BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • km 10/73 s. 7
  • W czynieniu dobrze nie ustawajmy

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • W czynieniu dobrze nie ustawajmy
  • Służba Królestwa — 1973
Służba Królestwa — 1973
km 10/73 s. 7

W czynieniu dobrze nie ustawajmy

1 Dwaj głosiciele pracują od drzwi do drzwi w terenie uchodzącym za jałowy. Pada deszcz i jest zimno. Są przemoknięci. Pracują już prawie 50 minut i jeszcze nigdzie nie udało im się nawet dać pełnego świadectwa. Nikt nie okazał najmniejszego zainteresowania nawet pojedynczą ewangelią. Są zniechęceni. Pukają jeszcze do drzwi domku stojącego na uboczu. Po nieprzychylnej reakcji domowniczki jeden z nich mówi, patrząc na zegarek: „Chyba już na tym zakończymy. Na dzisiaj mam już dosyć”. Drugi dodaje: „Marnujemy tylko czas, zachodząc do ludzi. Oni wcale nie są zainteresowani Słowem Bożym. To są same kozły!”

2 Czy ta scena nie przypomina wam czegoś? Czy czasem ty sam, bracie lub siostro, nie wyrażałeś się kiedy w podobny sposób? Albo może sobie tylko tak pomyślałeś? Czy taki pogląd jest właściwy? Czy rzeczywiście praca polowa w terenie, gdzie ludzie nie chcą słuchać i gdzie trudno jest założyć studium, jest niepotrzebna, i czy rzeczywiście nie ma tam już „owiec Jehowy”? Dobrze przemyślmy tę sprawę, bo od tego może zależeć życie wielu ludzi, a nawet nasze życie.

3 Przede wszystkim warto się zastanowić, z jakich pobudek wyruszamy do służby? Czy po to, żeby się przypodobać ludziom, czy dlatego, że zależy nam na uznaniu u Boga? Apostoł Paweł powiedział: „Czy zabiegam o względy ludzi, czy raczej Boga? Czy ludziom staram się przypodobać? Gdybym jeszcze teraz ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusa” (Gal. 1:10). Bez względu na to, czy ludzie nas wysłuchują, czy nie, pracą od drzwi do drzwi zawsze oddajemy chwałę Jehowie Bogu. Czy uświadamianie sobie tego nie powinno nas pokrzepiać? Jehowa Bóg może wtedy wskazać na nas jako na przykład w odpowiedzi temu, który Mu urąga (Prz. 27:11). A dobrze jest przy tym nie zapominać, iż dzięki naszej pracy nie tylko ludzie, ale i aniołowie mogą zobaczyć, że trwamy po stronie Jehowy. „Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom”. — 1 Kor. 4:9.

4 Nigdy nie powinniśmy się spodziewać, że wszyscy ludzie będą nas słuchać. Nie posłuchem u wszystkich mierzy się zresztą owocność naszej służby. Co wobec tego jest miernikiem jej skuteczności? Czy tylko liczba rozpowszechnionych ewangelii, czy odnalezionych „owiec”, czy ilość wydanych świadectw przy drzwiach, czy też przede wszystkim fakt, że biorąc udział w tej pracy, obwieszczamy IMIĘ JEHOWY? (Izaj. 12:4, 5) Choćby ludzie nie chcieli nas wysłuchać, to jednak na ogół wszyscy wiedzą, że byli u nich świadkowie Jehowy, prawda? A zatem powodzenie w służbie można oceniać z różnych punktów widzenia.

5 Powróćmy jeszcze na chwilę do sytuacji opisanej na wstępie. Dwaj zniechęceni głosiciele wcale nie zdawali sobie sprawy z wyników ich krótkiej rozmowy przy ostatnich drzwiach. Posłuchajmy reakcji:

6 Maż mówi do żony: „Kto to był?” Żona: „Och, znowu ci świadkowie Jehowy. Za wszelką cenę chcieli mi coś zostawić, ale się ich pozbyłam”. Mąż: „A co mówili?” Żona: „A nie wiem, coś o Królestwie Jehowy, które ma zaprowadzić na ziemi prawdziwy pokój. To chyba jakieś żarty”. Mąż: „Wiesz, ja naprawdę podziwiam tych ludzi. Dlaczego oni tak wytrwale chodzą po domach. I to jeszcze przy takiej pogodzie! Muszą mieć chyba coś ważnego do powiedzenia. Warto kiedyś posłuchać z samej ciekawości, co też oni mają do powiedzenia”. Żona: „Tak? (...) To może następnym razem”.

7 Czy więc nie warto jeszcze raz opracować ten teren? A przecież nie wiemy, jaka była reakcja w innych mieszkaniach. Może tam też niektórzy wypowiadali się przychylnie? Jeżeli zawsze będziemy posłuszni Jehowie Bogu, to nie będziemy uzależniać swego udziału w pracy od drzwi do drzwi od reakcji ludzi i nie będzie ona mieć wpływu na częstotliwość opracowywania naszego terenu osobistego. To też jest ważne. Wielu braci przekonało się, że z nieprzychylnym przyjęciem spotykają się najczęściej głosiciele, którzy rzadko biorą udział w tej pracy. Odgrywa tu pewną rolę nieumiejętne podejście, a może też przyczyniają się do tego ‛niewidzialni obserwatorzy’? Dlatego „w czynieniu dobrze nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy”. — Gal. 6:9.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij