BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w73/21 ss. 8-14
  • Życie z myślą o nowym porządku Bożym

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Życie z myślą o nowym porządku Bożym
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1973
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • CZŁOWIEK STWORZONY PO TO, ABY SIĘ RADOWAĆ ŻYCIEM
  • OGLĄDANIE NOWEGO PORZĄDKU BOŻEGO OCZYMA WIARY
  • NIEZBĘDNA STAŁOŚĆ I WYTRWAŁOŚĆ
  • Służyć Bogu mając na widoku życie wiecznotrwałe
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1967
  • Czy chcesz teraz czerpać z życia ile się da?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1973
  • „Oto wszystko nowe czynię”
    „Oto wszystko nowe czynię”
  • Rzetelnie pracuj na nagrodę życia wiecznego
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1973
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1973
w73/21 ss. 8-14

Życie z myślą o nowym porządku Bożym

„Walcz o zwycięstwo we właściwym boju wiary, chwyć się mocno życia wiecznotrwałego, do którego zostałeś powołany”. — 1 Tym. 6:12, NW, wyd. I.

1. Dlaczego nie miałoby sensu rozpoczynać teraz życia dla przyjemności tego świata?

MAJĄC jeszcze świeżo w pamięci treść poprzedniego artykułu, pomyślmy, jaką głupotą, jak niedorzecznym posunięciem byłoby z naszej strony, gdybyśmy zaczęli teraz żyć dla towarzystwa światowego, dla przyjemności picia, dla sposobności igrania z niemoralnością lub dla zdrożnego zaspokajania ciała wszeteczeństwem i cudzołóstwem! Dlaczego mielibyśmy wywoływać niezadowolenie Jehowy, skoro możemy swoim postępowaniem oddawać Mu cześć i udowadniać, że Diabeł jest kłamcą? Po cóż mielibyśmy nadwerężać zdrowie takimi nadużyciami, ewentualnie nabawić się jakiejś wstrętnej choroby, która potrafi sprowadzić przedwczesną śmierć, skoro obyczajnym życiem możemy przyczyniać się do zachowania zdrowia fizycznego i psychicznego? Po co dla kilku chwil bezprawnie zdobytej samolubnej przyjemności narażać się na wydalenie ze zboru chrześcijańskiego, a nawet na wieczne odcięcie od życia, skoro przed nami jest życie wiecznotrwałe w nowym porządku Bożym jako nagroda dla tych, którzy dochowają niezłomnej prawości?

2. Jaka zasada biblijna rządzi skutkami naszego postępowania? Co jest konieczne z naszej strony, jeśli chcemy żyć w nowym porządku Bożym?

2 Doprawdy, po co? Nie ma rozsądnego argumentu, który by przemawiał za takim postępowaniem, bez względu na to, z jakiej strony byśmy rozpatrywali tę kwestię. Wszystko zależy jednak od tego, czego właściwie chcemy. Biblia stawia sprawę jasno: Co siejemy, to będziemy żęli. Jeżeli siejemy dla ciała, będziemy zbierać ból i zmartwienie, które idą w ślad za chwilowym cielesnym zadowoleniem, a w końcu śmierć. Natomiast jeśli siejemy z uwagi na ducha, dostępujemy już teraz dobrodziejstw czystego życia, a na przyszłość mamy niezawodną nadzieję życia wiecznotrwałego (Gal. 6:7, 8). Każdy z nas staje wobec pytania: Po co żyję? Komu zależy na życiu w nowym porządku Bożym, ten musi już teraz żyć dla niego!

3. Jak apostoł Paweł wspomina niektórych ówczesnych ludzi, którzy odwrócili się od chrześcijańskiego biegu życia?

3 Apostoł Paweł w Liście do Filipian 3:17-19 zachęcał współchrześcijan, żeby sobie brali wzór z niego i z innych, których tryb życia świadczył o wierności, ale potem dodał przestrogę: „Wielu bowiem z tych, o których często wam mówiłem, a teraz także z płaczem mówię, postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego [pala męki, NW]; końcem ich jest zatracenie, bogiem ich jest brzuch, a chwałą to, co jest ich hańbą, myślą bowiem o rzeczach ziemskich”. — NP.

4. Na czym powinny się skupiać nasze umysły, jeśli chcemy żyć w nowym porządku Bożym?

4 Chodzi więc o ustalenie: Przy czym tkwią nasze myśli? Czym interesują się nasze serca? Do czego właściwie zmierzamy? Trzeba spojrzeć faktom w oczy. Jednostkom podążającym za ziemskimi zainteresowaniami i pragnieniami Paweł polecił w Liście 1 do Tymoteusza 6:19, żeby się raczej starali zaskarbić sobie „dobrą podstawę na przyszłość, aby osiągnęli prawdziwe życie”. Tak, prawdziwe życie! Na tym nam właśnie zależy, to chcemy osiągnąć, mocno się tego chwycić! Dokażemy tego, jeśli będziemy teraz żyć dla nowego porządku Bożego, a nie dla zaspokojenia pragnień ciała. W Liście do Rzymian 8:6 jasno powiedziano: „Dążność (...) ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha — do życia i pokoju”.

5. Jak Mojżesz dał właściwy przykład życia dla nowego porządku?

5 Piękny przykład życia z myślą o nowym porządku Bożym dał Mojżesz: „Wolał raczej cierpieć z ludem Bożym niż używać przemijających rozkoszy grzechu. Uważał bowiem za większe bogactwo znoszenie zniewag dla Chrystusa niż wszystkie skarby Egiptu, gdyż patrzył na zapłatę” (Hebr. 11:25, 26). Czy my również na wzór Mojżesza odrzucamy ‚przemijające rozkosze grzechu’, a wolimy ‚patrzyć na zapłatę’ w nowym porządku Bożym, choćbyśmy musieli niekiedy znosić poniżenia i zniewagi? — choćbyśmy musieli trzymać swe ciała w karności i ujarzmiać cielesne pragnienia? — a nawet choćbyśmy musieli bardzo wytężać siły, aby zachować odpowiednią postawę duchową?

6. Czy pozostając z dala od praktyk tego świata rzeczywiście pozbawiamy się czegoś wartościowego?

6 Oczywiście pozostawanie chrześcijaninem i trzymanie się z dala od praktyk tego świata czyni człowieka niepopularnym w świecie. Ludzie postronni mogą mówić, że niepotrzebnym samozaparciem zubożamy swoje życie. Ale czy naprawdę tracimy coś, co ma prawdziwą wartość? Nie, w gruncie rzeczy raczej zdobywamy wszystko! Nie pozbawiamy się niczego, co by istotnie było potrzebne do prawdziwego szczęścia. Kto się prowadzi po chrześcijańsku, ten nie musi być smutnym cierpiętnikiem. Największą radość sprawia nam podobanie się naszemu Ojcu niebiańskiemu. Ponadto w służbie dla Jehowy oszczędzamy sobie dotkliwych zgryzot, jakie idą w parze z nieposłuszeństwem. Po cóż mielibyśmy kroczyć przez życie, szukając tylko uciech i „ubawu”, żeby potem dręczyć się wyrzutami sumienia, jeśli z góry sobie zdajemy sprawę, iż takie rzeczy nie przynoszą rzeczywistego szczęścia, ale jedynie prowadzą do śmierci? Zresztą jeszcze za życia trzeba za to płacić wieloma przykrymi doświadczeniami.

7. W jaki sposób wiara w obietnice Boże pomoże nam żyć dla nowego porządku Bożego?

7 A teraz sięgnijmy do sedna sprawy: Z czym w ogóle da się porównać życie w nowym porządku Bożym? Na razie tylko myślą możemy chwytać przebłyski tego, czym wtedy będzie życie, a mimo to jak bardzo do niego tęsknimy! Nasuwa się więc pytanie: Czy widzisz tam siebie? Jeżeli z wiarą możesz odpowiedzieć, że tak, będzie to dla ciebie wielką pomocą w przeciwstawianiu się pragnieniom ciała. Nie będziesz chciał dopuścić do tego, by cokolwiek zagroziło twoim widokom na znalezienie się tam w rzeczywistości. Przypomnij sobie, że wiara została określona jako „widomy przejaw rzeczywistości istniejących, choć ich się nie ogląda”. Weź również pod uwagę, iż wiara to nie tylko uznawanie istnienia Boga, ale też przekonanie, że On „daje nagrodę tym, którzy go pilnie szukają” (Hebr. 11:1, 6, NW). Powinniśmy tak być przejęci nadzieją życia w nowym porządku Bożym, żebyśmy umieli siebie samych tam sobie wyobrazić — nie przez zarozumiałość, lecz z silną, żywą nadzieją, że będziemy tam dzięki niezasłużonej życzliwości Jehowy. Ale pomyślmy jeszcze raz: Czego właściwie chcemy? Po co żyjemy? Skoro żyjemy z myślą o nowym porządku Bożym, to nawet nie próbujmy go porównywać z reklamowym blichtrem na fasadzie tego świata.

CZŁOWIEK STWORZONY PO TO, ABY SIĘ RADOWAĆ ŻYCIEM

8. Dlaczego można powiedzieć, że Bóg stworzył ludzi po to, aby się cieszyli życiem?

8 Kiedy Jehowa stwarzał mężczyznę i jego pomocnicę, to jest niewiastę, nie planował dla nich surowego życia bez żadnych radości. Przeciwnie, według zamierzenia Bożego Adam i Ewa, jak również wszyscy ich potomkowie, mieli wręcz cieszyć się życiem, i to samo jest też zamierzeniem Bożym na czasy, gdy cała ziemia będzie rajem pod panowaniem Jego Królestwa. Przyjrzyjmy się na moment pięknemu otoczeniu i wspaniałym warunkom życia w ogrodzie Eden, które sprawiały, że pierwsza para ludzka była zadowolona i szczęśliwa. Organizmy ich zostały tak zbudowane, by odbierały wrażenia przekazywane następnie przez system nerwowy. Pożywienie z roślin wyrastających z ziemi odznaczało się wielką różnorodnością smaków i zapachów, a język i nos obojga zostały tak skonstruowane, żeby mogły się nimi delektować. Najedzenie się do syta miało być dla nich przyjemnym przeżyciem, a nie uciążliwym obowiązkiem, który trzeba spełnić trzy razy dziennie dla napełnienia żołądka. Uszy mogły odbierać melodyjne odgłosy ziemskie, a między innymi słowa wydawane w celu porozumiewania się przez narządy mowy drugich stworzeń ludzkich. Oczy potrafiły odbierać odbicie otaczającego ich piękna we wszystkich kolorach tęczy. Jehowa chciał, żeby człowiek widział oraz doceniał nieskończone piękno i celowość całego dzieła stworzenia.

9. Dlaczego człowiek dla zaspokojenia wszystkich właściwych pragnień nie potrzebował wykraczać poza wyznaczone mu granice?

9 Dla dalszego spotęgowania radości człowieka Jehowa umożliwił mu odczuwanie jeszcze innych wrażeń, mianowicie wyposażył go w subtelny zmysł dotyku. Doprawdy, tak wszystko urządził, by we wzajemnych stosunkach z bliźnimi i w kontakcie z zewnętrznym otoczeniem człowiek mógł doskonale zaspokoić cały zestaw swoich zmysłów i prawidłowo ukierunkowanych pragnień. Ludzie nie mieli przeżywać zawodu, nie mieli być wystawieni na niedosyt emocjonalny, ale nie mieli też doprowadzać do wypaczenia swoich zmysłów przez niewłaściwe posługiwanie się nimi. Pęd rozrodczy realizujący się przez współżycie płciowe w obrębie małżeństwa miał sprawiać przyjemność, miał zbliżać do siebie męża i żonę zarówno pod względem fizycznym, jak i uczuciowym. Jehowa dał człowiekowi mózg, którym ten mógł rozmyślać, oceniać, rozważać i wyciągać wnioski. Wszczepił mu wyczulone poczucie moralne. Będąc również wyposażony w podstawowe przymioty Boże, człowiek był naprawdę ukształtowany na podobieństwo Boga, swego Stworzyciela. — Rodz. 1:26-31; 2:7-15.

10. Jakie jest zamierzenie Boże względem ziemi, chociaż pierwsza para ludzka utraciła prawo do życia w raju?

10 Wprawdzie obecnie stworzenia ludzkie są dalekie od tych doskonałych warunków i tego doskonałego otoczenia, w których pierwsza para została umieszczona po stworzeniu, niemniej trzeba pamiętać, że zamierzenie Boże co do ziemi bynajmniej nie zmieniło się z tej racji, iż niektórzy z duchowych i ziemskich Jego synów zbuntowali się przeciw Jego zwierzchnictwu. Jehowa postanowił za pośrednictwem swego Syna, Chrystusa Jezusa, przywrócić na ziemi raj i udostępnić życie w nim każdemu z potomków Adama, który wykaże, że będzie tam posłuszny i dostosuje się do obowiązujących praw. Jezus powiedział o tych osobach: „Przyszedłem, aby życie miały, i miały je w pełni”. — Jana 10:10, Kow.

OGLĄDANIE NOWEGO PORZĄDKU BOŻEGO OCZYMA WIARY

11. Jakie możliwości otworzy w nowym porządku Bożym usunięcie ludzkiej niedoskonałości i śmierci?

11 Doskonałe zdrowie i prawdziwe szczęście w nowym porządku Bożym — jakiż to będzie niewymownie wspaniały dar! Zakończy się walka grzechu z naszymi sercami i umysłami. Zamiast tego będziemy doskonale panować nad swymi zdolnościami, zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi; a jednak za sprawą Boga każde normalne i właściwe pragnienie człowieka zostanie zaspokojone. Nie będą nas już opuszczały ani siły, ani lotność umysłu, ani wytrzymałość. Nigdy więcej śmierć nie unicestwi gromadzonych przez całe życie doświadczeń, wiedzy, zręczności, jak się to dzieje dotychczas, gdy „stłucze się czara złota” i mózg wraca do prochu, a jego właściciela już nie ma (Kohel. 12:6). Zamiast się przyglądać, jak ludzie umierają, z jakim wzruszeniem będzie można witać wracających z grobów naszych umiłowanych, którzy są w pamięci u Boga, a nawet całe miliardy powstających do nowego życia! Jaką przyjemnością będzie pouczanie ich o zamierzeniach Bożych, podczas gdy oni opowiedzą nam swe dawne przeżycia! Czy zamieniłbyś przywilej obcowania z nimi — w tym także ze starożytnymi mężami wiary wstecz aż do czasów Abla — na dzisiejsze towarzystwo przyjaciół ze świata? Oby ci się to nigdy nie zdarzyło!

12, 13. Jakie przygotowania Jehowa już poczynił? Jakich błogosławieństw możemy z ufnością oczekiwać w nowym porządku?

12 Jaką rozkoszą będzie w nowym porządku Bożym wielbienie naszego Boga i służenie Mu w duchu i w prawdzie, coraz lepsze poznawanie Go każdego dnia, śpiewanie pieśni ku czci Jego imienia, podziwianie Jego dzieł twórczych, oglądanie spełnienia się Jego zamierzeń, dostrzeganie oddziaływania Jego zasad we wszystkim, co wychodzi na dobre! Uczyć się od Niego będziemy mogli bez końca. Za pośrednictwem swego Syna, Chrystusa Jezusa, już ustanowił doskonały rząd ku błogosławieństwu całej ludzkości. Pod panowaniem tego rządu w pełni zostaną zaspokojone głód i pragnienie sprawiedliwości. Nie będzie już więcej nierówności ani krzywdy (Izaj. 9:5, 6 [6, 7, Gd]). Z jaką przyjemnością będzie się każdego dnia stawiać nowy krok nie tylko w rozwijaniu naszych umysłów i zdolności, lecz także w używaniu ich do udoskonalenia ziemi i przekształcania jej w cudowną rajską ojczyznę!

13 Cała ziemia będzie wówczas dana synom ludzkim w dziedzictwo. Gdziekolwiek popatrzysz, ze wschodu na zachód, z północy na południe, ujrzysz, że ziemia jest jednym wspaniałym Rajem. Równiny jej i doliny, wzgórza i wyniosłe góry, ba, nawet morza — wszystko to będzie pod nadzorem człowieka. Ileż radości będzie dawać praca wykonywana własnymi rękoma przy pełnym zatrudnieniu naszych zdolności umysłowych i spełniana pod kierownictwem Bożym, a przemieniająca ziemię we wspaniały dom, jak to Stwórca zamierzył dla człowieka! Czy sprzedałbyś tę jasną perspektywę za jedną noc pijackiej hulanki? Jakże głupi byłby ten, kto by tak uczynił!

14, 15. Jakimi wspaniałymi przywilejami będzie się cieszył człowiek w odniesieniu do roślin i zwierząt na ziemi?

14 Jakież olbrzymie możliwości stoją przed nami otworem! Dojrzyj je oczyma swego umysłu. Czyż nie wspaniałym zajęciem będzie pielęgnowanie roślin i zwierząt, jak to Bóg pierwotnie zlecił człowiekowi? Ogromna różnorodność roślin dostarczy człowiekowi najwyborniejszego pożywienia, włókien na odzież, materiałów budowlanych i innych pożytecznych produktów. Istnieje nieskończenie dużo interesujących szczegółów, które będą przedmiotem poznawania życia roślinnego na ziemi. Jakże porywające jest obserwowanie wzrostu roślin, przyglądanie się rozmaitym sposobom krzewienia się ich, rozsiewania nasion! Można się doprawdy zachwycać tym, jak Jehowa uczynił każdą z nich.

15 A zwierzęta — jakąż przyjemnością będzie zajmowanie się nimi, poznawanie ich, praca z ich pomocą, radowanie się nimi! Naturalnym odruchem człowieka jest, że od młodości lubi zwierzęta. Chodzimy do ogrodów zoologicznych lub specjalnych parków, aby je oglądać, ale wtedy będziemy mogli patrzeć na nie w ich naturalnych środowiskach. Poznamy ich tryb życia. Nie będziemy chcieli ich krzywdzić ani im szkodzić. Obserwując, jak się bawią, jak budują swe legowiska i gniazda, jak wychowują młode, będziemy się zdumiewać nad dziełem rąk Jehowy, wielkiego Stworzyciela!

16. Jakie przykładowo wymienione dziedziny wiedzy czekają na dalszy rozwój? Co musimy czynić, chcąc mieć udział w tym dziedzictwie?

16 Podczas gdy będziesz pracował nad swoim dziedzictwem, twoi bliźni będą czynili to samo. Bliźnimi będą właściwie wszyscy mieszkańcy ziemi. A ileż będzie sposobności do miłowania bliźnich jak siebie samego! Skoro miłość będzie pobudką do działania, nikt nie będzie chciał szkodzić drugiemu, ale raczej będzie dbał o jego dobro. W nowym systemie będzie się robić tyle dobrych rzeczy, że nie będzie miejsca na żadną monotonię. Nikt nie będzie próżniakiem. Będziemy uczyć innych, ale też sami bez końca będziemy mogli poznawać nowe rzeczy i radować się nimi (Izaj. 11:9). Pomyśl o rozległych dziedzinach czekających na dalsze badania. Rozwój wiedzy z zakresu fizyki i chemii umożliwi człowiekowi pełne spożytkowanie ziemskich bogactw naturalnych, i to bez kłopotów ze skażeniem środowiska oraz usuwaniem odpadów, z jakimi się boryka obecne pokolenie. Architekci, planiści i budowniczowie będą mogli w pełni wyzyskać swe talenty. Będzie też czas na udoskonalanie umiejętności w tych kierunkach, które dziś nazywa się sztukami pięknymi, i na pełne przeżywanie tego piękna: najwspanialszej muzyki, nie obciążonej wpływami niemoralności ani religii czy mitologii babilońskiej, a także rzeźby lub malarstwa, które rzeczywiście coś przedstawiają i świadczą o uzdolnieniach, a nie o spaczonym umyśle twórcy. Ale pomyślmy, czy mielibyśmy teraz to wszystko zaprzepaścić za jedną noc rozpusty lub igrania z niemoralnością? Niektórzy już to utracili! Ale wierny sługa Boży nie chce do tego dopuścić! Wie on, że z Jehowy Boga nie można sobie drwić i że komu zależy na życiu w nowym porządku Bożym, ten musi nienawidzić zła, a miłować to, co dobre i sprawiedliwe.

17, 18. (a) Dlaczego ani na moment nie możemy uśpić swej czujności w zmierzaniu do życia w nowym porządku Bożym? (b) Co miał na myśli Jezus, gdy radził usunąć pewne części ciała, jeśli nas przywodzą do potknięcia?

17 Musimy stale dawać dowody swej miłości i oddania dla Jehowy, bez względu na to, cokolwiek Diabeł by na nas sprowadził, i bez względu na słabości naszego ciała. Musimy stale kroczyć wąską i ciasną drogą, która prowadzi do życia wiecznotrwałego. Nie możemy sobie ani przez chwilę pozwolić na zboczenie z tej ścieżki i wstąpienie na szeroką drogę, po której całe miliony ludzi idą ku śmierci. — Mat. 7:13, 14.

18 A co zrobić, jeśli dla dostąpienia życia wiecznego w nowym porządku rzeczy wypadałoby — mówiąc językiem symbolicznym — wyłupić sobie oko lub odciąć rękę, bo te zdają się nas prowadzić do potknięcia? Jezus ostrzegał, że każdy żonaty, który się wpatruje w obcą kobietę aż do rozbudzenia w sobie namiętności, właściwie już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu. Następnie powiedział, że jeśli czyjeś oko staje się mu przyczyną potknięcia, to należy je wyłupić, a jeśli ręka miałaby się przyczyniać do zgorszenia, powinna być odcięta. Lepiej byłoby to uczynić i jak gdyby wejść do nowego systemu bez członków będących w tym wypadku tylko zawadą, niż dopuścić do tego, żeby całe ciało zostało wrzucone do Gehenny na wieczystą zagładę. Czy więc czasem twe oczy nie zwracają się w kierunku niemoralnych myśli i uczynków? Czy nie szukasz niemoralnych informacji, bądź to z książek, bądź z filmów, albo czy nie spoglądasz na płeć odmienną z niemoralnych pobudek? Jeżeli tak, to trzeba dokonać drastycznych zmian, które da się porównać jedynie z wyłupieniem oka i wyrzuceniem go. Czy ręka nie jest czasem skłonna sięgać tam, gdzie nie należy, aby czynić źle? Jeżeli tak, to w chwili, gdy ją coś kusi, powinna zawisnąć bezwładnie, jak gdyby chirurg odciął ją od reszty ciała. — Mat. 5:27-30, NW.

19. Jaki przykład dał apostoł Paweł w ubieganiu się o życie wiecznotrwałe?

19 Apostoł Paweł wyraził to samo w inny sposób, pisząc w liście 1 do Koryntian 9:24-27: „Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakbym zadawał ciosy w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.”

20. Co nam może dopomóc w ustawicznym parciu naprzód ku życiu w nowym porządku?

20 Jeżeli naprawdę dążymy do życia w nowym porządku Bożym, to musimy dawać dowody swej szczerości, ucząc się teraz prawa Bożego i stosując je w swojej praktyce życiowej. Nie możemy sobie kpić z Boga, na nic też się nie zda oszukiwanie samych siebie. Musimy ze swego postępowania wykluczyć obłudę. Powinniśmy czuwać nad sobą i nad tym, w jakim przebywamy towarzystwie. Możemy przestawać tylko z tymi, którzy pracują nad tym, aby razem z nami być w nowym porządku. Powinniśmy dowodzić swej szczerości gorliwym głoszeniem dobrej nowiny, prowadzeniem osobistego studium, uczestnictwem w zebraniach. Doprawdy, służenie Bogu powinno wypełniać całe nasze życie, a wtedy nie zmarnujemy ani odrobiny swej energii na zadawalanie pragnień ciała i nawet nie dopuścimy do powstania w sercu jakiegokolwiek planu zmierzającego w tym kierunku. Będziemy naprawdę żyć dla nowego porządku Bożego. — Kol. 3:23-25.

NIEZBĘDNA STAŁOŚĆ I WYTRWAŁOŚĆ

21, 22. (a) Dlaczego ważna jest wytrwałość, jeśli mamy dotrzeć do celu? (b) Dlaczego nie powinniśmy się czuć zniechęceni, gdy mamy wiele trudności? Kto nam udzieli pomocy?

21 Oczywiście jeszcze tam nie weszliśmy, ale wiemy, że jest on bardzo bliski. Wiemy też, że czasy, w których żyjemy, są nader trudne. Nie tylko dzisiaj musimy walczyć o zwycięstwo w twardym boju, ale to samo czeka nas także jutro. Innymi słowy, potrzeba nam wytrwałości. Jezus powiedział: „Przez cierpliwość i wytrwałość zachowacie od zguby dusze wasze”. Jakub pociesza nas następującymi słowami: „Szczęśliwy jest człowiek, który przetrzymuje próbę, ponieważ dostąpiwszy uznania otrzyma koronę życia, jaką Jehowa obiecał tym, co go nieustannie miłują”. — Łuk. 21:19, Kow; Jak. 1:12, NW.

22 Niekiedy może się wydawać, że wszystko to przekracza nasze możliwości. Może nas ogarnąć uczucie, że przeszkody są zbyt wielkie. Bywamy wystawieni na pokusy, spotykamy się ze sprzeciwem, osaczają nas trudności, gnębią nas choroby, musimy cierpieć, jak każdy inny niedoskonały człowiek, a w dodatku niekiedy wszystko na raz zdaje się walić na głowę, tak iż czujemy, że po prostu nie mamy żadnych szans. Z ludzkiego punktu widzenia bylibyśmy bezsilni, położenie nasze byłoby beznadziejne. Zwróćmy jednak uwagę na to, co Jezus odpowiedział apostołom, gdy sobie uświadomili, że dostanie się do Królestwa może być bardzo trudne, na pozór niemożliwe: „Tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: ‚Któż więc może się zbawić?’ Jezus spojrzał na nich i rzekł: ‚U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe’.”

23. (a) Co powiedział Jezus o nagrodzie dla tych, którzy stale idą ściśle jego śladami? (b) Co musimy czynić, aby Bóg nam pomagał?

23 Wtedy to właśnie Piotr poczuł się zmuszony oświadczyć: „‚Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą’. Jezus odpowiedział: ‚Zaprawdę powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym’” (Marka 10:26-30). Tak, u ludzi jest to niemożliwe, ale u Boga wszystko jest możliwe. Zdołamy więc tego dokonać, z pomocą Bożą dostaniemy się do nowego porządku! Jeżeli tylko naprawdę chcemy, to zbierzemy jako plon nagrodę życia wiecznego. Ale Bóg nie będzie nas zmuszał: On nas nie poprowadzi wbrew naszej woli, ani przez swego ducha nie ześle nam błogosławieństwa, jeśli jesteśmy skłonni czynić to, co złe. Musimy podążać we właściwym kierunku, jeśli chcemy, żeby Jego duch nas wspierał. Musimy bezustannie studiować Jego Słowo, abyśmy wiedzieli, jak kierować swe kroki na drodze wiodącej ku życiu. W Psalmie 119:144 czytamy: „Sprawiedliwość Twoich napomnień trwa na wieki: daj mi zrozumienie, abym żył”. Możemy całkowicie zaufać Jehowie, tak jak Dawid, który wyznał w Psalmie 16:8: „Stawiam sobie zawsze Jahwe przed oczy, nic mnie nie zachwieje, bo On jest po mojej prawicy”.

24. Przedstaw w podsumowaniu, dla jakich celów nie wolno nam żyć, jeśli nam zależy na życiu w nowym porządku.

24 Obyśmy nie odpadli z biegu po życie w nowym porządku Bożym! Nie sprzedawajmy — żeby tu użyć biblijnego porównania — pierworodztwa swego za miskę soczewicy! (Hebr. 12:16, 17). Po co żyjemy i dla kogo? Czy dla przyjaciół ze świata? Żaden z nich nie pomoże nam uzyskać życia; mogą tylko sprowadzić na nas śmierć! Czy żyjemy dla przyjemności picia? Alkohol, albo jeśli już o tym mowa, narkotyki i inne środki podniecające potrafią ułatwić ucieczkę od codziennej rzeczywistości, ale nie uchronią nas od rzeczywistości Armagedonu! Czy żyjemy dla sposobności igrania z niemoralnością bądź pławienia się we wszeteczeństwie lub cudzołóstwie? Pamiętajmy, że to nierządnica kusiła słowami: „Wody kradzione słodsze są”, ale że ta sama przypowieść kończy się stwierdzeniem, iż ulegający pokusie „prostak nie wie, że tam są umarli, a ci, których wezwała, są w głębokościach grobu”. — Prz. 9:13-18, Gd.

25. Dlaczego trzeba już teraz żyć dla nowego porządku Bożego?

25 Sprawa jest więc jasna: nie możemy żyć dla rzeczy, które Jehowa potępia, jeśli chcemy dosięgnąć i uchwycić „prawdziwe życie”! Musimy żyć teraz dla nowego porządku Bożego, jeśli spodziewamy się potem być w tym nowym porządku i na wieki cieszyć się błogosławieństwami, które Jehowa, nasz Bóg, przygotował dla tych, co Go szczerze miłują. Zatem prowadź teraz swe życie z czujną i pilną troską, jak gdyby od tego zależało twoje przyszłe życie — bo ono rzeczywiście od tego zależy!

[Ilustracja na stronie 9]

Kierowanie umysłu na nadzieję życia w nowym porządku Bożym pomaga w przeciwstawianiu się pragnieniom ciała i mocnym uchwyceniu życia wiecznego

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij