Gorliwie przykładajmy się do dalszego rozwoju dzieła
1 Doczekaliśmy ostatniego miesiąca roku sprawozdawczego 1974. Był to rok wytężonej i owocnej pracy, na której spoczywało błogosławieństwo Jehowy, naszego Boga. Dało się ono odczuć we wzroście liczby głosicieli, studiów biblijnych oraz w niebywałej dotąd liczbie ochrzczonych, nie tylko zresztą u nas, ale chyba na całym świecie, gdzie są już w pełnym toku zgromadzenia okręgowe pod hasłem „Boskie zamierzenie”. Dopóki jeszcze mamy możliwość czynić cokolwiek dla własnego zbawienia i ocalenia innych, mobilizujmy wszystkie siły do uczestniczenia w wielkiej akcji ratowniczej, którą przeprowadza Jehowa. Stawiajmy się ochoczo do dyspozycji w każdej potrzebie. Potrzebą taką jest obecnie
OPRACOWANIE TERENÓW ODDALONYCH
2 Dopóki istnieją takie możliwości, będziemy się starali opracowywać tereny oddalone, zarówno przez pionierów okresowych, jak i przez wycieczki misyjne urządzane przez zbory zazwyczaj co drugą niedzielę. Pamiętajmy, że nie chodzi przy tym o opracowanie jak najwięcej ilości terenu, lecz ma to być staranna i systematyczna praca z myślą o udzieleniu ludziom pomocy. Jeżeli rzeczywiście mamy się wywiązać z tego zadania, to musimy od razu dokonywać odwiedzin ponownych. Odwiedzajmy ludzi, którzy okazują zainteresowanie, w ciągu kilku najbliższych dni i starajmy się zapoczątkować z nimi studia biblijne. Nie odkładajmy odwiedzin na później, bo nie wiemy, co przyniesie jutro.
3 W poprzednich miesiącach bracia ciężko i rzetelnie pracowali. Wiele zborów i ośrodków służby osiągnęło piękne wyniki. Na przykład w zborze liczącym 104 głosicieli było 51 studiów, i przybyło 17 nowych głosicieli. W innym zborze na 101 głosiciel przypada 75 studiów, przy czym w ostatnich miesiącach liczba studiów wzrosła o 21, a liczba odwiedzin wzrosła z około 300 na 480. W pewnym zborze wiejskim liczącym 26 studiów w krótkim czasie przybyło 11 studiów dzięki założeniu studiów z wieloma ludźmi, którzy byli obecni na uroczystości Pamiątki. Jest wiele ośrodków służby, w których na jednego głosiciela przypada średnio 15-17 godzin, 5-7 odwiedzin i ponad 1 studium. W pewnym zborze składającym się z czterech ośrodków, nastąpiło tak duże ożywienie, że przeciętna godzin wzrosła w ciągu 4 miesięcy z 6 do prawie 11. Są to radosne wieści, które świadczą o umacnianiu się wiary głosicieli i o pracowitości przynoszącej chwałę Jehowie.
TROSKA O NOWO OCHRZCZONYCH
4 W ostatnich miesiącach dużo osób usymbolizowało oddanie swego życia na spełnianie woli Jehowy przez chrzest. Mają oni dużo zapału i szczerze pragną służyć Jehowie, ale trzeba im w tym pomagać. Powinni zatroszczyć się o nich bracia, którzy prowadzili z nimi studia. Będą im w tym pomagać starsi oraz inni głosiciele. Gdy tacy nowi wzmocnią się i okrzepną w prawdzie, będą gotowi pomagać innym.
5 W dalszym ciągu miejmy na uwadze okresową służbę pionierską. W ubiegłym roku niektórzy bracia postanowili wykorzystać urlopy we wrześniu, żeby dopomóc braciom w terenach, które opracowano w lipcu i sierpniu, jeśli zostało tam wiele odwiedzin i studiów biblijnych. Sprawiło im to wiele radości. Inni podjęli w miesiącach letnich okresową służbę pionierską, a potem postanowili zostać pionierami stałymi. Cieszą się teraz licznymi błogosławieństwami, jakie niesie ze sobą ta niepowtarzalna praca. A zatem z całej duszy pracujmy nad dalszym umacnianiem i rozwojem dzieła Jehowy. Wykorzystujmy mądrze ostatni miesiąc roku służbowego. Mądrze odkupujmy czas, jaki nam jeszcze pozostał do dyspozycji w służbie Jehowy.
[Napis na stronie 12]
CZY POSŁUGUJESZ SIĘ JUŻ NOWYM KAZANIEM?