‛W czynieniu dobrze nie ustawajmy’
1 Należenie do grona oddanych Bogu, prawdziwych chrześcijan i spełnianie Jego woli jest wielkim zaszczytem. Oznajmianie imienia Jehowy jest najważniejszym ze wszystkich powodów, dla których powinniśmy nadal głosić. Wszystkim ludziom musimy dać sposobność poznania Stwórcy, usłyszenia o bogactwie Jego miłości i miłosierdzia, oraz powiadomić ich o tym, że kto Go lekceważy i gardzi Jego niezasłużoną życzliwością, ten utraci prawo do życia w Jego nowym porządku. Czy oprócz tego, że się modlisz o uświęcenie imienia Jehowy, postępujesz zgodnie z tą modlitwą, opowiadając o potędze Jehowy i o Jego cudownych dziełach?
2 W ubiegłych miesiącach wszyscy szukaliśmy pilnie owiec Jehowy od domu do domu i staraliśmy się zakładać nowe studia biblijne. Dokładaliśmy starań, żeby zapoczątkować studia biblijne z osobami, które były na Pamiątce. Dzięki temu u wielu ludzi zrodziło się pragnienie przyłączenia się do naszej szczęśliwej rodziny duchowej. Wielu zainteresowanych wprowadzono do służby polowej. Wszystko to bracia czynili, będąc ‛pełni zapału do pracy dla Pana, wiedząc, że trud ich nie jest daremny w Panu’ (1 Kor. 15:58). Obecnie najważniejszym zadaniem jest
UTRZYMANIE TEGO STANU W MIESIĄCACH LETNICH
3 W ubiegłym roku wielu głosicieli chętnie brało udział w wycieczkach misyjnych na tereny oddalone. Nie wszędzie praca ta jednak przyniosła zadawalające wyniki. Dlaczego? Otóż nie wszyscy dokonywali odwiedzin ponownych. Zaniedbywano ludzi odnalezionych na tych terenach, wskutek czego duża część pracy nie została należycie wykorzystana. A ponadto nie dopilnowano wszystkich studiów i odwiedzin na miejscu. Wszystko to przyhamowało nieco pracę niektórych zborów w tych gałęziach służby. Dlatego proponujemy, żeby w tym roku na tereny oddalone wyjeżdżali przede wszystkim tacy głosiciele, którzy potem będą w stanie dokonywać tam odwiedzin i prowadzić studia. Jeżeli warunki nie pozwalają komuś na dopilnowanie odwiedzin na oddaleniu, to powinien pracować na miejscu. Warto też zwrócić baczną uwagę na taktowne zachowanie się głosicieli w tej pracy. Dobijanie się do mieszkań w intencji „niech wiedzą, że byli tu świadkowie Jehowy”, jest całkiem nie na miejscu i zawsze przynosi wręcz odwrotny skutek. Zamiast zachęcać, zraża ludzi do prawdy.
SZKOLENIE NOWYCH
4 Miesiące letnie są dogodną porą na szkolenie nowych w służbie polowej. Polega to nie tylko na wspólnym przygotowaniu kazania wstępnego czy odwiedzinowego, ale też na wspólnych rozmowach w drodze do pracy. Zdarza się, że dojrzały głosiciel idzie do pracy z nowym, i obaj całą drogę milczą. Czas jest cenny, trzeba go spożytkowywać na omawianie budujących myśli, doświadczeń lub na zapoznanie zainteresowanego z różnymi sposobami odpierania zarzutów. Podczas przechodzenia z jednego domu do drugiego można rozważyć z nim różne szczegóły wydanego świadectwa i co dałoby się w nim ulepszyć. Dojrzali głosiciele, na was spoczywa obowiązek wprowadzenia nowych w arkana sztuki kaznodziejskiej w taki sposób, jak byście sobie życzyli, żeby wam je ktoś przekazał.
5 Czy zaplanowałeś na lipiec lub sierpień wakacyjną służbę pionierską? Nigdzie nie spędzisz czasu radośniej i z większym pożytkiem. Służba pełnoczasowa jest niepowtarzalnym przywilejem! Jest to droga życia, która ma upodobanie Jehowy i która nastręcza szczególne sposobności uszczęśliwiającego dawania. Pomaganie ludziom w znalezieniu drogi prowadzącej do życia wiecznego jest najpilniejszym zajęciem. Nie jest to zadanie łatwe, ale daje najwięcej zadowolenia. Czy mógłbyś podjąć tę służbę?
6 W dalszym ciągu pracujmy więc gorliwie na wyznaczonych nam stanowiskach służby, pamiętając o słowach apostoła Pawła: „w czynieniu dobrze nie ustawajmy, albowiem we właściwym czasie żąć będziemy bez znużenia”. — Gal. 6:9.
[Napis na stronie 12]
NIE ZANIEDBAJ TEGO LATA SWOICH STUDIÓW BIBLIJNYCH