-
LuzWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
„Betel należące do Luz” (NŚ). Nazwa Luz występuje w Biblii po raz ostatni w 1 rozdz. Sędziów (zob. BETEL 1).
Hebrajskiego słowa luz, identycznego z nazwą tego miasta, użyto także w Rodzaju 30:37 w odniesieniu do prętów z drzewa migdałowego wykorzystanych przez Jakuba.
2. Nazwa miasta wybudowanego w „ziemi Hetytów” przez mężczyznę, który wcześniej mieszkał w Betel (Luz) i pomógł je zdobyć izraelskim wojownikom z domu Józefa. Ani jemu, ani jego krewnym nic się nie stało, podobnie jak to było w wypadku Rachab i jej rodziny. W przeciwieństwie jednak do Rachab człowiek ten nie chciał pozostać wśród Izraelitów, co wskazuje, że jego pomoc nie wynikała ze szczerej bojaźni i szacunku wobec Jehowy, Boga Izraela. Wolał raczej udać się do kraju Hetytów i tam zbudował miasto, które nazwał Luz, niewątpliwie na pamiątkę swego rodzinnego miasta. Biblia nie wyróżnia go przez podanie jego imienia, jak to czyni w wypadku Rachab (Sdz 1:23-26). Według niektórych nazwa tej miejscowości zachowała się w nazwie ruin Al-Luez, leżących ok. 20 km na wsch. pd. wsch. od Sydonu.
-
-
Lwia jamaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
LWIA JAMA
Miejsce egzekucji, do którego wrzucono proroka Daniela; dzięki anielskiej ochronie nie poniósł on żadnej szkody i został później stamtąd wyciągnięty (Dn 6:7, 12, 13, 16-24). Jama ta miała otwór, który można było zakryć kamieniem (Dn 6:17). Najwyraźniej znajdowała się w jakimś zagłębieniu lub nawet pod ziemią, gdyż Daniela z niej „wydobyto” (Dn 6:23).
-
-
ŁabędźWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
ŁABĘDŹ
(hebr. tinszémet).
Duży, dostojny ptak wodny, mający bardzo długą, ładnie wygiętą szyję. Niektóre łabędzie osiągają 18 kg wagi, a rozpiętość ich skrzydeł może wynosić nawet 2,5 m.
Hebrajska nazwa tinszémet, pojawiająca się na liście nieczystych stworzeń latających (Kpł 11:13, 18; Pwt 14:12, 16), pochodzi od rdzenia oznaczającego „dyszeć” (Iz 42:14). Może nawiązywać do głośnego syczenia, którym łabędź wyraża podniecenie lub złość, i dlatego w wielu przekładach jest tłumaczona właśnie na „łabędź” (Bg, BT, BWP, Kr, NŚ, Wk). Taka identyfikacja sięga co najmniej łacińskiej Wulgaty, w której Hieronim oddał hebrajskie słowo tinszémet (w Kpł 11:18) łacińskim słowem cycnus („łabędź”). Wcześniejsza Septuaginta w tym samym miejscu używa greckiego wyrazu porfyríon, mogącego wskazywać na modrzyka (Porphyrio porphyrio). Ale w Powtórzonego Prawa 14:16 oba te starożytne przekłady tłumaczą tinszémet na „ibis”, najwyraźniej więc nazwa ta budziła wątpliwości.
W naszych czasach w Palestynie łabędzia nie spotyka się często. Ze względu na tę okoliczność oraz na fakt, że ów ptak żywi się głównie roślinnością, wielu współczesnych tłumaczy woli utożsamiać tinszémet z „sójką” (Kpł 11:18, Bw), „puchaczem” (Pwt 14:16, Bp, Bw), „kurką wodną” (RS, Mo) albo innymi ptakami mięso- lub padlinożernymi. Jednak obecne rzadkie występowanie łabędzia w Palestynie nie musi oznaczać, że podobnie było w starożytności. Poza tym Biblia nie wyjaśnia wprost, dlaczego pewne ptaki zaliczano do nieczystych — mogło chodzić o drapieżniki i padlinożerców, lecz są to jedynie przypuszczenia.
Łabędź zazwyczaj żywi się nasionami, pędami roślin wodnych i robakami, ale czasem także mięczakami.
-
-
ŁacinaWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
ŁACINA
Język należący do rodziny indoeuropejskiej, z którego wywodzą się języki romańskie — włoski, hiszpański, francuski, portugalski i rumuński. W drugiej połowie II w. n.e. przywódcy religijni w Rzymie zaczęli dążyć do zmiany oficjalnego języka tamtejszej diecezji z greki na łacinę. Doprowadziło to m.in. do powstania Wulgaty, łacińskiego tłumaczenia Biblii, którego na przełomie IV i V w. n.e. dokonał Hieronim, a które w starożytności ustępowało rangą tylko greckiej Septuagincie.
Kiedy Jezus Chrystus przebywał na ziemi, łacina — choć nie cieszyła się popularnością wśród ludu — jako język cesarstwa rzymskiego była w Palestynie językiem urzędowym. Nic więc dziwnego, że w Chrześcijańskich Pismach Greckich można znaleźć szereg latynizmów. Samo słowo „łacina” pojawia się w Biblii tylko raz — w Jana 19:20, gdzie powiedziano, że napis umieszczony nad Jezusem na palu męki sporządzono po hebrajsku, po grecku i po łacinie.
W Chrześcijańskich Pismach Greckich łacina zaznacza swą obecność w rozmaity sposób. Na przykład występuje w nich ponad 40 imion i nazw łacińskich, takich jak Akwilas, Łukasz, Marek, Paweł, Cezarea czy Tyberiada. W tej części Biblii można też znaleźć greckie odpowiedniki ok. 30 łacińskich terminów dotyczących wojska, sądownictwa, monet i spraw domowych, m.in. centurio (Mk 15:39; „setnik”), denarius (Mt 20:2; „denar”) oraz speculator (Mk 6:27; „członek straży przybocznej”). Pojawiają się także pewne łacińskie zwroty i idiomy, np. „chcąc zadowolić tłum” (Mk 15:15) czy ‛przyjąć wystarczające zabezpieczenie’ (Dz 17:9). Wpływ łaciny widać niekiedy również w składni, czyli budowie zdań. Jednakże uczeni nie są zgodni co do zakresu tego oddziaływania.
Latynizmy pojawiają się przede wszystkim u Marka i Mateusza, przy czym ten pierwszy używa ich więcej niż którykolwiek z pozostałych pisarzy biblijnych. Stanowi to potwierdzenie poglądu, że napisał on swą Ewangelię w Rzymie, głównie z myślą o poganach, a zwłaszcza o Rzymianach. Łacińskie zapożyczenia są rzadkie w pismach Pawła, a w greckiej Septuagincie nie ma ich wcale.
Występowanie w Biblii latynizmów ma dla jej miłośników wartość nie tylko akademicką. Pokrywa się bowiem z zawartymi w niej informacjami, że podczas ziemskiej służby Jezusa Chrystusa Palestyna znajdowała się pod okupacją rzymską. A okoliczność, że najlepsi greccy pisarze świeccy z owego okresu też posługiwali się tymi latynizmami, poświadcza, iż Chrześcijańskie Pisma Greckie rzeczywiście powstały w czasach, o których opowiadają. Stanowi to zatem jeszcze jeden argument na rzecz wiarogodności tej części Biblii.
-
-
ŁagodnośćWnikliwe poznawanie Pism, tom 1: Aaron-Mazzarot
-
-
ŁAGODNOŚĆ
Biblista W. Barclay tak napisał o przymiotniku praýs: „W klasycznej grece jest to piękne słowo. W odniesieniu do rzeczy oznacza ‚delikatny’. Opisuje na przykład delikatny wietrzyk lub miły głos. Gdy odnosi się do ludzi, znaczy ‚łagodny’ bądź ‚łaskawy’. (...) Mieści w sobie pojęcie delikatności, ale takiej, za którą kryje się moc stali (...) Nie jest to tchórzliwa uprzejmość, sentymentalna czułość, bierny spokój” (A New Testament Wordbook, Londyn 1956, ss. 103, 104). W dziele Vine’s Expository Dictionary of Old and New Testament Words (1981, t. 3, ss. 55, 56) powiedziano, iż rzeczownikowa forma praýtes „określa ‚nie tylko czyjeś zachowanie, relacje z bliźnimi czy też wrodzoną skłonność. Stanowi szlachetny przymiot duszy, a dotyczy przede wszystkim naszego stosunku do Boga. Jest to postawa, pod wpływem której uznajemy Jego postępowanie z nami za dobre i dlatego przyjmujemy je bez dyskusji czy sprzeciwu. Wyraz ten ściśle wiąże się ze słowem tapeinofrosunē [„pokora”], po którym często występuje’”.
W różnych przekładach Biblii słowo praýs bywa tłumaczone na „potulny”, „łagodny”, „łagodnie usposobiony” i „delikatny” (Bp, KJ, NŚ, NTint). Jak wynika z przytoczonej wcześniej wypowiedzi W. Barclaya, kryje ono w sobie coś więcej niż delikatność i w odniesieniu do osób znaczy „łagodny; uprzejmy; łaskawy”.
Jehowa nie toleruje grzechu ani zła, niemniej miłościwie umożliwił ludziom przystęp do siebie dzięki ofierze okupu i kapłańskiej służbie Jezusa Chrystusa. Dlatego czciciele Jehowy mogą zwracać się do Niego bez niezdrowego lęku czy paraliżującego strachu (Heb 4:16; 10:19-22; 1Jn 4:17, 18). Jezus tak doskonale odzwierciedlał osobowość Jehowy Boga, że mógł powiedzieć: „Kto mnie ujrzał, ujrzał też Ojca”. Oświadczył również: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy się mozolicie i jesteście obciążeni, a ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, bo jestem łagodnie usposobiony [gr. praýs] i uniżony w sercu, a znajdziecie pokrzepienie dla dusz waszych. Albowiem moje jarzmo jest miłe, a moje brzemię lekkie” (Jn 14:9; Mt 11:28-30). Podobnie Jehowa Bóg pozwala swobodnie przystępować do siebie wszystkim, którzy Go miłują, i udziela im sił oraz pomaga przejawiać wiarę i łagodność.
Oznaka siły. Łagodność nie jest przejawem słabości charakteru. Jezus Chrystus oznajmił: „Jestem łagodnie usposobiony i uniżony w sercu” (Mt 11:29; 2Ko 10:1). A przecież dysponował ogromną mocą od swego Ojca i niewzruszenie bronił tego, co słuszne — w razie potrzeby mówił i działał z wielką stanowczością (Mt 23:13-39; por. 21:5).
W rzeczywistości łagodne usposobienie wypływa z wiary i siły moralnej. Kto je przejawia, nie traci łatwo równowagi i rozsądku. To właśnie brak łagodności często wynika z poczucia niepewności, rozgoryczenia, utraty wiary i nadziei czy wręcz z rozpaczy. Jedno z przysłów mówi: „Człowiek, który nie powściąga swego ducha, jest jak miasto, do którego się wdarto — pozbawione muru” (Prz 25:28). Ktoś taki staje się podatny na
-