BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w79/20 ss. 15-16
  • Odważna Jael

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Odważna Jael
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Podobne artykuły
  • Jael
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
  • Sysera
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Nowy wódz i dwie odważne kobiety
    Uczymy się z Biblii
  • Barak — sędzia i wyzwoliciel Izraela
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1969
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
w79/20 ss. 15-16

Odważna Jael

„CHWAŁA nie okryje drogi, po której pójdziesz, albowiem przez ręce kobiety Jahwe wyda Siserę” (Sędz. 4:9). Tak powiedziała prorokini Debora do Baraka, sędziego izraelskiego, który podjął walkę przeciw wojsku kananejskiego króla Jabina, okrutnego ciemięzcy Izraela (Sędz. 4:2, 3). Spełnienie słów Debory wymagało znacznej odwagi ze strony kobiety. Dlaczego? Ponieważ Sisera wspomniany przez Deborę był dowódcą armii Jabina. Zaprawiony w sztuce wojennej, wielokrotnie wracał z pola walki jako zwycięzca z licznymi łupami i jeńcami (Sędz. 5:28-30). W tej sytuacji mogło się wydawać rzeczą zgoła nieprawdopodobną, żeby Sisera padł z ręki jakiejś kobiety.

Niemniej jednak powyższe słowa ogłoszone za pośrednictwem prorokini Debory, pochodziły od Jehowy i dlatego bezwzględnie musiały się sprawdzić. Mimo to udział w urzeczywistnieniu tego proroctwa oznaczałby wielką próbę dla kobiety, która dostąpiłaby takiego przywileju. Musiałaby się zdobyć na tyle odwagi, by wystąpić przeciw doświadczonemu wojownikowi, jak również być przekonana o słuszności wymierzenia sprawiedliwej kary zaciekłemu wrogowi ludu Bożego.

Niewiasta, która sprostała tej próbie i spełniła proroctwo, nie była Izraelitką. Okazała się nią Jael, żona Chebera Kenity. Ród Kenitów wywodził się od szwagra Mojżesza, Chobaba. W Ziemi Obiecanej osiedlił się na pustyni judzkiej, na południe od Arad. W późniejszym okresie właśnie Cheber odłączył się od innych Kenitów i przeniósł na północ. Rozbił swój namiot w pobliżu Kedesz na terenach pokolenia Neftalego, około 5 kilometrów na północny zachód od dzisiejszego basenu Hule (Liczb 10:29-32; Sędz. 1:16; 4:11).

Właśnie w okolicach tego Kedesz Barak zgromadził oddział w sile 10 000 ludzi do walki przeciw Siserze, po czym zajął pozycję na górze Tabor. Zwabiło to Siserę, jego rydwany i świetnie uzbrojoną armię nad potok Kiszon. Ale Sisera nie przypuszczał, że jego przewaga w sile żywej i sprzęcie na nic się nie przyda, ponieważ Jehowa będzie walczył za swój lud. Najwidoczniej zerwała się gwałtowna ulewa; rozmokły grunt zamienił się w błoto, a Kiszon w rwącą rzekę, co unieruchomiło machinę wojenną Sisery. Izraelici dzięki temu odnieśli zdecydowane zwycięstwo. Sam Sisera uciekał pieszo w kierunku Kedesz, gdzie obozował Cheber Kenita. Ponieważ nie było wojny między Cheberem a królem Jabinem, Sisera spodziewał się znaleźć tam schronienie (Sędz. 4:10-17).

W owych czasach nie było w zwyczaju, aby obcy mężczyzna wchodził do namiotu mężatki. Ale skoro Jael, żona Chebera, zaprosiła go do środka, Sisera bez wahania schował się u niej. Wyczerpany ciężkimi przeżyciami zaraz się położył, a Jael przykryła go kocem. Kiedy za chwilę poprosił o wodę do picia, dała mu mleka. Było ono niewątpliwie skwaśniałe na skutek potrząsania w niemytym bukłaku skórzanym, w którym pomieszało się z resztkami poprzedniej porcji mleka. Ugasiwszy pragnienie Sisera dał się znowu przykryć (Sędz. 4:18, 19; 5:25). Potem powiedział jeszcze Jaeli: „Stań u wejścia do namiotu, a jeśliby ktoś przyszedł i pytał się ciebie, czy jest tu ktoś, powiedz, że nie ma” (Sędz. 4:20, NP).

Ze względu na gościnne przyjęcie Sisera na pewno poczuł się bezpieczny i wkrótce mocno zasnął. W ten sposób słynny dowódca wojskowy zdał się na łaskę kobiety. Ale czy Jael stanie po jego stronie przeciw ludowi Bożemu? A może okaże się tą, która targnie się na Siserę?

Jael postąpiła odważnie i nie przepuściła sposobności połączenia swego losu z Izraelitami. Mieszkając w namiotach, dobrze umiała za pomocą młotka wbijać w ziemię paliki służące do ich umocowania. Dlatego z palikiem w jednej ręce i młotkiem w drugiej Jael ukradkiem podeszła do Sisery, który spał twardo, obróciwszy się na bok. Upatrzyła najsłabsze miejsce jego czaszki, przystawiła palik i przebiła nim głowę. Kiedy potem nadszedł Barak, Jael pokazała mu, co zdziałała. Oto leżał przed nim martwy Sisera z palikiem w skroniach. Dzielna Jael przyczyniła się do spełnienia słowa Jehowy wypowiedzianego ustami Debory. Później dla upamiętnienia tego zwycięstwa ułożono pieśń, w której Debora i Barak śpiewali: „Niech Jael będzie błogosławiona wśród niewiast, żona Chebera Kenity, wśród niewiast żyjących w namiotach niech będzie błogosławiona” (Sędz. 4:21, 22; 5:24-27).

Istotnie, odważnemu wystąpieniu przeciw zaciekłemu wrogowi ludu Bożego zawdzięcza Jael, że jej imię jest zanotowane w doniesieniu biblijnym. Choć obecnie słudzy Boży z „wielkiej rzeszy” nie są wzywani do udziału w takiej fizycznej walce, to jednak często oczekuje się od nich podobnej odwagi, ponieważ zdecydowanie stają u boku chrześcijańskiego „Izraela Bożego” w duchowym boju z wrogami Jehowy (Efez. 6:11-13; Gal. 6:16). Ponadto zaufanie do Jehowy i do słuszności popierania tego, co ma Jego upodobanie, pomoże wiernym niewiastom, a także mężczyznom, zdobyć się dzisiaj na tyle odwagi, jak Jael.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij