Październik
Środa 1 października
Mądrość pochodząca z góry jest (...) gotowa okazywać posłuszeństwo (Jak. 3:17).
Czy niekiedy trudno jest ci okazywać posłuszeństwo? Tak było w wypadku króla Dawida. Dlatego prosił on Boga w modlitwie: „Spraw, żebym chętnie okazywał Ci posłuszeństwo” (Ps. 51:12). Dawid kochał Jehowę, ale czasami ciężko było mu Go słuchać — i nam też nie przychodzi to łatwo. Dlaczego? Po pierwsze, mamy wrodzoną skłonność do nieposłuszeństwa. Po drugie, Szatan ciągle próbuje nas skłonić do przejawiania takiej samej buntowniczej postawy jak on (2 Kor. 11:3). Po trzecie, w świecie, w którym żyjemy, powszechny jest duch buntu — „duch oddziałujący teraz na nieposłusznych” (Efez. 2:2). Walczymy więc nie tylko z własną skłonnością do grzechu, ale także z presją, jaką wywiera na nas Szatan i jego świat. Dlatego musimy się bardzo wysilać, żeby okazywać posłuszeństwo Jehowie oraz tym, którym On powierzył władzę. w23.10 s. 6, ak. 1
Czwartek 2 października
Zachowałeś dobre wino aż do teraz (Jana 2:10).
Czego możemy się nauczyć z tego, że Jezus zamienił wodę w wino? Czegoś ważnego na temat pokory. Jezus nie chwalił się dokonanym cudem. W gruncie rzeczy nigdy nie obnosił się ze swoimi osiągnięciami. Przeciwnie, zawsze pokornie oddawał chwałę swojemu Ojcu i to Jemu przypisywał zasługi (Jana 5:19, 30; 8:28). Jeżeli naśladujemy Jezusa i pokornie na siebie patrzymy, nie będziemy przechwalać się tym, co osiągnęliśmy. Nie wychwalajmy samych siebie, ale naszego wspaniałego Boga, któremu mamy zaszczyt służyć (Jer. 9:23, 24). Wszystkie zasługi przypisujmy Jemu. W końcu co dobrego byśmy osiągnęli bez Jego pomocy? (1 Kor. 1:26-31). Jeśli jesteśmy pokorni, nie podkreślamy, że robimy dla innych coś dobrego. Wystarczy nam świadomość, że nasze wysiłki widzi i ceni Jehowa (por. Mateusza 6:2-4; Hebr. 13:16). Z pewnością sprawiamy Mu radość, kiedy naśladujemy Jezusa w okazywaniu pokory (1 Piotra 5:6). w23.04 s. 4, ak. 9; s. 5, ak. 11, 12
Piątek 3 października
Miejcie na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też sprawy drugich (Filip. 2:4).
Pod natchnieniem apostoł Paweł zachęcił chrześcijan, żeby brali pod uwagę drugich. Jak możemy stosować tę radę w trakcie zebrań? Pamiętajmy, że inni też chcą mieć w nich swój udział. Pomyśl o tym w ten sposób: Czy podczas spotkania z przyjaciółmi mówiłbyś tak dużo, że oni nie mieliby okazji zbyt wiele powiedzieć? Na pewno nie! Chcesz, żeby mieli w rozmowie swój udział. Podobnie chcemy, żeby na zebraniach wypowiadało się jak najwięcej osób. W gruncie rzeczy jednym z najlepszych sposobów na zachęcanie innych jest dawanie im możliwości, żeby wyrażali swoją wiarę (1 Kor. 10:24). Starajmy się udzielać krótkich odpowiedzi, dzięki czemu więcej osób zdąży zabrać głos. Nawet kiedy udzielasz krótkiej odpowiedzi, unikaj poruszania zbyt wielu wątków. Jeśli nawiążesz do wszystkich myśli z akapitu, nie zostawisz wiele dla innych. w23.04 ss. 22, 23, ak. 11-13
Sobota 4 października
Wszystko to robię ze względu na dobrą nowinę, żeby dzielić się nią z innymi (1 Kor. 9:23).
Musimy pamiętać, jak ważne jest, by pomagać innym, szczególnie w służbie kaznodziejskiej. Gdy głosimy, musimy być elastyczni. Spotykamy ludzi o różnych wierzeniach i pochodzeniu. Przykładem elastyczności jest dla nas apostoł Paweł. Jezus wyznaczył go na „apostoła dla narodów” (Rzym. 11:13). Wywiązując się z tej roli, Paweł głosił szerokiemu gronu słuchaczy — Żydom, Grekom, intelektualistom, skromnym mieszkańcom wsi, urzędnikom, a nawet królom. Żeby trafiać do ich serc, ‛stawał się wszystkim dla najróżniejszych ludzi’ (1 Kor. 9:19-22). Zwracał uwagę na kulturę, z jakiej się wywodzili, na ich pochodzenie oraz poglądy religijne i dostosowywał do tego swoje metody nauczania. My też będziemy skuteczniej pełnić służbę, jeśli jesteśmy pomysłowi i bierzemy pod uwagę potrzeby naszych słuchaczy. w23.07 s. 23, ak. 11, 12
Niedziela 5 października
Niewolnik Pana nie może się spierać, lecz ma być delikatny dla wszystkich (2 Tym. 2:24).
Łagodność świadczy o sile, a nie o słabości. Żeby zachować spokój w trudnej sytuacji, potrzeba wewnętrznej siły. Łagodność jest jednym z owoców ducha (Gal. 5:22, 23). Greckim słowem przetłumaczonym na „łagodność” opisywano nieraz dzikiego konia, który został ujarzmiony. Wyobraź sobie, że takie dzikie zwierzę stało się łagodne. Mimo to nie straciło swojej siły. A jak my możemy rozwinąć łagodność, a jednocześnie pozostać silni? Nie damy sobie rady sami. Musimy prosić Jehowę o Jego ducha i o to, żeby pomógł nam wypracować tę piękną cechę. Przeżycia różnych osób pokazują, że jest to możliwe. Wielu Świadków swoją łagodną reakcją na prowokacje ze strony przeciwników wywarło na innych korzystne wrażenie (2 Tym. 2:24, 25). w23.09 s. 14, ak. 3
Poniedziałek 6 października
‛Modliłam się i Jehowa spełnił moją gorącą prośbę’ (1 Sam. 1:27).
W przejmującej wizji apostoł Jan zobaczył w niebie 24 starszych, którzy oddawali cześć Jehowie. Wysławiali Boga, mówiąc, że Jemu „należy się chwała, szacunek i moc” (Obj. 4:10, 11). Również wierni aniołowie mają wiele powodów, żeby wychwalać Jehowę. Przebywają z Nim w niebie i dobrze Go poznali. W tym, co robi, dostrzegają Jego piękne przymioty, a to skłania ich do wysławiania Go (Hioba 38:4-7). My też powinniśmy wychwalać Jehowę w naszych modlitwach, mówiąc Mu, co w Nim podziwiamy i doceniamy. Kiedy czytasz i studiujesz Biblię, staraj się znaleźć przymioty Jehowy, które szczególnie ci się podobają (Hioba 37:23; Rzym. 11:33). Potem powiedz Mu, jakie uczucia wzbudzają w tobie te cechy. Ponadto możemy wysławiać Jehowę za to, że pomaga nam i naszej duchowej rodzinie (1 Sam. 2:1, 2). w23.05 ss. 3, 4, ak. 6, 7
Wtorek 7 października
‛Postępujcie, jak przystało na sług Jehowy’ (Kol. 1:10).
W 1919 roku Babilon Wielki stracił kontrolę nad sługami Boga. W tym roku pojawił się też „niewolnik wierny i roztropny” — we właściwym czasie, żeby powitać odpowiednio usposobione osoby na nowo otwartej „Drodze Świętości” (Mat. 24:45-47; Izaj. 35:8). Między innymi dzięki pracy wiernych osób z przeszłości ci, którzy zaczęli podróżować tą drogą, mogli dowiedzieć się więcej o Jehowie i Jego zamierzeniu (Prz. 4:18). Mogli też dostosować swoje życie do Bożych wymagań. Jehowa nie oczekiwał, że Jego słudzy dokonają wszystkich niezbędnych zmian od razu. Oczyszczał ich stopniowo. Jakie to będzie szczęście, gdy będziemy podobać się Bogu we wszystkim, co robimy! Żeby droga była w dobrym stanie, trzeba o nią dbać. Od 1919 roku prace na „Drodze Świętości” posuwają się naprzód, dzięki czemu jeszcze więcej osób może opuścić Babilon Wielki. w23.05 s. 17, ak. 15; s. 19, ak. 16
Środa 8 października
Nigdy cię nie pozostawię (Hebr. 13:5).
Członkowie Ciała Kierowniczego osobiście szkolą pomocników różnych komitetów Ciała Kierowniczego. Ci pomocnicy wiernie wykonują wiele odpowiedzialnych zadań. Są dobrze przygotowani, żeby troszczyć się o owce Chrystusa po tym, jak pomazańcy zostaną zabrani do nieba. Kiedy pod koniec wielkiego ucisku ostatni pomazańcy zostaną zabrani, lud Jehowy na ziemi nadal będzie Mu wiernie służył. Będzie to możliwe dzięki kierownictwu zapewnianemu przez Jezusa Chrystusa. To prawda, że w tamtym czasie zostaniemy zaatakowani przez Goga z Magog, czyli koalicję narodów (Ezech. 38:18-20). Ale ten atak będzie krótki i zakończy się niepowodzeniem. Nie spowoduje, że czyste wielbienie zniknie z ziemi. Jehowa z pewnością ocali swoich sług! Apostoł Jan zobaczył w wizji „wielką rzeszę” drugich owiec. Powiedziano mu, że ‛przeżyła ona wielki ucisk’ (Obj. 7:9, 14). Jehowa sprawi, że Jego słudzy będą bezpieczni! w24.02 ss. 5, 6, ak. 13, 14
Czwartek 9 października
Nie gaście ognia ducha (1 Tes. 5:19).
Jak możemy otrzymać ducha świętego? Możemy się o niego modlić, studiować natchnione Słowo Boże i współpracować z organizacją kierowaną tym duchem. Pomoże nam to wydawać „owoc ducha” (Gal. 5:22, 23). Bóg daje swojego ducha tylko tym, którzy myślą i postępują w sposób czysty. Przestałby nam go udzielać, gdybyśmy skupiali się na nieczystych myślach i pozwalali, żeby kierowały naszymi czynami (1 Tes. 4:7, 8). Jeśli chcemy dalej otrzymywać ducha świętego, nie możemy też ‛gardzić proroctwami’ (1 Tes. 5:20). Użyte tutaj słowo „proroctwa” odnosi się do orędzi przekazywanych za pośrednictwem ducha Bożego, dotyczących między innymi dnia Jehowy oraz powagi czasów, w jakich żyjemy. W swoim umyśle nie odsuwamy tego dnia na później, uważając, że Armagedon nie przyjdzie za naszego życia. Przeciwnie, chcemy pokazywać, że stale o nim pamiętamy. Robimy to, jeśli zawsze staramy się postępować właściwie i jesteśmy zajęci tym, „co świadczy o oddaniu dla Boga” (2 Piotra 3:11, 12). w23.06 s. 12, ak. 13, 14
Piątek 10 października
Bojaźń przed Jehową jest pierwszym krokiem do zdobycia mądrości (Prz. 9:10).
Co powinien zrobić chrześcijanin, jeśli na jego urządzeniu elektronicznym nagle pojawi się pornograficzny obraz? Powinien natychmiast przestać na niego patrzeć. Łatwiej będzie nam tak zrobić, jeśli przypomnimy sobie, że najcenniejsza jest dla nas więź z Jehową. Nawet obrazy, które nie są powszechnie uważane za pornografię, mogą rozbudzać niemoralne pragnienia. Dlaczego ich też powinniśmy unikać? Bo nie chcemy zrobić nawet najmniejszego kroku w stronę popełnienia cudzołóstwa w sercu (Mat. 5:28, 29). Starszy z Tajlandii o imieniu David mówi: „Zadaję sobie pytanie: ‚Nawet jeśli ten obraz nie jest pornograficzny, to czy Jehowie się spodoba, jeśli będę się w niego wpatrywać?’. Pomaga mi to podejmować mądre decyzje”. W podejmowaniu mądrych decyzji pomaga nam pielęgnowanie zdrowego lęku przed wywołaniem niezadowolenia Jehowy. Bojaźń przed Bogiem jest „pierwszym krokiem do zdobycia mądrości”. w23.06 s. 23, ak. 12, 13
Sobota 11 października
Idź, mój ludu, wejdź do swoich wewnętrznych pokojów (Izaj. 26:20).
Określenie „wewnętrzne pokoje” może odnosić się do naszych zborów. Jehowa obiecuje, że podczas wielkiego ucisku zapewni nam ochronę, jeśli będziemy zachowywać jedność ze współwyznawcami. Dlatego już teraz musimy pracować nad tym, żeby nie tylko ich tolerować, ale też kochać. Od tego może zależeć nasze przetrwanie! „Wielki dzień Jehowy” będzie dla ludzkości czasem udręki (Sof. 1:14, 15). Trudności nie ominą również sług Jehowy. Ale jeśli już dziś się przygotujemy, zachowamy spokój i będziemy w stanie pomagać innym. Okażemy wytrwałość w obliczu każdego wyzwania. Pobudzani współczuciem, zrobimy wszystko, żeby nieść ulgę naszym cierpiącym współwyznawcom i zaspokajać ich potrzeby. Będziemy też trzymać się blisko braci i sióstr, którym już teraz uczymy się okazywać miłość. W rezultacie Jehowa nagrodzi nas życiem wiecznym w świecie, w którym wszelkie klęski i ucisk pójdą w niepamięć (Izaj. 65:17). w23.07 s. 7, ak. 16, 17
Niedziela 12 października
[Jehowa] sprawi, że będziecie niezłomni, silni i niewzruszeni (1 Piotra 5:10).
Słowo Boże często opisuje wiernych ludzi jako silnych. Ale nawet najsilniejszy z nich nie zawsze tak się czuł. Na przykład król Dawid niekiedy czuł się tak „silny jak góra”, ale zdarzało się, że był ‛przerażony’ (Ps. 30:7). Chociaż Samson był wyjątkowo silny, kiedy oddziaływał na niego duch Boży, to wiedział, że bez jego wsparcia by ‛osłabł i stałby się jak wszyscy inni ludzie’ (Sędz. 14:5, 6; 16:17). Ci wierni słudzy Boży byli silni tylko dlatego, że umacniał ich Jehowa. Również apostoł Paweł wiedział, że potrzebuje sił od Jehowy (2 Kor. 12:9, 10). Zmagał się z problemami zdrowotnymi (Gal. 4:13, 14). Czasami ciężko mu też było postępować właściwie (Rzym. 7:18, 19). Niekiedy był zmartwiony i czuł się niepewnie (2 Kor. 1:8, 9). Mimo to gdy Paweł był słaby, stawał się mocny. Jak to możliwe? Jehowa dodawał mu niezbędnych sił. w23.10 s. 12, ak. 1, 2
Poniedziałek 13 października
Jehowa patrzy na serce (1 Sam. 16:7).
Jeśli zmagamy się z niskim poczuciem własnej wartości, powinniśmy pamiętać, że to sam Jehowa nas do siebie pociągnął (Jana 6:44). On widzi w nas dobro, którego sami możemy nie dostrzegać, i zna nasze serca (2 Kron. 6:30). Możemy więc wierzyć, że uważa nas za cennych (1 Jana 3:19, 20). Niektórzy z nas przed poznaniem prawdy robili rzeczy, które do dziś mogą wywoływać poczucie winy (1 Piotra 4:3). Nawet lojalni chrześcijanie walczą z grzesznymi skłonnościami. Czy serce potępia również ciebie? Jeśli tak, to może cię pocieszyć świadomość, że podobne uczucia miało wielu wiernych sług Jehowy. Na przykład apostoł Paweł był przygnębiony, kiedy myślał o swoich słabościach (Rzym. 7:24). Oczywiście okazał skruchę za grzechy i przyjął chrzest. Mimo to napisał o sobie, że jest „najmniejszym z apostołów” i ‛największym spośród grzeszników’ (1 Kor. 15:9; 1 Tym. 1:15). w24.03 s. 27, ak. 5, 6
Wtorek 14 października
Ludzie porzucili dom Jehowy (2 Kron. 24:18).
Ze złej decyzji króla Jehoasza uczymy się między innymi tego, że musimy wybierać przyjaciół, którzy będą mieli na nas dobry wpływ — takich, którzy kochają Jehowę i chcą sprawiać Mu radość. Nie chcemy ograniczać się tylko do naszej grupy wiekowej. Pamiętajmy, że Jehoasz był dużo młodszy od Jehojady. Zadajmy sobie pytania: „Czy moi przyjaciele pomagają mi wzmacniać wiarę w Jehowę? Czy zachęcają mnie do trzymania się Jego zasad? Czy rozmawiają o Nim i o cennych prawdach z Jego Słowa? Czy szanują ustalone przez Niego normy? Czy mówią mi tylko to, co chciałbym usłyszeć, czy raczej są gotowi udzielić mi rad?” (Prz. 27:5, 6, 17). Szczerze mówiąc, jeśli twoi przyjaciele nie kochają Jehowy, to ich nie potrzebujesz. Ale jeśli Go kochają, to się ich trzymaj — będą mieli na ciebie dobry wpływ! (Prz. 13:20). w23.09 s. 9, ak. 6, 7
Środa 15 października
Ja jestem Alfa i Omega (Obj. 1:8).
Litera alfa rozpoczyna alfabet grecki, a litera omega go kończy. Nazywając siebie „Alfą i Omegą”, Jehowa wskazuje, że kiedy coś zaczyna, pomyślnie doprowadza to do końca. Po stworzeniu Adama i Ewy Jehowa powiedział do nich: „Bądźcie płodni i stańcie się liczni, napełnijcie ziemię i opanujcie ją” (Rodz. 1:28). W tamtym momencie Jehowa niejako powiedział: „Alfa”. Jasno wyraził, co ma się wydarzyć w przyszłości: Nadejdzie czas, gdy doskonali, posłuszni potomkowie Adama i Ewy napełnią ziemię i przekształcą ją w raj. Kiedy tak się stanie, Jehowa niejako powie: „Omega”. Po stworzeniu „nieba i ziemi oraz wszystkiego, co je wypełnia”, Jehowa zagwarantował, że na pewno zrealizuje swoje zamierzenie co do ludzi i ziemi. Miało się to stać pod koniec siódmego dnia (Rodz. 2:1-3). w23.11 ss. 4, 5, ak. 13, 14
Czwartek 16 października
Oczyśćcie drogę Jehowie! Zbudujcie dla naszego Boga prostą drogę wiodącą przez pustynię (Izaj. 40:3).
Podróż z Babilonu do Izraela mogła zająć około czterech miesięcy, ale Jehowa obiecał, że usunie wszystkie przeszkody, które mogłyby utrudniać powrót. W umysłach wiernych Żydów korzyści z powrotu do Izraela znacznie przewyższały jakiekolwiek wyrzeczenia, na które musieli się zdobyć. Najważniejsze było dla nich wielbienie Jehowy. W Babilonie nie było świątyni Jehowy. Nie było ołtarza, na którym Izraelici mogliby składać ofiary wymagane przez Prawo Mojżeszowe, ani zorganizowanego kapłaństwa, które by się tym zajmowało. Ponadto w tym mieście mieszkało mnóstwo osób, które nie szanowały Jehowy ani Jego zasad. Dlatego tysiące Żydów bojących się Boga wyczekiwało powrotu do ojczyzny, gdzie mogliby przywrócić czyste wielbienie. w23.05 ss. 14, 15, ak. 3, 4
Piątek 17 października
Żyjcie (...) jako dzieci światła (Efez. 5:8).
Żeby stale postępować „jako dzieci światła”, potrzebujemy pomocy ducha świętego. Dlaczego? Ponieważ w tym niemoralnym świecie naprawdę niełatwo jest zachować czystość (1 Tes. 4:3-5, 7, 8). Duch święty pomoże nam walczyć ze sposobem myślenia tego świata, między innymi z filozofiami i poglądami, które są sprzeczne z Bożym sposobem myślenia. Pomoże nam też przejawiać „wszelką dobroć [i] prawość” (Efez. 5:9). Żeby otrzymać ducha świętego, musimy między innymi się o niego modlić. Jezus powiedział, że Jehowa „da ducha świętego tym, którzy Go proszą” (Łuk. 11:13). Możemy otrzymać go również wtedy, gdy razem z braćmi i siostrami wysławiamy Jehowę na zebraniach (Efez. 5:19, 20). Dobry wpływ tego ducha pomoże nam żyć tak, żeby podobać się Bogu. w24.03 ss. 23, 24, ak. 13-15
Sobota 18 października
Stale (...) proście, a otrzymacie; ciągle szukajcie, a znajdziecie; wciąż pukajcie, a będzie wam otworzone (Łuk. 11:9).
Czy potrzebujesz więcej cierpliwości? Jeśli tak, módl się o to. Ta cecha jest jednym z owoców ducha (Gal. 5:22, 23). Możemy więc modlić się o ducha świętego i prosić Jehowę, żeby pomógł nam wydawać jego owoce. Jeśli jakaś sytuacja wystawia naszą cierpliwość na próbę, ‛stale prośmy’ o wsparcie tego ducha (Łuk. 11:13). Możemy też zwracać się do Jehowy, żeby pomógł nam patrzeć na sprawy z Jego punktu widzenia. Kiedy już to zrobimy, musimy każdego dnia starać się okazywać cierpliwość. Im częściej modlimy się o cierpliwość i staramy się ją przejawiać, tym szybciej stanie się ona nieodłączną częścią naszej osobowości. Pomaga nam w tym również rozmyślanie o przykładach biblijnych. Biblia zawiera wiele przykładów osób, które okazywały cierpliwość. Kiedy o nich rozmyślamy, uczymy się, jak przejawiać tę cechę. w23.08 ss. 22, 23, ak. 10, 11
Niedziela 19 października
Zapuśćcie sieci (Łuk. 5:4).
Jezus zapewnił apostoła Piotra o wsparciu Jehowy. Gdy zmartwychwstał, za sprawą cudu ponownie zapewnił apostołom obfity połów ryb (Jana 21:4-6). Musiało to upewnić Piotra, że Jehowa bez trudu zapewni mu wszystko, czego będzie potrzebował pod względem materialnym. Być może Piotr przypomniał sobie wtedy, jak Jezus powiedział, że Jehowa zadba o tych, którzy ‛szukają najpierw Królestwa’ (Mat. 6:33). W związku z tym na pierwszym miejscu w życiu postawił służbę, a nie łowienie ryb. W dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. odważnie dał świadectwo i pomógł tysiącom ludzi przyjąć dobrą nowinę i zostać naśladowcami Jezusa (Dzieje 2:14, 37-41). Później pomógł w tym Samarytanom i ludziom z innych narodów (Dzieje 8:14-17; 10:44-48). Jehowa w zdumiewający sposób posługiwał się Piotrem, żeby najróżniejsi ludzie przyłączyli się do zboru. w23.09 s. 20, ak. 1; s. 23, ak. 11
Poniedziałek 20 października
Jeżeli mi nie powiecie, co mi się śniło, i nie podacie wyjaśnienia, zostaniecie rozsiekani na kawałki (Dan. 2:5).
Jakieś dwa lata po zburzeniu Jerozolimy przez Babilończyków, król Nabuchodonozor miał przerażający sen, w którym zobaczył ogromny posąg. Gdy się obudził, zagroził, że zabije wszystkich mędrców, w tym także Daniela, jeśli nie opowiedzą mu treści snu i nie wyjaśnią jego znaczenia (Dan. 2:3-5). Daniel musiał działać szybko; w przeciwnym razie zginęłoby mnóstwo ludzi. „Poszedł więc i poprosił króla, żeby dał mu czas na wyjaśnienie snu” (Dan. 2:16). Z całą pewnością wymagało to odwagi i wiary. Nic nie wskazuje na to, by Daniel już wcześniej objaśniał sny. Poprosił swoich przyjaciół, żeby „modlili się do Boga niebios o miłosierdzie w związku z tą tajemnicą” (Dan. 2:18). Jehowa wysłuchał ich modlitw. Pomógł Danielowi wyjaśnić sen króla. Daniel i jego towarzysze ocaleli. w23.08 s. 3, ak. 4
Wtorek 21 października
Ten, kto wytrwa do końca, zostanie wybawiony (Mat. 24:13).
Zastanów się, jakie korzyści przynosi cierpliwość. Kiedy okazujemy tę cechę, jesteśmy szczęśliwsi i spokojniejsi. Korzystnie wpływa więc ona na nasze zdrowie fizyczne i emocjonalne. Dzięki niej mamy lepsze relacje z innymi. Przyczynia się też do jedności w zborze. Gdy ktoś nas prowokuje, nasza spokojna reakcja może zapobiec zaognieniu sytuacji (Ps. 37:8, przypis; Prz. 14:29). A co najważniejsze, naśladujemy naszego niebiańskiego Ojca i jeszcze bardziej się do Niego przybliżamy. Cierpliwość to naprawdę ujmująca i pożyteczna cecha! Chociaż nie zawsze jest nam łatwo ją okazywać, z pomocą Jehowy na pewno uda nam się ją rozwijać. A póki nie nadejdzie obiecany przez Niego nowy świat, możemy być przekonani, że „oczy Jehowy czuwają nad tymi, którzy się Go boją, którzy czekają na Jego lojalną miłość” (Ps. 33:18). Wszyscy bądźmy zdecydowani dalej „ubierać się” w cierpliwość. w23.08 s. 22, ak. 7; s. 25, ak. 16, 17
Środa 22 października
Sama wiara — bez uczynków — jest martwa (Jak. 2:17).
Jakub zwrócił uwagę, że niektórzy mogą twierdzić, że mają wiarę, ale nie potwierdzają tego uczynkami (Jak. 2:1-5, 9). Wspomniał też o kimś, kto widzi, „że brat lub siostra nie mają się w co ubrać”, ale nie udziela im pomocy. Nawet jeśli twierdzi, że ma wiarę, nie dowodzi jej uczynkami. Nie przedstawia więc ona żadnej wartości (Jak. 2:14-16). Jakub wspomniał o pozytywnym przykładzie wiary w działaniu, jaki dała Rachab (Jak. 2:25, 26). Usłyszała ona o Jehowie i zdała sobie sprawę, że wspiera On Izraelitów (Joz. 2:9-11). Swojej wiary dowiodła uczynkami — udzieliła schronienia dwóm izraelskim zwiadowcom, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie. W rezultacie ta niedoskonała kobieta, która nie była Izraelitką, została uznana za prawą, tak samo jak Abraham. Jej przykład pokazuje, jak ważne jest to, żeby popierać wiarę uczynkami. w23.12 s. 5, ak. 12, 13
Czwartek 23 października
‛Miejcie mocne korzenie i bądźcie mocno osadzeni na fundamencie’ (Efez. 3:17).
Jako chrześcijanie nie poprzestajemy na powierzchownym zrozumieniu Biblii. Z pomocą ducha Bożego chętnie poznajemy „nawet głębokie zagadnienia związane z Bogiem” (1 Kor. 2:9, 10). Może mógłbyś przygotować plan wnikliwego studium osobistego, które przybliży cię do Jehowy. Spróbuj na przykład przeanalizować, jak Jehowa okazywał miłość swoim sługom w przeszłości i jak to dowodzi, że kocha również ciebie. Mógłbyś też przestudiować, jakie wymagania co do oddawania Mu czci miał On wobec Izraelitów, i porównać to z wymaganiami, jakie ma wobec chrześcijan. A może mógłbyś zbadać proroctwa, które spełniły się na Jezusie, gdy był on na ziemi. Możesz zaznać wiele radości, analizując takie tematy za pomocą Skorowidza do publikacji Towarzystwa Strażnica. Wnikliwe studium Biblii pomoże ci umocnić wiarę i ‛zdobyć wiedzę o Bogu’ (Prz. 2:4, 5). w23.10 ss. 18, 19, ak. 3-5
Piątek 24 października
Przede wszystkim żarliwie kochajcie jedni drugich, bo miłość zakrywa mnóstwo grzechów (1 Piotra 4:8).
Słowo, którego użył tu apostoł Piotr, dosłownie znaczy „rozpostarta; rozciągnięta”. Druga część wersetu opisuje efekt okazywania takiej miłości — zakrywa ona grzechy naszych braci. Moglibyśmy zilustrować to tak: Chwytamy naszą miłość obiema rękami, jakby była rozciągliwym materiałem, i coraz bardziej ją rozciągamy, aż zakryjemy nie jeden, nie dwa, ale „mnóstwo grzechów”. „Zakryć” to inaczej mówiąc przebaczyć. Tak jak kawałek materiału może zakryć plamę, tak miłość może zakryć słabości i niedoskonałość innych. Nasza miłość do innych powinna być na tyle silna, żebyśmy mogli przebaczać ich słabości — nawet jeśli czasem wymaga to sporych wysiłków (Kol. 3:13). Kiedy przebaczamy, pokazujemy, że nasza miłość jest silna i że chcemy sprawiać radość Jehowie. w23.11 ss. 10, 11, ak. 13-15
Sobota 25 października
Szafan zaczął ją czytać w obecności króla (2 Kron. 34:18).
Kiedy król Jozjasz był już dorosły, rozpoczął remont świątyni. W trakcie prac znaleziono „księgę Prawa Jehowy, przekazaną przez Mojżesza”. Gdy król usłyszał jej treść, podjął działania, żeby się do niej dostosować (2 Kron. 34:14, 19-21). Czy chciałbyś codzienne czytać Biblię? A jeśli już starasz się tak robić, to jak sobie z tym radzisz? Czy zwracasz uwagę na wersety, które mogą pomóc ci osobiście? Kiedy Jozjasz miał 39 lat, popełnił błąd, który kosztował go życie. Zamiast szukać kierownictwa Jehowy, zaufał własnemu wyczuciu (2 Kron. 35:20-25). Czego się z tego uczymy? Niezależnie od tego, ile mamy lat i jak długo studiujemy Biblię, musimy stale szukać Jehowy. Obejmuje to regularne modlitwy o Jego kierownictwo, studiowanie Jego Słowa i korzystanie z rad dojrzałych chrześcijan. Jeśli będziemy tak robić, to zapewne nie popełnimy poważnych błędów i będziemy szczęśliwsi (Jak. 1:25). w23.09 s. 12, ak. 15, 16
Niedziela 26 października
Bóg przeciwstawia się wyniosłym, ale pokornym okazuje niezasłużoną życzliwość (Jak. 4:6).
Biblia wspomina o wielu niezwykłych kobietach, które kochały Jehowę i Mu służyły. Te kobiety ‛zachowywały we wszystkim umiar’ i ‛we wszystkim były wierne’ (1 Tym. 3:11). Oprócz naśladowania ich przykładu siostry mogą brać wzór z dojrzałych chrześcijanek we własnych zborach. Młode siostry, pomyślcie o kilku dojrzałych chrześcijankach, od których mogłybyście się czegoś nauczyć. Zastanówcie się nad ich ujmującymi przymiotami i nad tym, jak je przejawiać. Ważnym aspektem dojrzałości duchowej jest pokora. Pokorna kobieta będzie mieć dobre relacje z Jehową i innymi. Z miłości do Jehowy będzie na przykład pokornie popierać ustanowioną przez Niego zasadę zwierzchnictwa (1 Kor. 11:3). Ta zasada ma określone zastosowania w zborze i w rodzinie. w23.12 ss. 18, 19, ak. 3-5
Poniedziałek 27 października
Mężowie powinni kochać swoje żony jak własne ciała (Efez. 5:28).
Jehowa oczekuje od męża, że będzie kochał żonę i troszczył się o jej potrzeby fizyczne, emocjonalne i duchowe. Jeśli rozwiniesz umiejętność myślenia, szacunek wobec kobiet i bycie godnym zaufania, będziesz dobrze przygotowany do roli męża. Po ślubie w rodzinie mogą pojawić się dzieci. O tym, jak być dobrym ojcem, wiele się nauczysz od Jehowy (Efez. 6:4). Otwarcie mówił On swojemu Synowi, Jezusowi, że go kocha i ceni (Mat. 3:17). Jeśli zostaniesz ojcem, regularnie zapewniaj dzieci o swojej miłości. Nie szczędź im pochwał za to, co dobrego robią. Ojciec, który naśladuje Jehowę, pomaga dzieciom zmierzać do chrześcijańskiej dojrzałości. Już teraz możesz przygotowywać się do tej roli, gdy troskliwie dbasz o innych członków rodziny i współwyznawców oraz uczysz się wyrażać im miłość i docenianie (Jana 15:9). w23.12 ss. 28, 29, ak. 17, 18
Wtorek 28 października
[Jehowa] zapewnia stabilność w twoich czasach (Izaj. 33:6).
Chociaż wiernie służymy Jehowie, spotykają nas te same trudności, co wszystkich ludzi. Możemy też doświadczyć prześladowań lub sprzeciwu ze strony tych, którzy nienawidzą sług Bożych. Jehowa cudownie nas przed tym nie chroni, ale obiecuje nam pomóc (Izaj. 41:10). Dzięki Jego wsparciu możemy zachowywać radość, podejmować mądre decyzje i dochować Mu lojalności nawet w najtrudniejszych okolicznościach. Jehowa obiecuje dać nam coś, co Biblia nazywa „pokojem Bożym” (Filip. 4:6, 7). To stan umysłu i serca, który wynika z naszej cennej więzi z Jehową. To pokój, „którego ludzki umysł nie jest w stanie pojąć”. Jest wspanialszy, niż możemy sobie wyobrazić. Czy zdarzyło ci się, że po żarliwej modlitwie do Jehowy poczułeś zaskakujący spokój? To właśnie jest „pokój Boży”. w24.01 s. 20, ak. 2; s. 21, ak. 4
Środa 29 października
Chcę wysławiać Jehowę, całym sobą chcę wysławiać Jego święte imię (Ps. 103:1).
Ci, którzy kochają Jehowę, chcą wysławiać Jego imię z całego serca. Król Dawid rozumiał, że wysławianie imienia Jehowy oznacza wysławianie Jego samego. Kiedy słyszymy imię Boga, myślimy o tym, jaką jest Osobą — o wszystkich Jego pięknych cechach i wspaniałych czynach. Dawid chciał traktować to imię jako święte i je wychwalać. Chciał to robić „całym sobą”, czyli całym sercem. Podobne nastawienie mieli Lewici. Pokornie przyznawali, że ich słowa nigdy w pełni nie wyrażą chwały, na jaką zasługuje święte imię Boga (Nehem. 9:5). Bez wątpienia takie pokorne, płynące z serca wysławianie sprawiało naszemu Ojcu wielką radość. w24.02 s. 9, ak. 6
Czwartek 30 października
W jakim stopniu zrobiliśmy postępy, dalej chodźmy tą samą drogą (Filip. 3:16).
Nie myśl, że zawiedziesz Jehowę, kiedy nie uda ci się osiągnąć celu, który jest poza twoim zasięgiem (2 Kor. 8:12). Ucz się z niepowodzeń. Pamiętaj o tym, co już osiągnąłeś. W Biblii powiedziano: „Bóg nie jest nieprawy i nie zapomni o waszej pracy” (Hebr. 6:10). Ty też o tym nie zapominaj. Rozmyślaj o tym, co już osiągnąłeś — czy to jeśli chodzi o przyjaźń z Jehową, rozmawianie o Nim z innymi czy chrzest. Skoro w przeszłości udało ci się zrobić postępy i osiągnąć cele duchowe, również obecnie możesz zmierzać do kolejnych celów i je osiągać. Jehowa ci w tym pomoże. Kiedy więc dalej będziesz zmierzał do swojego duchowego celu, staraj się dostrzegać, jak Jehowa ci w tym pomaga i błogosławi (2 Kor. 4:7). Jeśli się nie poddasz, otrzymasz jeszcze więcej błogosławieństw (Gal. 6:9). w23.05 s. 31, ak. 16-18
Piątek 31 października
Przecież Ojciec was kocha, bo wy pokochaliście mnie i uwierzyliście, że przyszedłem jako Jego przedstawiciel (Jana 16:27).
Jehowa z przyjemnością wyraża uznanie tym, których kocha. W Biblii opisano dwie sytuacje, kiedy powiedział Jezusowi, że jest Jego ukochanym Synem, którego darzy uznaniem (Mat. 3:17; 17:5). Czy chciałbyś usłyszeć, jak Jehowa zapewnia cię o swoim uznaniu? Oczywiście nie zwróci się do nas na głos, ale mówi do nas za pośrednictwem swojego Słowa. Możemy niejako usłyszeć Jego wyrazy uznania, kiedy czytamy wypowiedzi Jezusa zapisane w Ewangeliach. Jezus doskonale odzwierciedlał osobowość swojego Ojca. Kiedy więc czytamy, jak Jezus wyrażał uznanie swoim niedoskonałym, ale wiernym naśladowcom, możemy sobie wyobrażać, że Jehowa tak samo zwraca się do nas (Jana 15:9, 15). Jeśli spadają na nas próby, nie oznacza to, że straciliśmy uznanie Jehowy. Dają nam raczej okazję, żebyśmy pokazali, jak bardzo Go kochamy i Mu ufamy (Jak. 1:12). w24.03 s. 28, ak. 10, 11