„Dlaczego młodzi służą Jehowie?”
1 Wśród ludu Jehowy jest wiele młodzieży. Wielu młodych jest gorliwymi sługami Bożymi. Nie ma w tym nic nowego. Wystarczy wspomnieć o Samuelu, Dawidzie i samym Jezusie. Również Psalm 148:12, 13 mówi: „Młodzieńcy, a także dziewice, starcy wraz z młodzieżą, niech imię Jahwe wychwalają, bo tylko Jego imię jest wzniosłe”. Ile głosicieli w waszym zborze ma dwadzieścia lat lub mniej?
2 Byłoby dobrze, gdybyście się zastanowili, dlaczego jesteście tutaj obecni? Czy jedynie dlatego, że zabrali was ze sobą rodzice? A może ze względu na obecność innych? Czy tak jak młody Jozjasz, pragniecie poznawać Jehowę i Jego drogi? — 2 Kron. 34:3.
3 Szczęśliwą przyszłość zapewnia jedynie służenie Jehowie. Stary system wkrótce przestanie istnieć razem z tymi, którzy go miłują (1 Jana 2:15-17). Jeżeli jesteśmy przyjaciółmi świata — co można uzewnętrzniać między innymi stylem ubioru i noszenia włosów, to sam fakt, że uczęszczamy na zebrania i raportujemy trochę służby polowej, nie wystarczy do uzyskania uznania Bożego. Pamiętajmy, że słowa Jakuba (4:4) zostały skierowane do ludzi, którzy uważali siebie za chrześcijan. Nasze serce musi być przepełnione miłością do służby na rzecz Jehowy. Jeżeli pod tym względem masz jakieś poważniejsze trudności, to może rozmowa ze starszym pomoże ci je przezwyciężyć.
ZNAJDOWANIE ZADOWOLENIA W SŁUŻBIE
4 Często młodzi zdają sobie sprawę, że powinni się więcej udzielać w służbie, ale sprawia im to niemałe trudności. Brak im też odwagi, by głosić w szkole i wśród swoich rówieśników. Jak temu zaradzić? Ważne jest, by umieć ocenić, co ma większe znaczenie. Jeżeli naszym największym pragnieniem będzie znalezienie upodobania w oczach Jehowy, to łatwiej nam będzie znosić w służbie sprzeciw czy obojętność ze strony ludzi. Zawsze staraj się pamiętać o kwestii spornej. Rozmyślaj również o przeżyciach Jezusa (Jana 8:29; Mat. 10:24, 25). Módl się o pomoc Jehowy (Efez. 6:18, 19). Poza tym wielką radość sprawia nam znalezienie kogoś, kto pragnie pomocy.
RADOŚCI SŁUŻBY PIONIERSKIEJ
5 Wielu młodych miało słabą znajomość Biblii i niewielkie zadowolenie w służbie. Zaczęli odczuwać radość ze służby dopiero wtedy, gdy poświęcali na nią o wiele więcej czasu. Kiedy? Po podjęciu pomocniczej lub stałej służby pionierskiej. Objawem tej radości są budujące listy, które piszą do braci. Oto wyjątki z niektórych: „Jakże się cieszę, że nadal trwam w służbie. Kochani bracia! Ten miesiąc był najpiękniejszym miesiącem w terenie, gdyż z pomocą Stwórcy udało mi się założyć dwa dalsze studia biblijne, które mi przysparzają bardzo dużo radości”. Jedno z tych studiów nasz młody brat założył z 17-letnim chłopcem, z którym podczas ferii umawiał się na odwiedziny codziennie. A oto inny list: „Cieszę się, że Jehowa pozwala mi trwać w tej służbie. Miesiąc ten był dla mnie obfity w pokarm duchowy, za co dziękuję Jehowie. Praca na niwie Pana układa mi się wspaniale. Chciałabym podzielić się z wami doświadczeniami, które mi dały tyle radości”. Otóż nasza pionierka otrzymała adres zainteresowanej i gdy się tam udała, kobieta z wielką radością zaprosiła ją do mieszkania. Od razu rozpoczęto studium, które potem prowadzono w mieszkaniu innej siostry, gdyż zainteresowana obawiała się męża. Była jednak tak spragniona słów prawdy, że czytała je przy mężu, wkładając publikację do książki kucharskiej. Spowodowało to nawet oburzenie męża, który uważał, że skoro tyle lat gotuje, to nie powinna już zaglądać do książki kucharskiej.
6 Czy chciałbyś zaznawać podobnej radości w służbie? Czy byłeś już kiedyś pionierem? Może spróbujesz tej służby jeszcze przed nadejściem dnia gniewu Jehowy? Pomyśl o tym, a może wówczas służba pełnoczasowa stanie się twoim powołaniem życiowym.