BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w79/12 ss. 21-22
  • Królewski akt pokory Jezusa

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Królewski akt pokory Jezusa
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
  • Podobne artykuły
  • Okup
    Prowadzenie rozmów na podstawie Pism
  • Rzeczywisty zdrój życia nieprzemijającego
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1969
  • Co dla nas czyni Król?
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1978
  • Myśl przewodnia dobrej nowiny: Królestwo Boże
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1978
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1979
w79/12 ss. 21-22

Królewski akt pokory Jezusa

WŚRÓD charakterystycznych cech Jezusa Chrystusa niepoślednie miejsce zajmuje pokora. Gotów był zrzec się wysokiego stanowiska w niebiosach, aby zostać człowiekiem, „nieco mniejszym od aniołów” (Hebr. 2:7; Filip. 2:5-7, NP). Kiedy przebywał na ziemi, nie zabiegał o to, by mu usługiwano, ale pokornie służył innym (Mat. 20:28). Jednakże jego wspaniały królewski akt pokory jest sprawą przyszłości, gdy będzie „Królem królów i Panem panów” (Apok. [Obj.] 19:16, NP). Wynika to z Listu 1 do Koryntian 15:24, gdzie czytamy: „Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu”. Chcąc zrozumieć sens tego kroku, musimy rozważyć, dlaczego Jehowa postanowił, aby Jego Syn panował jako Król.

Bóg Jehowa po to stworzył pierwszych ludzi, Adama i Ewę, żeby trwali w miłości do Niego i w doskonałej jedności z Nim. Nadał im taką strukturę, by mogli żyć wiecznie, ale pod warunkiem pozostawania z Nim w dobrych stosunkach dzięki doskonałemu posłuszeństwu. Adam i Ewa wskutek przekroczenia prawa Bożego zerwali ze swym Stwórcą i utracili duchową więź, której potrzebowali do utrzymania się przy życiu. Zaprzepaściwszy doskonałość, Adam utracił także zdolność wydania na świat doskonałego potomstwa. „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat”, powiada Biblia, „a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli” (Rzym. 5:12). Grzech oznacza żałosne niedopisanie w zakresie doskonałego posłuszeństwa względem Boga i dlatego cały ród ludzki utracił stan harmonijnej jedności ze swoim Stwórcą.

Utrzymywanie się takiej sytuacji nie było jednak wolą Boga. Wynika to wyraźnie ze słów, które apostoł Paweł napisał na temat władzy Chrystusa w Liście 1 do Koryntian 15:25, 26: „Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć”. Unicestwienie śmierci wymaga usunięcia wszystkich ludzkich słabości i niedoskonałości, ponieważ — jak mówi Biblia — „żądłem śmierci jest grzech” (1 Kor. 15:56, NP). Zgodnie z Apokalipsą 20:4 Chrystusowi oraz gronu współwładców nabytych spośród ludzi wyznaczono „tysiąc lat” na pokonanie śmierci przez przywrócenie ludziom doskonałości.

Postanowienie, aby oswobodzić ludzkość z niewoli grzechu i śmierci, zostało symbolicznie przedstawione w Apokalipsie 22:1, 2. Apostoł Jan tak opisuje tam, co anioł objawił mu w wizji: „I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka (...), po obu brzegach drzewo (drzewa, NW) życia, rodzące dwanaście owoców — wydające swój owoc każdego miesiąca — a liście drzewa służą do leczenia narodów”.

Biblia jasno wykazuje, że skazę grzechu da się usunąć jedynie na podstawie ofiary Jezusa. Apostoł Jan napisał pod wpływem natchnienia: „Krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu” (1 Jana 1:7). Tak więc „rzeka wody życia” z drzewami wzdłuż brzegów oznacza Boże postanowienie o życiu, obejmujące ofiarę Jego Syna jako przebłaganie za grzech. Ponieważ „woda życia” i drzewa symbolizują przewidziane przez Boga środki do utrzymania się przy życiu, więc korzystanie z nich niewątpliwie wymaga przejawiania wiary w przebłagalną moc krwi Jezusa (Apok. 22:17).

Wiara taka musi wyrażać się w działaniu, w Biblii bowiem powiedziano: „Wiara bez uczynków jest martwa” (Jak. 2:26, NP). Jakiego działania się oczekuje? Posłusznego podporządkowania się kierownictwu Królestwa Bożego, powierzonego w ręce Chrystusa i jego współwładców. U lojalnych poddanych Królestwa znajdą podczas tysiącletniego panowania Chrystusa zastosowanie dobrodziejstwa jego przebłagalnej ofiary i dzięki temu będą oni stopniowo osiągać doskonałość.

Symboliczny opis Bożego postanowienia o życiu wyraźnie potwierdza, że proces podnoszenia ludzkości do stanu doskonałego będzie przebiegał stopniowo. Drzewa wzdłuż „rzeki wody życia” rodzą owoce każdego miesiąca. Gdyby wystarczyło raz skorzystać z tego Boskiego postanowienia, nie zachodziłaby potrzeba tak regularnego i nieprzerwanego dostarczania życiodajnych owoców.

Ponadto chcąc pomóc ludziom, Jezus Chrystus i towarzyszący mu władcy będą się posługiwać ziemskimi przedstawicielami. Będą nimi jednostki bez reszty oddane temu, co słuszne, i ożywione prawdziwą miłością do bliźnich. Znajdą się wśród nich mężowie wiary z szeregów ziemskich przodków Jezusa. Dzięki temu, że Jezus powoła ich do życia, staną się z kolei jego dziećmi (Ps. 45:17, NP).

Tak więc mesjańskie Królestwo jest konieczne w zamierzeniu Bożym po prostu dlatego, że ród ludzki pogrążył się w grzechu i śmierci. Kiedy zostaną usunięte wszelkie ślady grzechu, rządy Królestwa będą z tego punktu widzenia już niepotrzebne. Nie będzie im jednak gwałtem położony kres; Królestwo owo „nie ulegnie zagładzie”, ponieważ owoce jego wspaniałej działalności trwać będą na zawsze (Dan. 7:14). Wydaje się, iż taki właśnie jest sens biblijnej wypowiedzi, że władzy Chrystusa „nie będzie końca” (Izaj. 9:6; Łuk. 1:33; Apok. 11:15).

Zadanie wyznaczone Jezusowi Chrystusowi, aby doprowadzić ludzkość do doskonałości, przy końcu tysiącletniego królowania będzie zrealizowane. Dlatego ze szczerą pokorą przekaże wtedy swemu Ojcu władzę, którą dotąd pełnił nad ludzkością w charakterze „Króla królów i Pana panów”. Tym samym urzeczywistnią się słowa z Listu 1 do Koryntian 15:28: „Gdy już wszystko zostanie Mu [Synowi] poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich”. W ślad za nim także jego współwładcy oraz ziemscy przedstawiciele Królestwa chętnie i pokornie zejdą ze swoich stanowisk. Wszyscy ludzie będą wtenczas równi przed Bogiem, wolni od słabości i niedoskonałości.

Jaki wpływ powinny te wiadomości wywierać na nas już teraz? Powinny nam uprzytomnić, że stanowisk w zborze chrześcijańskim nie należy uważać za sprawę najważniejszą. Co naprawdę się liczy, to nie odpowiedzialność ani władza powierzona komuś, lecz kim jest jako człowiek i czy pozostaje w dobrych stosunkach z Bogiem. W zborze chrześcijańskim nie ma „wielkich”; nawet starsi, czyli nadzorcy, są tylko sługami, inaczej mówiąc niewolnikami swoich braci (Mat. 20:25-27). Ponadto wydaje się, że całe obecne postanowienie co do starszych lub nadzorców jest teraz i będzie w trakcie tysiącletniego panowania Chrystusa po prostu tymczasowe; zapewne utrzyma się tylko do chwili osiągnięcia przez ludzkość doskonałości przed Jehową Bogiem. Takie zrozumienie istotnie stawia Go na należnym Mu miejscu najwyższego, wszechwładnego Pana.

Naśladujmy więc Jezusa Chrystusa w okazywaniu pokory wobec naszego Stwórcy, pamiętając przede wszystkim o tym, że Jego uznanie jest najtrwalszym dobrem (Prz. 22:4). Dzięki temu dostąpimy przywileju znalezienia się między naocznymi świadkami królewskiego aktu pokory Jezusa: przekazania Królestwa jego Ojcu i Bogu.

    Publikacje w języku polskim (1960-2026)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij