BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • km 9/74 ss. 7-9
  • Drogi Bracie!

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Drogi Bracie!
  • Służba Królestwa — 1974
Służba Królestwa — 1974
km 9/74 ss. 7-9

Drogi Bracie!

Uznaliśmy tę formę za najstosowniejszy sposób wyrażenia wielkiego niepokoju, jaki już od dłuższego czasu budzi w nas Twój stosunek do naszych wspólnych zebrań. Do napisania tego listu pobudza nas przede wszystkim troska o Twoje życie, a więc szczera miłość, jaką zawsze jesteśmy dłużni naszym braciom. Prosimy Cię o rozważenie tych słów bez uprzedzeń. Jesteśmy pewni, że zrozumiesz nasze dobre intencje i wyciągniesz z poniższych rad właściwe wnioski, z czego będziemy się razem z Tobą bardzo cieszyć.

Najpierw chcielibyśmy zwrócić Twoją uwagę na fakt, że uczęszczanie na zebrania zborowe jest istotną częścią naszego wielbienia Jehowy. Książka Słowo (s. 41) tak mówi na ten temat: „Zgromadzanie się w celu słuchania Słowa Bożego i uczestniczenia w wielbieniu Boga ma dla każdego z nas doniosłe znaczenie, podobnie jak to było za czasów wiernego Nehemiasza, który napominał swych braci Izraelskich słowami: ‛Nie powinniście zaniedbywać domu naszego Boga’ (Neh. 10:40, NW). Uczęszczaniem na zebrania świadków Jehowy dajesz dowód, że sobie uświadamiasz swoje potrzeby duchowe, a poza tym utożsamiasz się ze sługami Jehowy na ziemi.” Z tego wynika, że kto z reguły nie uczęszcza na zebrania świadków Jehowy, ten nie jest sługą Jehowy, nie jest Jego świadkiem. Następnie w tym samym ustępie przytoczono znany każdemu z nas nakaz z Hebrajczyków 10:24, 25, żeby ‛nie opuszczać wspólnych zebrań naszych, jak to jest u niektórych w zwyczaju’.

Powagę tej sprawy podkreśla też treść niektórych artykułów Strażnicy: „Kwestia wyboru towarzystwa przestanie istnieć po Armagedonie, ale jeśli obecnie nie będziemy utrzymywali łączności ze zborem Bożym, to po prostu nie zostaniemy przy życiu, aby się po Armagedonie cieszyć społecznością z Bogiem, Jego Synem i Jego ludem” (708 — „Przebywanie w odpowiednim towarzystwie dzięki zebraniom zborowym”, s. 4, p. 19). „Nieuczestniczenie w zebraniach zborowych jest jednym z najbardziej oczywistych przejawów zaniedbywania i opuszczania ‛domu Boga naszego’. Jeśli oddany Bogu i ochrzczony członek domostwa Bożego dobrowolnie rezygnuje z obecności, to w gruncie rzeczy odcina się od zboru. Takie odcięcie równa się po prostu wykluczeniu się ze społeczności domu Bożego; skoro ktoś pozostanie tak poza społecznością, aż go zaskoczy śmierć, będzie to dla niego oznaczać wieczne zatracenie na równi z odrzuconymi przez Boga. Oto do czego prowadzi opuszczanie zebrań” (13/66 — „Zaniedbywali dom Stwórcy nieba i ziemi”, s. 6, p. 15). Wydaje nam się, że te słowa nie wymagają komentarza.

Ponadto czy oddana Bogu i ochrzczona osoba, która z reguły nie uczęszcza na zebrania zborowe, nie łamie swego ślubu oddania się Jehowie, to jest ślubu bezwarunkowego posłuszeństwa Jego woli, czyli Jego nakazom? W Służbie Królestwa 12/71 (s. 5, p. 2) czytamy: „Kto rozmyślnie opuszcza zebrania zborowe, ten świadomie łamie przyrzeczenie złożone Bogu. Upodobanie Jehowy zaskarbiają sobie tylko ci, którzy z wiarą i zdecydowaniem trwają w posłuszeństwie wobec Jego nakazów! Bo cóż więcej moglibyśmy ofiarować Mu od siebie?” Następny ustęp powiada: „Odłączający się od stada w końcu zanim się spostrzegą, znajdą się wśród nieszczęśników, którzy ‛stali się rozbitkami w wierze’”. — 1 Tym. 1:19.

Trudno wyrazić słowami, jak wielkie straty duchowe ponosi ten, kto nie uczęszcza na zebrania zborowe. Podobnie jak bez regularnego spożywania pokarmu fizycznego organizm człowieka słabnie, a w końcu grozi mu śmierć, tak bez pokrzepienia się pod względem duchowym na zebraniach ludu Bożego słabniemy na duchu i zapadamy na chorobę duchową, która w końcu prowadzi do śmierci duchowej. Wiemy, że nasze wspólne zebrania to jedne z kanałów, którymi duch Boży dopływa do naszych umysłów i serc. Dzięki uczęszczaniu na zebrania możemy też sprawdzać, czy ‛trwamy w wierze’ (2 Kor. 13:5). Na zebraniach mamy sposobność spełnienia naszego obowiązku budowania innych i zachęcania ich do dobrych uczynków (Hebr. 10:24; 1 Kor. 12:21-26). I wreszcie na zebraniach sami jesteśmy zachęcani przez naszych braci do trwania w wierze i służbie Jehowy. Któż z nas może powiedzieć, że nie potrzebuje takich zachęt?

Ty sam i Jehowa Bóg najlepiej wiecie, co cię powstrzymuje od regularnej obecności na zebraniach. Może chodzi o jakąś osobistą urazę, którą żywisz w sercu do jednego z członków zboru. Gdyby nawet tak było, to przecież nie może to usprawiedliwić nieposłuszeństwa wobec nakazu Jehowy, zawartego w Hebrajczyków 10:24, 25 i w Nehemiasza 10:40 (10:39, Gd). Biblia nie zaleca zgorszonym unikania zboru i zebrań dlatego, że jest na nich obecny ewentualny gorszyciel, ani nie pochwala ciągłego chowania w sercu żalu do brata czy siostry. Przeciwnie, Słowo Boże poucza nas, byśmy nie dali zatruć sobie serca żalem lub urazą. Biblia nakazuje nam, żebyśmy starali się załatwiać wszelkie nieporozumienia przed zachodem słońca, czyli jak najprędzej (Efez. 4:26). Według słów apostoła Pawła z 1 Koryntian 13:5-7 miłość nie prowadzi rachunku krzywdy, miłość wszystko znosi. W Efezjan 4:30-32 Paweł radzi nam: „Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew (...) wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.” Podobną radę znajdujemy w Kolosan 3:12-14 (NP): „Przyobleczcie się (...) w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość, znosząc jedni drugich i przebaczając sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy. A ponadto wszystko przyobleczcie się w miłość, która jest spójnią doskonałości.”

Ale bez względu na to, na czym polega przyczyna unikania przez Ciebie zboru i zebrań, prosimy Cię, żebyś po przeczytaniu tego listu jeszcze raz rozważył spokojnie każdy poruszony w nim szczegół. Uczyń to bez uprzedzeń i z modlitwą do Jehowy. Mamy nadzieję, że po dokładnym przemyśleniu powyższych wywodów zrozumiesz w jak niebezpiecznym położeniu się znalazłeś, i w związku z tym dlaczego tak się niepokoimy o Ciebie. Mamy też nadzieję, że z pomocą Jehowy odtąd znowu będziesz w pełnej mierze korzystać z licznych dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą pozostawanie w społeczności ludu Bożego i regularne uczęszczanie na zebrania. Bądź przekonany, że sprawisz tym radość Jehowie Bogu, wielkiemu Organizatorowi wszystkich zebrań Jego ludu, i Jego Synowi, Jezusowi Chrystusowi oraz że na tych zebraniach będą Cię serdecznie witać inni członkowie zboru. Będą sobie cenić Twoją współpracę we wzajemnym budowaniu się i w wytwarzaniu w zborze przyjemnej, serdecznej atmosfery, która jest owocem prawdziwej miłości chrześcijańskiej i oznaką jedności ludu Jehowy. — Ps. 133:1-3.

Twoi zawsze Ci życzliwi i każdej chwili gotowi do osobistej rozmowy bracia i „starsi” zboru.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij