BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • es18 ss. 57-67
  • Czerwiec

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Czerwiec
  • Codzienne badanie Pism — 2018
  • Śródtytuły
  • Piątek 1 czerwca
  • Sobota 2 czerwca
  • Niedziela 3 czerwca
  • Poniedziałek 4 czerwca
  • Wtorek 5 czerwca
  • Środa 6 czerwca
  • Czwartek 7 czerwca
  • Piątek 8 czerwca
  • Sobota 9 czerwca
  • Niedziela 10 czerwca
  • Poniedziałek 11 czerwca
  • Wtorek 12 czerwca
  • Środa 13 czerwca
  • Czwartek 14 czerwca
  • Piątek 15 czerwca
  • Sobota 16 czerwca
  • Niedziela 17 czerwca
  • Poniedziałek 18 czerwca
  • Wtorek 19 czerwca
  • Środa 20 czerwca
  • Czwartek 21 czerwca
  • Piątek 22 czerwca
  • Sobota 23 czerwca
  • Niedziela 24 czerwca
  • Poniedziałek 25 czerwca
  • Wtorek 26 czerwca
  • Środa 27 czerwca
  • Czwartek 28 czerwca
  • Piątek 29 czerwca
  • Sobota 30 czerwca
Codzienne badanie Pism — 2018
es18 ss. 57-67

Czerwiec

Piątek 1 czerwca

Ofiaruję go na całopalenie (Sędz. 11:31).

Córka Jeftego była jego jedynym dzieckiem — jedyną nadzieją na posiadanie potomka, który przedłużyłby jego linię rodową i otrzymał dziedzictwo w Izraelu (Sędz. 11:34). Mimo to Jefte powiedział: „Otworzyłem usta do Jehowy i nie mogę tego cofnąć” (Sędz. 11:35). Jego wierność, choć związana z dużymi osobistymi wyrzeczeniami, zapewniła mu Boże uznanie i błogosławieństwo. Czy postąpiłbyś tak jak on? Kiedy oddaliśmy swe życie Jehowie, obiecaliśmy bezwarunkowo spełniać Jego wolę. Wiedzieliśmy, że życie zgodne z tą obietnicą będzie wymagać poświęceń. Jednak takie nastawienie jest poddawane próbie zwłaszcza wtedy, gdy mamy zrobić coś, co początkowo odbiega od naszych oczekiwań i upodobań. Kiedy w służbie dla Boga zdobywamy się na takie wyrzeczenia, dowodzimy, że jesteśmy wierni. Wynikające z tego błogosławieństwa zawsze dalece przewyższają wszelkie ofiary, które ponosimy, i ból, jaki może się z tym wiązać (Malach. 3:10). w16.04 1:11, 14, 15

Sobota 2 czerwca

Kto ma ucho, niech słucha, co duch mówi do zborów (Obj. 2:7).

Jezus zapewnia przewodnictwo zborowi chrześcijańskiemu właśnie za pośrednictwem ducha świętego. To dzięki temu duchowi możemy oprzeć się pokusom, śmiało i umiejętnie głosić oraz podejmować mądre decyzje. Czy nie powinniśmy korzystać z wszelkich możliwości — również z zebrań — by otrzymać ducha świętego? W trakcie wielu z nich omawiamy spełnienie proroctw biblijnych. Dzięki temu umacniamy się w przekonaniu, że obietnice Jehowy dotyczące przyszłości również się urzeczywistnią. Oczywiście źródłem zachęt są nie tylko osoby przemawiające z podium. Czujemy się też zbudowani płynącymi z serca wypowiedziami oraz śpiewem naszych współbraci (1 Kor. 14:26). A gdy z nimi rozmawiamy — przed zebraniami i po nich — czujemy, że należymy do jednej rodziny, co bardzo nas pokrzepia (1 Kor. 16:17, 18). w16.04 3:6, 7

Niedziela 3 czerwca

Czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów (Mat. 28:19).

Jezus zapowiedział, że w dniach ostatnich dobra nowina będzie głoszona „po całej zamieszkanej ziemi” (Mat. 24:14). Polecił też czynić uczniów „z ludzi ze wszystkich narodów”. A zatem dzieło to miało objąć całą ziemię. Jak Świadkowie Jehowy spełniają proroctwo Jezusa, jeśli chodzi o skalę dzieła głoszenia? Rozważmy kilka faktów. W Stanach Zjednoczonych w różnych wyznaniach działa jakieś 600 000 duchownych, podczas gdy jest tam około 1 200 000 Świadków Jehowy. Kościół katolicki na całym świecie ma nieco ponad 400 000 księży. A ilu Świadków jest zaangażowanych w dzieło głoszenia o Królestwie? Bierze w tym udział około 8 000 000 ochotników w 240 krajach. Jaka wspaniała praca jest wykonywana ku czci i chwale Jehowy! (Ps. 34:1; 51:15). w16.05 2:13, 14

Poniedziałek 4 czerwca

Mąż skory do gniewu wszczyna zwadę, a skłonny do złości popełnia niejeden występek (Prz. 29:22).

Wielu ludzi kieruje się duchem niezależności, który rozbudza dumę, egoizm i współzawodnictwo. Kto poddaje się pod wpływ tego ducha, w gruncie rzeczy zgadza się z poglądem Szatana, że trzeba dążyć do własnych celów niezależnie od tego, jak wpłynie to na drugich (Rodz. 3:1-5). Taka samolubna postawa prowadzi do konfliktów. Zupełnie czego innego uczył Jezus. Zachęcał, by zabiegać o pokój, nawet gdybyśmy sami mieli ponieść szkodę. W Kazaniu na Górze podał wspaniałe rady dotyczące zachowywania pokoju z innymi. Na przykład polecił uczniom, żeby byli łagodnie usposobieni, nastawieni pokojowo, panowali nad gniewem, szybko rozwiązywali nieporozumienia i miłowali swoich nieprzyjaciół (Mat. 5:5, 9, 22, 25, 44). w16.05 1:4, 5

Wtorek 5 czerwca

Jest we mnie zdolność chcenia, lecz nie ma zdolności zrobienia tego, co szlachetne (Rzym. 7:18).

Wielu z nas dokonało przed chrztem znaczących zmian, żeby dostosować swoje życie do podstawowych wymagań biblijnych. Po chrzcie dostrzegliśmy potrzebę dalszej pracy nad sobą, by jeszcze ściślej naśladować Jehowę i Jezusa (Efez. 5:1, 2; 1 Piotra 2:21). Może zauważyliśmy u siebie różnego rodzaju słabości, na przykład strach przed człowiekiem, skłonność do krytykowania lub szkodliwego plotkowania. Czy robienie postępów w tych aspektach jest trudniejsze, niż się spodziewaliśmy? Pamiętajmy, że nadal jesteśmy niedoskonali (Kol. 3:9, 10). Nawet jeśli chrzest przyjęliśmy wiele lat temu, nie możemy oczekiwać, że nie będziemy już popełniać błędów, ponosić porażek lub zmagać się z niewłaściwymi pobudkami i skłonnościami. Niektóre słabości mogą dawać o sobie znać całymi latami. w16.05 4:3-5

Środa 6 czerwca

Kogo Jehowa miłuje, tego karci; doprawdy, smaga każdego, kogo przyjmuje za syna (Hebr. 12:6).

Być może słyszałeś takie słowa: „Karcenie od rodziców doceniłem dopiero wtedy, gdy sam zostałem rodzicem”. Kiedy zdobywamy doświadczenie życiowe, często zaczynamy patrzeć na karcenie tak jak Jehowa — jako na wyraz miłości (Hebr. 12:5, 11). Jehowa cierpliwie nas kształtuje, bo nas kocha. Pragnie, byśmy byli mądrzy, szczęśliwi i odwzajemniali Jego miłość (Prz. 23:15). Nie chce, żebyśmy cierpieli ani umarli jako „dzieci srogiego gniewu” z powodu grzechu przekazanego nam przez Adama (Efez. 2:2, 3). Kiedy byliśmy „dziećmi srogiego gniewu”, przejawialiśmy wiele cech, które nie podobają się Bogu; część z nich mogła nawet przypominać cechy dzikich zwierząt. Ale kształtowanie zapewniane przez Jehowę pozwoliło nam się zmienić i teraz przypominamy raczej łagodne baranki (Izaj. 11:6-8; Kol. 3:9, 10). w16.06 1:7, 8

Czwartek 7 czerwca

Kto zatem się ukorzy jak to małe dziecko, ten jest największy w królestwie niebios (Mat. 18:4).

Dzieci zazwyczaj są pokorne i chętnie się uczą (Mat. 18:1-3). Dlatego mądrzy rodzice starają się wpajać im do umysłów i serc wiedzę z Biblii oraz miłość do zawartych w niej prawd (2 Tym. 3:14, 15). Oczywiście powinni najpierw mieć prawdę w swoim sercu, innymi słowy żyć prawdą. Kiedy tak postępują, dzieci nie tylko słyszą o zasadach, ale również widzą, jak stosować je w życiu. Co więcej, uczą się patrzeć na udzielane im karcenie jako na wyraz miłości rodziców i Jehowy. Gdy z pokorą podporządkowujemy się Bogu, jesteśmy cenni w Jego oczach, tak jak prorok Daniel (Dan. 10:11, 19). Co więcej, pozwalamy Jehowie, by w dalszym ciągu kształtował nas przez swoje Słowo i organizację oraz ducha świętego. w16.06 2:14, 17

Piątek 8 czerwca

Znalazłem Dawida, syna Jessego, męża według mego serca (Dzieje 13:22).

Jehowa bardzo kochał Dawida i nawet nazwał go „mężem według swego serca” (1 Sam. 13:13, 14). Ale później Dawid dopuścił się cudzołóstwa z Batszebą, w wyniku którego zaszła ona w ciążę. Jej mąż, Uriasz, był wtedy na wojnie. Kiedy na jakiś czas wrócił, Dawid nakłaniał go, żeby spędził noc ze swoją żoną — chciał, by myślano, że to Uriasz jest ojcem dziecka. Gdy ten odmówił, Dawid doprowadził do jego śmierci podczas bitwy. Król zapłacił za swoje grzechy wysoką cenę — na niego samego oraz członków jego rodziny spadło wiele nieszczęść (2 Sam. 12:9-12). Jednak Bóg okazał mu miłosierdzie, ponieważ w gruncie rzeczy przez całe życie Dawid ‛chodził przed Jehową w nieskazitelności serca’ (1 Król. 9:4). Gdybyś był wtedy członkiem ludu Bożego, jak byś zareagował? Czy przestałbyś służyć Jehowie z powodu złego postępowania Dawida? w16.06 4:7

Sobota 9 czerwca

Stale patrzcie, wciąż czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy jest wyznaczony czas (Marka 13:33).

Jako Świadkowie Jehowy poważnie traktujemy polecenie Jezusa. Wiemy, że żyjemy w „czasie końca” i już niedługo rozpocznie się „wielki ucisk” (Dan. 12:4; Mat. 24:21). Na całym świecie widzimy przerażające wojny, upadek moralny, bezprawie, zamęt religijny, braki żywności, epidemie i trzęsienia ziemi. Ponadto dobra nowina jest głoszona na niespotykaną skalę (Mat. 24:7, 11, 12, 14; Łuk. 21:11). Z niecierpliwością wyczekujemy przyjścia Jezusa i tego, jak wpłynie ono na nas samych oraz na realizację zamierzenia Jehowy (Marka 13:26, 27). Jednak nie jesteśmy w stanie określić roku, a tym bardziej dnia czy godziny, rozpoczęcia wielkiego ucisku. w16.07 2: 2-4

Niedziela 10 czerwca

Przystąpmy zatem ze swobodą mowy do tronu życzliwości niezasłużonej (Hebr. 4:16).

Niezasłużona życzliwość Jehowy umożliwia nam zwracanie się do Niego w modlitwie. „Tę swobodę mowy oraz przystęp” do Boga mamy dzięki Jezusowi i naszej wierze w niego (Efez. 3:12). Nieograniczony kontakt z Jehową przez modlitwę jest rzeczywiście wspaniałym przejawem Jego niezasłużonej życzliwości. Apostoł Paweł zachęcił nas do swobodnego zwracania się do Jehowy, żebyśmy ‛dostąpili miłosierdzia i znaleźli niezasłużoną życzliwość ku pomocy w stosownym czasie’ (Hebr. 4:16b). Jeśli przechodzimy próby lub okresy niepokoju, możemy wołać do Jehowy o pomoc. Chociaż tak naprawdę na to nie zasługujemy, Jehowa nam odpowiada. Często robi to za pośrednictwem braci, dzięki czemu możemy „być pełni otuchy i mówić: ‚Jehowa jest moim wspomożycielem; nie będę się lękał. Cóż może mi uczynić człowiek?’” (Hebr. 13:6). w16.07 3:12, 13

Poniedziałek 11 czerwca

Sara okazała posłuszeństwo Abrahamowi, gdy nazywała go panem. Wy zaś stałyście się jej dziećmi (1 Piotra 3:6).

Noe miał tylko jedną żonę, podobnie jak każdy z jego trzech synów. Ale w czasach patriarchów upowszechniła się poligamia. W wielu kulturach niemoralność była na porządku dziennym, a nawet stała się elementem obrzędów religijnych. Kiedy Abraham i jego żona Sara na polecenie Boga przenieśli się do Kanaanu, byli otoczeni przez ludzi, którzy swoim postępowaniem dowodzili braku szacunku dla instytucji małżeństwa. Jehowa postanowił zniszczyć Sodomę i Gomorę, ponieważ ich mieszkańcy dopuszczali się rażącej niemoralności lub ją tolerowali. Rodzina Abrahama wyróżniała się na tym tle. Patriarcha ten we właściwy sposób przewodził rodzinie, a Sara dała piękny przykład podporządkowania się zwierzchnictwu męża (1 Piotra 3:3-5). Ponadto Abraham zadbał o to, żeby jego syn Izaak ożenił się z kobietą, która służyła Jehowie. Podobną troskę o czyste wielbienie wykazał syn Izaaka Jakub, którego synowie dali początek 12 plemionom izraelskim. w16.08 1:10

Wtorek 12 czerwca

Malutki stanie się tysiącem, a niewielki — potężnym narodem (Izaj. 60:22).

Te prorocze słowa spełniają się na naszych oczach. W 2015 roku w służbie kaznodziejskiej wysilało się na całym świecie 8 220 105 głosicieli! W dalszych słowach tego proroctwa nasz Ojciec niebiański zapewnia: „Ja, Jehowa, przyśpieszę to w stosownym czasie”. Tak jak pasażerowie czują, gdy samochód przyśpiesza, tak my czujemy, że dzieło czynienia uczniów nabiera prędkości. Jak na to reagujemy? Czy robimy wszystko, na co nas stać, gorliwie uczestnicząc w służbie? Dużo braci i sióstr zostaje pionierami stałymi lub pomocniczymi. A wielu postanawia usługiwać tam, gdzie są większe potrzeby, lub brać udział w innych dziedzinach służby. Tak naprawdę wszyscy — i bracia, i siostry — mamy „mnóstwo pracy w dziele Pańskim” (1 Kor. 15:58). w16.08 3:1, 2

Środa 13 czerwca

‛Ręka Jehowy nie jest zbyt krótka, by wybawić’ (Izaj. 59:1).

Krótko po cudownym uwolnieniu z Egiptu Izraelici zostali zaatakowani przez Amalekitów. Na polecenie Mojżesza Jozue odważnie poprowadził ich do walki. W tym czasie Mojżesz z Aaronem i Churem udali się na pobliskie wzgórze, z którego mogli obserwować bitwę. Był to element bardzo skutecznej strategii. Mojżesz podniósł ręce, w których trzymał „laskę prawdziwego Boga”. Dopóki miał je w górze, Jehowa zapewniał Izraelitom przewagę nad Amalekitami. Jednak gdy zmęczony Mojżesz opuszczał ręce, przewagę zdobywali Amalekici. Wtedy Aaron i Chur podjęli zdecydowane działania. Znaleźli kamień, na którym Mojżesz usiadł. Ponadto „podpierali mu ręce, jeden z jednej strony, a drugi z drugiej strony, tak iż jego ręce pozostawały wzniesione aż do zachodu słońca”. Dzięki wsparciu Jehowy Izraelici zwyciężyli (Wyjścia 17:8-13). w16.09 1:5-7

Czwartek 14 czerwca

Gdy chcę czynić to, co słuszne, jest we mnie to, co złe (Rzym. 7:21).

Paweł był przekonany, że może wygrać tę wewnętrzną walkę, gdy będzie się modlił, polegał na Jehowie i wierzył w złożoną przez Jezusa ofiarę. A co z nami? My też możemy odnieść zwycięstwo. Co nam w tym pomoże? Wzorem Pawła nie polegajmy na własnych siłach, lecz na Jehowie i okazujmy wiarę w okup. Czasami Bóg pozwala, byśmy pokazali, jak bardzo zależy nam na danej sprawie. Przypuśćmy, że poważnie zachorowaliśmy lub zostaliśmy niesprawiedliwie potraktowani albo spotkało to kogoś z naszej rodziny. Pokażemy, że całkowicie polegamy na Jehowie, gdy będziemy błagać Go o siły potrzebne, by zachować wierność, równowagę duchową i nie utracić radości (Filip. 4:13). Zarówno w czasach Pawła, jak i obecnie wiele osób dzięki modlitwie nabrało odwagi i odzyskało siły do trwania. w16.09 2:14, 15

Piątek 15 czerwca

Żydzi mówiący po grecku zaczęli szemrać przeciwko Żydom mówiącym po hebrajsku (Dzieje 6:1).

W nowo powstałym zborze najwyraźniej pojawiły się przejawy dyskryminacji. Żydzi mówiący po grecku skarżyli się, że ich wdowy są traktowane niesprawiedliwie. Aby nikogo nie pomijano przy podziale żywności, apostołowie wyznaczyli do tego zadania siedmiu mężczyzn. Mieli oni greckie imiona. Przypuszczalnie apostołowie chcieli w ten sposób złagodzić ewentualne napięcia na tle narodowościowym (Dzieje 6:2-6). Bez względu na to, czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, nasza kultura silnie na nas oddziałuje (Rzym. 12:2). Poza tym z pewnością często słyszymy, jak sąsiedzi, współpracownicy lub koledzy szkolni w poniżający sposób wypowiadają się o osobach mających inne pochodzenie, narodowość lub kolor skóry. Jak duży wpływ wywierają na nas ich poglądy? I jak reagujemy, gdy ktoś wyśmiewa się z naszej narodowości — na przykład wyolbrzymia jakieś cechy charakterystyczne naszej kultury? w16.10 1:7, 8

Sobota 16 czerwca

‛Niewidzialne przymioty Boga są wyraźnie widoczne, gdyż dostrzega się je dzięki temu, co zostało uczynione’ (Rzym. 1:20).

Ludzie wnikliwi potrafią dostrzec coś, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Nie opierają się jedynie na tym, co widzą i słyszą, lecz analizują fakty. Organizacja Jehowy starannie przygotowuje materiały, które pomagają nam oczami wiary zobaczyć Stwórcę (Hebr. 11:3, 27). Wspomnijmy między innymi o filmie Cudowne dzieła stwórcze ukazują chwałę Boga, broszurach Czy życie zostało stworzone? i Pochodzenie życia — pięć pytań, które warto rozważyć oraz książce Czy istnieje Stwórca, który się o ciebie troszczy? W Przebudźcie się! zamieszczane są wywiady z naukowcami i innymi osobami, które wyjaśniają, dlaczego wierzą w Boga. Artykuły z cyklu „Czy to nie zostało zaprojektowane?” omawiają niezwykłe rozwiązania zaobserwowane w przyrodzie, na których naukowcy próbują się wzorować. w16.09 4:4, 5

Niedziela 17 czerwca

Dzięki swej wierze otrzymali świadectwo (Hebr. 11:39).

Wymienione w 11 rozdziale Listu do Hebrajczyków wierne osoby umarły, zanim obiecany „potomek”, Jezus Chrystus, otworzył możliwość życia w niebie (Gal. 3:16). Jednak Jehowa obiecał, że wskrzesi je do życia na rajskiej ziemi (Ps. 37:11; Izaj. 26:19; Oz. 13:14). W Liście do Hebrajczyków 11:13 tak powiedziano o niektórych osobach z czasów przedchrześcijańskich: „Wszyscy oni pomarli w wierze, chociaż nie dostąpili spełnienia obietnic, ale je z dala ujrzeli i powitali”. Jedną z tych osób był Abraham. Wciąż pamiętał o radosnej nadziei życia pod panowaniem obiecanego „potomstwa”. Jezus to potwierdził, mówiąc swoim przeciwnikom: „Abraham, wasz ojciec, wielce się uradował perspektywą ujrzenia mego dnia i ujrzał go, i się rozradował” (Jana 8:56). Podobnie było w wypadku Sary, Izaaka, Jakuba i wielu innych sług Jehowy. Swoje nadzieje wiązali oni z przyszłym Królestwem, „którego budowniczym i twórcą jest Bóg” (Hebr. 11:8-11). w16.10 3:4, 5

Poniedziałek 18 czerwca

‛Módlcie się w duchu przy każdej sposobności’ (Efez. 6:18).

Powinniśmy być wdzięczni Jehowie, że posłużył się swoim świętym duchem, by objawić nam prawdę i umożliwić okazywanie wiary (Łuk. 10:21). Zawsze ceńmy to, że Jehowa pociągnął nas do siebie przez swojego Syna, „Naczelnego Pełnomocnika i Udoskonaliciela naszej wiary” (Hebr. 12:2). Chcąc okazać wdzięczność za ten przejaw niezasłużonej życzliwości Bożej, powinniśmy wzmacniać wiarę przez modlitwę i studium Biblii (1 Piotra 2:2). Chcemy wciąż okazywać wiarę w obietnice Jehowy, i to w sposób widoczny dla innych. Dlatego stale głosimy o Królestwie Bożym i czynimy uczniów. Ponadto ‛wyświadczamy dobro wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy są z nami spokrewnieni w wierze’ (Gal. 6:10). Dokładamy też starań, żeby pozbyć się „starej osobowości razem z jej praktykami” (Kol. 3:5, 8-10). w16.10 4:11, 12

Wtorek 19 czerwca

[Jehowa] uczynił niebiosa (Ps. 136:5).

Wszechświat rzeczywiście jest przykładem doskonałego zorganizowania. Dlatego logiczny jest wniosek, że Jehowa chce, by Jego słudzy byli dobrze zorganizowani. Właśnie w tym celu dał nam wskazówki zawarte w Biblii. Bez pomocy organizacji Boga i znajomości Jego zasad bylibyśmy nieszczęśliwi. Wzorem dobrego zorganizowania jest starożytny naród izraelski, którego życie regulowały przepisy Prawa Mojżeszowego. Na przykład niektóre Izraelitki „pełniły zorganizowaną służbę przy wejściu do namiotu spotkania” (Wyjścia 38:8). Później król Dawid zorganizował lewitów i kapłanów w oddziały (1 Kron. 23:1-6; 24:1-3). Zorganizowany był również zbór chrześcijański w I wieku n.e. Jego członkowie korzystali ze wskazówek ciała kierowniczego, początkowo składającego się z apostołów (Dzieje 6:1-6). Ponadto rady i wskazówki były przekazywane w natchnionych listach (1 Tym. 3:1-13; Tyt. 1:5-9). w16.11 2:3, 6, 8, 9

Środa 20 czerwca

Kto zaś do niewoli, ten do niewoli! (Jer. 15:2).

W roku 607 p.n.e. potężna armia babilońska pod wodzą Nebukadneccara II zaatakowała Jerozolimę. W Biblii tak opisano tę okrutną inwazję: „[Nebukadneccar] pozabijał ich młodzieńców mieczem w domu ich sanktuarium, nie okazując współczucia młodzieńcom ani dziewicom, starym ani zniedołężniałym. (...) I spalił dom prawdziwego Boga, i zburzył mur Jerozolimy; również wszystkie jej wieże mieszkalne spalono ogniem, a także wszystkie jej cenne przedmioty, by spowodować zniszczenie” (2 Kron. 36:17, 19). Zagłada Jerozolimy nie powinna być dla mieszkańców tego miasta zaskoczeniem. Przez wiele lat prorocy Boży ostrzegali Żydów, że jeśli w dalszym ciągu będą lekceważyć prawa Jehowy, zostaną wydani w ręce Babilończyków — wielu zginie od miecza, a ci, którzy ocaleją, prawdopodobnie resztę życia spędzą w niewoli. w16.11 4:1, 2

Czwartek 21 czerwca

Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat (Rzym. 5:12).

Kiedy Adam zgrzeszył, sprowadził grzech i śmierć na wszystkich ludzi. Paweł ujął to tak: „Wskutek wykroczenia jednego człowieka śmierć królowała”. Potem wyjaśnił, że „przez jednego człowieka, Jezusa Chrystusa”, otrzymujemy „obfitość niezasłużonej życzliwości” (Rzym. 5:12, 15, 17). Pożytek odnosi z tego cała ludzkość. „Przez posłuszeństwo jednego [Jezusa] wielu stanie się prawymi”. W gruncie rzeczy niezasłużona życzliwość Boża umożliwia „życie wieczne za sprawą Jezusa Chrystusa” (Rzym. 5:19, 21). Jehowa posłał na ziemię swojego Syna i dostarczył okup, chociaż nie musiał tego robić. Co więcej, niedoskonali ludzie niczym sobie na to nie zasłużyli. Przebaczenie naszych grzechów i widoki na życie wieczne to rzeczywiście życzliwy i niezasłużony dar Boży. Powinniśmy bardzo go cenić i pozwalać, by każdego dnia wpływał na nasze życie. w16.12 1:1, 6, 7

Piątek 22 czerwca

Myślenie ciała oznacza nieprzyjaźń z Bogiem, bo nie jest podporządkowane prawu Bożemu (Rzym. 8:7).

Samoanaliza jest nam bardzo potrzebna. Dlaczego? Paweł napisał: „Myślenie ciała oznacza śmierć” (Rzym. 8:6). Chodzi o śmierć duchową już teraz, a literalną w przyszłości. Jednak Paweł nie chciał przez to powiedzieć, że dla kogoś, kto zaczął ‛skupiać umysł na sprawach ciała’, nie ma już nadziei. Taka osoba może się zmienić. Pomyślmy o człowieku z Koryntu, który dopuszczał się niemoralności i musiał zostać wykluczony. Mógł się zmienić i to zrobił. Porzucił złe postępowanie i wrócił do Jehowy (2 Kor. 2:6-8). Skoro wspomniany człowiek dokonał zmian, jest to możliwe również obecnie, zwłaszcza jeśli ktoś nie dopuścił się tak poważnych grzechów. Bez wątpienia ostrzeżenie Pawła dotyczące skutków ‛skupiania umysłu na sprawach ciała’ powinno pobudzać nas do dokonywania niezbędnych zmian. w16.12 2:5, 12, 13

Sobota 23 czerwca

Zrzuć swe brzemię na Jehowę, a on cię wesprze (Ps. 55:22).

Kiedy ‛zrzucamy swe brzemię na Jehowę’, czujemy się pokrzepieni, bo wiemy, że ‛On nas wesprze’. Jesteśmy całkowicie przekonani, że Bóg „może uczynić więcej niż przeobficie ponad to wszystko, o co prosimy lub co sobie pomyślimy” (Efez. 3:20). Zwróć uwagę: nie powiedziano tu obficie ani przeobficie, ale „więcej niż przeobficie”! Żeby otrzymać nagrodę, musimy w pełni ufać Jehowie i słuchać Jego wskazówek. Mojżesz powiedział narodowi izraelskiemu: „Jehowa niewątpliwie będzie ci błogosławił w ziemi, którą Jehowa, twój Bóg, daje ci jako dziedzictwo, byś wziął ją w posiadanie, tylko jeśli będziesz pilnie słuchał głosu Jehowy, swego Boga, by dbać o wprowadzenie w czyn całego tego przykazania, które ci dzisiaj nakazuję. Bo Jehowa, twój Bóg, będzie ci błogosławił, tak jak ci obiecał” (Powt. Pr. 15:4-6). Czy jesteś całkowicie przekonany, że Jehowa da ci nagrodę, jeśli będziesz Mu wiernie służyć? Bez wątpienia masz podstawy, by w to wierzyć. w16.12 4:8, 9

Niedziela 24 czerwca

Ciebie Jehowa (...) wybrał, abyś był jego ludem, szczególną własnością (Powt. Pr. 7:6).

Nie był to przypadkowy wybór — Jehowa spełnił obietnicę, którą setki lat wcześniej złożył swojemu przyjacielowi Abrahamowi (Rodz. 22:15-18). Poza tym Jehowa zawsze korzysta z wolnej woli w sposób, który harmonizuje z Jego miłością i sprawiedliwością. Wyraźnie to widać w tym, jak karcił Izraelitów, którzy wielokrotnie porzucali prawdziwe wielbienie. Kiedy dowodzili szczerej skruchy, okazywał im miłość i miłosierdzie. Powiedział: „Uzdrowię ich niewierność. Umiłuję ich ze swej wolnej woli” (Oz. 14:4). Jehowa pokazał, jak korzystać z wolności dla dobra innych. Kiedy rozpoczął stwarzanie, powodowany miłością obdarzył inteligentne stworzenia wolną wolą. Na początku otrzymał ją Jego pierworodny Syn, który jest „obrazem niewidzialnego Boga” (Kol. 1:15). Jeszcze przed przyjściem na ziemię Jezus dokonał mądrego wyboru — nie przyłączył się do buntu Szatana, tylko lojalnie stanął po stronie Ojca. w17.01 2:3, 4

Poniedziałek 25 czerwca

Bóg nie jest nieprawy, żeby miał zapomnieć o waszej pracy oraz o miłości, którą okazaliście jego imieniu (Hebr. 6:10).

Zmiana sytuacji może poszerzyć lub ograniczyć możliwości działania. Jesteś młody czy starszy wiekiem? Masz dobre czy słabe zdrowie? Jehowa wie, jak najlepiej wykorzystać potencjał każdego z nas. Nie oczekuje zbyt wiele i bardzo ceni wszystko, co dla Niego robimy. Jezus z radością wywiązywał się ze wszystkich otrzymywanych zadań i podobnie może być w naszym wypadku (Prz. 8:30, 31). Osoba skromna jest zadowolona ze swoich zadań w zborze. Nie martwi się, czy w przyszłości otrzyma kolejne przywileje, ani nie skupia się na tym, czym zajmują się inni. Cieszy się z tego, co może robić obecnie, bo wie, że dane zadanie otrzymała od Jehowy. Jednocześnie chętnie uznaje, że Bóg powierza obowiązki różnym osobom. Skromność pomaga nam szanować innych i ich wspierać (Rzym. 12:10). w17.01 3:13, 14

Wtorek 26 czerwca

Jak dziecko z ojcem, tak on wraz ze mną służył niczym niewolnik w krzewieniu dobrej nowiny (Filip. 2:22).

Niektórzy młodsi mężczyźni koordynują działalność, w której uczestniczą między innymi starsi bracia. Postąpią mądrze, gdy przy podejmowaniu decyzji będą korzystać z ich wiedzy i doświadczenia. Tymoteusz przez lata współpracował ze starszym od siebie Pawłem. Apostoł ten napisał do braci w Koryncie: „Posyłam do was Tymoteusza, gdyż jest moim umiłowanym i wiernym dzieckiem w Panu; on przypomni wam moje metody w związku z Chrystusem Jezusem” (1 Kor. 4:17). Ta krótka wzmianka świadczy o bliskiej współpracy tych dwóch braci. Paweł poświęcił czas, by nauczyć Tymoteusza swoich „metod”. Tymoteusz był pilnym uczniem. Paweł darzył go ciepłymi uczuciami i był przekonany, że Tymoteusz dobrze się zatroszczy o duchowe potrzeby braci w Koryncie. Jest to wspaniały przykład dla dzisiejszych starszych, którzy szkolą innych, by przewodzili w zborze. w17.01 5:13, 14

Środa 27 czerwca

Nastąpi zmartwychwstanie zarówno prawych, jak i nieprawych (Dzieje 24:15).

Jehowa chce, żeby ludzie żyli, a nie umierali. Jako Źródło życia, stanie się Ojcem dla zmartwychwstałych (Ps. 36:9). Dlatego w modlitwie wzorcowej słusznie znajdują się słowa: „Nasz Ojcze w niebiosach” (Mat. 6:9). Ważną rolę podczas zmartwychwstania odegra Jezus. Powiedział o sobie: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem” (Jana 6:40, 44; 11:25). Jehowa nie okazuje dobroci tylko kilku uprzywilejowanym osobom. Jezus powiedział: „Każdy, kto wykonuje wolę Boga, ten jest mi bratem i siostrą, i matką” (Marka 3:35). Wolą Jehowy jest, żeby wielbiła Go niezliczona „wielka rzesza” ze wszystkich narodów, plemion i języków. Ci, którzy przejawiają wiarę w okup i są posłuszni Bogu, będą mogli powiedzieć: „Wybawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, i Barankowi” (Obj. 7:9, 10). w17.02 2:10, 11

Czwartek 28 czerwca

Pamiętajcie o tych, którzy wśród was przewodzą (Hebr. 13:7).

Żeby rozgłaszać prawdy biblijne w różnych językach, w 1884 roku zarejestrowano Towarzystwo Traktatowe — Strażnica Syjońska, którego prezesem został Charles Taze Russell. Bardzo wnikliwie studiował on Biblię i nieustraszenie obnażał fałszywe nauki, na przykład o Trójcy czy nieśmiertelności duszy. Zrozumiał, że powrót Chrystusa będzie niewidzialny, a „wyznaczone czasy narodów” skończą się w roku 1914 (Łuk. 21:24). Chętnie poświęcał swój czas, energię i pieniądze, żeby przekazywać te prawdy innym. Wyraźnie więc widać, że w tym wyjątkowym okresie Jehowa i Jezus, Głowa zboru, posługiwali się bratem Russellem. Brat Russell nie zabiegał o uznanie ludzi. W 1896 roku napisał: „Nie chcemy żadnego hołdu, żadnej czci — ani dla siebie, ani dla naszych pism. Nie chcemy też, by tytułowano nas wielebnym czy rabbim ani żeby od naszego nazwiska nazwano jakąś grupę”. Później powiedział: „To nie jest dzieło ludzkie”. w17.02 4:8, 9

Piątek 29 czerwca

Mądrość roztropnego — zrozumieć swą drogę (Prz. 14:8).

Wszyscy podejmujemy różne decyzje. Nie każda z nich jest sprawą życia i śmierci. Jednak wiele naszych wyborów może mieć na nas duży wpływ. Kiedy umiemy podejmować mądre decyzje, unikamy problemów i cieszymy się względnym spokojem. Z kolei kiedy podejmujemy złe decyzje, nasze życie jest pełne trudności i rozczarowań. Co nam pomoże podejmować mądre decyzje? Na pewno potrzebujemy wiary w Boga. Musimy być przekonani, że On chce i może nam pomóc przejawiać mądrość. Potrzebujemy też wiary w Jego Słowo — powinniśmy ufać zawartym w nim radom (Jak. 1:5-8). Kiedy się przybliżamy do Boga i pogłębiamy miłość do Jego Słowa, coraz bardziej ufamy, że On wie, co jest dla nas najlepsze. Wyrabiamy też nawyk sięgania do Biblii, gdy podejmujemy decyzje. w17.03 2:2, 3

Sobota 30 czerwca

Oczy nasze zwrócone są ku tobie (2 Kron. 20:12).

Jehoszafat, podobnie jak jego ojciec, Asa, pozostał wierny Jehowie nawet wtedy, gdy zagrażała mu potężna armia (2 Kron. 20:2-4). To prawda, że się przestraszył, ale „zwrócił swe oblicze, by szukać Jehowy”. W modlitwie pokornie przyznał, że jest bezsilny „wobec tego wielkiego tłumu” i on oraz jego poddani nie wiedzą, co robić. W pełni polegał na Jehowie, o czym świadczą jego słowa stanowiące dzisiejszy tekst dzienny. Czasami tak jak Jehoszafat nie wiemy, co zrobić. Możemy też się bać (2 Kor. 4:8, 9). W takiej sytuacji warto o czymś pamiętać: Jehoszafat przyznał w publicznej modlitwie, że on i jego poddani czują się bezsilni (2 Kron. 20:5). Głowy rodzin mogą go naśladować i prosić Jehowę o kierownictwo oraz siły, by radzić sobie z problemami. Nie wstydź się poruszać takich spraw w modlitwach przy członkach rodziny. Dostrzegą oni, że naprawdę ufasz Jehowie. Bóg pomógł Jehoszafatowi i tobie również pomoże. w17.03 3:12, 13

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij