BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • uw rozdz. 17 ss. 132-138
  • „Miejcie żarliwą miłość jedni dla drugich”

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • „Miejcie żarliwą miłość jedni dla drugich”
  • Zjednoczeni w oddawaniu czci jedynemu prawdziwemu Bogu
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • CO ZROBIĆ W RAZIE POWSTANIA TRUDNOŚCI
  • SZUKANIE SPOSOBÓW, ŻEBY „SIĘ ROZSZERZYĆ”
  • „Darzcie jedni drugich żarliwą miłością”
    Oddawaj cześć jedynemu prawdziwemu Bogu
  • Miejcie żarliwą miłość jedni ku drugim
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1976
  • Jak dbać o to, żeby nasza wzajemna miłość była silna
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy (wydanie do studium) — 2023
  • „Dalej chodźcie w miłości”
    Zbliż się do Jehowy
Zobacz więcej
Zjednoczeni w oddawaniu czci jedynemu prawdziwemu Bogu
uw rozdz. 17 ss. 132-138

Rozdział 17

„Miejcie żarliwą miłość jedni dla drugich”

1, 2. (a) Co często robi wrażenie na ludziach, którzy zaczynają przychodzić na zebrania Świadków Jehowy? (b) Jak jeszcze ten przymiot uzewnętrznia się na naszych kongresach?

LUDZIE, którzy zaczynają przychodzić na zebrania zborowe Świadków Jehowy, często są do głębi poruszeni rzucającą im się w oczy miłością. Przejawia się ona w serdecznej więzi oraz w przyjaznym przyjęciu, z jakim się spotykają.

2 Również goście przychodzący na nasze kongresy stwierdzają, że większość obecnych zachowuje się wzorowo. Pewien dziennikarz napisał o takim kongresie: „Nikt nie był pod wpływem narkotyków ani alkoholu. Nie było ryków ni pokrzykiwań, żadnego ścisku ani przepychania się. Nikt się nie awanturował ani nie przeklinał. Nie było niecenzuralnych dowcipów ani wulgarnych wyrazów. Nie było zadymionego powietrza ani kradzieży. Nikt nie rzucał puszek na trawnik. Było to naprawdę coś niezwykłego”. Wszystko to są oznaki miłości, tej miłości, która ‛nie zachowuje się nieprzyzwoicie i nie szuka własnych korzyści’ (1 Kor. 13:4-8).

3. (a) Co z biegiem czasu powinno się uwidocznić w naszym okazywaniu miłości? (b) Jaką miłość musimy w sobie rozwinąć, jeżeli chcemy naśladować Chrystusa?

3 Miłość to przymiot, po którym można rozpoznać każdego prawdziwego chrześcijanina (Jana 13:35). W miarę wzrostu duchowego powinniśmy ją okazywać w coraz pełniejszej mierze. Apostoł Paweł modlił się o to, żeby miłość jego braci „coraz bardziej obfitowała” (Filip. 1:9; 1 Tes. 3:12). Również Piotr apelował do współchrześcijan, żeby miłowali „całą społeczność braci” (1 Piotra 2:17). Nasza miłość powinna nas pobudzać do zadawania sobie trudu, żeby się nie ograniczać do samego przychodzenia na zebrania, tylko zapoznać się z obecnymi. Nie wystarczy uprzejmie powiedzieć od czasu do czasu „dzień dobry”. Apostoł Jan zwraca uwagę, że nasza miłość powinna być ofiarna. Pisze bowiem: „Stąd poznaliśmy miłość, iż [Syn Boży] oddał za nas duszę; a my mamy obowiązek oddać duszę za braci” (1 Jana 3:16; Jana 15:12, 13). Jeszcze tego nie zrobiliśmy. A czy rzeczywiście oddalibyśmy życie za braci? Jak dalece jesteśmy gotowi dołożyć starań, żeby im teraz pomóc, choćby nas to narażało na niewygody?

4. (a) W jakiej dziedzinie może zajść potrzeba przejawiania miłości w jeszcze pełniejszej mierze? (b) Dlaczego żarliwa miłość wzajemna jest tak niezbędna?

