Czy cenisz sobie przynależność do rodziny Bożej?
1 Co za niezapomniane uczucie, gdy się jest po raz pierwszy zaproszonym do czyjegoś domu z widokami na zadzierzgnięcie bliższej przyjaźni? A cóż dopiero, gdy się ma zostać członkiem takiej rodziny! I to rodziny wyjątkowej — rodziny Bożej, którą powołał do istnienia sam Jehowa! Obecnie, w „dniach ostatnich”, Jehowa Bóg kieruje do wszystkich ludzi życzliwe zaproszenie. Nikogo nie zmusza do przyjęcia tego zaproszenia. Czy nie czułeś się bardzo szczęśliwy, gdy to zaproszenie zostało skierowane do ciebie? Czy teraz udowadniasz swoim życiem, że sobie cenisz to zaproszenie? Czy nadal spotykasz się regularnie na zebraniach zborowych z członkami tej szczęśliwej rodziny?
2 Wolą Bożą jest, żebyśmy systematycznie spotykali się ze sobą w zborze (Hebr. 10:23-25). Dlatego czynimy to kilka razy w tygodniu. Słowa Pawła w szczególnej mierze odnoszą się do nas, którzy żyjemy w „dniach ostatnich”. Czytamy tam przecież: „Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę (...) Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak to się stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień”. Niewzruszone trzymanie się nadziei oraz wzajemne pokrzepianie się i pobudzanie do miłości i dobrych uczynków nigdy nie było tak ważne jak obecnie!
3 Nie zostaliśmy zdani na domysły co do tego, dlaczego i komu tak bardzo zależy na przesianiu członków zboru jak pszenicy i na tym, żeby odwiać jak największy odsetek tej szczęśliwej społeczności (Łuk. 22:31). Szatan wie, jak to można osiągnąć. Dlatego dąży za wszelką cenę do odciągnięcia nas od regularnego zgromadzania się z rodziną Bożą. Czy będziemy patrzeć bezczynnie, jak zastawia sidło na kogoś z naszych braci albo jak go omotuje? Nadzorcy, co robicie, gdy któraś z grona powierzonych wam owiec przestaje przychodzić na zebrania zborowe? Czy może mówicie: „Przecież wie, gdzie mieszkam. Nie mogę ciągle chodzić i dopytywać się, co się z nią dzieje?” A wy, bracia z ośrodka, do którego uczęszczała ta osoba, czy zastanowiliście się, dlaczego jej nie ma? Może jest chora? Może potrzebuje pomocy, otuchy, pocieszenia?
4 W każdym zborze są osoby, które od jakiegoś czasu przestały przychodzić na zebrania. Zerwały kontakt z rodziną Bożą. Zboczyły z drogi prowadzącej do życia wiecznego, dając się zwabić na drogę wiodącą ku śmierci. Nie wolno nam patrzeć na to obojętnie! Pospieszcie im z pomocą! Nie czekajcie, aż po miesiącach ktoś „odnajdzie ich” w pracy od drzwi do drzwi, bo w takim stanie może ich zaskoczyć „wielki ucisk”. Pomóżcie im przezwyciężyć chwile słabości i znieść opór ze strony przeciwnych członków rodziny; pomóżcie im, przynajmniej przejściowo, dźwigać brzemię, które ich oderwało od rodziny Bożej, aż odzyskają siły duchowe i staną się szczęśliwymi członkami.
5 Nadchodzi lato. Wielu z was zechce zażyć odpoczynku. Pola, lasy, wody — wszystko to Jehowa stworzył dla naszej radości i zdrowia. Możemy z tego korzystać, ale pilnujmy się, żeby nie tracić umiaru i nie czynić tego kosztem spraw duchowych — kosztem zebrań, studium osobistego lub służby. Nie traktujmy urlopu jako usprawiedliwienia zerwania łączności z rodziną Bożą. Trudno o bardziej błędny pogląd. Niektórzy wyjeżdżają latem na całe miesiące poza miasto, żeby ‛zażywać odpoczynku’ albo ‛podreperować zdrowie’, zrywając na ten czas wszelki kontakt z macierzystym zborem, zaniedbując studia z zainteresowanymi i porzucając przywilej służby w ‛swojej’ cząstce rodziny Bożej. Czy nie jest to zbyt wielkie ryzyko? Jakże zachęcającym przykładem jest pod tym względem pewne małżeństwo naszych braci, którzy nie mogąc chodzić z powodu słabego zdrowia i podeszłego wieku (80 i 75 lat), jeżdżą już od 7 lat na zebrania zborowe dwa razy w tygodniu tam i z powrotem taksówką, nie bacząc, że koszt przejazdu wynosi 35 zł.
6 Może dotychczas nie uświadomiłeś sobie w całej pełni wartości należenia do rodziny Bożej i zgromadzania się z nią. Ci, którzy nie poczytuję sobie tego za zaszczyt, mogą utracić ten przywilej. Bądź więc czcicielem Jehowy! Razem z innymi posłusznymi Jego dziećmi dawaj dowody swej wiary w Jehowę, uczęszczając na wszystkie spotkania rodziny Bożej.