Odnoszenie pełnego pożytku z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej
1 Teokratyczna szkoła służby kaznodziejskiej wchodzi w zakres systemu wychowawczego, który Jehowa Bóg wprowadził po to, żeby nas uczyć i szkolić dla swoich celów. Przynosi ona liczne korzyści tym, którzy się do niej zapisali i doceniają to życzliwe postanowienie, powzięte dla dobra wszystkich sług Bożych na ziemi (Izaj. 48:17).
KORZYŚCI
2 Zapisani do szkoły i biorący udział w jej programie stwierdzają, że ich wypowiedzi na zebraniach są coraz lepsze, a udział w służbie polowej staje się znacznie owocniejszy. Ponadto szkoła przygotowuje mężczyzn do wygłaszania zachęcających i pobudzających przemówień oraz wykładów publicznych, a także pomaga im w zdobywaniu kwalifikacji na sług pomocniczych lub starszych.
3 Szkoła ułatwia opanowanie właściwych metod nauczania, niezbędnych do skutecznego przedstawiania ludziom dobrej nowiny i prowadzenia owocnych studiów biblijnych. Uczy wyrażać myśli w sposób logiczny, prosty i zrozumiały, właściwego posługiwania się wersetami biblijnymi, trzymania się określonego tematu, przekonywania ludzi i pobudzania ich do myślenia oraz wielu innych cech charakteryzujących umiejętnego głosiciela. Ponadto przez stosowanie w mowie codziennej rad udzielanych przez nadzorcę szkoły można się z czasem wyzbyć różnych mocno zakorzenionych niepożądanych nawyków w mówieniu.
KTO MOŻE SIĘ ZAPISAĆ
4 W książce Zorganizowani czytamy na stronie 69, że do szkoły „mogą się (...) zapisać wszyscy, którzy utrzymują aktywną łączność ze zborem, również ci, którzy dopiero zaczęli przychodzić na zebrania, jeżeli ich styl bycia nie pozostaje w sprzeczności z zasadami chrześcijańskimi”. A zatem z nielicznymi wyjątkami, każdy głosiciel, młody czy starszy, może brać udział w programie szkoły i wygłaszać przemówienia ćwiczebne. Dotyczy to także naszych dzieci oraz wszystkich zainteresowanych, którzy stosują się w życiu do zasad chrześcijańskich, chociaż z takich czy innych powodów nie są jeszcze głosicielami.
5 A czy starsi zboru również zapisują się do szkoły i wygłaszają przemówienia ćwiczebne? Tak, i to z kilku ważnych powodów. Przede wszystkim chcą pod każdym względem być żywym przykładem dla zboru (1 Tym. 4:12; 1 Piotra 5:3). Jakże mogliby zachęcać innych do odnoszenia pożytku ze szkoły, gdyby sami nie korzystali z niej w pełni? Prócz tego starsi zdają sobie sprawę, że i oni muszą stale się uczyć oraz ulepszać swą umiejętność nauczania w zborze i poza nim. A gdy chętnie przyjmują rady udzielane im po wygłoszeniu przemówienia ćwiczebnego, dają drugim przykład pokory i wykazują, że nie uważają siebie za ważniejszych od pozostałych członków zboru (Rzym. 12:3).
6 Jednakże nie wszyscy w zborze chcą się zapisać do szkoły. Dlaczego? Może są nieśmiali albo uważają, że z uwagi na wiek lub brak zdolności nie są w stanie robić widocznych postępów. Może nie potrafią samodzielnie przygotować przemówienia albo obawiają się wygłoszenia go przed słuchaczami. Nadzorca szkoły lub inny starszy powinien porozmawiać z takimi osobami, żeby dociec, co je powstrzymuje od zapisania się do szkoły, a następnie udzielić im stosownej, życzliwej zachęty. Z osobami w starszym wieku mógłby omówić niektóre myśli z artykułu „Za starzy na naukę? — ‛Nigdy!’” ze Strażnicy 2/CIV albo wskazać im na przykład Mojżesza, który w wieku 80 lat nie widział siebie w roli mówcy, a jednak potem przemawiał do władców i wygłosił długie przemówienie na równinach Moabu (Wyjścia 4:10).
7 Kiedy uda się zachęcić kogoś do zapisania się do szkoły, nadzorca zadba o to, żeby takiemu udzielać praktycznej pomocy w stopniowym rozwijaniu umiejętności, których dotąd u siebie nie dostrzegał. Może trzeba będzie pomóc mu w przygotowaniu szkicu albo umożliwić wygłoszenie przemówienia w obecności samego nadzorcy szkoły, zanim to uczyni przed większym gronem słuchaczy. Tak czy inaczej trzeba szukać sposobów, żeby wszyscy członkowie zboru odnosili pełny pożytek z teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej.
8 Każdy powinien dokładać starań, żeby ‛stanąć przed Bogiem wypróbowany, jako pracownik, który niczego nie potrzebuje się wstydzić, sprawnie władając słowem prawdy’ (2 Tym. 2:15). Korzystajmy więc w pełni z tego postanowienia, które nas szkoli i wyposaża do wiernej służby na rzecz Królestwa.