni nie pozostali bez pomocy, bo wtedy łatwo się zniechęcają (SK VI i VII/71).
3 Dalszym powodem spadku liczby studiów biblijnych jest brak należytego zainteresowania odwiedzinami i dokonywanie odwiedzin bez określonego celu. Konieczne jest sumienne sporządzanie notatek z pracy od drzwi do drzwi, przygotowywanie się do odwiedzin oraz dokonywanie ich z myślą o założeniu studium. Dobrze jest, gdy odwiedzin dokonuje głosiciel, który w pracy od drzwi do drzwi uzyskał zaproszenie, i gdy przychodzi się punktualnie o umówionej porze. Warto też pamiętać o tym, że można zmierzać do założenia studium już podczas pierwszej wizyty (SK III/70).
4 Winę za spadek liczby studiów ponoszą też często rodzice. Jedni w ogóle nie studiują ze swymi dziećmi. Drudzy zaś zadowalają się prowadzeniem studium wyłącznie z dziećmi, nie troszcząc się już o życie innych ludzi. Gdyby obrali sobie cel: jedno studium oprócz studium z własnymi dziećmi, o ileż więcej ludzi otrzymałoby zbawienną pomoc? Taki cel jest wart każdego wysiłku. Wystrzegajmy się skłonności do wygodnictwa i lenistwa. Nieraz trzeba się wziąć w karby i powtórzyć sobie ostrzeżenie z księgi Przysłów 24:30-34.
5 Dalszą przyczyną jest prowadzenie studiów w sposób nieciekawy i mało pouczający oraz nieregularne prowadzenie ich. A przecież tak niewiele potrzeba — starannego przygotowania, trzymania się tematu z podręcznika oraz unikania chaotyczności i świeckich dyskusji — aby studium robiło postępy. Dobrze jest też starać się umawiać studium zawsze w tym samym dniu tygodnia i o stałej godzinie. Podczas urlopu można prowadzić studium korespondencyjnie albo przekazać je innemu głosicielowi (SK VII/70).
6 Dalsze omówione przyczyny spadku studiów, to zwlekanie z zaraportowaniem nowo założonego studium albo pochopne przerywanie studiów. Jeżeli zainteresowani chcą zrezygnować ze studium, powinniśmy starać się ustalić, z jakiego powodu, a następnie spróbować pomóc im w pokonaniu tej trudności lub w przezwyciężeniu kryzysu (SK IV/72). Już od samego początku studium powinniśmy przygotowywać zainteresowanych na ewentualne trudności i przeszkody, i pouczyć ich, jakie stanowisko radzi w takich wypadkach zająć Biblia (SK IV/71).
7 W przeglądzie tym omówiono tylko najistotniejsze punkty bez wdawania się w szczegóły. Poświęćcie tej sprawie należną uwagę i postarajcie się, żeby potrzeba ratowania życia ludzkiego znalazła oddźwięk w sercach głosicieli w waszym zborze. Nie ma dla nas obecnie pilniejszej sprawy. Żyjemy bowiem w czasie spełniania się proroctwa Daniela: „Bóg Nieba wzbudzi Królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu (...) Zetrze i zniweczy ono wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwało na zawsze”. — Dan. 2:44.