BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w85/21 ss. 3-6
  • Pokój i bezpieczeństwo dzięki Królestwu Bożemu

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pokój i bezpieczeństwo dzięki Królestwu Bożemu
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1985
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • NIE WYSTARCZY LUDZKA MĄDROŚĆ
  • USUNIĘCIE NADLUDZKICH WROGÓW
  • „DZIECIĘ” BOŻE
  • NASTANIE „NOWA ZIEMIA”
  • ‛PRZEKUJĄ MIECZE NA LEMIESZE’
  • Skąd nadejdzie pokój i bezpieczeństwo?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1985
  • Prawdziwy pokój i bezpieczeństwo już niedługo!
    Jak znaleźć prawdziwy pokój i bezpieczeństwo?
  • Prawdziwy pokój
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1989
  • Czy pokój na ziemi to tylko marzenie?
    Przebudźcie się! — 1986
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1985
w85/21 ss. 3-6

Pokój i bezpieczeństwo dzięki Królestwu Bożemu

„CELE Organizacji Narodów Zjednoczonych są następujące: 1. Utrzymywać międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo” (Z Karty Narodów Zjednoczonych).

Trzeba przyznać, że są to wzniosłe ideały. Jak jednak zdążyliśmy już zauważyć, rezultaty ostatnich 40 lat dowodzą, iż Narodom Zjednoczonym nie udało się ‛utrzymać międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa’. A rok 1986, ogłoszony przez ONZ „Międzynarodowym Rokiem Pokoju”, również niczego tu nie zmieni.a

Jest tylko jeden sposób na zapewnienie naszej ziemi trwałego pokoju i bezpieczeństwa: Królestwo Boże z Jezusem Chrystusem na czele. Chodzi tutaj o ten sam rzeczywisty rząd w niebiosach, o który Jezus kazał się modlić swoim naśladowcom (Mat. 6:9, 10). Ale dlaczego jemu miałoby się powieść, skoro nie zdołała tego osiągnąć ONZ? Krótko mówiąc, Królestwo Boże odniesie sukces dokładnie z tych samych względów, które zadecydowały o porażce Narodów Zjednoczonych.

NIE WYSTARCZY LUDZKA MĄDROŚĆ

W poprzednim wydaniu Strażnicy wyjaśniono, że ONZ jest z góry skazana na niepowodzenie, gdyż Bóg nie upoważnił człowieka do samodzielnego zarządzania swoimi sprawami ani nie udzielił mu potrzebnej do tego mądrości (Jer. 10:23). Dlatego żadnej organizacji utworzonej przez ludzi, choćby miała najlepsze zamiary nie uda się ustanowić pokoju i bezpieczeństwa.

W przeciwieństwie do tego Jezus Chrystus, ustanowiony królem w Królestwie Bożym, zawsze przejawiał nadludzką mądrość (Mat. 13:54). Wyśmienitym przykładem tego jest słynne Kazanie na Górze (Mateusza, rozdziały od 5 do 7). Wyjaśnił w nim, jak można znaleźć prawdziwe szczęście, jak rozstrzygać spory, jak unikać niemoralności na tle seksualnym oraz jak sobie zapewnić bezpieczną przyszłość. Czyż sama logika nie narzuca wniosku, że władca obdarzony taką mądrością oraz znajomością natury ludzkiej wie, jak zapewnić pokój i bezpieczeństwo?

Co więcej, wyjątkową przenikliwość Jezusa wspierała jego niezwykła umiejętność zaglądania do serc ludzi, umożliwiająca mu poznanie ich prawdziwych pobudek oraz sposobu rozumowania (Mat. 9:4; Marka 2:8). Zastanów się, co to oznacza. Wielką przeszkodą na drodze do pokoju i bezpieczeństwa jest dziś nieufność. Nie wiedząc, co myśli druga strona, ludzie i narody często są podejrzliwi. Taki brak zaufania często staje na drodze do ustanowienia pokoju. Ale dla władcy, który potrafi „czytać w sercach ludzkich”, nie stanowi to żadnej przeszkody (Jana 2:25, Knox).

USUNIĘCIE NADLUDZKICH WROGÓW

Następnym ważnym czynnikiem przekreślającym pokojowe dążenia ONZ jest wpływ „władcy tego świata”, Szatana Diabła (Jana 12:31).b On sam i jego demoniczne hordy dobrze wiedzą, że pozostało im już ‛mało czasu’ do chwili, gdy zostaną usunięci ze sceny wydarzeń. Są zdecydowani sprowadzać na ziemię coraz to nowe trudności i dlatego stają w drodze pokojowi, wprowadzając między ludzi podziały polityczne i narodowościowe (Obj. 12:9-12).

Kto zdoła usunąć takich nadludzkich podżegaczy do wojen? Pismo Święte odpowiada, że Jezus Chrystus, zwany też Michałem, oraz jego aniołowie wyparli z nieba Szatana z demonami. Toteż czytamy: „I ujrzałem anioła [Jezusa] zstępującego z nieba, mającego w ręce klucz od przepaści i wielki łańcuch. I chwycił smoka, pradawnego węża, który jest Diabłem i Szatanem, i (...) wrzucił go do przepaści i zamknął ją, i zapieczętował ją nad nim” (Obj. 20:1-3). W ten sposób Szatan zostanie usunięty z drogi. Dopiero wtedy można się będzie cieszyć życiem w warunkach prawdziwego pokoju i bezpieczeństwa.

„DZIECIĘ” BOŻE

W poprzednim numerze Strażnicy zwrócono też uwagę na trzecią przyczynę, dla której Organizacja Narodów Zjednoczonych nigdy nie zdoła ustanowić pokoju i bezpieczeństwa: Jest ona dzieckiem tego świata i w związku z tym odziedziczyła wszelkie słabości, zło i zepsucie widoczne wśród państw członkowskich.

W przeciwieństwie do tego Królestwo, które naprawdę przyniesie pokój i bezpieczeństwo, przedstawiono obrazowo w Księdze Objawienia 12:5 jako „dziecię” Boże. Władca kierujący tym rządem odzwierciedla przymioty samego Boga. Zwróćmy uwagę na kilka takich ujmujących cech, występujących u Króla, Jezusa Chrystusa: ofiarna miłość (Jana 15:12, 13); serdeczność i wrażliwość (Mat. 9:10-13; Łuk. 7:36-48); pokora (Jana 13:3-5, 12-17); litość (Marka 6:30-34); współczucie (Hebr. 2:17, 18; 4:15); stanowcze obstawanie przy sprawiedliwości (Izaj. 11:4, 5). Czy nie byłbyś zachwycony, gdybyś podlegał takiemu Władcy?

NASTANIE „NOWA ZIEMIA”

Na jeszcze jedną okoliczność, dla której ONZ nigdy nie zdoła zaprowadzić pokoju, wskazał jej były sekretarz generalny Dag Hammarskjöld, gdy w roku 1953 powiedział: „Liczymy na to, że przynajmniej będzie nam dane ocalić staruszkę ziemię”. Jeżeli miał na myśli zachowanie obecnie istniejącego światowego systemu rzeczy, to niestety wysiłki zmierzające do uratowania tak pojmowanej „staruszki ziemi” są z góry skazane na niepowodzenie. Dlaczego?

Po pierwsze ta stara „ziemia” składa się z rządów utworzonych przez człowieka. Poszczególne państwa krzewią nacjonalizm, który dzieli ludzi; nacjonalizm kładzie nacisk na interesy tylko jednego narodu, nie dbając o ogólne dobro wszystkich narodów. Takie egoistyczne dążenia niweczą wszelkie wysiłki pokojowe, podejmowane przez ONZ. W artykule wstępnym brytyjskiej gazety The Guardian sformułowano to tak: „Ponieważ żadne państwo członkowskie nie jest skłonne ustąpić dla powszechnego dobra, więc nadzieje na poprawę są raczej nikłe. Zgromadzenie [Ogólne Narodów Zjednoczonych] służy jedynie za swoisty barometr powszechnych nastrojów. Porządek dzienny jego obrad jest pełen kwestii, nad którymi debatuje się od lat bez widocznego postępu w kierunku jakiegoś rozwiązania”.

Ale jest jeszcze ważniejsza przyczyna bezowocności podejmowanych przez ONZ prób uratowania „staruszki ziemi”: Są one przeciwne zamierzeniu Bożemu. Jak to rozumieć? Otóż z punktu widzenia Boga tej starej „ziemi” nie da się już zreformować. Bliski jest czas, gdy publicznie ogłoszone zamierzenie Boże w pełni się urzeczywistni. Apostoł Jan opisał to takimi słowami: „Widziałem nowe niebo i nową ziemię, gdyż poprzednie niebo i poprzednia ziemia przeminęły” (Obj. 21:1). Królestwo Boże położy kres rządom ludzkim i w ten sposób usunie siejący niezgodę nacjonalizm. Pod panowaniem jednego rządu niebiańskiego — Królestwa Bożego — powstanie „nowa ziemia”, sprawiedliwie usposobione społeczeństwo ludzkie. Dopiero wtedy ludzkość będzie się cieszyć prawdziwym pokojem i bezpieczeństwem w skali całego świata.

‛PRZEKUJĄ MIECZE NA LEMIESZE’

Nadzieja ta ma realne podstawy, o czym zapewniają chociażby słowa z proroctwa biblijnego, widniejące na murze przed siedzibą ONZ. Brzmią one: „Przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej” (Cytat z Księgi Izajasza 2:4, przytoczony tutaj według brzmienia Biblii warszawskiej).

Niestety, Organizacji Narodów Zjednoczonych nie udało się doprowadzić do tego, żeby narody ‛nie podnosiły miecza’ jedne przeciwko drugim. Mimo to istnieje lud, który stanowi wymowny dowód na to, że można przekuć „miecze na lemiesze”. Lud ten zachowuje jedność, która się wznosi ponad bariery rasowe czy narodowościowe. Żaden nacisk nie jest w stanie zmusić tych neutralnych chrześcijan do ‛podniesienia miecza’ na bliźniego. Kto to jest? Świadkowie Jehowy.

Przeżycie jednego z nich w pewnym kraju afrykańskim, w którym mnożą się akty politycznego terroryzmu, trafnie ilustruje, jak ci ludzie zachowują się wobec prób nakłonienia ich do udziału w wojnach prowadzonych przez narody.

W kraju tym w celu zdobycia rekrutów do swych oddziałów partyzanckich terroryści porywają mężczyzn, którym potem dają do wyboru: albo służba w ich szeregach, albo rozstrzelanie. Pewnego razu uprowadzono Świadka Jehowy. Przywódcy, zajęci akurat piciem piwa, postawili przed nim dwie butelki po piwie i wskazując na nie powiedzieli, że ta przedstawia rząd, a tamta ich ugrupowanie. „Za którą jesteś?” — zapytali. Świadek zastanowił się chwilę. Zauważywszy w pobliżu inne butelki, chwycił jedną z nich i postawiwszy ją w środku między tymi dwiema rzekł: „Ja stoję tutaj”. Dodał jeszcze: „Jestem neutralny, bo opowiadam się za Królestwem Bożym”. Kilkakrotnie ciężko go pobito, a następnie zmuszono do niewolniczej pracy w obozie partyzanckim, przy czym nie wiedział, czy nie zostanie rozstrzelany. Dopiero po ośmiu miesiącach udało mu się umknąć, gdy wojska rządowe przypuściły atak na ten obóz.

Świadkowie Jehowy wolą narazić się na więzienie czy nawet na śmierć niż brać udział w wojnach wszczynanych przez narody. Na przykład w hitlerowskich Niemczech tysiące Świadków wtrącono do obozów koncentracyjnych, ponieważ nie chcieli popierać tego terrorystycznego reżimu. Kilkuset zostało straconych lub zmarło w obozach. Tego ziejącego nienawiścią rządu już dawno nie ma, natomiast Świadkowie Jehowy rosną liczebnie nie tylko w Niemczech, lecz na całej ziemi.

Dzięki czemu zdołali ‛przekuć swoje miecze na lemiesze’? Pomocną wskazówkę można znaleźć w preambule do aktu konstytucyjnego UNESCO, gdzie czytamy: „Wojny rodzą się w umysłach ludzi, więc też w umysłach ludzi trzeba wznosić bastiony pokoju”.

Zgodnie z tym w proroctwie Izajasza jest powiedziane o ludziach, którzy przekuwają „miecze na lemiesze”, że „nie będą się już uczyć sztuki wojennej”. Zamiast tego przez studiowanie Pisma Świętego i wprowadzanie w czyn zawartych w nim wskazówek ‛uczą się dróg Bożych, aby chodzić Jego ścieżkami’ (Izaj. 2:3, 4, Bw). Z pomocą świętego ducha Bożego ‛przeobrażają swoje umysły’, stając się ludźmi usposobionymi pokojowo (Rzym. 12:2, 18).

To, że Świadkowie Jehowy już przekuli „miecze na lemiesze”, niezbicie dowodzi, iż można żyć w pokoju i bezpieczeństwie. Ich obecny tryb życia pokazuje w małej skali, czego Królestwo Boże pod rządami Chrystusa dokona w bliskiej przyszłości na całej ziemi.

Czy odpowiadają ci takie widoki? Świadkowie Jehowy chętnie przedstawią ci dowody, na których opierają przekonanie, że Królestwo Boże wkrótce przyniesie trwały pokój i prawdziwe bezpieczeństwo. Dlaczego nie miałbyś skontaktować się z nimi w miejscu zamieszkania? Radzimy spróbować dowiedzieć się czegoś więcej o tym, jak mógłbyś już teraz przekuć „miecze na lemiesze”, mając w bliskiej perspektywie życie w świecie bez wojen.

[Przypisy]

a Pełniejsze uzasadnienie, dlaczego ONZ zawiodła, można znaleźć w poprzednim wydaniu „Strażnicy” (numer 20/CVI).

b Wersety biblijne, przy których nie podano nazwy ani symbolu przekładu, są tłumaczone z „New World Translation of the Holy Scriptures” (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata).

[Ramka na stronie 5]

Dlaczego Organizacja Narodów Zjednoczonych zawiodła:

▪ Mądrość ludzka jest zbyt ograniczona (Jer. 10:23)

▪ Wpływ Szatana niweczy jej wysiłki (Obj. 12:12)

▪ Jest ona dzieckiem tego świata i odziedziczyła jego słabości (1 Jana 5:19)

▪ Wbrew zamierzeniu Bożemu usiłuje ratować starą „ziemię” (1 Jana 2:17)

Dlaczego Królestwo Boże nie zawiedzie:

▪ Jego Władca posiada nadludzką mądrość i potrafi czytać w sercu człowieka (Jana 2:25)

▪ Usunie demonicznych podżegaczy do wojen (Obj. 20:1-3)

▪ Jest „dziecięciem” Boga i jego Władca odzwierciedla przymioty Boże (Obj. 12:5)

▪ Ustanowi sprawiedliwą „nową ziemię” pod zwierzchnictwem jednego rządu niebiańskiego (Obj. 21:1)

[Ilustracja na stronie 6]

Królestwo Boże ustanowi „nową ziemię”, sprawiedliwe społeczeństwo ludzkie, które będzie mogło się rozwijać pod panowaniem jednego rządu niebiańskiego

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij