BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w79/10 ss. 6-11
  • Pielęgnowanie ducha ofiarności

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Pielęgnowanie ducha ofiarności
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • OFIARNOŚĆ W NASZYCH CZASACH
  • PRZEBADAJ SAMEGO SIEBIE
  • Ofiary, które są pożądane u Boga
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
  • Ożywienie ducha ofiarności
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1970
  • Czy jesteś samolubny, czy ofiarny?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Przejawianie ducha ofiarności w popieraniu spraw Królestwa
    Nasza Służba Królestwa — 1986
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
w79/10 ss. 6-11

Pielęgnowanie ducha ofiarności

„Proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej” (Rzym. 12:1).

1. Dlaczego Jehowa zasługuje na nasze ofiary?

LUDZIE gotowi są zdobywać się na ofiary, gdy mają je ponosić dla celu, który uznawają za godny tego, za zasługujący na odpowiedni szacunek. Bogu Jehowie niewątpliwie ze wszech miar należą się te wszystkie ofiary, jakie składamy dla Niego. Stworzył budzący grozę, wspaniały wszechświat, od Niego pochodzą też najrozmaitsze twory żywe. Ponadto zmierza konsekwentnie do ustanowienia nowego, sprawiedliwego porządku rzeczy, który rozwiąże wszelkie problemy ludzkości. Słusznie więc powiedziano w Biblii: „Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone” (Apok. 4:11). Ze względu na to, że Jehowa jest tak dostojnym Bogiem, apostoł Paweł nalega, byśmy Mu „dali ciała swoje na ofiarę żywą” (Rzym. 12:1).

2. Co należy rozumieć przez słowo „ofiara”? (Odczytaj List do Hebrajczyków 13:15, 16).

2 Co to właściwie znaczy, być żywą ofiarą dla Jehowy? Jedna z definicji słowa „ofiara” brzmi: „wyrzeczenie się czegoś cennego lub upragnionego ze względu na coś, czemu się przypisuje większe prawa”. Dodatkowo powyższe określenie obejmuje pojęcie „poświęcenia swego życia jakiemuś bóstwu”. Jehowa nie wymaga, byśmy dla Niego zostali literalnie zabici na ołtarzu, toteż ofiarujemy Mu swe życie, pełniąc dla Niego służbę. Apostoł Piotr, przypominając o nadchodzącej zagładzie tego systemu, wezwał chrześcijan, by wyróżniali się spośród innych ludzi „świętymi postępkami swego sprawowania i uczynkami zbożnego oddania” (2 Piotra 3:11, NW). Ofiara miła Bogu wymaga więc zarówno pozytywnych czynów, jak i porzucenia praktyk, których Jehowa nie pochwala lub które mogłyby przeszkodzić nam w służeniu Jemu.

3. Czy Jehowie podobają się wszelkie ofiary ponoszone w imię religijności?

3 Czy od tych, co chcą wieść ofiarny tryb życia, Bóg żąda fanatyzmu lub jakichkolwiek nierozsądnych wyskoków? Są na przykład ludzie, którzy na zakrwawionych kolanach pokonują znaczne odległości do słynnych kaplic z umieszczonymi w nich relikwiami, bo wierzą, że takie ofiary sprawiają zadowolenie Bogu. Drudzy niekiedy decydują się na ascetyczny, żebraczy tryb życia. Jeszcze inni powstrzymują się od spożywania pewnych pokarmów, uważając, że tym sposobem oddają cześć Bogu. Ale Jehowa nie wymaga od swoich sług, by rozmyślnie utrudniali sobie życie. Bynajmniej nie pochwala też ustanowionych przez ludzi przepisów, które mają „pozór mądrości z powodu swej samozwańczej religijności, swego ‛upokarzania się’, swej ‛pogardy dla ciała’” (Kol. 2:23, Kow).

4. Co oznacza dzisiaj ofiarowanie się sprawom Jehowy?

4 Rozumna ofiarność, jakiej oczekuje od nas Jehowa, polega na ograniczeniu naszych osobistych pragnień, aby móc lepiej służyć Jego sprawie. Z kolei sprawa ta ogniskuje się wokół nowego rządu Bożego dla całej ziemi, Jego niebiańskiego Królestwa powierzonego w ręce Chrystusa. Ponieważ rząd ten będzie wkrótce jedyną władzą na ziemi, wszyscy spodziewający się żyć pod jego sprawiedliwą administracją muszą poznać jego cele, zasady i prawa. Muszą też już dziś popierać jego interesy, głosząc wszystkim ludziom „dobrą nowinę” o tym Królestwie. Zatem poświęcenie się sprawie Jehowy równa się przestrzeganiu Jego praw i stawianiu na pierwszym miejscu w życiu Jego Królestwa; Jezus wyraził to krótko: „Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość” (Mat. 6:33).

5. Czy kroczenie drogą ofiarności trzeba uważać za zbyt trudne?

5 Czy podążanie drogą ofiarności jest łatwe? Nie; ale zapraszają nas na nią Chrystus Jezus i sam Bóg Jehowa. A stąd jasno wynika, że kroczenie tą drogą jest możliwe, gdyż miłujący nas Ojciec oraz Jego Syn, którzy stworzyli ludzi, wiedzą, na co się możemy zdobyć. Ponadto, skoro Jehowa i Chrystus żywią tak wielką miłość do nas, możemy być pewni, że nie żądaliby niczego, co godziłoby w nasze dobrze pojęte interesy. Kiedy zaś zastanowimy się nad wspaniałą nagrodą, jaka nas czeka, możemy powiedzieć z całym przekonaniem, że nie ma dla nas lepszego rozwiązania niż ponoszenie ofiar w służbie Jehowy. Wszystko inne wcześniej czy później skończy się rozczarowaniem (Mat. 19:26; Rzym. 9:33; 1 Jana 4:16).

6, 7. (a) Jakiego rodzaju ofiary musiał ponieść Noe? (b) Czy z upływem czasu się zniechęcił?

6 Niemałą zachętą do utrzymania się na drodze ofiarności będzie zajrzenie do dziejów biblijnych, aby się przekonać, jak innym zwykłym śmiertelnikom udawało się kroczyć tą drogą i jakie błogosławieństwa dzięki temu im przypadły w udziale. Na przykład od Noego zażądał Jehowa zrezygnowania z pewnych rzeczy, żeby wykonać coś, co w ówczesnym świecie uznano za dowód głupoty. Polecono mu przecież zbudować olbrzymi statek, arkę, choć do tamtej pory nie było nigdy żadnego deszczu ani powodzi. Co więcej, Noe nie był budowniczym okrętów, a poza tym miał też obowiązki rodzinne.

7 Wykonanie tak ogromnej arki wymagało ze strony Noego uszczuplenia czasu poświęcanego dotąd sprawom, które może jemu osobiście bardziej odpowiadały. Gdyby tyle samo czasu i sił włożył w pomnażanie swych dóbr materialnych, niewątpliwie zdołałby się wygodniej urządzić. Budowa arki przyniosła do pewnego stopnia także uszczerbek jego opinii u sąsiadów; po prostu wystawił się przez to na pośmiewisko. Czy się zniechęcił lub zrezygnował z pracy, widząc, że przeciąga się ona na wiele lat, w ciągu których wyczekiwał zakończenia tamtego systemu? Przeciwnie, Noe cierpliwie trwał na raz obranej drodze ofiarności. A obejmowało to między innymi występowanie w roli „głosiciela sprawiedliwości” (2 Piotra 2:5, Poz). Wiedział, że nie żyje w „normalnym” świecie, lecz na ziemi ‛skażonej przed Bogiem i pełnej nieprawości’, która miała w końcu ulec zagładzie. Toteż czytamy w Biblii: „I uczynił Noe wszystko, co mu Bóg przykazał” (Rodz. 6:11, 22, Wk).

8. Dlaczego posłuszeństwo Noego było ważne dla nas wszystkich?

8 Powinniśmy być bardzo zadowoleni z tego, że Noe nie myślał o dogadzaniu sobie, jak inni ludzie tamtych czasów. Dzięki posłuszeństwu Noego żyjemy dziś, bo wszyscy jesteśmy jego potomkami. Kto się kierował samolubstwem, ten stracił wszystko — dom, dobytek, tak zwany „normalny” tryb życia. Zaprzepaścił również samo życie i życie swoich dzieci, gdyż cały „świat ówczesny, zalany wodą, zginął” (2 Piotra 3:6, NP).

9. Jakich błogosławieństw dostąpił Abraham za swą gotowość do ofiar?

9 Innym przykładem człowieka, który należycie docenił potrzebę składania czegoś w ofierze dla Jehowy, był Abraham. Bóg polecił mu: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twojego ojca do kraju, który ci ukażę” (Rodz. 12:1). Abraham nie ociągał się, chociaż żądanie Jehowy równało się porzuceniu spokojnego i bezpiecznego trybu życia na rzecz niepewnej przyszłości. Żywił ufność, że czegokolwiek wymaga od niego Jehowa, jest to słuszne i może tylko posłużyć jego dobru. „Abram udał się w drogę, jak mu Jahwe rozkazał” (Rodz. 12:4). Co prawda, wymagało to znacznych wyrzeczeń w ciągu sporej liczby lat, ale Jehowa wielce pobłogosławił mu za okazaną gotowość do służby: Abraham ujrzał niejeden cud, jaki Jehowa dokonał dla niego i jego rodziny; nie brakowało mu nigdy niezbędnych środków do życia; a ponadto został nazwany „przyjacielem Boga” (Jak. 2:23). Jehowa obiecał też Abrahamowi, że od niego weźmie początek cały liczny naród. Rzecz charakterystyczna, iż Biblia mówi na ten temat: „A ponieważ tak cierpliwie oczekiwał, otrzymał to, co było obiecane” (Hebr. 6:15). Oprócz tego wszystkiego miał przywilej znaleźć się wśród przodków Jezusa.

10. Jakie kontrastujące ze sobą postawy dało się zauważyć w I wieku? Do jakich doprowadziły rezultatów?

10 W pierwszym stuleciu naszej ery wielu zwyczajnych ludzi, mężczyzn i niewiast, poświęciło część własnych zainteresowań na rzecz spraw Jehowy. Oznaczało to dla nich wytężoną pracę i borykanie się z trudnościami, ale odczuwali wielkie zadowolenie wiedząc, iż robią to, co jest słuszne i co się podoba Bogu. Ufali również, że Jehowa będzie pamiętał o ich wierze oraz uczynkach, jakie dla Niego wykonali, oraz że da im w przyszłości wspaniałą nagrodę. A co się stało z tymi, którzy samolubnie chcieli zbytnio sobie dogadzać, pozostali przy swoim „normalnym” trybie życia i odrzucili Jezusa, tłumacząc się obawą, że ‛przyjdą Rzymianie i zniszczą ich miejsce święte i naród’? (Jana 11:48). Życie ich jeszcze za tego samego pokolenia i tak zostało gwałtownie zakłócone. Wojska rzymskie spustoszyły kraj, powodując olbrzymie straty w ludziach i ich majątku. Tymczasem ofiarni chrześcijanie, którzy sobie wzięli do serca nauki Jezusa, w porę umknęli z tego terenu. Wprawdzie pozostawili domy i prawie całe swoje materialne mienie, ale uratowali życie. Słusznie przypisano im miano ‛szczęśliwych’ (Łuk. 21:20-24; 22:28-30; Apok. 20:4-6, Poz).

OFIARNOŚĆ W NASZYCH CZASACH

11. (a) Czy od chrześcijan wymaga się dzisiaj porzucenia wszystkiego, co posiadają? (b) Jaka zależność zachodzi między ofiarami dla Jehowy, a naszym stosunkiem do innych?

11 Czy z powyższego należy wysnuć wniosek, że i dzisiaj słudzy Boży wszyscy co do jednego muszą zrezygnować z domów i innych posiadłości materialnych w ramach ofiar na rzecz Boga? Nie, przytoczone przykłady wskazują na coś innego, chociaż zarówno Noe, Abraham, jak też chrześcijanie z I wieku byli w razie potrzeby gotowi do takich wyrzeczeń. Chodzi głównie właśnie o gotowość do stawiania spraw Bożych na pierwszym miejscu w życiu i poniesienia wszelkich ofiar, jakie by w tym celu okazały się konieczne. Nie tyle ważne jest to, co człowiek ma lub czego nie ma, ale gdzie jest jego serce. Czy przywiązane jest przede wszystkim do spraw Jehowy, czy do własnych? W zakres tych pierwszych wchodzą między innymi pewne usługi świadczone drugim ludziom. Słowo Boże nawołuje: „Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich”, oraz: „Powinniśmy (...) nie szukać tylko tego, co dla nas dogodne. Niech każdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne — dla jego dobra, dla zbudowania” (Filip. 2:4; Rzym. 15:1, 2).

12. Dlaczego powinniśmy doceniać pełne poświęcenia wysiłki innych osób w czasach nowożytnych?

12 Czy w naszych czasach można gdzieś dostrzec takiego ducha ofiarności? Z całą pewnością! W gruncie rzeczy aż kilka milionów ludzi, którzy się dzisiaj cieszą prawdą biblijną i kontaktem ze społecznością chrześcijańską w ponad 40 000 zborów Świadków Jehowy rozrzuconych po całej ziemi, korzysta z ofiar, na jakie się zdobyli wcześniej lojalni słudzy Boży doby nowożytnej. Już pod koniec ubiegłego wieku i na przełomie stuleci wiele pełnych poświęcenia osób usilnie się starało rozgłosić prawdy Pisma Świętego i założyć podwaliny dzisiejszej widzialnej organizacji Jehowy, za której pośrednictwem docierają teraz do nas dalsze prawdy o Jehowie, jak również tyle innych dobrodziejstw.

13. Jakie ofiary ponosi wiele osób, by w pełniejszej mierze służyć Jehowie?

13 Nawet w chwili obecnej na całej ziemi dziesiątki tysięcy oddanych Bogu mężczyzn i niewiast służą Jehowie za cenę wielu wyrzeczeń. Niektórzy dosłownie poświęcili domy i cały dobytek, aby pracować pełnoczasowo dla spraw Jehowy: czy to w służbie misjonarskiej, w Domach Betel, czy też w charakterze podróżujących przedstawicieli usługujących zborom. Inni ponoszą ofiary, żeby wstąpić do specjalnej, stałej lub pomocniczej służby pionierskiej, w której chcą więcej niż dotąd czasu przeznaczać na nauczanie drugich o nadchodzącym nowym porządku, jaki ustanowi Jehowa.

14. Jak zapatruje się Jehowa na tych, co ze względu na swoje warunki służą Mu w bardziej ograniczonym zakresie?

14 Nie wszyscy jednak oddani Jehowie są wolni od zobowiązań w stopniu pozwalającym im wykonywać taką pełnoczasową służbę. Wielu żyje w warunkach ekonomicznych, w których muszą mocno wytężać siły, by zarobić na utrzymanie swych rodzin, ale zdają sobie sprawę, że gdyby tego nie czynili, byliby ‛gorsi od niewierzących’ (1 Tym. 5:8). Podobnie chrześcijańscy rodzice muszą sprostać obowiązkom wynikającym z wydania na świat dzieci. Wiedzą, iż wypada im po części zrezygnować z tego, co może im samym bardziej by odpowiadało, aby przeznaczyć więcej czasu na wychowywanie synów i córek „w karności i podług wytycznych Jehowy” (Efez. 6:4, NW). Są też tacy, którzy z uwagi na słabe zdrowie, podeszły wiek lub inne ograniczenia mogą tylko niewiele zdziałać w bezpośredniej służbie dla Jehowy. Przypominają pod tym względem ubogą wdowę, którą było stać na ofiarowanie w świątyni Bożej jedynie „dwóch drobnych monet” (Łuk. 21:1-4, Poz). A jednak ci wszyscy, którzy robią, co potrafią, by pomóc innym w poznaniu Jehowy, z pewnością składają ofiary spotykające się u Niego z uznaniem. Miłuje ich, bo mimo trudnych warunków gotowi są do ofiarności w służbie dla Niego i czynią, na co tylko pozwala ich sytuacja (Jak. 5:11).

PRZEBADAJ SAMEGO SIEBIE

15. Jakie pytania warto sobie zadać?

15 Czy ty, czytelniku, masz ducha ofiarności? Czy przeciwnie, pobłażając sobie skłaniasz się raczej ku samolubstwu? Czy służysz Jehowie naprawdę w miarę swych najlepszych możliwości? Dlaczego nie miałbyś przeanalizować siebie, by stwierdzić, czy nie dałoby się polepszyć twej chrześcijańskiej służby dla Boga?

16. Jak ewentualnie moglibyśmy lepiej ‛wyzyskiwać chwilę sposobną’? (Odczytaj ponadto List do Rzymian 10:9, 10).

16 Czy na przykład, nie mógłbyś poświęcić więcej czasu na osobiste czytanie Biblii? Jeżeli masz rodzinę, to czy systematycznie prowadzisz z nią rozmowy biblijne? Czy byłoby możliwe, żebyś więcej swego wolnego czasu przeznaczył na wstępowanie do mieszkańców okolicy, żeby im opowiadać o „dobrej nowinie”? A może da się poświęcić nieco czasu na zaopiekowanie się chorymi, sędziwymi lub innymi potrzebującymi pomocy, zdanymi na uczynki podyktowane chrześcijańską życzliwością i miłością? A jak wypadłoby u ciebie porównanie czasu, który spędzasz na rozrywce — powiedzmy na oglądaniu telewizji — z czasem spożytkowanym w tej bądź innej gałęzi służby dla Jehowy? Czy panuje w tym zakresie równowaga? (Efez. 5:15).

17. Dlaczego rodzice powinni się zastanowić nad powierzaniem dzieciom pewnych zadań?

17 Jeżeli masz dzieci, zbadaj swój stosunek do nich. Zastanów się przez chwilę: Czyż najlepszą porą, by twoje dzieci nauczyły się życia ofiarnego, nie jest dzieciństwo? Wyznacz zatem swoim dzieciom jakąś pożyteczną pracę koło domu; niech zrozumieją, że na życie nie składa się tylko zabawa, ale obejmuje ono także pracę i wymaga ofiar. Być może sam w dzieciństwie miałeś liche odzienie, niewiele rozrywek lub za mało dobrego wyżywienia. Teraz jesteś zdania, że dzieciom twoim musi się lepiej powodzić. Ale z drugiej strony dawanie im wszystkiego, czego zapragną, może kosztować je życie! Może to wzbudzić w nich przekonanie, że życie jest lekkie, że wszystko przychodzi bez wysiłku, że łatwo jest pełnić wolę Jehowy — i później nie będą skore do ponoszenia ofiar dla Jehowy. Dorośli, wy już wiecie, że życie jest skomplikowane, niczego nie zdobywa się bez trudu, a czynienie woli Jehowy niekoniecznie musi być łatwe. Toteż pomóżcie dzieciom wyrobić sobie zrównoważony pogląd na życie. Nauczcie je, że wprawdzie jest czas na rozrywkę, musi jednak być też czas na pracę, na studium Biblii, na ofiarność. Ćwiczcie swoich synów i córki w rozsądnej gotowości do ofiar. Wyniki tej zaprawy mogą się okazać jednym z najcenniejszych darów, jakie od was otrzymają w dziedzictwie (Efez. 6:4; Hebr. 12:11). A najlepszą podwaliną waszych słownych pouczeń będzie odpowiedni przykład.

18. Pod jakimi względami możemy coś poprawić, choćbyśmy nie byli w stanie poświęcić więcej czasu na służbę dla Jehowy?

18 Uczciwa analiza może wykazać, że bez względu na to, czy jesteś wolny, czy wstąpiłeś w stan małżeński — dla spraw Królestwa poświęcasz tyle czasu, ile się rozsądnie mieści w granicach twych możliwości. Czy mimo to pozostaje jeszcze coś do zrobienia? Owszem, możesz pracować nad tym, by stać się lepszym chrześcijaninem, starając się wydawać w pełniejszej mierze owoce ducha Bożego: „miłość, radość, pokój, wielkoduszność, życzliwość, dobroć, wiarę, łagodność, panowanie nad sobą” (Gal. 5:22, 23, NW). Ponadto możesz wciąż jeszcze ulepszać jakość swej służby Bożej.

19. Dlaczego powinniśmy chętnie rozwijać ducha ofiarności? (Odczytaj Listy: do Hebrajczyków 6:11 oraz 1 do Koryntian 15:58).

19 W niedalekiej przyszłości, w nowym porządku Bożym, z satysfakcją będziesz mógł spojrzeć wstecz, świadomy faktu, że kiedy się to najbardziej liczyło, nie uchylałeś się od dołożenia sił, lecz gotów byłeś do niezbędnych ofiar i wykonałeś swą cząstkę w służbie dla Jehowy. Nie trać nigdy z oczu już bliskiej, wspaniałej nagrody; bez ociągania się odkładaj na bok osobiste interesy na korzyść spraw Jehowy. Pielęgnuj w sobie ducha, jakiego miał psalmista, gdy oświadczył Bogu: „Ochotnym sercem złożę Ci ofiarę, będę wysławiał Imię Twoje, Jahwe, bo pełne jest dobroci” (Psalm 54:8, Poz).

[Ilustracje na stronach 8, 9]

Piotr, Noe, Abraham i inni ponosili ofiary dla Jehowy, a za to otrzymywali obfite błogosławieństwa

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij