BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w71/4 ss. 1-26
  • Czy podjąłeś wielkie zmagania w obronie wiary?

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czy podjąłeś wielkie zmagania w obronie wiary?
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • CZY TY JESTEŚ ZAINTERESOWANY?
  • POCZĄTEK EKSPANSJI
  • DOBRA NOWINA DOCIERA DO AFRYKI
  • AZJA
  • EUROPA
  • WYSPY NA ATLANTYKU, MORZU KARAIBSKIM I MORZU ŚRÓDZIEMNYM
  • WYSPY NA OCEANIE SPOKOJNYM
  • AMERYKA PÓŁNOCNA
  • AMERYKA POŁUDNIOWA
  • ŚWIADCZENIE NA CAŁYM ŚWIECIE W ROKU 1970
  • Jak wielkie świadectwo?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1968
  • Dawanie świadectwa aż po krańce ziemi — część 4
    Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego
  • Prowadź właściwy bój na rzecz wiary
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1963
  • Dawanie świadectwa aż po krańce ziemi — część 5
    Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
w71/4 ss. 1-26

Czy podjąłeś wielkie zmagania w obronie wiary?

„Staczaj dobry bój wiary, uchwyć się żywota wiecznego”. — 1 Tym. 6:12.

1. Jakie aktualne pytania nasuwają się w odniesieniu do setek milionów osób podających się za chrześcijan?

OCENIA się, że obecnie 924 274 000 osób chce uchodzić za wyznawców chrystianizmu. Czy twoim zdaniem większość z nich bierze udział w wielkich zmaganiach o wiarę? Czy uchwycili się mocno życia wiecznego? A może sądzisz, że większość ludzi w chrześcijaństwie wierzy w powstanie życia drogą ewolucji? W obrębie chrześcijaństwa w wielu szkołach uczy się ewolucjonizmu, co zaprzecza sprawozdaniu biblijnemu, według którego wszystko zostało stworzone przez Boga. Jaki pogląd ty podzielasz?

2. Jak członkowie społeczności religijnych chrześcijaństwa zapatrują się na Chrystusa Jezusa oraz na sprawozdania o stworzeniu świata i o potopie?

2 W społecznościach religijnych chrześcijaństwa przyjmuje się na ogół, że Jezus był założycielem chrystianizmu, dziś jednak pewna liczba tak zwanych modernistów oraz niedowiarków nie uznaje Jezusa Chrystusa za swojego wybawcę od śmierci. Uważają, że był to zwykły człowiek, który głosił wspaniałą filozofię, uczył wielu dobrych rzeczy i prowadził wzorowe życie. Trudno im wszakże uwierzyć, że był Synem Bożym zrodzonym z dziewicy Marii i że złożył okup za całą ludzkość. Podobnie zapatrują się na stworzenie Adama i Ewy przez Boga, oraz na dzieje Noego i jego arki. Czy i tobie trudno jest uwierzyć w to wszystko?

3, 4. (a) Jak apostoł Piotr zapatrywał się na doniesienie o potopie? Dlaczego powinno to zainteresować katolików? (b) Jak Jezus okazał wiarę w doniesienie o potopie? Jak wskazał na jego znaczenie dla ludzkości?

3 A co powiedzieć o Piotrze, którego wiele ludzi uważa za pierwszego papieża kościoła rzymskokatolickiego? Piotr — tak samo jak Chrystus Jezus — wierzył Pismu świętemu i dlatego rzekł: „Pobudzam przez przypomnienie waszą zdolność jasnego myślenia, żebyście pamiętali o słowach wypowiedzianych przedtem przez świętych proroków (...) Bo zgodnie z ich [to znaczy szyderców] życzeniem uchodzi ich uwagi fakt, że w dawnych czasach były niebiosa i była ziemia, wystająca spoiście z wody i pośród wody przez słowo Boże; przez to świat ówczesny uległ zniszczeniu zatopiony wodą. Ale przez to samo słowo teraźniejsze niebiosa i ziemia są odłożone na ogień i zachowane na dzień sądu i zniszczenia ludzi bezbożnych”. — 2 Piotra 3:1-7, NW.

4 Może nie masz takiej wiary jak Piotr, który był przeświadczony o prawdziwości tego, co pisał w związku z potopem za dni Noego, ponieważ wierzył w słowa „wypowiedziane przedtem przez świętych proroków” oraz przez Chrystusa Jezusa, który mówił: „A jakie były dni Noego, taka też będzie obecność Syna człowieczego. Bo jacy byli ludzie w owych dniach przed potopem: jedli i pili, mężczyźni się żenili a niewiasty były wydawane za mąż, aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; i nie zważali na nic, aż przyszedł potop i zmiótł ich wszystkich, taka też będzie obecność Syna człowieczego” (Mat. 24:37-39, NW). Była to odpowiedź Jezusa na pytanie, które mu zadali jego uczniowie: „Powiedz nam, kiedy się to stanie i co będzie znakiem twej obecności i zakończenia systemu rzeczy?” (Mat. 24:3, NW). Jezus Chrystus, Syn Boży, opisał swym uczniom wiele wydarzeń, które miały nastąpić przy zakończeniu obecnego systemu rzeczy albo — jeśli wolisz to określenie — przy „końcu świata”. Przeczytaj dwudziesty czwarty rozdział Ewangelii Mateusza. Może to rozniecić w tobie ogień i może zechcesz podjąć wielkie zmagania w obronie wiary. A jeśli już wierzysz Słowu Bożemu, to na pewno pomoże ci ono w dalszym toczeniu dobrego boju za wiarę.

5, 6. Czyim panowaniem Jezus był najbardziej zainteresowany? Jak to okazał?

5 Jezus oświadczył, że w ostatnich dniach tego systemu rzeczy na całym świecie miało być przeprowadzone wielkie dzieło ogłaszania Królestwa Bożego. On powiedział: „A ta dobra nowina o królestwie głoszona będzie na całym świecie, na świadectwo wszystkim narodom; i potem dopiero nadejdzie koniec”. — Mat. 24:14, Kow.

6 Jezus zadziwił swoich słuchaczy słowami, które do dziś powtarza miliony ludzi: „Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech, święć się imię twoje, przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jako w niebie tak i na ziemi” (Mat. 6:9, 10). Czy nie nauczono cię tej modlitwy i czy nie odmawiałeś jej od czasu do czasu? A ilu spośród wypowiadających te słowa rzeczywiście chciałoby, żeby Królestwo Jehowy Boga przyszło i objęło władzę nad naszą ziemią? Jezus Chrystus, Syn Boży, chciał tego: Czy i ty tego pragniesz?

CZY TY JESTEŚ ZAINTERESOWANY?

7. Jak Jezus szkolił swych uczniów w okazywaniu zainteresowania Królestwem Bożym?

7 Kiedy Jezus przebywał na ziemi, interesował się wyłącznie Królestwem Bożym i nadal jest nim zainteresowany. W swym Kazaniu na Górze powiedział: „Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane” (Mat. 6:33). Jezus szkolił innych w mówieniu o tym Królestwie i rozesłał dwunastu uczniów, żeby je ogłaszali. Rzekł im: „Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mat. 10:7, 8, BT). Uczniowie Jezusa mieli wszędzie pomagać ludziom zrozumieć, że tylko przez Królestwo Boże mogą się spodziewać dostąpienia życia wiecznego. „Gdy Jezus skończył wydawanie poleceń dwunastu uczniom swoim, odszedł stamtąd, aby nauczać i kazać w miastach” (Mat. 11:1). Gdy Jezus skończył nauczać w synagodze w Kapernaum i gdy dokonał kilku cudów, powiedział do swych uczniów: „Pójdźmy gdzie indziej do sąsiednich miejscowości, żebym i tam mógł nauczać; bo na to wyszedłem. I chodził po całej Galilei, nauczając w tamtejszych synagogach i wyrzucając złe duchy”. — Mar. 1:38, 39, BT.

8. Czy po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa znaczenie Królestwa Bożego nie zatarło się w umysłach jego naśladowców? Dlaczego?

8 Przez trzy i pół roku Jezus nauczał i głosił, a jedynym tematem jego nauk było Królestwo Boże oraz błogosławieństwa, jakie ono przyniesie ludzkości. Potem umarł na palu męki. Wiedział jednak, że głoszenie dobrej nowiny o Królestwie miało być kontynuowane do samego końca obecnego systemu rzeczy. Dlatego po zmartwychwstaniu powiedział do swych naśladowców: „Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi wszystkich narodów, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna i ducha świętego, ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto jestem z wami po wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy”. — Mat. 28:19, 20, NW.

9. Co Piotr głosił w dniu Pięćdziesiątnicy, komu i z jakim skutkiem?

9 Z drugiego rozdziału biblijnej księgi Dziejów Apostolskich dowiadujemy się, że po wstąpieniu do nieba Jezus zesłał w dniu Pięćdziesiątnicy roku 33 n.e. ducha świętego i że 120 uczniów, których nauczał i szkolił, zostało napełnionych tą czynną mocą Bożą. Tegoż dnia Piotr wystąpił w Jeruzalem przed wielką rzeszą i śmiało przemówił do tysięcy ludzi. Po wysłuchaniu dobrej nowiny, którą Piotr im wtedy obwieścił, wielu dało się wyratować z ówczesnego przewrotnego pokolenia i przyjęło chrzest. Odtąd dobra nowina o Królestwie zaczęła się szerzyć aż po krańce ziemi. W Jeruzalem przebywali wtedy „Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei i Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii i Pamfilii, Egiptu i części Libii, położonej obok Cyreny, i przychodnie rzymscy, zarówno Żydzi jak i prozelici, Kreteńczycy i Arabowie” (Dzieje 2:9-11). W gruncie rzeczy byli tam przedstawiciele piętnastu narodowości, pochodzący z różnych stron znanego wówczas świata, a sprawozdanie podaje, że wielu spośród słuchaczy Piotra zostało tego dnia ochrzczonych. Ci Żydzi i prozelici już wierzyli w Jehowę Boga, a teraz uznali Chrystusa Jezusa i gotowi byli z radością zanieść usłyszaną dobrą nowinę do różnych krajów, z których przybyli. Stali się teraz chrześcijańskimi świadkami Jehowy, ponieważ uwierzyli w Syna Bożego, Chrystusa Jezusa, który ich wykupił od śmierci, oraz uwierzyli w Królestwo Boże. Oni także podjęli wielkie zmagania w obronie wiary, co oznaczało, że musieli się przeciwstawiać różnym religiom, które wyznawali mieszkańcy ich krajów. Chrystianizm zrobił dobry początek. Ci oddani Bogu i ochrzczeni ludzie mieli teraz być ewangelistami, to znaczy mieli starać się nawracać innych na chrystianizm, żeby się spełniły słowa Jezusa: „i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. — Dzieje 1:8, BT.

POCZĄTEK EKSPANSJI

10. Wyjaśnij, jak po Pięćdziesiątnicy mieszkańcom Jeruzalem, Judei i Samarii zostało wydane świadectwo o prawdzie.

10 W Słowie Bożym jest wiele dowodów na to, że Jeruzalem, Judea i Samaria otrzymały wówczas obszerne świadectwo. Filip ewangelista dotarł do miasta Samarii, gdzie tłumy uważnie wysłuchały jego wywodów. Piotr zapoczątkował dzieło wśród pogan przeprowadzeniem rozmowy z Korneliuszem, który został ochrzczony, gdy po spłodzeniu go duchem świętym dowiódł, że i on stał się chrześcijaninem. O działalności kaznodziejskiej Pawła i Barnaby czytamy: „Ci tedy, wyprawieni przez zbór, szli przez Fenicję i Samarię, opowiadając o nawróceniu pogan i sprawiając tym wielką radość wszystkim braciom” (Dzieje 15:3). W tym wczesnym okresie istnienia chrystianizmu miała miejsce wielka ekspansja, a ci, którzy dawali posłuch prawdzie ze Słowa Bożego, łączyli się w zbory i byli bardzo gorliwi w spełnianiu woli Bożej. Z Dziejów Apostolskich 9:31 (NW) dowiadujemy się, że „wówczas istotnie zbór w całej Judei i Galilei, i Samarii wszedł w okres pokoju; a chodząc w bojaźni Jehowy i mając pociechę ducha świętego, stale się pomnażał”. Takie pokojowe warunki panowały przed nawróceniem Korneliusza, a chociaż po tym szczególnym okresie zaczęto nawracać również pogan, nie wprowadziło to najmniejszych zakłóceń do zborów chrześcijan pochodzenia żydowskiego, rozumieli bowiem, że dzieło ewangeliczne miało się rozszerzyć na cały świat.

11. Jakiej dobrej rady udzielił apostoł Paweł młodemu Tymoteuszowi w związku z działalnością kaznodziejską?

11 Apostoł Paweł był wiernym chrześcijaninem, który dopomógł młodemu Tymoteuszowi stanąć niewzruszenie po stronie prawdy i ‚toczyć dobry bój wiary’. Ten apostoł musiał się bardzo cieszyć, gdy widział, jak Tymoteusz, jeszcze młody człowiek, stawał się gorliwy, jak się ubiegał o urząd nadzorcy w zborze Bożym i jak dobrze wykonywał swoje zadanie. Uchwyciwszy mocno życie wieczne, Paweł mógł udzielić Tymoteuszowi cennej rady: „Głoś słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny (...) bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją” (2 Tym. 4:2-5). Wielu mężczyzn, takich jak Paweł i Tymoteusz, głosiło wówczas dobrą nowinę o Królestwie. Tak samo dzisiaj wielu oddanych Bogu mężczyzn i kobiet zajmuje się tą działalnością.

12. (a) Jak niektórzy mogliby odpowiedzieć na słowa Jezusa: „Starajcie się wejść przez ciasną bramę”? (b) Jedynie w jaki sposób można sobie zaskarbić uznanie Chrystusa?

12 Co byś zrobił, gdybyś spotkał Jezusa, jak chodził od miasta do miasta i od wsi do wsi? Czy nie powiedziałbyś słowami pewnego człowieka: „Panie, czy tylko niewielu będzie zbawionych?” Jezus odpowiedział temu człowiekowi oraz ludziom, którzy z nim byli: „Starajcie się wejść przez ciasną bramę, gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, ale nie będą mogli”. Czy taka odpowiedź nie zaniepokoiłaby cię i czy nie powiedziałbyś tak, jak dziś mawia wiele ludzi: „Znam Chrystusa Jezusa. Chodzę do kościoła i regularnie przyjmuję komunię świętą”! Ów człowiek usłyszał, co Jezus mówił o tych, którzy utrzymują, że go znają: „Nie wiem, skąd jesteście, odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość” (Łuk. 13:23-27). Nie wystarczą same tylko słowa i pozory. Kto chce sobie zaskarbić uznanie Chrystusa Jezusa, ten musi poprzeć swą wiarę uczynkami. Musi energicznie starać się wejść przez ciasną bramę. Musi ‚toczyć bój wiary’, żeby „chwycić się żywota wiecznego”. Czy to robisz? Czy twoja religia jest wygodna? Jakub powiedział: „Wiara bez uczynków jest martwa”. — Jak. 2:26.

13. Jakimi słowami Paweł kładzie nacisk na konieczność podjęcia energicznych starań?

13 Niestety w chrześcijaństwie jest dziś wiele ludzi, którzy odtrącają tę sposobność. Nie chcą czynić dzieła, które spełniał Chrystus Jezus, kiedy przebywał na ziemi, i które potem podjęli jego uczniowie. Dlatego też apostoł Paweł z takim naciskiem pisał w liście do Hebrajczyków: „Baczcie, abyście nie odtrącili tego, który mówi; jeśli bowiem tamci, odtrąciwszy tego, który na ziemi przemawiał, nie uszli kary, to tym bardziej my, jeśli się odwrócimy od tego, który przemawia z nieba” (Hebr. 12:25). Czy nie odtrącasz tego, co mówi spisane Słowo Boże, podając się przy tym za chrześcijanina? Powinieneś dziękować Bogu, że nie wszyscy się odwracają i że są jeszcze ludzie gotowi toczyć dobry bój wiary i ostrzegać narody o zbliżającym się końcu tego systemu rzeczy oraz obwieszczać Królestwo Boże, które już wkrótce przejmie pełną władzę nad całą ziemią.

DOBRA NOWINA DOCIERA DO AFRYKI

14, 15. (a) Dlaczego można powiedzieć, że chrześcijaństwo nie ogłasza dziś w Afryce Królestwa Bożego? (b) Jak za naszych czasów świadkowie Jehowy zapoczątkowali w Afryce Zachodniej dzieło ogłaszania Królestwa?

14 W początkach chrystianizmu, kiedy Piotr przemawiał w dniu Pięćdziesiątnicy, niektórzy jego słuchacze pochodzili z Egiptu i Libii. Z tymi krajami kojarzy się nam kontynent afrykański. A czy dzisiaj w Afryce jest energicznie głoszona dobra nowina o Królestwie Bożym? Chrześcijaństwo wcale nie obwieszcza Królestwa Bożego jako jedynej nadziei człowieka, twierdzi bowiem, że tą jedyną nadzieją ludzkości jest Organizacja Narodów Zjednoczonych. Czy jednak chrześcijańscy świadkowie Jehowy głoszą ewangelię na tym kontynencie i czy starają się wszczepiać tam wiarę w Chrystusa Jezusa i Królestwo Boże? Zobaczmy.

15 W roku 1923 W. R. Brown, świadek Jehowy, który później stał się znany jako „Biblia Brown”, opuścił rodzinną wyspę Trynidad i pojechał z rodziną do Afryki. On wierzył, wierzył w Jehowę Boga i Jego Syna, Chrystusa Jezusa, oraz w Królestwo Boże. Pragnął, żeby mieszkańcy Afryki Zachodniej dowiedzieli się coś o Królestwie Bożym, i dlatego poszedł tam głosić dobrą nowinę. Objechał wiele krajów Afryki Zachodniej — Sierra Leone, Ghanę, Nigerię, Kamerun i inne — doznając przy tym wielu przykrości.

16. Dzięki czemu działalność kaznodziejska w Nigerii ruszyła z miejsca w latach 1931 do 1946?

16 W roku 1931 „Biblia Brown” osiedlił się w Lagos w Nigerii i założył tam biuro Towarzystwa Strażnica. Na pierwszy kongres w Nigerii przybyło zaledwie dziesięciu delegatów. Nie zniechęciło to jednak „Biblię Browna”. Zdał sobie sprawę z tego, że choć spora część ludności Nigerii umie mówić po angielsku, to jednak nie da się wywrzeć na tubylcach większego wrażenia, dopóki nie będzie do dyspozycji literatury w ich językach. Towarzystwo postarało się o przetłumaczenie niektórych swoich publikacji na język joruba, a także ibo, itsekiri, hausa i efik. Teraz można było dotrzeć do tych ludzi z publikacjami w ich językach ojczystych, a przez prowadzenie z nimi studiów biblijnych w ich domach można było budzić u nich wiarę w Słowo Boże. W roku 1939 było tam już 636 świadków Jehowy. Ci chrześcijanie razem z „Biblią Brownem” głosili regularnie dobrą nowinę o Królestwie. Potem wybuchła druga wojna światowa. Rząd zabronił przywozu wydawnictw Towarzystwa. Zakaz ten uchylono dopiero w roku 1946. Mimo to w latach 1939 do 1946, kiedy posługiwano się samą Biblią, chrześcijański zbór Jehowy w Nigerii wzrósł do 3542 osób.

17, 18. Jak absolwenci Szkoły Galaad przyczynili się do postępu dzieła?

17 Podczas drugiej wojny światowej Towarzystwo Watch Tower Bible and Tract Society otworzyło Biblijną Szkołę Strażnicy — Galaad. W roku 1943 pierwsi absolwenci tej szkoły misjonarskiej byli gotowi udać się do każdego zakątka kuli ziemskiej, żeby tam prowadzić działalność ewangelizacyjną. W roku 1947 pierwsi absolwenci Szkoły Galaad otrzymali zezwolenie na osiedlenie się w Lagos w Nigerii.

18 Z powodu panującego wówczas w tym kraju analfabetyzmu trzeba było najpierw nauczyć wielu Afrykanów czytać i pisać; toteż w roku 1948 rozpoczęto kampanię zwalczania analfabetyzmu przez organizowanie w zborach świadków Jehowy specjalnych kursów czytania. Dzięki bezpłatnemu nauczaniu na tych kursach, dosłownie tysiące mieszkańców Afryki Zachodniej posiadło umiejętność czytania i pisania. Odtąd w chrześcijańskiej służbie kaznodziejskiej mogło wziąć udział dużo więcej uczniów, którzy zaczęli głosić dobrą nowinę o Królestwie Bożym.

19. Jakiej zmiany dokonali szczerze usposobieni Nigeryjczycy po poznaniu prawdy biblijnej?

19 Dziesiątki tysięcy ludzi, którzy się tam zetknęli z zawartą w Biblii dobrą nowiną, było katolikami i protestantami, co wielu z nich bynajmniej nie przeszkadzało żyć w wielożeństwie. Zanim ktoś z nich mógł zostać chrześcijańskim świadkiem Jehowy, musiał się zmienić. Według Biblii mężczyzna powinien być ‚mężem jednej żony’, przy czym każdy mężczyzna powinien mieć swoją żonę, a każda kobieta powinna mieć własnego męża (1 Tym. 3:2; 1 Kor. 7:2). Dlaczego społeczności religijne chrześcijaństwa pozwalają swym członkom żyć w wielożeństwie, choć Biblia wyraźnie zabrania tego chrześcijanom? Co za cudowna zmiana zaszła w życiu tych Nigeryjczyków oraz w życiu tubylców z innych krajów afrykańskich, którzy tak samo postanowili toczyć dobry bój w obronie wiary. Mimo że ich dawni rzekomo chrześcijańscy duchowni zaczęli ich wyśmiewać, ci prawdziwi chrześcijanie nic sobie z tego nie robili, chcieli bowiem powiedzieć słowami apostoła Pawła: „Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem”. — 2 Tym. 4:7.

20. Co nastąpiło w Afryce Zachodniej w ciągu ostatniego półwiecza dzięki obwieszczaniu Królestwa Bożego?

20 Dziś, prawie pięćdziesiąt lat po przybyciu do Afryki „Biblii Browna” w celu budzenia tam prawdziwej wiary chrześcijańskiej, w siedmiu krajach Afryki Zachodniej jest przeszło 118 000 chrześcijańskich świadków Jehowy, którzy obwieszczają dobrą nowinę o Królestwie Bożym.

21, 22. Z jakimi trudnościami spotkali się świadkowie Jehowy w Zambii i jak to podziałało na aktywność sług Bożych?

21 Przyjrzyjmy się teraz Zambii, jednemu z krajów Afryki Środkowej. Ogłaszanie Królestwa Bożego zaczęło się tam w roku 1924. Niesprawiedliwe zakazy, prześladowania i nękanie świadków Jehowy utrudniały robienie postępów. Dzieło rzeczywiście ruszyło tam naprzód dopiero od roku 1947; głosiło tam wtedy dobrą nowinę o Królestwie 6114 osób. Ów kraj był wtedy jeszcze znany jako Rodezja Północna. W roku 1948 otworzono w Lusace biuro oddziału i w ciągu jednego roku liczba głosicieli podskoczyła do 11 606. W tymże roku 1948 przybyli tam pierwsi absolwenci Szkoły Galaad, aby poprzeć obwieszczanie ewangelii i pomóc w zorganizowaniu działalności chrześcijańskiej. Wspierali też zbory w realizacji programu nauki czytania i pisania.

22 Niedawno rząd zambijski zażądał, żeby misjonarze Strażnicy opuścili kraj, a w roku 1969 władze wydały zarządzenie, że świadkom Jehowy nie wolno chodzić od domu do domu w celu nawracania ludzi na wiarę chrześcijańską. Obecnie świadkowie Jehowy mogą tam umacniać w wierze rozmowami o Biblii tylko znajomych oraz tych, którzy ich zagadną o ich działalność chrześcijańską. Pomimo tych ograniczeń w chodzeniu od domu do domu i od wsi do wsi sprawozdanie z Zambii za rok służbowy 1970 pokazuje, że ludność Zambii chce wiedzieć, co mają do powiedzenia chrześcijańscy świadkowie Jehowy, a tysiące nowo zainteresowanych przychodzi do ich Sal Królestwa. Aktualna liczba pojedynczych osób i rodzin, które sobie życzyły, żeby świadkowie Jehowy prowadzili z nimi co tydzień studium Biblii, wynosiła w ciągu ubiegłego roku 33 699, podczas gdy 50 655 chrześcijańskich świadków Jehowy brało udział w obwieszczaniu dobrej nowiny o Królestwie. Wieczorem 22 marca 1970 na uroczystości Pamiątki śmierci Chrystusa Jezusa było obecnych 157 013 Zambijczyków.

23. Jakie postronne świadectwo o wpływie poselstwa Królestwa na ludność zamieścił pewien tygodnik afrykański?

23 Zapoznawanie mieszkańców Zambii z Biblią wywiera korzystny wpływ na postawę moralną wielu tych ludzi. W jednym z tamtejszych tygodników (The African Weekley) z 30 sierpnia 1950 pewien dziennikarz pisał: „Chrześcijanie Strażnicy w gminach wiejskich (...) są bardzo aktywni, ale z przyjemnością mogę stwierdzić, że ich działalność jest bardzo pożyteczna i prowadzi w tych gminach do zmniejszenia liczby zatargów między Afrykanami. Gdy się przyłączą do Strażnicy (...) ci chrześcijanie [świadkowie Jehowy] nie wszczynają między sobą bójek. Nie chodzą do piwiarni w celu przestawania z kumplami lub z bywającymi tam kobietami”. Miernik moralny świadków w Zambii opiera się na Biblii i jest taki sam jak innych świadków Jehowy na całym świecie. Dziś w Zambii jest jeden świadek Jehowy na 89 Zambijczyków. Można więc śmiało powiedzieć, że w Zambii każda rodzina usłyszała dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Czy oni podejmą dobry bój wiary i czy uchwycą się mocno życia wiecznego, to będzie zależeć od osobistej decyzji każdego. W każdym razie nikt nie będzie mógł powiedzieć, że nie miał sposobności usłyszeć dobrej nowiny.

24. Wyjaśnij, jakie postępy uczyniono w Afryce w ciągu ostatnich trzydziestu lat.

24 Dziewiętnaście wieków temu niektórzy chrześcijanie po wysłuchaniu kazania Piotrowego opuścili Jeruzalem i udali się do Egiptu, Libii i być może jeszcze do innych rejonów tego olbrzymiego kontynentu. Filip rozmawiał z pewnym eunuchem etiopskim, który wracał do swej ojczyzny. Czy dziś można powiedzieć, że świadectwo o Jezusie dotarło „aż do najdalszej części ziemi”, w tym także do Afryki? Z poniższego zestawienia wynika, co zdziałali tam chrześcijańscy świadkowie Jehowy.

AFRYKA

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 11 6 612  —

1950 29 53 787 46

1960 42 131 321 177

1970 51 250 915 328

AZJA

25. Na jakie trudności napotykają chrześcijanie zanoszący dobrą nowinę o Królestwie mieszkańcom Azji?

25 W dniu Pięćdziesiątnicy roku 33 n.e. mieszkańcy Patii, Medii, Elamu, Kapadocji i okręgu Azji wysłuchali, co Piotr miał do powiedzenia. A jak jest dzisiaj? Większa część Azji należy do świata niechrześcijańskiego. Religia mahometańska ma w przybliżeniu 374 000 000 wyznawców, szyntoistów jest około 70 000 000, taistów — 54 000 000, konfucjonistów 371 000 000, buddystów 176 000 000, a hinduistów 435 000 000. Na terytorium całej Azji zamieszkuje mniej więcej 120 000 000 osób podających się za chrześcijan. Lecz czy oni wierzą w Królestwo Boże? Czy je głoszą? Nie! Oni jedynie należą do różnych sekt chrześcijaństwa, a większość z nich wyznaje poza tym jeszcze jakąś inną religię — niechrześcijańską. Czy wobec tego w Azji w ogóle nie można usłyszeć dobrej nowiny o Królestwie Bożym? Ależ można!

26, 27. Jakie prześladowania nie zahamowały działalności chrześcijańskich świadków Jehowy w Korei i w związku z tym jakie postępy zrobiono do roku 1970?

26 W roku 1949 Towarzystwo Strażnica mogło posłać pierwszych misjonarzy do Korei; w całym kraju zaledwie trzynaście osób uczestniczyło wówczas w działalności, którą prowadzą świadkowie Jehowy, to znaczy chodziło od domu do domu, głosząc dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Misjonarze spotkali tam pięć chrześcijanek, które udowodniły swoją niezłomność nawet w obozie koncentracyjnym. Podczas okupacji japońskiej zakuto je w łańcuchy za odmowę oddania pokłonu przed portretem cesarza i przyjęcia jego religii. Przeszły straszliwą udrękę, ale nadal toczyły dobry bój wiary. Po drugiej wojnie światowej zostały uwolnione i natychmiast podjęły na nowo głoszenie dobrej nowiny o Królestwie. Czynią to do tej pory.

27 Jak Koreańczycy zareagowali na dobrą nowinę? Do roku 1960 Towarzystwo Strażnica skierowało tam 22 misjonarzy i już w tym czasie współpracowało z nimi ponad 3800 Koreańczyków. W roku 1970 12 267 osób było głosicielami i nauczycielami dobrej nowiny o Królestwie Bożym. Jest rzeczą godną uwagi, że w ciągu ostatnich trzech lat dało się ochrzcić 6575 Koreańczyków; z tego wynika, że połowa wszystkich świadków Jehowy w Korei podjęła wielkie zmagania w obronie wiary po roku 1967.

28, 29. Dlaczego świadczenie o Królestwie Bożym w Indiach wymaga od sług Jehowy energicznych wysiłków?

28 Przenieśmy się teraz do innego kraju azjatyckiego, do Indii. Co tam się działo? W roku 1914 świadkowie Jehowy mieli w tym kraju czterech przedstawicieli. Dopiero jednak w roku 1926 Towarzystwo Strażnica otworzyło w Bombaju swoje biuro. Przyczyniło się do tego kilku bardzo gorliwych młodych chrześcijan z Anglii, którzy mocno wierzyli, że ewangelia musi być obwieszczana również w Indiach. Bardzo trudno im było przekonać Hindusów, że Biblia naprawdę jest Słowem Bożym, ponieważ są oni bardzo przywiązani do swoich prastarych wierzeń religijnych. Mimo to dzieło robiło postępy, a w kwietniu 1947 mogli przybyć do tego kraju pierwsi dwaj absolwenci Szkoły Galaad, żeby dopomóc tym, którzy już toczyli dobry bój wiary.

29 W Indiach jest wiele bogów, wiele języków, wiele zwyczajów i obyczajów. Misjonarz musi tam umieć dostosować się do sytuacji, żeby pozyskać zaufanie różnych ludzi. Ludzie wszelkiego rodzaju są stworzeniami Jehowy i bez względu na to, gdzie zamieszkują na ziemi, wszyscy muszą otrzymać sposobność usłyszenia dobrej nowiny o Królestwie Bożym, choćby tylko nieliczni chcieli ją przyjąć. Wysiłki nie poszły na marne, ponieważ obecnie 3347 osób obwieszcza w Indiach Królestwo Boże bez względu na spotykane przeszkody. Czy nie chciałbyś być przedstawicielem Chrystusa i ‚w imieniu Chrystusa spełniać posłannictwo’ w takim kraju jak Indie? Na pewno wystawiłoby to na próbę twoją zdolność toczenia boju. — 2 Kor. 5:20, BT.

30. (a) Do jakiego wniosku doszedł brat Russell po odwiedzeniu Japonii? (b) Z jakimi trudnościami musieli się niegdyś uporać świadkowie Jehowy w Japonii, gdy chcieli rozwinąć działalność kaznodziejską?

30 W porównaniu z wieloma innymi krajami Japonia musiała dłużej czekać na usłyszenie dobrej nowiny o Królestwie. W roku 1912 pierwszy prezes Towarzystwa Strażnica, Charles T. Russell, odwiedził Japonię jako przewodniczący komitetu z ramienia Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Biblii (International Bible Students Association), aby zbadać możliwości rozwinięcia działalności religijnej na Dalekim Wschodzie. Członkowie komitetu stwierdzili, że misjonarze prawowiernego chrześcijaństwa byli wyraźnie zniechęceni. Pastor Russell doszedł do wniosku, że ludności Japonii jest potrzebna ewangelia o Królestwie, o powtórnym przyjściu Chrystusa i ustanowieniu jego sprawiedliwego panowania. Dopiero jednak w roku 1927 posłano do Japonii pewnego Amerykanina pochodzenia japońskiego, żeby tam spróbował zapoczątkować działalność. Z pomocą kilku pionierów, którzy ciężko pracowali, osiągnięto w roku 1938 szczytową liczbę 110 kaznodziejów. W tymże roku rozpowszechniono wśród mieszkańców Japonii 1 125 817 egzemplarzy czasopisma Złoty Wiek, poprzednika dzisiejszego Przebudźcie się! Potem, 21 czerwca 1939 roku, aresztowano wszystkich tamtejszych świadków Jehowy. Członków rzekomo chrześcijańskich kościołów nie aresztowano, ponieważ rząd nie miał do nich żadnych zastrzeżeń, dopóki oddawali cześć bogom religii szinto, których jest około ośmiu milionów. Natomiast świadków Jehowy znienawidzono za odmowę czczenia bogów szinto. Oskarżono ich o „propagowanie monoteizmu Jehowy”. Po długim procesie sądowym, który się odbył przy drzwiach zamkniętych, wszystkich, którzy nie chcieli się wyrzec swego Boga Jehowy, skazano na 5 lat więzienia, a po odsiedzeniu tej kary niektórzy ponownie stanęli przed sądem. Wyszli z więzienia dopiero w roku 1945, po zajęciu kraju przez Amerykanów.

31, 32. (a) Co dowodzi, że dzieło świadków Jehowy w Japonii rozwijało się po roku 1949? (b) Wyjaśnij, jakie postępy uczyniono w Azji w ostatnich trzydziestu latach.

31 Towarzystwo nie traciło nadziei, że otworzy się jeszcze możliwość wznowienia działalności chrześcijańskiej wśród przeszło 82 milionów ówczesnych mieszkańców Japonii i doszło do tego w roku 1949, kiedy do Japonii przybyło z Hawajów kilku Japończyków, którzy ukończyli misjonarską Szkołę Galaad. Do roku 1950 Towarzystwo Strażnica skierowało do Japonii 26 misjonarzy, a w roku 1960 było tam już 70 misjonarzy. W roku 1970 głosiło w tym kraju 80 absolwentów Galaadu. Czy to głoszenie dobrej nowiny o Królestwie było skuteczne? Dzisiaj ogółem 9478 Japończyków uczestniczy w działalności nakazanej przez Jezusa.

32 W roku 1951 Towarzystwo zaczęło drukować po japońsku czasopismo Strażnica, a w roku 1956 — Przebudźcie się! W Japonii drukuje się co roku ponad 7 400 000 egzemplarzy tych czasopism. Istnieje tam 228 zborów chrześcijańskich świadków Jehowy. Poniższe zestawienie pomoże ci zorientować się, co się działo w całej Azji podczas ostatnich 30 lat.

AZJA

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 7 541 —

1950 15 1485 69

1960 26 11 568 265

1970 28 30 693 257

EUROPA

33. Jaki zasięg przybrało obecnie w Europie ogłaszanie Królestwa Bożego? Jak świadkowie Jehowy dowiedli, że się różnią od religii chrześcijaństwa?

33 W dniu Pięćdziesiątnicy roku 33 n.e. byli też w Jeruzalem przybysze z Rzymu, którzy niewątpliwie zanieśli potem dobrą nowinę o Królestwie innym mieszkańcom tego miasta. Dopiero znacznie później Paweł i inni uczniowie Chrystusa Jezusa zanieśli ewangelię do Grecji, Italii i prawdopodobnie do Hiszpanii oraz innych krajów Europy. Dziś dobra nowina o Królestwie Bożym jest głoszona na terenie całej Europy, we wszystkich krajach tego kontynentu. Nawet podczas pierwszej a potem drugiej wojny światowej, kiedy wyznawcy wszystkich religii chrześcijaństwa walczyli ze sobą i zabijali się wzajemnie, prawdziwi chrześcijanie, świadkowie Jehowy byli pilnie zajęci głoszeniem dobrej nowiny o Królestwie Bożym. Dużo się nacierpieli, ponieważ odmówili brania udziału w zabijaniu swych bliźnich, a w Niemczech tysiące tych wiernych chrześcijan wtrącono do więzień lub do hitlerowskich obozów koncentracyjnych.

34. Jakie stanowisko wobec świadków Jehowy zajął Hitler i jego rząd?

34 Gdy w styczniu 1933 roku do władzy doszedł Hitler, okazało się, że postanowił rozprawić się bezwzględnie z chrześcijańskimi świadkami Jehowy. Jeszcze w tym samym roku wydał zakaz ich działalności; odtąd tysiące świadków Jehowy tropiono jak dzikie zwierzęta i pozbawiono wolności. Przez wiele miesięcy sądy specjalne były zajęte skazywaniem ludzi, którzy nigdy przedtem nie stawali przed sądem za jakiekolwiek przestępstwo. Zapadały wyroki skazujące na pięć i więcej lat więzienia. Później wielu zesłano do obozów koncentracyjnych i na pozór wydawało się, jakoby chrześcijańscy świadkowie Jehowy zostali wytępieni.

35. (a) Co spotkało świadków Jehowy w Niemczech w latach 1932-1946? (b) Jak po tym okresie Jehowa pobłogosławił swój lud w obu państwach niemieckich?

35 W roku 1932, kiedy z Niemiec nadeszło ostatnie sprawozdanie przed wydaniem zakazu działalności świadków Jehowy, 14 453 osoby uczestniczyły tam w obwieszczaniu Królestwa. W roku 1946, po załamaniu się niemieckiej machiny wojennej i otwarciu bram obozów koncentracyjnych — a nie grobów — okazało się, że 11 415 oddanych Bogu chrześcijan nadal toczyło wielkie zmagania w obronie wiary. Dziesięć lat później liczba ta wzrosła do 50 530, a w roku 1970 w Niemczech Zachodnich było 86 252 chrześcijańskich świadków Jehowy. Ci, którzy przeżyli, nigdy nie zrezygnowali! Nadal głosili! Ponadto w Berlinie Zachodnim jest 5396 chrześcijańskich świadków, którzy chodzą od domu do domu. A w NRD dalsze tysiące świadków Jehowy rozmawiają z bliźnimi o Królestwie Bożym, choć nie cieszą się tam taką swobodą jak ich bracia w drugim państwie niemieckim. Tysiące świadków Jehowy w Niemczech oddało swe życie za wierne trzymanie się zasad biblijnych, a ci, co przeżyli, nieśli ratunek dziesiątkom tysięcy ludzi i jeszcze dziś pomagają wielu uchwycić się mocno życia wiecznego.

36. Jak ludności Francji umożliwiono usłyszenie dobrej nowiny o Królestwie?

36 Francja zawsze była krajem arcykatolickim. Historia uczy, iż życiem politycznym tego kraju nieraz kierowali wpływowi kardynałowie. Jednakże w tych „dniach ostatnich” musi być głoszona dobra nowina o Królestwie Bożym i we Francji zaczęto ją głosić około roku 1904. Początek był skromny. Działalność świadków Jehowy została prawnie uznana 27 sierpnia 1919 roku. W roku 1940, po zagarnięciu Francji przez Hitlera, 320 głosicieli dobrej nowiny zostało zepchniętych w podziemie. Gdy po wojnie uchylono zakaz w roku 1947, okazało się, że było wtedy czynnych 2380 osób. Nawet w trudnych latach wojennych z powodzeniem kontynuowano działalność. Na pierwszym kongresie międzynarodowym odbytym w roku 1951 w paryskim Pałacu Sportu 10 456 osób wysłuchało wykładu prezesa Towarzystwa na temat „Czy religia sprosta kryzysowi świata?” W owym roku już 7136 świadków Jehowy ogłaszało we Francji Królestwo Boże. Obecnie, po upływie przeszło 23 lat od powtórnego prawnego uznania świadków Jehowy w roku 1947, jest w tym kraju szybko rosnąca organizacja złożona z 36 721 kaznodziejów, którzy dają potężne świadectwo na rzecz Jehowy Boga i Jego Syna, Chrystusa Jezusa.

37. Kiedy działalność kaznodziejska ruszyła z miejsca we Włoszech? Jakie trudności muszą tam przezwyciężać świadkowie Jehowy?

37 We Włoszech bezpośrednio po drugiej wojnie światowej nastała dla świadków Jehowy nowa era owocnej działalności. Jeszcze podczas tej wojny Towarzystwo zaprosiło do Szkoły Galaad kilku Amerykanów pochodzenia włoskiego, aby się przygotowali do podjęcia służby we Włoszech, kiedy tylko otworzy się taka możliwość. Pierwszy z nich przybył tam w październiku 1946 roku. We Włoszech wówczas było zaledwie 120 chrześcijańskich świadków Jehowy. W tym kraju katolickim, gdzie szybko rosną wpływy komunizmu, ludzie są bardzo zaniepokojeni i — choć może się to wydawać dziwne — pragną się dowiedzieć, czego właściwie uczy Biblia. Ostatnio było tam 372 zbory świadków Jehowy, rozsiane po całym kraju od szpica „buta” po granicę szwajcarską, a w nich 18 636 chrześcijańskich świadków Jehowy, którzy opowiadają ludziom prawdę ze Słowa Bożego i demaskują błędne nauki rozpadającej się religii chrześcijaństwa. Potrzeba wiary, żeby stać po stronie Królestwa Bożego i przeciwstawiać się hierarchii watykańskiej.

38. (a) Jakie proroctwo Daniela spełnia się teraz? (b) Jakie postępy zanotowano w Europie podczas ostatnich trzydziestu lat?

38 Chrześcijańscy świadkowie Jehowy notują szybki wzrost w trzech najbardziej katolickich krajach Europy. Ale w gruncie rzeczy dotyczy to całej Europy. Jezus powiedział, że powierzona jego uczniom dobra nowina ma być głoszona aż po krańce ziemi. Tak się też dzieje i niezliczone tysiące ludzi wiedzą, że spełniają się obecnie następujące słowa z proroctwa Daniela: „W czasie tych królów Bóg nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie będzie zburzone i którego panowanie nie przejdzie do innego narodu; pokruszy ono i zniszczy wszystkie owe królestwa, a samo trwać będzie na wieki” (Dan. 2:44, BT). Czy wierzysz temu, co Daniel napisał pod natchnieniem Jehowy Boga? Poniższe zestawienie stanowi dowód, że wierzy w to setki tysięcy ludzi oddanych Bogu.

EUROPA

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 13 17 414  —

1950 24 142 675 101

1960 26 337 053 305

1970 30 442 707 339

WYSPY NA ATLANTYKU, MORZU KARAIBSKIM I MORZU ŚRÓDZIEMNYM

39, 40. Gdzie jeszcze wieść o Królestwie dotarła w dobie dzisiejszej? Dlaczego świadkowie Jehowy poczuwają się do obowiązku wykonania tej pracy?

39 Uczniowie Chrystusa Jezusa głosili na wyspach śródziemnomorskich. O wyspach na Oceanie Atlantyckim oraz na Morzu Karaibskim, jak również o obu Amerykach nic wtedy nie wiedziano. Dziś jednak wszystkie te miejsca również leżą w obrębie „krańców ziemi”.

40 Świadkowie Jehowy poczuwają się do obowiązku głoszenia i nauczania i chcą ‚czynić uczniów z ludzi wszystkich narodów, chrzcząc ich i ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co Chrystus przykazał’ (Mat. 28:19, 20, NW). A zatem tym wielkim dziełem głoszenia i nauczania muszą też być objęte wyspy.

41, 42. (a) Jak usiłowano zahamować ogłaszanie Królestwa przez świadków Jehowy w Dominikanie? (b) Jakie rozmiary przybrało prześladowanie w tym kraju?

41 W Dominikanie pierwsi misjonarze z Biblijnej Szkoły Strażnicy — Galaad zjawili się w roku 1945. Nie było tam wtedy ani jednego świadka Jehowy. Do roku 1949 ich działalność ewangeliczna praktycznie biorąc nie napotkała na większy sprzeciw. W owym roku pewien duchowny rzymskokatolicki zaatakował tę działalność i zagroził, że niektórzy misjonarze zostaną wydaleni z kraju. Pracowało tam wówczas w różnych miastach 22 misjonarzy. Księża katoliccy ostrzegali swych parafian przed zadawaniem się ze świadkami Jehowy. Później nakłonili policję, żeby spisywała nazwiska parafian, którzy chodzą na zebrania świadków Jehowy. W czerwcu 1950 sługa oddziału Towarzystwa został wezwany do ministerstwa spraw wewnętrznych, gdzie mu powiedziano, że działalność propagandowa świadków Jehowy jest sprzeczna z prawem i zostaje zakazana.

42 Przez cały czas trwania zakazu świadkowie Jehowy spotykali się w prywatnych mieszkaniach ludzi zainteresowanych prawdą. W roku 1956 ucisk zelżał na krótki czas, ale potem na wszystkich świadków Jehowy w całej Dominikanie spadło nagle gwałtowne prześladowanie. Tropiono ich, bito i więziono. Księża katoliccy wiedli prym w rzucaniu na nich oskarżeń. Od wczesnego ranka jeździli i przez megafony nawoływali, żeby nie rozmawiać ze świadkami Jehowy i palić ich literaturę albo oddawać ją księżom do spalenia. Podburzana przez kler młodzież katolicka obrzucała kamieniami domy niektórych świadków Jehowy. Misjonarzy wydalono. Za co? Za mówienie o prawdach, które niegdyś głosił Jezus.

43. Jakie zmiany przyczyniły się potem do wydania jeszcze większego świadectwa?

43 Po kilku latach nastąpiła zmiana rządu i znacznie osłabły wpływy Kościoła katolickiego na rząd i na ludność. W roku 1960 pozwolono wrócić misjonarzom Strażnicy. Dzisiaj w Dominikanie 35 misjonarzy należy do świetnie zorganizowanego grona 3591 prawdziwych chrześcijan a ludzie chętnie ich słuchają. Na tej niewielkiej wyspie leżącej na Morzu Karaibskim świadkowie Jehowy dużo wycierpieli, ale radość z tego, że znowu mogą iść do ludzi i pouczać ich, z nawiązką wyrównuje te cierpienia. Podjęli wielkie zmagania w obronie wiary i trwają w nich. Jehowa błogosławił swym świadkom i dzisiaj głoszą dobrą nowinę o Królestwie Bożym na całej wyspie.

44. (a) Kiedy na Kubie założono pierwszy zbór świadków Jehowy i jakie postępy uczyniono do roku 1959? (b) O czym świadczą dalsze wiadomości z tego kraju?

44 Inny kraj katolicki, Kuba, również ma ciekawą historię. Dobra nowina o Królestwie Jehowy Boga dotarła tam już w roku 1918. Pierwszy zbór założono w roku 1922, a na kongres urządzony w Palma Soriano w prowincji Oriente przybyło wtedy 100 osób. Głoszenie dobrej nowiny rozwijało się pomyślnie i w 1944 można było wysłać na Kubę kilku absolwentów Szkoły Strażnicy — Galaad. Pod koniec owego roku było tam 1260 świadków. Działalność robiła szybkie postępy i w roku 1959 głosiło na tej wyspie 12 140 świadków Jehowy, a wśród nich 22 misjonarzy. Potem nastąpiła zmiana rządu; przez kilka lat nie było większych trudności, ale w końcu wstrzymano import wszelkiej literatury i zakazano drukowania jej na miejscu. Mimo to nadal wydawano świadectwo o Królestwie Bożym przez prowadzenie studiów biblijnych w mieszkaniach prywatnych. Obwieszczanie Królestwa Bożego napotykało coraz większe trudności; wiele Sal Królestwa zamknięto, a niektóre spalono, ale głoszenie nie ustało. Dziś jest na Kubie więcej świadków Jehowy niż ich było w roku 1965, kiedy to w Roczniku świadków Jehowy ukazało się ostatnie sprawozdanie z ich działalności. A było tam wtedy 18 078 regularnych głosicieli. W latach 1959 do 1965 liczba świadków Jehowy wzrosła z 12 000 do 18 000. W każdym kraju bez względu na trudności prawdziwy, szczery chrześcijanin będzie nadal głosić i nauczać, trzymając się mocno życia.

45-47. (a) Co wiemy o wczesnych dziejach chrystianizmu na Cyprze i kto tam przybył podczas swej pierwszej podróży misyjnej? (b) Co się tam dzieje za naszych czasów? (c) Podaj ogólne wyniki działalności kaznodziejskiej z ostatnich 30 lat na wyspach Atlantyku oraz Morza Śródziemnego i Karaibskiego.

45 Cypr na Morzu Śródziemnym odwiedzali dość często pierwsi chrześcijanie. Założono tam zbory. Kiedy na skutek prześladowania, jakie rozgorzało po męczeńskiej śmierci Szczepana, uczniowie się rozproszyli, niektórzy z nich przybyli na Cypr, gdzie zaczęli wydawać świadectwo mieszkającym tam Żydom. Pewni chrześcijanie cypryjscy udali się potem do miasta Antiochii, leżącego w pobliżu wybrzeża syryjskiego naprzeciwko Cypru, i z wielkim powodzeniem głosili tamtejszej ludności, która tak jak oni mówiła po grecku (Dzieje 11:19, 20). Gdy Paweł i Barnaba, którym towarzyszył Jan Marek, zostali wysłani z Antiochii w pierwszą podróż misyjną, przybyli najpierw na Cypr, skąd pochodził Barnaba.

46 Dziś pracuje na tej wyspie ośmiu ewangelistów ze Szkoły Galaad. Założono dwanaście zborów i 562 kaznodziejów Królestwa Bożego głosi pokój mieszkańcom tego udręczonego kraju.

47 Z poniższego zestawienia widać, jakie postępy zrobiło dzieło w ciągu ostatnich 30 lat na wyspach Oceanu Atlantyckiego oraz Morza Karaibskiego i Śródziemnego.

WYSPY NA ATLANTYKU, MORZU ŚRÓDZIEMNYM I KARAIBSKIM

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 6 803  —

1950 16 12 938 148

1960 43 25 508 187

1970 42 49 337 163

WYSPY NA OCEANIE SPOKOJNYM

48. Jak zareagowali mieszkańcy Filipin, gdy w roku 1912 głosił im Charles T. Russell?

48 Na Oceanie Spokojnym zwanym też Pacyfikiem jest bardzo dużo wysp i nie na wszystkie udało się dotrzeć świadkom Jehowy. Zajmijmy się najpierw Filipinami. Ten archipelag składa się z 7100 wysp rozsianych na obszarze ciągnącym się 1850 km z północy na południe oraz 1096 km ze wschodu na zachód. Jedenaście największych wysp stanowi główną część powierzchni kraju. Tylko 462 wyspy mają powierzchnię większą niż 2,5 km2. Już w roku 1912 Charles T. Russell odwiedził Manilę i w gmachu tamtejszej opery wygłosił wykład publiczny. Wykład obudził zainteresowanie wielu ludzi, którzy zwrócili się listownie do Towarzystwa Strażnica w Ameryce z prośbą o przysyłanie im literatury, a doszedłszy do wniosku, że to, co usłyszeli, jest prawdą, zaczęli rozpowszechniać te pisma wśród znajomych.

49. Jak świadkowie Jehowy głosili na Filipinach podczas drugiej wojny światowej?

49 Dnia 7 grudnia 1941 na Oceanie Spokojnym wybuchła wojna. Japończycy zajęli Filipiny. Tamtejszy sługa oddziału, który był obywatelem amerykańskim, został przez nich internowany. Biuro oddziału zamknięto. Zaczęło się tropienie świadków Jehowy. Wielu z nich udało się uniknąć aresztowania i ci przez całą wojnę opowiadali dobrą nowinę o Królestwie w małych miasteczkach i w górach, dokąd schroniło się wielu świadków Jehowy wraz z innymi uchodźcami. Wykonano dobrą robotę.

50. Co się przyczyniło do rozwoju dzieła Królestwa na Filipinach po roku 1947?

50 W roku 1947 prezes Towarzystwa Strażnica N. H. Knorr odwiedził otwarte ponownie biuro oddziału i wygłosił wykład publiczny do 4200 osób. Głoszeniem od domu do domu zajmowało się wówczas 2902 kaznodziejów. Krótko potem liczne wydawnictwa Towarzystwa ukazały się w różnych językach Republiki Filipińskiej. Sporo braci filipińskich zaproszono do Szkoły Galaad, skąd po przeszkoleniu wrócili z powrotem na Filipiny, żeby pomagać w lepszym zorganizowaniu działalności kaznodziejskiej. W roku 1960 głosiło tam dobrą nowinę 31 608 świadków Jehowy, a w roku 1970 było już 54 789 głosicieli zorganizowanych w 1309 zborach.

51, 52. (a) Jakie trudności napotkała działalność świadków Jehowy na wyspach Fidżi? (b) Jak wygląda sytuacja po roku 1945?

51 Wyspy Fidżi na południowym Pacyfiku są szeroko znane, a turyści odwiedzający te wyspy stwierdzają, że ich mieszkańcy są bardzo interesującymi ludźmi. Kilku świadków Jehowy z Australii odwiedziło ten zakątek w latach dwudziestych i niedługo potem założono tam zdrowy zbór. Ta grupka chrześcijan nie uszła uwagi przeciwników prawdy biblijnej. Duchowni zaczęli szkalować to, co głosili. Doszło do tego, że w roku 1932 gubernator wysp kazał uwięzić jednego świadka Jehowy za to, że był chrześcijaninem. Wkrótce potem wydano ustawę zabraniającą przywozu literatury biblijnej Towarzystwa Strażnica. Nawet pozbierano i spalono książki już wyładowane ze statku. W styczniu 1941 jeszcze bardziej zaostrzono zakaz przywozu literatury Towarzystwa i surowo karano tych, u których znaleziono takie publikacje.

52 Po zakończeniu drugiej wojny światowej złagodzono zakaz dotyczący literatury i w roku 1945 wydano znowu zezwolenie na sprowadzenie pism, co do których władze nie mają zastrzeżeń. Odtąd świadkowie Jehowy na Fidżi mogą się swobodnie zgromadzać. Musieli stoczyć długą, wytrwałą i nieustępliwą walkę za wiarę, dzięki temu jednak wydano dobre świadectwo, a w dniach od 9 do 12 listopada 1969 na kongres międzynarodowy w Suva przybyło 1621 osób.

53. Pod jakim względem w ciągu ostatnich trzydziestu lat uczyniono postępy na południowym Pacyfiku?

53 Mieszkańcy wysp Pacyfiku Południowego mają umiłowanie sprawiedliwości i kochają życie. Przysługuje im prawo do usłyszenia o możliwości uzyskania życia wiecznego. Czy twoja wiara nie pobudza cię do przyjścia im z pomocą? Poniższe zestawienie świadczy wymownie o postępach działalności świadków Jehowy w tym rejonie, który wielu uważa za najodleglejszy zakątek ziemi.

WYSPY NA OCEANIE SPOKOJNYM

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 4 3 819  —

1950 6 16 807 25

1960 17 52 671 82

1970 30 91 782 150

AMERYKA PÓŁNOCNA

54. (a) Dlaczego wiele ludzi zaczęło uciekać z Europy do Ameryki po odkryciu jej w 15 wieku? Jakie były następstwa tego pod względem religijnym? (b) Co się pojawiło w roku 1884? Jakie były następstwa tego pod względem religijnym?

54 Po odkryciu w piętnastym wieku „nowego świata” w następnych stuleciach mieszkańcy Europy ciągnęli na zachód. Wiele ludzi spragnionych wolności religijnej uciekało do Ameryki Północnej. Ludzie ci szukali jakiegoś kraju, którego rząd nie zezwalałby na to, żeby kościół i państwo kokietowali się wzajemnie, uciemiężając poddanych. Z biegiem lat powstało tam wiele nowych społeczności wyznaniowych i obecnie w samych tylko Stanach Zjednoczonych jest ich ponad 270, przy czym większość z nich usiłuje uwolnić się od tradycji narzucanych przez wpływowych przywódców kościelnych. W roku 1884 niewielka grupa szczerych badaczy Biblii utworzyła korporację znaną obecnie jako Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania. Jej statutowym celem miało być szerzenie prawdy biblijnej w różnych językach, a przede wszystkim głoszenie dobrej nowiny o Królestwie Bożym. Owo Towarzystwo miało bardzo skromny początek, jednakże w ciągu 86 lat rozrosło się i obecnie współdziałający z nim chrześcijanie są w stanie wydawać na całym świecie świadectwo zapowiedziane przez Jezusa na „dni ostatnie”, w których właśnie żyjemy. Charles T. Russell, jego pierwszy prezes, był znanym kaznodzieją i bojownikiem o prawdziwą wiarę. Przemierzał wzdłuż i wszerz Stany Zjednoczone oraz wygłaszał wykłady w wielu krajach świata, wskazując na drugą obecność Chrystusa i na Królestwo Boże pod panowaniem Chrystusa Jezusa jako jedyną nadzieję człowieka na zbawienie. Wyjaśniał przy tym, że nauki religijne prawowiernego duchowieństwa protestanckiego, katolickiego i żydowskiego opierają się na tradycjach ludzkich. Udowadniał na podstawie Biblii, że nie ma piekła, w którym dusze ludzkie byłyby męczone po śmierci w ogniu i siarce. W związku z tym często pisano, że Russell ugasił ogień piekielny. Wykazywał na podstawie Pisma świętego, że człowiek nie ma duszy, tylko sam jest duszą, i że po śmierci idzie do wspólnego grobu ludzkości, gdzie pozostanie aż do zmartwychwstania na rajskiej ziemi. Udowadniał, że nie ma żadnej trójcy. Pastor Russell przy każdej okazji nawoływał do studiowania Biblii i zachęcał, żeby wierzyć Bogu i Jego spisanemu Słowu, a nie teoriom i wytworom fantazji ludzkiej. Ściągnął tym na siebie i na swych współpracowników gniew kleru. Mimo to chrześcijańscy świadkowie Jehowy nadal istnieją i głoszą prawdy biblijne.

55. Jak represje zastosowane podczas pierwszej wojny światowej odbiły się na ogłaszaniu Królestwa Bożego przez świadków Jehowy?

55 W roku 1918, jeszcze podczas pierwszej wojny światowej, J. F. Rutherford, drugi prezes Towarzystwa Strażnica, został uwięziony razem z innymi czołowymi przedstawicielami Towarzystwa za energiczne ogłaszanie Królestwa Bożego jako jedynej nadziei człowieka. Podżegaczami do tej akcji byli księża. Jednakże w latach 1919-1920 Sąd Apelacyjny całkowicie oczyścił ich od zarzutu, że stanowią zagrożenie dla państwa, i ci wierni kaznodzieje podjęli na nowo publiczne obwieszczanie tysiącom ludzi dobrej nowiny o Królestwie Bożym.

56. Czy prześladowanie chrześcijańskich świadków Jehowy zahamowało ich służbę kaznodziejską podczas drugiej wojny światowej i potem? Dlaczego?

56 Podczas drugiej wojny światowej świadkowie Jehowy znowu byli prześladowani. W Stanach Zjednoczonych wielu wtrącano do więzienia. Palono Sale Królestwa. Licznych świadków Jehowy wypędzano z miast i osiedli za chodzenie od domu do domu i opowiadanie ludziom o prawdzie biblijnej. Lata 1939 do 1945 były najtrudniejsze dla świadków Jehowy. Mimo to jednak toczyli dobry bój wiary. Gdy w roku 1939 wybuchła druga wojna światowa, w Stanach Zjednoczonych było 41 902 głosicieli Królestwa. W roku 1946 było ich już 65 922, a obecnie jest 388 920. Czy zetknąłeś się już z nimi? Czy wysłuchałeś, co mieli do powiedzenia, gdy zapukali do twych drzwi? Również w tym roku będą starać się dotrzeć do ciebie i będą to czynić dopóty, dopóki musi być głoszona „ta dobra nowina o królestwie”.

57. Pod jakim względem rozwój wydarzeń w Kanadzie był podobny do tego, co się działo w Stanach Zjednoczonych? Jakich błogosławieństw udzielił Jehowa?

57 Podobny był rozwój wydarzeń w Kanadzie. 4 lipca 1940 roku rząd kanadyjski wydał zakaz działalności. W całym kraju było wtedy 6813 świadków Jehowy. Zamknięto biuro oddziału w Toronto. Skonfiskowano wszystką literaturę, lecz chrześcijańscy świadkowie nadal głosili, posługując się przy tym samą Biblią. Korzystali też z publikacji, które jeszcze mieli w swych domach. Ostatecznie w roku 1944 cofnięto zakaz, a gdy znowu wpłynęły sprawozdania ze wszystkich zborów, okazało się, że przybyło wielu nowych, bo łączność ze zborami utrzymywało wtedy 10 345 osób. Przez cztery lata działalności podziemnej toczyli twardy bój za wiarę i odnieśli sukces. Ze sprawozdań wynika, że i dziś pracują gorliwie, okazując prawdziwą wiarę. W Kanadzie jest obecnie 46 808 świadków Jehowy.

58. Wykaż, jak trzydzieści lat działalności kaznodziejskiej w Ameryce Północnej przyniosło piękny wzrost liczby osób, które podjęły wielkie zmagania w obronie wiary.

58 Zwróć uwagę na wzrost, jaki miał miejsce w Ameryce Północnej, świadczy on bowiem dobrze o działalności kaznodziejskiej od domu do domu i prowadzeniu domowych studiów biblijnych. Jeżeli uważnie posłuchasz Słowa Bożego, to może i ty zapragniesz podjąć te wielkie zmagania w obronie wiary.

AMERYKA PÓŁNOCNA

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 7 65 577  —

1950 12 138 108 492

1960 12 319 560 858

1970 12 498 736 823

AMERYKA POŁUDNIOWA

59. Z jakim problemem z dziedziny oświaty spotkali się świadkowie Jehowy przy ogłaszaniu Królestwa na terenie Ameryki Południowej? Jak rozwiązali ten problem?

59 Ameryka Południowa zawsze uchodziła za twierdzę kościoła katolickiego, ale ostatnio ta twierdza się rozpada. Mieszkańcom tego kontynentu katolicyzm nie udostępnił takich możliwości kształcenia, z jakich korzystali jego zwolennicy w Stanach Zjednoczonych i Europie. Dlaczego kościół katolicki od wieków rozmyślnie utrzymuje swych wiernych w niewiedzy i analfabetyzmie? Setki ewangelistów z Biblijnej Szkoły Strażnicy — Galaad nauczyło się języka hiszpańskiego i portugalskiego, a potem uczyło tysiące katolików w Ameryce Łacińskiej czytać i pisać, żeby i oni mogli uwierzyć w spisane Słowo Boże. I oni wierzą w nie do dnia dzisiejszego! Właściwie prawie wszyscy świadkowie Jehowy w Ameryce Południowej byli kiedyś katolikami. Obecnie toczą oni dobry bój wiary.

60. Jaki rozwój działalności zaznaczył się w Argentynie?

60 W roku 1945 w Argentynie grono świadków Jehowy liczyło 415 osób. Po wysłaniu tam pierwszych misjonarzy, co miało miejsce w roku 1947, nastąpił bardzo szybki rozwój dzieła. Robiono piękne postępy nawet po roku 1950, kiedy to pod presją kół religijnych działalność została zakazana. Po rewolucji, jaka miała miejsce w roku 1955, świadkowie Jehowy mogli bardziej swobodnie głosić od domu do domu. W roku 1970 18 763 osoby głosiły tam dobrą nowinę od domu do domu.

61. (a) Przedstaw w ogólnym zarysie wzrost liczby głosicieli Królestwa Bożego w Brazylii od roku 1923 do chwili obecnej. (b) Jaki plon wydało w Ameryce Południowej trzydzieści lat działalności kaznodziejskiej?

61 Katolicka ludność Brazylii łaknie prawdy ze Słowa Bożego. W roku 1923 w tym ogromnym kraju było zaledwie osiem osób, które głosiły o Królestwie Bożym jako jedynej nadziei dla człowieka. Ewangelistom Towarzystwa zezwolono na przyjazd do Brazylii w roku 1945 i ze sprawozdań wynika, że było tam wówczas 394 świadków Jehowy. Ta garstka kaznodziejów ruszyła we wszystkich kierunkach i głosiła wśród katolików, którzy słuchali, co mają do powiedzenia świadkowie Jehowy. W ten sposób w Brazylii rozwinęło się wielkie dzieło zgromadzania ludzi miłujących prawdę! W roku 1960 w zborach świadków Jehowy było ogółem 20 321 osób. W ubiegłym roku liczba ta wzrosła do 64 199, co oznacza wielką stratę dla kościoła katolickiego. Wszyscy ci nowi pomagają teraz innym katolikom uwierzyć w Słowo Boże i podjąć dobry bój wiary. Amerykę Południową również można by zaliczyć do krańców ziemi. Poniższe zestawienie mówi samo za siebie, jakie postępy uczyniono dzięki temu, że świadkowie Chrystusa zostali posłani do tych odległych krajów.

AMERYKA POŁUDNIOWA

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 8 561  —

1950 13 7 630 205

1960 13 38 651 381

1970 13 119 260 501

ŚWIADCZENIE NA CAŁYM ŚWIECIE W ROKU 1970

62. (a) Jakie kwalifikacje są potrzebne głosicielom Królestwa Bożego? (b) Na co wskazuje ogólnoświatowe sprawozdanie, jeśli chodzi o kraje, w których rozbrzmiewa dobra nowina o Królestwie, oraz o ludzi, którzy okazują wiarę i głoszą? (c) Jaki zasięg przybrało w ubiegłym roku prowadzenie bezpłatnych domowych studiów Biblii i jak się odbywają takie studia? (d) Ilu nowych ochrzczono i jakie zmiany pociągnęło to za sobą w ich życiu osobistym?

62 Jezus powiedział, że świat jest rolą (Mat. 13:38). Świadkowie Jehowy są więc obowiązani głosić dobrą nowinę o Królestwie po całym świecie i oni to faktycznie czynią. Tylko dzielni, wierni i zdecydowani mężczyźni i niewiasty są w stanie wykonywać to zadanie rok po roku. Paweł pisał do Tymoteusza: „Zabiegaj o sprawiedliwość, pobożność, wiarę, miłość, cierpliwość, łagodność. Staczaj dobry bój wiary, uchwyć się żywota wiecznego, do którego też zostałeś powołany i złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków” (1 Tym. 6:11, 12). Jest to dobra rada i świadkowie Jehowy rzeczywiście ‚składają dobre wyznanie wobec wielu świadków’. Czy są dowody, że czynili to w roku 1970? Niech na to pytanie odpowie sprawozdanie o ich działalności na całym świecie. Czy ci chrześcijańscy świadkowie czynią dzisiaj to, co im nakazał Jezus? Czy są jego „świadkami (...) aż po krańce ziemi”? (Dzieje 1:8). Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że według ostatnich sprawozdań świadków Jehowy działali oni w 206 krajach, wśród których znalazły się wszystkie ważniejsze kraje świata. Po drugie w roku 1970 w tym głoszeniu po całym świecie wzięło udział co najmniej 1 483 430 osób, które poświęciły 267 581 120 godzin na chodzenie od domu do domu i rozmawianie o Biblii, co oznacza, że przedstawiali im przy tym dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Zdziałano jednak znacznie więcej. Ludziom naprawdę interesującym się Biblią ci chrześcijańscy świadkowie Jehowy udzielili pomocy przez prowadzenie z nimi bezpłatnych domowych studiów Biblii. Umówiono wiele takich studiów i doroczne sprawozdanie podaje, że prowadzono co tydzień 1 146 378 studiów Biblii. Polega to na tym, że ludzie zainteresowani zapraszają do siebie nauczyciela, który siada z nimi i wspólnie omawiają na podstawie Biblii jakiś określony temat. Takie studium trwa przynajmniej jedną godzinę i prowadzi się je co tydzień przez sześć miesięcy, czyli 26 tygodni. Chrześcijańscy świadkowie Jehowy poświęcają czas na wyjaśnienie ludziom, co mówi Biblia, oraz odpowiadają na ich pytania. Jakie wyniki dało w ubiegłym roku takie głoszenie za pomocą domowych studiów Biblii? Rezultaty są nadspodziewane, gdyż 164 193 osoby zerwały wszystkie dotychczasowe powiązania religijne, zmieniły swój tryb życia i stanęły po stronie Jehowy, oddając swe życie na spełnianie woli Jehowy. Stały się uczniami Jezusa Chrystusa i tak jak Jezus zostały ochrzczone w wodzie. Ci nowo ochrzczeni świadkowie Jehowy w liczbie 164 193 głoszą już po całym świecie dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Wywodzą się ze wszystkich ras, ludów i języków i zgromadzają się ze świadkami Jehowy trzy razy w tygodniu, żeby się dalej uczyć, korzystając z pięciu programów studiowania Biblii przeprowadzanych na całym świecie w 26 524 zborach. Czy interesuje cię taki tygodniowy program studiów? Jeżeli zamierzasz podjąć dobry bój wiary, to musisz uczestniczyć w nabywaniu w ten sposób wiedzy biblijnej.

63. (a) Omów różnicę między religiami chrześcijaństwa a świadkami Jehowy? (b) Kogo dotyczy obowiązek czynienia uczniów?

63 Między członkami społeczności religijnych chrześcijaństwa a świadkami Jehowy jest ogromna różnica. Wymagania tych często sprowadzają się do żądania datków pieniężnych na kościół. W Boże Narodzenie i w Wielkanoc dużo więcej ludzi niż zwykle idzie na nabożeństwo. Nie ma przy tym znaczenia, w co kto wierzy i jak się prowadzi. Nie trzeba oddawać się Bogu na spełnianie Jego woli ani nie wymaga się chodzenia śladami Jezusa Chrystusa. Zarówno członkowie kościołów katolickich i protestanckich, jak też ich duchowni nie zdają sobie sprawy, co miał na myśli Jezus, kiedy powiedział: „Idźcie więc i czyńcie uczniów z ludzi wszystkich narodów, chrzcząc ich (...) ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem” (Mat. 28:19, 20, NW). Nie była to nic nie znacząca wypowiedź Chrystusa Jezusa. On chciał przez to powiedzieć, że każdy jego naśladowca powinien być jego świadkiem bez względu na miejsce zamieszkania i że wielu miało pójść do najdalszych zakątków ziemi, aby tam głosić i czynić uczniów. Tak rozumieją te słowa świadkowie Jehowy. Zawarte w nich zlecenie traktują poważnie. Dlatego wszyscy muszą ‚toczyć dobry bój wiary i uchwycić się życia wiecznego’.

64. (a) W jakiej mierze spełniali powinność jako chrześcijańscy świadkowie Jehowy pionierzy specjalni, głosiciele zborowi i pionierzy stali? (b) Co dowodzi, że wiele ludzi interesuje się ich działalnością?

64 Wiele mężczyzn i kobiet, którzy są świadkami Jehowy, zdają sobie sprawę z pilnej potrzeby spędzania całego czasu na głoszeniu dobrej nowiny o Królestwie, i 13 426 osób zostało powołanych do pełnienia tak zwanej specjalnej służby pionierskiej. Znaczy to, że każdego miesiąca poświęcają 150 lub więcej godzin na głoszenie dobrej nowiny tam, gdzie są potrzebni i gdzie często nie ma jeszcze zboru świadków Jehowy. Oprócz tego co miesiąc było czynnych przeciętnie 1 295 911 głosicieli zborowych, którzy nie mogli poświęcić służbie kaznodziejskiej całego swego czasu. W rzeczywistości na całym świecie oni wykonali najwięcej pracy, ponieważ przeciętnie 10 do 20 godzin spędzali co miesiąc na mówieniu innym o prawdzie biblijnej. Po wykonaniu pracy świeckiej i obowiązków domowych jak najwięcej czasu poświęcali na głoszenie dobrej nowiny o Królestwie Bożym. Ponadto 75 445 pionierów spędziło po około 100 godzin w miesiącu na tej wyznaczonej przez Boga pracy. W tej działalności kaznodziejskiej uczestniczyło więc co miesiąc przeciętnie 1 384 782 świadków Jehowy. Czy to nie cudowne? Ale jeszcze dużo więcej ludzi interesuje się świadkami Jehowy i ich działalnością, dając temu wyraz przybyciem w dniu 22 marca 1970 roku na uroczystość Pamiątki śmierci Chrystusa Jezusa. Na całym świecie zgromadziło się z tej okazji 3 226 168 osób.

65, 66. (a) Jaką rolę w działalności świadków Jehowy odgrywa literatura biblijna i ponowne odwiedzanie ludzi zainteresowanych? (b) Na co wskazuje ogólnoświatowe sprawozdanie z ostatnich trzydziestu lat?

65 Czytelników Strażnicy i Przebudźcie się! zainteresuje wiadomość, że w ubiegłym roku świadkowie Jehowy pozyskali na całym świecie 2 464 196 nowych prenumeratorów tych czasopism. Ponadto rozpowszechnili 204 758 521 pojedynczych egzemplarzy tych wartościowych publikacji wśród osób zainteresowanych, które ich nie prenumerują.

66 Ludzie, którym świadkowie Jehowy dostarczają literaturę, mają prawo spodziewać się ponownych odwiedzin, żeby mogli otrzymać odpowiedzi na nurtujące ich pytania. W ciągu roku świadkowie Jehowy dokonali 121 226 605 takich odwiedzin ponownych. Celem całej tej działalności jest ugruntowanie wiary oraz pomaganie bliźnim w uchwyceniu się życia wiecznego. Z poniższego zestawienia widać, co zdziałano w ciągu dziesięcioleci. (Szczegóły znajdziesz w tabeli na stronach 20-25).

SPRAWOZDANIE OGÓLNOŚWIATOWE

Rok Kraje, Liczba Liczba

w których głoszących absolwentów

głoszono świadków Galaad

1940 56 95 327  —

1950 115 373 430 1 086

1960 179 916 332 2 255

1970 206 1 483 430 2 561

67, 68. (a) Kto drukuje publikacje biblijne dla świadków Jehowy? (b) Jakie ilości literatury biblijnej wydrukowano? (c) Dlaczego do wykonania tej pracy potrzebna jest wiara?

67 Towarzystwo Strażnica (Watch Tower Bible and Tract Society) prowadzi na całym świecie wiele drukarni, w których pracują wyłącznie świadkowie Jehowy. Największa drukarnia znajduje się w Brooklynie (Nowy Jork). Ponadto są drukarnie w Kanadzie, Anglii, Szwecji, Finlandii, Niemczech, Szwajcarii, Afryce Południowej i Australii oraz kilka mniejszych zakładów w innych krajach. W pewnych krajach drukowanie literatury do rozpowszechniania Towarzystwo zleca firmom świeckim.

68 Ogólna produkcja oprawnych książek do studium Biblii wyniosła w ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku służby 29 138 291 egzemplarzy; ponadto wydrukowano 13 965 784 broszury, 177 038 027 egzemplarzy Strażnicy oraz 171 719 337 czasopism Przebudźcie się! Jakąż radość sprawiło tym chrześcijanom wydrukowanie i pomaganie w rozpowszechnieniu takiej ilości literatury! Mają podobne uczucie jak apostoł Paweł, który powiedział: „Nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego” (Rzym. 1:16, 17, BT). Ludzie miłujący sprawiedliwość muszą dziś zwrócić uwagę na Słowo Boże i nieustannie je studiować. Nie mogą się cofać. Paweł powiedział: „‚Ale sprawiedliwy mój żyć będzie z racji wiary’, oraz: ‚jeśli on się wycofuje, dusza moja nie ma w nim upodobania’. Otóż my nie należymy do tych, którzy się cofają ku zniszczeniu, ale do tych, którzy wierzą ku zachowaniu duszy przy życiu” (Hebr. 10:38, 39, NW). Paweł wiedział, że taka wiara miała być potrzebna w minionych stuleciach, i taka wiara jest potrzebna dzisiaj. Teraz nie pora na rezygnowanie lub choćby zwalnianie tempa. Przypomnijmy sobie słowa Abakuka: „Jest to [jeszcze, NW] widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego z pewnością nastąpi; a jeśli się opóźnia, to go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie”. — Habak. 2:3, BT.

69. (a) Jak można się upewnić, że proroctwa Jehowy zawsze się spełniają? (b) Co w związku z tym musimy czynić?

69 Sięgnijmy myślą w przeszłość. Niezawodnie spełniło się proroctwo o spustoszeniu Judy przez Babilon i niezawodnie sam Babilon wpadł w ręce Medów i Persów. Niezawodnie dzieci Izraela zostały wyzwolone i mogły powrócić do swej ojczyzny. Niezawodnie ten, którego Żydzi odrzucili i przybili do pala męki, został wskrzeszony z martwych przez swego Ojca Jehowę. Piotr nie wahał się powiedzieć Żydom, zgromadzonym w krużganku Salomonowym świątyni jeruzalemskiej, że zabili Głównego Pośrednika życia, ale Bóg wskrzesił go z martwych, czego świadkami byli uczniowie Jezusa. (Dzieje 3:15, NW). Niezawodnie została zburzona świątynia jeruzalemska i samo miasto Jeruzalem, jak to zapowiedział Jezus: „Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tutaj kamień na kamieniu, który by nie został rozwalony” (Mat. 24:2). Czy to wszystko się nie spełniło? Co według zapowiedzi Jehowy Boga miało się wydarzyć w czasach, które dziś należą już do przeszłości, to się wydarzyło. A skąd byś o tym wiedział, gdybyś nie studiował Słowa Bożego?

70. Do jakiego zbadania siebie jesteśmy zachęceni?

70 Czy Jezus nie dał uczniom wyczerpującej odpowiedzi, gdy zadali mu pytanie: „Powiedz nam, kiedy się to stanie i co będzie znakiem twej obecności i zakończenia systemu rzeczy?” (Mat. 24:3, NW). Czy przeczytałeś dwudziesty czwarty rozdział Ewangelii według Mateusza i czy wierzysz, że jesteśmy teraz świadkami większego spełnienia tych proroczych słów i że żyjemy w „dniach ostatnich”? Czy wierzysz, że Chrystus Jezus powrócił i jest obecny w swym niebiańskim Królestwie, zasiadając na tronie w nowych niebiosach? (Dzieje 2:34, 35; Obj. 11:17). Czy nie dostrzegasz, że bardzo bliski jest koniec tego systemu rzeczy? Czy nadal modlisz się o to, żeby wola Boga działa się na ziemi tak jak w niebie, i czy w to wierzysz? Czy jesteś zdecydowany niezawodnie ‚toczyć dobry bój wiary i uchwycić się żywota wiecznego, do którego też zostałeś powołany i złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków’? Czy wierzysz, że ‚wypełnienie widzenia z pewnością nastąpi’? Czy masz taką wiarę, o jakiej mówił Abakuk, mianowicie czy jesteś zdecydowany trwać w oczekiwaniu na spełnienie tego, choćby się zdawało, że się opóźnia? Zechciej sobie przypomnieć słowa apostoła Piotra: „Niech jednakże nie ujdzie waszej uwagi ten jeden fakt (...) Jehowa nie jest opieszały względem swej obietnicy, jak to niektórzy uważają za opieszałość, tylko jest cierpliwy wobec was, ponieważ nie chce, żeby ktokolwiek został zniszczony, ale żeby wszyscy okazali skruchę”. — 2 Piotra 3:8, 9, NW.

71. Co jest potrzebne do zaskarbienia sobie uznania Jehowy i kim chrześcijanie pozostaną oraz co będą nadal robić?

71 Potrzeba wiary, żeby być chrześcijaninem, bo chrześcijanie chodzą w wierze, a nie w widzeniu (2 Kor. 5:7, NDb). Chrześcijańscy świadkowie Jehowy bez względu na to, gdzie zamieszkują, będą nadal ogłaszać Królestwo Boże, ponieważ chcą się zastosować do słów Jezusa: „Będziecie mi świadkami (...) aż po krańce ziemi”. Przy tej sposobności każdy z nich może dowieść, że potrafi ‚stoczyć dobry bój wiary i uchwycić się życia wiecznego’ oraz że jest gotów pomagać tysiącom swych bliźnich, aby poszli w jego ślady. — 1 Tym. 6:12.

[Tabela na stronach 20-25]

SPRAWOZDANIE ROCZNE Z OGÓLNOŚWIATOWEJ DZIAŁALNOŚCI ŚWIADKÓW JEHOWY

[Patrz publikacja]

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij