Przedstawianie dobrej nowiny — za pomocą czasopism
1 „‛Oto nadchodzą dni’, brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana Jehowy, ‛że ześlę na kraj głód (...) słuchania słów Jehowy’” (Am. 8:11). Można śmiało powiedzieć, że słowa te spełniają się w dzisiejszych czasach. Wszędzie spotyka się ludzi, którzy łakną prawdy. Trzeba im umożliwić słuchanie Słowa Bożego.
2 Lud Jehowy jest w stanie zaspokoić tę potrzebę. Od ponad stu lat czyni to za pośrednictwem Strażnicy. Przez ostatnie 65 lat również czasopismo Przebudźcie się! pomaga szczerym ludziom zdobywać dokładną znajomość prawdy.
3 Wiele wspaniałych artykułów, które na przestrzeni lat ukazały się w tych czasopismach, na pewno sprawiło nam radość i odnieśliśmy z nich niemały pożytek. Dlaczego więc nie pomagać drugim, żeby i oni z nich korzystali? Ale jak to zrobić?
4 Czy zastanawiałeś się nad tym, dlaczego jedni głosiciele z powodzeniem rozpowszechniają dużo czasopism, a drugim rzadko się zdarza zainteresować kogoś naszą literaturą? Czy wszystko zależy wyłącznie od zdolności? Co prawda niektórzy mają szczególnie ujmujący sposób mówienia, ale to nie musi decydować o powodzeniu. Każdy z nas powinien pomyśleć o tym, czy dobrze rozumie potrzebę udostępniania ludziom literatury biblijnej. Od tego może zależeć, ile czasopism będziemy rozpowszechniać. Czy w służbie polowej zdobywasz się jedynie na zdawkowe pytanie: „A może wypożyczyć państwu coś do czytania?” Jeżeli tak, to chyba powinieneś popracować nad rozwinięciem bardziej pozytywnego nastawienia do rozpowszechniania naszej literatury.
5 Zorientowanie się na czym polega trudność, to pierwszy krok do jej przezwyciężenia. Jeśli chcesz rozwinąć w sobie bardziej pozytywne nastawienie, to porozmawiaj z głosicielami, którzy zazwyczaj wypożyczają ludziom sporo literatury. Zwróć uwagę na ich zapał i inicjatywę w upatrywaniu dogodnej sposobności. Pomyśl o tym, jak Strażnica i Przebudźcie się! mogą pomóc drugim poznać Jehowę. Może łatwiej będzie ci wtedy skutecznie przedstawiać dobrą nowinę za pomocą czasopism.
6 Innym ważnym czynnikiem, na który warto zwrócić uwagę, jest odpowiednie przygotowanie się. Czy znasz bieżący „Temat do rozmów” i czy potrafisz powiązać go z propozycją wypożyczenia określonej publikacji? Czy jesteś elastyczny? Na ogół spotykamy się w pracy od domu do domu z dwoma rodzajami ludzi: (1) z tymi, którzy są religijni i wierzą w Pismo Święte; (2) z tymi, których nie interesuje ani religia, ani Biblia. Jak sobie radzić w obu wypadkach?
PROPOZYCJE
7 Z człowiekiem religijnym można by porozmawiać mniej więcej w taki sposób: „Miło spotkać kogoś, kto się interesuje Biblią. Większość ludzi uważa ją tylko za jedną z wielu książek. A jaki pożytek odniósł pan osobiście z czytania Słowa Bożego?” (Jeśli domownik odpowie, wysłuchaj go uważnie i pochwal za pozytywne wypowiedzi). Następnie należałoby zaznaczyć, że wiele osób nie odnosi większego pożytku z czytania Biblii, bo jej nie rozumie, a potem można by dodać: „Jeśli chodzi o mnie, to lepiej poznałem Słowo Boże dzięki czytaniu Strażnicy. Już miliony ludzi przekonało się, że to czasopismo pomaga zrozumieć Biblię”. I teraz możesz pokazać interesujące artykuły w czasopiśmie, które zamierzasz wypożyczyć. Na zakończenie powiedz: „Z przyjemnością wypożyczę panu tę publikację”.
8 A co zrobić, gdy ktoś mówi, że go nie interesuje ani religia, ani Biblia? W takim wypadku można by powiedzieć: „Dzisiaj dużo ludzi tak myśli. Dlaczego pana zdaniem tak jest?” Wysłuchaj uważnie i odpowiednio pochwal go za rzeczowe wypowiedzi. Następnie należałoby wspomnieć, że wielu utraciło wiarę w Boga i w Biblię, gdy widzieli co robią ludzie uchodzący za wierzących, inni zaś doszli do wniosku, że nauka zdyskredytowała Biblię. Można by wtedy zapytać: „Czy zastanawiał się pan nad tym, dlaczego Biblia w dalszym ciągu jest najpoczytniejszą książką na świecie? Od ponad stu lat czasopismo Strażnica pomaga ludziom docenić wartość Słowa Bożego. W jaki sposób? Przez dawanie im rozsądnych, praktycznych rad opartych na zasadach biblijnych” (Pokaż rozmówcy określony artykuł w proponowanej Strażnicy i zachęć go do czytania).
9 Chociaż w świecie coraz bardziej daje się we znaki głód duchowy, my mamy powód do wielkiej radości, bo widzimy, jak się spełniają słowa z Izajasza 65:13: „Oto moi słudzy będą jeść”. Rzeczywiście, jemy do syta. Mając pod dostatkiem pokarmu duchowego, dzielmy się nim z drugimi. Bądźmy pozytywnie nastawieni do rozpowszechniania naszych czasopism!