Głośmy, żeby wszyscy mogli usłyszeć
1 Prorok Izajasz powiedział: „Szukajcie Jahwe, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko!” (Izaj. 55:6). Mało ludzi zdaje sobie sprawę z potrzeby szukania Boga. Trzeba im dopiero pomóc uświadomić sobie taką potrzebę, pokazać drogę wyjścia z obecnej beznadziejnej sytuacji (z ludzkiego punktu widzenia). W tym celu trzeba iść do tych ludzi, trzeba otworzyć im oczy na powagę czasu, w jakim żyjemy, a później systematycznie odwiedzać, żeby im pomóc „rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe”. Dziś, gdy już tak bardzo się zbliżyliśmy do końca tego systemu rzeczy, nie ma pilniejszego zadania. Dlatego często powinniśmy zadawać sobie pytanie: Jak kieruję swoim życiem? Czy jestem pochłonięty bez reszty spełnianiem woli Bożej? — Rzymian 12:2.
DAJMY WSZYSTKIM SPOSOBNOŚĆ USŁYSZENIA
2 Jezus i apostołowie oraz pierwsi chrześcijanie nie głosili tylko przy szczególnych okazjach. Serca pobudzały ich do wykorzystania każdej nadarzającej się sposobności. Głosili w synagogach i pojedynczym osobom. Udawali się wszędzie, gdzie tylko można było spotkać ludzi. Każdy, kto był chrześcijaninem, głosił. My również mamy niepowtarzalną sposobność wykazania swego oddania przez regularny udział w pracy od domu do domu. Oby z chwilą wybuchu „wielkiego ucisku” nie było na naszym terenie nikogo, kto nie miał sposobności usłyszenia o prawdzie.
GŁOSZENIE OKAZYJNE
3 Upatrywanie okazji do głoszenia przygodnego przynosi błogosławieństwo. Przejawiajmy inicjatywę w rozmowach z ludźmi, kierując je na sprawy Królestwa. Dzielmy się prawdą z krewnymi, jak to czynił Korneliusz (Dzieje 10:24). Jest wiele okazji do przedstawienia naszych przekonań na temat świąt, zainteresowań materialnych, poglądu na przyszłość itp. Bądź przy tym taktowny. Unikaj spierania się i nie trać czasu z tymi, którzy nie są szczerze zainteresowani prawdą. Zważaj też na to, by nie głosić kosztem czasu, który należy do pracodawcy, albo gdy to odrywa od pracy innych.
4 Może nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że stale jesteśmy obserwowani przez niewierzących członków naszych rodzin. Pewien brat odwiedził innego brata, by omówić z nim sprawy zawodowe. Po zakończeniu rozmowy brat pożegnał się i wyszedł. Niewierząca żona brata powiedziała: „Patrz, a o Królestwie nic nie mówił!”
WIZYTY PASTERSKIE
5 Brat pisze: „W ubiegłym miesiącu odwiedziłem pewną siostrę, która ma zwyczaj opuszczania zebrań zborowych. Podczas wizyty posłużyłem się Służbą Królestwa z września ub. r., w której był artykuł ‛Drogi Bracie’. Przeczytanie go i omówienie z całą rodziną zrobiło na nich takie wrażenie, że od tej pory siostra ta z dwojgiem dzieci regularnie przychodzi na wszystkie zebrania, z czego wszyscy bardzo się cieszymy.”
6 Nadal zachęcajmy się wzajemnie do regularnego uczęszczania na wszystkie zebrania. Dzielmy się z innymi tym, czego się dowiadujemy na naszych ucztach duchowych. Opiekujmy się serdecznie ludźmi, którzy okazali zainteresowanie. Ciągłe pamiętanie o dniu Jehowy pomoże nam robić właściwy użytek z czasu, sił i środków, jakimi Jehowa pozwala nam dysponować. Obyśmy w chwili nadejścia tego dnia nie mieli sobie nic do wyrzucenia! — 1 Piotra 4:7.
[Napis na stronie 12]
CZYSTOŚĆ PRZYNOSI CHWAŁĘ BOGU