4 Oprócz czynnego okazywania ofiarności ważne jest również darzenie braci naprawdę serdecznymi uczuciami. Słowo Boże nawołuje: „W miłości braterskiej okazujcie jedni drugim tkliwe uczucia” (Rzym. 12:10). Każdy z nas odczuwa to do niektórych osób. Czy nie moglibyśmy jednak objąć naszą sympatią jeszcze innych? W miarę zbliżania się końca starego systemu żywotne znaczenie ma zacieśnianie więzi z naszymi chrześcijańskimi braćmi. Biblia zwraca na to uwagę, mówiąc: „Przybliżył się (...) koniec wszystkiego. (...) Nade wszystko miejcie żarliwą miłość jedni dla drugich, ponieważ miłość zakrywa mnóstwo grzechów” (1 Piotra 4:7, 8).

5. Dlaczego nie można liczyć na to, że wśród członków zboru nie powstaną żadne trudności?

5 Oczywiście, dopóki jesteśmy niedoskonali, może się zdarzyć, że kogoś urazimy. Drudzy też w różny sposób będą grzeszyć przeciw nam (1 Jana 1:8). Jak należałoby postąpić w takiej sytuacji?

CO ZROBIĆ W RAZIE POWSTANIA TRUDNOŚCI

6. (a) Dlaczego wskazówki zawarte w Biblii nie zawsze nam odpowiadają? (b) Jaki będzie jednak wynik, gdy je uwzględnimy?

6 Pismo Święte zawiera potrzebne wskazówki. Niestety, jako ludzie niedoskonali, nie zawsze jesteśmy skłonni się do nich zastosować (Rzym. 7:21-23). Jeżeli mimo to pilnie staramy się je uwzględniać, dowodzi to, iż szczerze pragniemy podobać się Jehowie, co pogłębia też naszą miłość do drugich.

7. (a) Dlaczego nie powinniśmy oddawać wet za wet, gdy ktoś nas urazi? (b) Dlaczego nie powinno się unikać brata, który nas obraził?

7 Niekiedy człowiek dotknięty czymś zaczyna szukać sposobów, żeby oddać wet za wet, co tylko pogarsza sytuację. Jeżeli odpłata jest konieczna, zostawmy to Bogu (Prz. 24:29; Rzym. 12:17-21). Inni usiłują wykreślić ze swego życia człowieka, który ich czymś uraził, unikając kontaktowania się z nim. Ale nie wolno tak robić ze współwyznawcami. Uznanie przez Boga naszego sposobu wielbienia zależy między innymi od tego, czy miłujemy braci (1 Jana 4:20). Czy możemy uczciwie powiedzieć, że kogoś miłujemy, jeżeli nie chcemy z nim rozmawiać albo jeżeli już sama jego obecność nas drażni? Trzeba się jakoś uporać z tym problemem. Ale jak to zrobić?

8, 9. (a) Jak postąpić, gdy mamy przyczynę do uskarżania się na brata? (b) A co zrobić, gdy ktoś wielokrotnie zgrzeszy przeciwko nam? (c) Dlaczego trzeba to tak załatwić i co nam w tym pomoże?

8 Apostoł Paweł napisał na ten temat: „Dalej znoście jeden drugiego i ochoczo przebaczajcie sobie nawzajem, jeśli ktoś ma przyczynę do uskarżania się na drugiego. Jak Jehowa ochoczo wam przebaczył, tak czyńcie i wy” (Kol. 3:13). Czy potrafisz się na to zdobyć? A jak postąpisz, gdy ktoś w różny sposób niejednokrotnie przeciw tobie grzeszy?

9 Apostoł Piotr zadał takie pytanie i wyraził pogląd, że chyba powinien przebaczyć bratu do siedmiu razy. Jezus odpowiedział: „Mówię ci: Nie do siedmiu razy, tylko: Do siedemdziesięciu siedmiu razy”. Ale dlaczego? Jezus wyjaśnił to za pomocą przypowieści, w której uwypuklił ogrom naszej winy wobec Boga w porównaniu z tym, co może nam być winien człowiek (Mat. 18:21-35). Codziennie w najrozmaitszy sposób grzeszymy przeciw Bogu — niekiedy samolubnym czynem, a często mową lub myślą albo niezrobieniem tego, co powinniśmy. W swej niewiedzy nieraz może nawet nie zdajemy sobie sprawy, że postępujemy źle, bądź też w codziennej gonitwie głębiej się nad tym nie zastanawiamy. Bóg mógłby zażądać, żebyśmy zapłacili za swoje grzechy własnym życiem (Rzym. 6:23). Ale on bezustannie okazuje nam miłosierdzie (Ps. 103:10-14). Nie jest to więc nierozsądne, że wymaga od nas, byśmy tak samo postępowali w obcowaniu z drugimi (Mat. 6:14, 15; Efez. 4:1-3). Gdy tak postępujemy, zamiast chować urazę, dajemy tym dowód, że rozwinęliśmy w sobie miłość, która „nie prowadzi rachunku krzywdy” (1 Kor. 13:4, 5; 1 Piotra 3:8, 9).

10. Jak postąpić, gdy brat ma coś przeciwko nam?

10 Niekiedy może się okazać, że chociaż my nie jesteśmy rozgoryczeni na brata, ale za to on coś ma przeciwko nam. Jak należałoby wtedy postąpić? Powinniśmy niezwłocznie z nim porozmawiać i postarać się o to, żeby znowu zapanowała zgoda. Biblia radzi nam wykazywać w tym inicjatywę (Mat. 5:23, 24). Może to być niełatwe. Potrzebna jest miłość i pokora. Czy te przymioty są u ciebie na tyle silnie rozwinięte, żebyś usłuchał rady biblijnej? To ważny cel, do którego trzeba zmierzać.

11. Jak postąpić, gdy brat wyprowadza nas z równowagi?

11 Z drugiej strony może się zdarzyć, że ktoś swoim postępowaniem wyprowadza cię z równowagi — a nieraz nie tylko ciebie. Czy nie należałoby z nim porozmawiać? Być może. Gdybyś ty sam wyjaśnił mu życzliwie, dlaczego powstał taki problem, mogłoby to wyjść na dobre. Najpierw jednak zadaj sobie pytanie: „Czy jego postępowanie rzeczywiście jest niebiblijne? A może przyczyną trudności jest jedynie to, że mnie inaczej wychowano i czego innego uczono?” Jeżeli tak, to wystrzegaj się ustanawiania własnych mierników i osądzania drugich na tej podstawie (Jak. 4:11, 12). Jehowa bezstronnie przyjmuje ludzi z każdego środowiska i jest wobec nich cierpliwy, byle robili postępy pod względem duchowym.

12. (a) Jeżeli członek zboru popełni rażący grzech, kto się tym zajmuje? (b) W jakich jednak okolicznościach najpierw powinna coś zrobić osoba pokrzywdzona? Do czego powinna zmierzać?

12 Jeżeli jednak ktoś w zborze popełni rażący grzech, sprawa wymaga niezwłocznego załatwienia. Przez kogo? Zazwyczaj przez starszych. Gdyby jednak chodziło o sprawy finansowe między braćmi albo o poważne zranienie kogoś obraźliwym słowem, wtedy osoba pokrzywdzona powinna najpierw starać się pomóc winowajcy na osobności. Może się to wydać trudne. Ale tak właśnie radzi Jezus według Mateusza 18:15-17. Miłość do brata oraz szczere pragnienie, żeby on bratem pozostał, pomoże dołożyć starań, by trafić mu do serca (Prz. 16:23).

13. W razie powstania jakiegoś problemu co nam pomoże spojrzeć na to z właściwego punktu widzenia?

13 W razie powstania jakiegoś problemu, wielkiego czy małego, łatwiej go będzie przezwyciężyć, gdy postaramy się zrozumieć, jak się na to zapatruje Jehowa. On nie pochwala żadnej formy grzechu, mimo że dostrzega go w każdym z nas. W odpowiednim czasie nie okazujący skruchy grzesznicy zostaną usunięci z Jego organizacji. A co będzie z pozostałymi? Wszyscy jesteśmy zdani na Jego wielkoduszność i miłosierdzie. On daje przykład, którego powinniśmy się trzymać. W ten sposób odzwierciedlamy Jego miłość (Efez. 5:1, 2).

SZUKANIE SPOSOBÓW, ŻEBY „SIĘ ROZSZERZYĆ”

14. (a) Dlaczego Paweł zachęcał Koryntian, żeby „się rozszerzyli”? (b) Jak z przytoczonych wersetów wynika, że wszyscy powinniśmy się nad tym zastanowić?

14 Apostoł Paweł spędził wiele miesięcy na budowaniu zboru w greckim Koryncie. Ciężko pracował, żeby pomóc tamtejszym braciom, których miłował. Niestety, niektórzy byli mu niechętni. Ciągle go krytykowali. Zaapelował do nich, żeby „się rozszerzyli” w okazywaniu sympatii (2 Kor. 6:11-13; 12:15). Wszyscy powinniśmy się zastanowić, jak dalece okazujemy drugim miłość, a potem szukać sposobów, żeby „się rozszerzyć” (1 Jana 3:14; 1 Kor. 13:3).

15. Co nam pomoże zdobyć się na więcej serdeczności wobec kogoś, kto nie budzi w nas sympatii?

15 Czy są w zborze tacy, wobec których trudno nam się zdobyć na serdeczność? Jeżeli dołożymy starań, żeby nie zwracać uwagi na ich słabostki, tak jak oczekujemy tego od nich, może to zbliżyć nas do tych osób (Prz. 17:9; 19:11). Nasze uczucia do nich staną się cieplejsze, gdy będziemy dostrzegać ich zalety i na nich koncentrować uwagę. Czy naprawdę widzimy, jak Jehowa posługuje się tymi braćmi? Zapewne przyczyni się to do pogłębienia naszej miłości do nich (Łuk. 6:32, 33, 36).

16. Jak można w praktyce „się rozszerzyć” w okazywaniu miłości innym członkom zboru?

16 Oczywiście to, co da się zrobić dla drugich, ma swoje granice. Możemy nie być w stanie na każdym zebraniu ze wszystkimi się przywitać. Nie zawsze jest możliwe uwzględnienie wszystkich, gdy zapraszamy braci na posiłek. Wszyscy mamy bliskich przyjaciół, w których towarzystwie częściej przebywamy. Ale czy nie moglibyśmy „się rozszerzyć”? Czy nie moglibyśmy co tydzień poświęcić przynajmniej parę minut na bliższe zapoznanie się z kimś w zborze, kto nie należy do naszych bliskich przyjaciół? Czy nie moglibyśmy od czasu do czasu zaproponować takiej osobie wyruszenie z nami do służby polowej? Jeżeli naprawdę żywimy żarliwą miłość jedni dla drugich, to na pewno znajdziemy jakieś sposoby, żeby ją okazywać.

17. Jak możemy okazywać żarliwą miłość braciom, których jeszcze nie znamy?

17 Wyborna sposobność do „rozszerzenia się” w naszej miłości nadarza się na zgromadzeniach chrześcijańskich. Bywają na nich tysiące ludzi. Nie da się ich wszystkich poznać. Możemy się jednak zachowywać w sposób świadczący o tym, że przedkładamy ich pomyślność nad swoje wygody, choćbyśmy ich jeszcze nie znali. Możemy też podczas przerw okazywać, że się nimi interesujemy, podejmując inicjatywę zapoznania się z kimś, kto jest w pobliżu. Przyjdzie czas, kiedy wszyscy mieszkańcy ziemi będą braćmi i siostrami zjednoczonymi w oddawaniu czci naszemu wspólnemu Bogu i Ojcu. Jakąż radość sprawi wtedy poznanie ich wszystkich z najróżniejszymi zaletami! Będzie nas do tego pobudzać żarliwa miłość do nich. Dlaczego nie zabrać się do tego już teraz?

PYTANIA DO POWTÓRKI

● Jak należy postąpić w razie powstania trudności między braćmi lub siostrami? Dlaczego?

● Pod jakim względem w miarę wzrostu duchowego powinna wzrastać nasza miłość?

● Jak można okazywać żarliwą miłość nie tylko najbliższym przyjaciołom?

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij