BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w73/12 ss. 1-7
  • Błogosławienie Jehowy w naszym życiu codziennym

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Błogosławienie Jehowy w naszym życiu codziennym
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1973
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • W PRACY ZAROBKOWEJ
  • W SZKOLE
  • W GRONIE NASZYCH BRACI
  • W SAMOTNOŚCI
  • Wystrzegaj się złego towarzystwa!
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1967
  • Szukaj odpowiedniego towarzystwa
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1961
  • Przedstawianie dobrej nowiny — przez młodzież szkolną
    Nasza Służba Królestwa — 1983
  • Miejsce młodzieży w społeczności chrześcijańskiej
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1980
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1973
w73/12 ss. 1-7

Błogosławienie Jehowy w naszym życiu codziennym

„Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie”. — 1 Kor. 10:31.

1. (a) Jak daleko sięga zasada biblijna podana w Liście 1 do Koryntian 10:31? (b) Jaką stroną naszego życia codziennego zamierzamy się zająć w tym rozważaniu?

BŁOGOSŁAWIENIE Jehowy oznacza wychwalanie Go, szerzenie Jego sławy. Chrześcijańscy świadkowie Jehowy, którzy są oddanymi Jego sługami, całkowicie podporządkowali swe życie sprawie błogosławienia swego Boga, Jehowy. Z tego też względu żywym zainteresowaniem darzymy następujące słowa apostoła Pawła: „Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie” (1 Kor. 10:31). Rozumiemy, że chociaż apostoł Paweł bezpośrednio omawia tu pogląd chrześcijanina na kwestię jedzenia i picia, to jednak w tym wierszu wyłuszcza zarazem ogólną zasadę czynienia wszystkiego na chwałę Bożą; zasada ta powinna znaleźć odbicie w każdym przejawie naszej aktywności. Będąc prawdziwymi chrześcijanami wiemy, że usługiwanie innym w służbie kaznodziejskiej, obecność na zebraniach zborowych i udzielanie się w nich oraz studium osobiste i rodzinne — to wszystko rozmaite sposoby błogosławienia i wychwalania Jehowy. Niemniej u większości z nas te rzeczy, choć zajmują pierwsze miejsce w życiu, nie wypełniają całego czasu, jakim dysponujemy. Jak możemy błogosławić Jehowę w pozostałych chwilach i kontaktach naszego życia codziennego?

2. Kiedy chrześcijanie z konieczności muszą przebywać w towarzystwie niewierzących? Czego jednak powinni się wystrzegać?

2 Należy w tym miejscu wspomnieć, że chociaż prawdziwi chrześcijanie nie szukają towarzystwa ludzi ze świata, to jednak konieczność życiowa często zmusza ich do przebywania wśród takich ludzi (Jana 17:15, 16). Ojcowie na przykład muszą poświęcać większość dnia na pracę z ludźmi światowymi, aby zarobić na utrzymanie swych rodzin. Dzieci w wieku szkolnym dla zdobycia wykształcenia muszą znaczną część czasu spędzać z kolegami, których bynajmniej nie interesuje błogosławienie Jehowy. Poza takimi niezbędnymi kontaktami prawdziwi chrześcijanie jednak unikają przestawania i zawierania przyjaźni z osobami, które nie dzielą z nimi tej samej miłości do Jehowy Boga. Tylko takie postępowanie jest wyrazem mądrości i rozumnej troski o życie. — 1 Kor. 15:33; Prz. 13:20.

3. Przy jakich okazjach poza studium osobistym, zebraniami i służbą polową powinno nam zależeć na błogosławieniu Jehowy?

3 Ponieważ tylu chrześcijan musi codziennie przebywać w otoczeniu światowym, aby dopełnić swych powinności i obowiązków, więc dobrze będzie szerzej omówić sprawę błogosławienia Jehowy swymi słowami i myślami w codziennych kontaktach z tego typu ludźmi. Ponadto rozpatrzymy okazyjne spotkania z naszymi braćmi w celach towarzyskich, a także wypadki, gdy jesteśmy sami. A zatem jak możemy błogosławić Jehowę w życiu codziennym?

W PRACY ZAROBKOWEJ

4. W jaki sposób oprócz właściwego zachowania możemy błogosławić Jehowę w miejscu zatrudnienia?

4 Na was, chrześcijańscy mężowie i ojcowie, ciąży niełatwy obowiązek utrzymania swych rodzin, a spełnienie go częstokroć wymaga przebywania w miejscu pracy pośród ludzi należących do świata. Odpowiednie zachowanie się z waszej strony jest oczywiście dobrym świadectwem dla takich osób i przynosi chwałę Jehowie. Ale w tych warunkach bywa też wiele sposobności do błogosławienia Jehowy bezpośrednimi wypowiedziami. Rozmowy między współpracownikami obracają się zwykle wokół takich tematów, jak sytuacja światowa, i aktualne wydarzenia, nieprawdaż? Im większe zamieszanie i bezradność w świecie i im bardziej wzrasta niepokój szczerych ludzi, tym więcej się nadarza okazji do zwrócenia myśli naszych współpracowników ku obiecanemu przez Jehowę rozwiązaniu tych problemów, przedstawionemu w Biblii. — Łuk. 21:25-33.

5. Jak można najlepiej pouczyć współpracowników o Biblii? Czego zechcemy unikać?

5 Przy takim dawaniu świadectwa współpracownikom chcemy się stosować do przestrogi apostoła Pawła, udzielonej Tymoteuszowi, gdzie między innymi czytamy: „Sługa Pana nie powinien się wdawać w kłótnie, ale ma być łagodny względem wszystkich (...). Powinien z łagodnością pouczać wrogo usposobionych.” (2 Tym. 2:23-26). Zadawanie taktownych pytań, zachęcanie do wypowiadania się, zachęcanie do rozmowy i rozmyślania na tematy biblijne, a następnie dobre uzasadnienie swych wywodów, najczęściej otwiera drogę systematycznemu pouczaniu ich o Jehowie. We wszystkim tym unikajmy sporów i „niedouczonych dociekań”. Chcemy z ludźmi rozmawiać i przekonywać ich w sposób uprzejmy, łagodny, a przez to przysparzać chwały Jehowie.

W SZKOLE

6. Dlaczego młodym głosicielom szkoła nastręcza piękne sposobności wydawania świadectwa?

6 Nigdy dotąd młodzież w wieku szkolnym nie interesowała się i nie przejmowała się tak jak teraz problemami otaczającego ją świata dorosłych oraz dziejącą się w nim niesprawiedliwością. Młodzi ludzie nigdy tak pilnie jak obecnie nie szukali sensu życia. Prosty stąd wniosek, że młodzież chrześcijańska ma dziś niezrównane możliwości błogosławienia Jehowy w codziennym obcowaniu z kolegami szkolnymi i nauczycielami. Psalmista wręcz zachęca do tego, mówiąc: „Chwalcie Jahwe [Jehowę] z ziemi (...) młodzieńcy, a także dziewice, starcy wraz z młodzieżą niech imię Jahwe wychwalają, bo tylko Jego imię jest wzniosłe, majestat Jego góruje nad ziemią i niebem.” — Ps. 148:7, 12, 13.

7. Jakie zalety kryją się w rozmowach z kolegami szkolnymi?

7 Traktujcie klasę jako swój własny, jedyny w swoim rodzaju teren pracy, na którym należy wychwalać Jehowę. Na terytorium tym spotykacie osoby równe wam wiekiem i o podobnych zainteresowaniach. Nigdy się tam nie zdarzy, że nie zastaniecie nikogo w domu. Wielu słuchaczy z racji młodego wieku jest bez uprzedzeń, z otwartą głową, potrafi trzeźwo myśleć i szuka prawdy. Znalazłszy zainteresowanie, możecie „odwiedzać” dane osoby niemalże w każdej chwili, bo stale są pod ręką. Ponadto koledzy i koleżanki znają was, nie uważają was za obcych, a więc będą rozmawiać z wami bez żadnych zahamowań. Doprawdy, pod wieloma względami uczniowie z tej samej klasy są najlepszą i najurodzajniejszą „rolą”, na której można błogosławić Jehowę. — 1 Kor. 3:6-9.

8. Co otwiera szczególnie korzystną sposobność dania świadectwa kolegom szkolnym? W jaki sposób należy przedstawiać dobrą nowinę?

8 Przypadkową rozmowę z jednym lub kilkoma kolegami często udaje się przekształcić w dyskusję na temat stanowiska Biblii wobec problemów świata i możliwości ich rozwiązania, na temat proroctw biblijnych bądź też praktycznej wartości rad biblijnych dotyczących trudności i kłopotów trapiących dzisiaj młodzież. Tu znowu jest bardzo ważne, żeby zawsze wypowiadać się szczerze, spokojnie i rzeczowo oraz brać pod uwagę cudzy punkt widzenia. Powinniśmy w takich rozmowach podawać trafne argumenty, nauczać pytaniami pobudzającymi do myślenia i zachowywać się uprzejmie, natomiast nie być dogmatycznymi w sposobie podejścia do różnych zagadnień. — 2 Tym. 4:2; 1 Piotra 3:15.

9. (a) Jak możesz przynosić chwałę Jehowie w czasie dyskusji na lekcjach? Jak można najlepiej przygotować się na takie okazje? (b) Jakie rezultaty osiągnęli niektórzy młodzi świadkowie Jehowy podczas świadczenia w szkole?

9 Wspaniałą sposobnością do wydania świadectwa niejednokrotnie bywa wywołanie do odpowiedzi lub ogólna dyskusja podczas lekcji. Przedmioty przyrodnicze na przykład umożliwiają rozumne uzasadnienie naszej wiary w Jehowę jako Stwórcę życia oraz przedstawienie dowodów naukowej ścisłości Biblii. Można się o to postarać w rozmowie z samym wykładowcą lub poszczególnym uczniem, albo też uczynić to przed całą klasą. Dobrze jest być na taką okazję przygotowanym przez staranne przestudiowanie książki pt. Czy Biblia rzeczywiście jest Słowem Bożym. Towarzystwo Strażnica wydało też w szeregu języków inną ciekawą książkę z tego zakresu: „Did Man Get Here by Evolution or by Creation?” („Czy człowiek jest dziełem ewolucji, czy aktu stwarzania?”). Mając dobrze ułożone w pamięci zawarte tam naprawdę logiczne argumenty, będziemy gotowi, by w odpowiedniej chwili przysporzyć chwały i czci Jehowie. Wielu młodych chrześcijan uznało, że warto wziąć z sobą do szkoły egzemplarze tych książek, gdyż dyskusja na takie tematy często rozbudza w kolegach szkolnych chęć głębszego wniknięcia w dane kwestie. Pewien młodociany głosiciel dobrej nowiny tak napisał o książce omawiającej sprawę ewolucji: „Nadszedł dzień, kiedy rozpowszechniłem w klasie dziewięć książek. Następnego dnia wręczyłem jeszcze jedną książkę chłopcu, który nigdy przedtem nie rozmawiał ze świadkami Jehowy. Czytał ją przez całą noc i później powiedział: ‚Postaraj mi się o pięć egzemplarzy!’” Dwunastoletni chłopiec opowiada: „Nasz nauczyciel zapoznał się z tą książką, a na drugi dzień zalecił ją całej klasie. Dzięki temu za jednym zamachem wręczyłem trzydzieści cztery egzemplarze!” Tak więc gdy z jednej strony większości młodzieży wszczepia się zwątpienie co do twórczej mocy Jehowy, a nawet co do Jego istnienia, to z drugiej strony młodzi chrześcijanie mogą dużo uczynić, aby pokazać, że pamiętają „na Stwórcę swego w dniach swej młodości”. — Kohel. 12:1.

10. (a) Jakie tematy młodzież chrześcijańska może poruszać na lekcjach w celu przedstawienia poglądu biblijnego? (b) Dlaczego słuszna jest rada z księgi Koheleta 12:12, 13?

10 Lekcje historii niekiedy dają nam okazję do wskazania na niezmienną dokładność historyczną Biblii i do oddania w ten sposób czci Jehowie jako Autorowi tej Księgi. Są też szkoły, w których na lekcjach języka ojczystego uczniowie otrzymują sposobność wygłoszenia przed całą klasą krótkich przemówień na dowolny temat. Młodzież chrześcijańska może sobie wtedy opracować zagadnienie istnienia Boga, jakąś doktrynę religijną lub pytanie biblijne, kwestię taką jak doskonały rząd albo któryś z wielu innych tematów biblijnych, co pozwoli jej jasno przedstawić nauki Pisma świętego lub oparty na nich pogląd na określoną sprawę. Po takim przemówieniu w klasie często toczy się otwarta dyskusja na zreferowany temat. Daje to świetną okazję do dalszego świadczenia oraz do stwierdzenia, który z kolegów szkolnych jest naprawdę zainteresowany Biblią. Później można jeszcze podbudować takie zainteresowanie w prywatnych rozmowach. W ten sposób dopomożemy drugim uczniom do uznania mądrości zawartej w radzie Jehowy z księgi Koheleta [Kaznodziei] 12:12, 13: „A teraz, synu mój, ostrzegam cię! Nieskończona jest ilość pisanych ksiąg, a nadmierne ich badanie jest utrudzeniem ciała. Oto jest treść wszystkich słów, które tu słyszałeś: Boga się bój i przestrzegaj Jego przykazań, albowiem w tym jest cała wartość człowieka.” — Brandstaetter.

11. Jakie cechy są potrzebne, aby móc przedstawiać prawdę biblijną kolegom szkolnym? O co można się modlić na wzór pierwszych chrześcijan?

11 Aby należycie wyzyskać każdą nadarzającą się w szkole sposobność do oddania czci Jehowie, potrzeba pewnej miary odwagi, pewnej śmiałości. Jeden z braci, który dziewięć lat temu po ukończeniu szkoły średniej podjął pełnoczasową służbę pionierską i teraz pracuje w Betel, przyznał: „Kiedy spoglądam wstecz na lata szkolne, zdaję sobie sprawę, jak liczne sposobności miałem wtedy do wychwalania Jehowy; przychodzi mi na myśl wielu kolegów szkolnych, którzy prawdopodobnie zareagowaliby przychylnie. Ale rzadko korzystałem z tych sposobności, gdyż brakowało mi śmiałości, jaką teraz posiadam, swobodnie wypowiadając się o Jehowie i Jego zamierzeniach. Chciałbym jeszcze raz być w tym wieku i od nowa przeżyć tamte czasy.” Czy jesteś młodym świadkiem Jehowy, chodzącym do szkoły? Módl się więc tak, jak owi pierwsi chrześcijanie, którzy błagali: „A teraz spójrz, Panie, (...) i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą” (Dzieje 4:29). Proś o to samo, o co apostoł Paweł prosił swych braci z Efezu; chodziło mu wówczas o to, żeby modlili się na jego intencję, „aby mi dana była mowa, bym otworzywszy usta swoje śmiało oznajmiał tajemnicę Ewangelii, (...) abym o niej śmiało mówił, jak mówić powinienem” (Efez. 6:19, 20, NT). Ileż chwały i czci młodzież chrześcijańska może przysporzyć Jehowie, gdy Go śmiało i nieustraszenie błogosławi w swoim życiu codziennym!

12. Dzięki czemu nasi młodzi ludzie różnią się od młodzieży tego systemu rzeczy? Podaj przykład.

12 Nie tylko mowa naszej młodzieży, ale także jej wzorowe sprawowanie odróżnia ją wyraźnie od młodzieży tego systemu rzeczy, co przyczynia Jehowie chwały (Filip. 2:14, 15). Jakże dumna i szczęśliwa poczuła się chrześcijańska matka, która przeczytała w dzienniczku swej córki następującą uwagę od nauczycielki: „Nieczęsto się zdarza, żeby nauczyciel mógł wpisać taką notę jak ta, ale pani dziewczynka jest najgrzeczniejszą i najlepiej wychowaną panienką, jaką dotąd spotkałam tutaj lub gdzie indziej. Proszę mi wierzyć, że ona przynosi pani zaszczyt. Pozostaje mi tylko życzenie, bym ją uczyła także w dalszych latach.” A czy oprócz zaszczytu dla matki ta dziewczynka nie przyniosła w jeszcze większej mierze zaszczytu Jehowie, którego sprawiedliwe zasady kierowały jej życiem? Pomyśl, jak uradowała serce Jehowy tym, że błogosławiła Go w życiu codziennym!

W GRONIE NASZYCH BRACI

13. Co jeszcze daje nam okazję do błogosławienia Jehowy w życiu codziennym?

13 Dobrze jest szukać wytchnienia i rozrywki w gronie naszych braci w wierze. Zapewnia nam to właściwe towarzystwo i pozwala naprawdę się odprężyć; pozbywamy się wtedy nużącego uczucia, że stale trzeba mieć się na baczności, co jest konieczne, gdy przebywamy wśród ludzi ze świata. — Ps. 133:1.

14. (a) Jak możemy się starać o to, by nasze spotkania ze współchrześcijanami zapewniły nam zarówno odprężenie, jak i duchowe zbudowanie? Jak to potwierdza rada apostoła Pawła z Listu do Hebrajczyków 10:24, 25? (b) Jakie tu omówiono możliwości nadania naszym spotkaniom charakteru radosnego i zarazem budującego?

14 W wolnych chwilach możemy oglądać starannie dobrany program telewizyjny, możemy zająć się którąś z licznych gier lub spędzić wizytę na prostej pogawędce, z drugiej strony jednak możemy się też postarać, żeby w tym czasie zarówno wypocząć i się odprężyć, jak też zbudować się pod względem duchowym przez skoncentrowanie rozmowy na sprawach duchowych. Czyż nie widać wyraźnie, że apostoł Paweł miał na myśli także tego typu spotkania, kiedy pisał: „Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków. Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień” (Hebr. 10:24, 25). Komu przypada rola gospodarza domu, ten słusznie postąpi, gdy się postara część czasu przeznaczonego na wizytę rozplanować w sposób sprzyjający ‚zachęcaniu się nawzajem do miłości i dobrych uczynków’. Jedna z prostych możliwości w tym zakresie, której wypróbowanie już nieraz przyniosło braciom dużo radości i zbudowania, polega na tym, iż każdy z obecnych opowiada, jak poznał i przyjął prawdę. Bez względu na to, od jak dawna znamy Jehowę, wysłuchanie tych przeżyć i opowiedzenie własnych odnawia w nas docenianie naszej więzi z Jehową i umacnia zaufanie do Jego organizacji. Gospodarz może też wybrać jakiś pobudzający do myślenia rozdział z Biblii, aby go wspólnie przeczytać. Każdy werset niedostatecznie zrozumiany przez kogoś z obecnych można szerzej omówić; niekiedy wywiązuje się z tego interesująca dyskusja biblijna, która w istotnej mierze przyczynia się do okrzepnięcia wiary. Jakże przyjemny może być taki wieczór spędzony w gronie naszych braci! Jak bardzo podniesieni na duchu i rozradowani czujemy się po takim spotkaniu, wiedząc, że nawet w godzinach odpoczynku czyniliśmy „wszystko na chwałę Bożą”. — 1 Kor. 10:31.

W SAMOTNOŚCI

15, 16. (a) Jak można błogosławić Jehowę, będąc w samotności? O co możemy się wtedy modlić? (b) Czy trzeba się ograniczać do zazwyczaj przyjętych okazji do modlitwy? Jakich rad udzielili Paweł i Piotr co do przywileju modlitwy?

15 W życiu powszednim trafiają się okresy samotności. Gospodynie domowe spędzają same dużą część dnia, wykonując różne zadania dla rodziny. Ojcowie bywają sami w pracy bądź też w drodze do miejsca pracy lub z powrotem. Dzieciom zdarza się samotność przy zabawie albo podczas wakacji szkolnych. Być może jednak zapytasz: Jak można błogosławić Jehowę w życiu codziennym, będąc bez żadnego towarzystwa?

16 Otóż jest to możliwe i czynimy to, gdy w takich razach szukamy kontaktu z Jehową. Chrześcijanie w każdym wieku mogą rozmawiać z Jehową, w dodatku o każdej porze. Doprawdy wiele wewnętrznego zadowolenia daje samorzutne zwrócenie się do Boga w chwili nie planowanej z góry, na przykład gdy w piękny, pogodny dzień ktoś znajdzie się na otwartej przestrzeni daleko od ludzi. Można przemówić do Jehowy i otworzyć przed Nim serce, po prostu będąc gdzieś w drodze. Możemy wychwalać i błogosławić Jehowę, dziękując Mu z głęboką wdzięcznością za to, że żyjemy, że Go poznaliśmy, i za prawdę, którą nam dał. Pielęgnujmy w sobie skłonność do takiego obcowania w modlitwie z Jehową, byśmy odczuwali pragnienie rozmawiania z Nim w różnych chwilach, a zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy sami. Apostoł Paweł zachęcał swych braci z Tesaloniki: „Nieustannie się módlcie”, zaś Piotr napisał: „Bądźcie (...) czujni ku modlitwom” (1 Tes. 5:17; 1 Piotra 4:7, NW). Nie ograniczaj wysławiania Jehowy w modlitwach jedynie do ustalonych okazji, przyjętych jako zwyczaj. Nigdy nie dopuść do tego, żeby twe słowa kierowane osobiście do Jehowy straciły swój właściwy sens i przestały płynąć z serca. Pewien starszy brat wyznał, iż modli się, gdy się obudzi w nocy. Powiedział nawet: „Wtedy modlę się najlepiej”. Tak, w obcowaniu z Jehową błogosławimy Go przez nieustanną modlitwę.

17. Dlaczego w samotności dobrze jest rozmyślać o mężach wiary, o których jest mowa w Biblii?

17 Znalazłszy się w samotności, dobrze jest pomyśleć sobie o jakimś wiernym mężu Bożym opisanym w Biblii, aby się zastanowić nad jego życiem i doświadczeniami. W Liście do Hebrajczyków 13:7 czytamy: „Pamiętajcie o tych, (...) którzy opowiedzieli wam słowo Boże, a rozważając wynik ich trybu życia, bierzcie wzór z ich wiary” (NW). Dawni mężowie wiary zakończyli już bieg swego życia, a ich wierność jest znana i opisana od stuleci. Możemy śmiało i bez wahania postawić sobie ich wiarę za wzór godny naśladowania, nie obawiając się, czy ją zachowają do końca.

18. (a) Przedstaw na przykładach, jak możemy nawet w samotności obcować w myślach z naszymi wiernymi braćmi, choćby takimi, którzy już zakończyli bieg swego życia. (b) Dlaczego przez to zapewniamy sobie najlepsze towarzystwo?

18 Kiedy jesteś sam i robisz coś, co nie wymaga stałego skupienia uwagi, możesz na przykład pomyśleć o wierności i wytrwałości apostoła Pawła. Zastanów się nad próbami, jakie przeszedł, i postaw siebie w jego położeniu. Wyobraź sobie bezsenne noce, które spędził w więzieniu, i jak się czuł po otrzymaniu trzydziestu dziewięciu uderzeń biczem, co mu się zdarzyło aż pięć razy (2 Kor. 11:23-33). Przedstaw sobie kamienowanie go przez mieszkańców Listry, którzy potem zostawili go leżącego na ziemi poza miastem, uważając go za zmarłego. Przeżyj radość uczniów zebranych wokół niego, oglądających na własne oczy, jak wraca do przytomności i wstaje, po czym mimo dotkliwego i bolesnego pobicia udaje się z powrotem do miasta, a następnego dnia wyrusza z Barnabą, aby kontynuować przedsięwziętą podróż misyjną (Dzieje 14:19, 20). Zastanów się później nad jego słowami, że „Bóg jest wierny; nie dozwoli, żebyście byli kuszeni ponad swe siły, lecz dopuszczając na was pokusę, ukaże zarazem wyjście z niej, tak że potraficie ją pokonać” (1 Kor. 10:13, Kow). Tym sposobem nawet będąc w samotności możesz sobie zapewnić najlepsze towarzystwo; a przemyśliwanie nad kolejami życia takich ludzi pokrzepi cię i zachęci do błogosławienia Jehowy za ich przykładem.

19, 20. (a) Z jakiego względu niejedni wysoko cenią sobie słuchanie pieśni Królestwa i uczenie się ich na pamięć? (b) Z kim nawiązujemy budujący kontakt, gdy śpiewamy te pieśni Królestwa i rozmyślamy nad ich treścią?

19 Chrześcijanki, które jako żony i matki często są w domu same, stwierdziły niejednokrotnie, że dobrze jest wtedy słuchać nagrań pieśni Królestwa. Dużą korzyść daje też nauczenie się ich na pamięć, aby je sobie śpiewać przy pracy. Pewna siostra opowiada: „Niekiedy będąc w domu sama czuję się trochę opuszczona i przygnębiona. Ale wtedy nastawiam pieśni Królestwa, których nagrania posiadam, a to poprawia mi nastrój i podnosi mnie na duchu.” Siostra owa do tej pory nauczyła się sporej liczby pieśni Królestwa. Niektóre osoby wręcz postawiły sobie za cel nauczenie się na pamięć słów wszystkich pieśni Królestwa, aby mogły je śpiewać, gdy usłyszą melodię. Słowa tych pieśni są bardzo budujące.

20 Weźmy na przykład pod uwagę pieśń numer 14 ze śpiewnika, który mamy w języku polskim: Pieśni na chwałę Jehowy. Nosi ona tytuł: „Chwal Boga Jehowę”, a druga jej zwrotka brzmi: „On niech będzie pierwszy, Tyś nieważnym jest, Więc służ tylko Jemu, To twa radość jest. Czyń wciąż Jego wolę, Wpierw daj Bogu cześć, Twym celem niech będzie Wciąż poselstwo nieść.” Jakże wymowna treść mieści się w tych kilku słowach! Kiedy się zastanowimy nad słowami pieśni Królestwa, stwierdzimy, że każda z nich ma głęboki sens duchowy i jest nader pouczająca. Śpiewając te pieśni Jehowie, nawiązujemy kontakt z Nim i przynosimy Mu chwałę we wszystkich naszych poczynaniach. Stosujmy się więc do natchnionej rady: „Nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach”. — Kol. 3:16.

21. Co powinniśmy mieć na uwadze w całym swoim życiu? Do jakiej zasady biblijnej dostosujemy się przez to?

21 Zatem w toku omawiania tego tematu wykazana została potrzeba wysławiania Jehowy we wszystkich naszych codziennych kontaktach i czynnościach. Chociażby ze względu na obowiązki przypadające nam w życiu zaistniała konieczność stykania się z ludźmi, którym brak wiary, możemy nawet ten fakt wyzyskać jako okazję do oddania czci naszemu Bogu. W miejscu zatrudnienia traktujmy obcowanie ze współpracownikami właśnie jako drogę do zapoznania ich w sposób uprzejmy i rozsądny z Jehową i Jego zamierzeniami. Kto chodzi do szkoły, niech śmiało korzysta ze sposobności wydawania obszernego świadectwa kolegom szkolnym i nauczycielom. Będąc w gronie braci, budującą rozmową możemy wzajemnie ożywiać swą wiarę, docenianie i gorliwość. A gdy jesteśmy sami, szukajmy kontaktu z Jehową za pośrednictwem pieśni i modlitwy oraz przez obcowanie w myślach z dawnymi wiernymi sługami Bożymi. Błogosławmy Jehowę całym naszym życiem i przy wszelkich naszych codziennych zajęciach, czyniąc „wszystko na chwałę Bożą”. — 1 Kor. 10:31.

[Ilustracja na stronie 2]

Pogarszające się stosunki na świecie mogą w miejscu pracy zarobkowej otwierać sposobność do kierowania uwagi na zamierzenia Jehowy

[Ilustracja na stronie 3]

Młodzież chrześcijańska ma wyborną sposobność mówienia o dziele Jehowy w szkole, na przykład na lekcjach przyrody

[Ilustracja na stronie 5]

Codziennie cieszą nasz wzrok dzieła Jehowy; powinniśmy za to Jemu dziękować

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij